Bądź z nami dobrej myśli

Muzyka: W. Trzciński 
Słowa: J. Kondratowicz 

 

To były ręce twardsze od kamieni,
To były twarze, które znasz od lat.
Dziewczyno płowowłosa z jasnej akwareli,
Daruj nam serca płacz.

To były słowa tak jak piołun gorzkie,
To były sprawy ostre tak jak cierń.
Dziewczyno malowana przed jesiennym słońcem,
Rozłóż nieba szczodry len.

Bądź z nami dobrej myśli,
Bądź z nami pośród nas,
Ta rozmowa przecież ciągle trwa.
Ze szpalt dzienników krzyczy
Nasz zły i dobry czas.
Doczekamy jeszcze, doczekamy dnia.
Doczekamy jeszcze, doczekamy dnia
I wystarczy nam odwagi
Na prawdę twardą jak ta.

To byli ludzie szarzy jak ulice,
Dlatego szara pewnie o nich pieśń.
Dziewczyno pochylona i nad naszym życiem
Dobrą nam nowinę nieś.

Bądź z nami dobrej myśli,
Bądź z nami pośród nas,
Ta rozmowa przecież ciągle trwa.
Ze szpalt dzienników krzyczy
Nasz zły i dobry czas.
Doczekamy jeszcze, doczekamy dnia.
Doczekamy jeszcze, doczekamy dnia
I wystarczy nam odwagi
Na prawdę twardą jak ta.

Bądź z nami dobrej myśli,
Bądź z nami pośród nas,
Ta rozmowa przecież ciągle trwa.
Ze szpalt dzienników krzyczy
Nasz zły i dobry czas.
Doczekamy jeszcze, doczekamy dnia.
Doczekamy jeszcze, doczekamy dnia 
I wystarczy nam odwagi
Na prawdę twardą jak ta. 
Bądź z nami.