Wierzą w siebie zakochani

Muzyka: W. Trzciński
Słowa: J. Kondratowicz

 

Jedno niebo niosą nad głowami, jeden słońca dzban.
O tym samym mówią godzinami, mylą półmrok bram.
Uczą się swoich rąk, spojrzeń, myśli, słów,
Mają swój własny kąt, w ciepłym domu snu.

Wierzą w siebie zakochani
Wspólny jest ich świat,
Żyją jeszcze marzeniami swych dwudziestu lat.
Widzą błękit w szarym oknie,
Biegną miastem w pełnię łąk,
Gdy mijają ich przechodnie, są daleko stąd.

Widzą błękit w szarym oknie,
Biegną miastem w pełnię łąk,
Gdy mijają ich przechodnie, są daleko stąd.

Jeden pejzaż dzielą między siebie, jeden godzin rytm.
Co dzień w oczy patrzą sobie śmielej, gdy nie widzi nikt.
Póki dzień chwilą jest, migotaniem barw,
Znaleźć chcą własną treść, zwykłych ludzkich spraw.

Wierzą w siebie zakochani
Wspólny jest ich świat,
Żyją jeszcze marzeniami swych dwudziestu lat.
Zamiast listów piszą wiersze,
Wróżą z wosku, gubią dni,
I szalone niosą serce, klucz do własnych drzwi.

Zamiast listów piszą wiersze,
Wróżą z wosku, gubią dni,
I szalone niosą serce, klucz do własnych drzwi.