18 września 2012 10:18 | Kama

Dzięki za miłe słowa tym którym doceniają robienie filmów z piosenkami naszej kochanej Ireny.
Chociaż muszę powiedzieć,że ja staram się nie dawać ich na tę stronę bo ........przykro to napisać jest tu grupa zawistnych osób , które mają satysfakcję z wstawienia minusa pod takim filmem.
Można to zrobić anonimowo więc........
To przykre,że to robią właśnie pod filmem Ireny Jarockiej-trochę nieładnie to wygląda.
Myślę,że Jarek z Wrocławia wie o czym mówię/usunąl możliwość oceniania i komentowania pod swoimi filmiami zapewnie nie bez przyczyny/.
Smutne to.

Cieszę się,że p. Michał przypomniał nam wszystkim regulamin KG.
Dość beznadziejnych, pustych dyskusji nie wiadomo o czym i ciągłych pretensji.

Bardzo cieszę się z koncertu "Pejzaż bez Ciebie" chociaż to bardzo smutne,że w takim koncercie Irena występuje w roli głównej.

18 września 2012 03:17 | Eilidh

Do: ks. Jacka A. Hess ofm,

Dziękuję, za wplecienie do swojego wpisu w KG naszej Ireny po odwiedzeniu Starych Powązek słów Zygmunta Krasińskiego, którego dwusetna rocznica urodzin minęła w tym roku, "...w świecie ducha nie ma pożegnania". Mam wrażenie, że większość z nas tak czuje, też poprzez pozostawione piosenki, które odkrywamy na nowo - dostrzegając to coś umykające nam do tej pory, poprzez to, jak je Irena Jarocka całą sobą śpiewa, jaka była na scenie i poza nią wobec publiczności swojej... Od czasu przejścia Ireny na "tamtą stronę" w moich uszach dźwięczą z głębi jej serca wydobywające się ciepłe słowa Irenki do publiczności, czy te o swojej publiczności... - plastry miodu. Czuje się Ireny obecność...

Do: Gosia nb

I we mnie dzięczy Ireny powitanie z barwą, tembrem i 'drganiami' (fizyka): "Witam Państwa najserdeczniej..." Jest w nim prostota, otwartego, kochającego serca, od razu się dostrajam i tak jak i Ty Gosiu, chce mi się mówić w ten sposób. Z całą pewnością klipy Jarka z Wrocławia mają w tym swój udział, ale i pozostałe także... Podziękowania ślę Wszystkim!


Do: Jarka z Wrocławia,

Wielkie dzięki za Twoje klipy, za to co robisz, za Twoje nie ze słomy słowa, że w różnorodności siła, docenianie pracy Oriany, Kamy, Dzidka, Kalijoa... (przepraszam za opuszczenie cyferek, ale każdy przyjaciel Ireny wie o kogo chodzi). To cudowne, że Wy wszyscy jesteście, że pracujecie nad nowymi klipami. Jakże Irenka się cieszy, gdy jej piosenki nas łączą i gdy w nas to, co po jasnej stronie, tej radosnej, wzrasta i dalej w świat płynie, do innych...
Nie mam takiego daru jak Wy, ale może coś innego uda mi się, wszak każda mała rzecz (i ta najmniejsza) jest ważna; ziarnko do ziarnka... - więc więcej niż dobrze jest być nam razem!

Wszystkich najpiękniej, promiennie ciepło pozdrawiam,
Eilidh

18 września 2012 01:55 | Donna

Jarku, jaki jet Twój Facebook URL?
Proszę pdaj nam, również URL Twojego Twittera.

Wielkie dzięki za dobrą robotę.

18 września 2012 00:09 | :)

"ks.Jacek" odpowiedział na wpis jeden raz z wyjaśnieniem dla fana , a potem wpisywał się ktoś o nicku "Jack".
To najwyraźniej dwie różne osoby.

18 września 2012 00:07 | Szelma Opole

[www.youtube.com]

18 września 2012 00:03 | Lg

Kochani ta strona internetowa i ta księga gości to absolutny ewenement w polskim artystycznym światku.
Nikt nie ma tak pulsującej życiem księgi gości.
Żadne forum nie może się równać KG Ireny Jarockiej.
Sami się wybierzcie na taką wycieczkę po internecie a się przekonacie.
Szanujcie to.Właściwie to powiem szanujmy to ;).
Pani Irenko widzi to Pani?

[www.youtube.com]

Serdeczne pozdrowienia dla autorów tej piosenki.Jest magiczna.

18 września 2012 | ks. Jacek Hess ofm

Witam Wszystkich najserdeczniej! Wczoraj, po odwiedzinach na Starych Powązkach, napisałem kilka słów. Dziś, po uważnej lekturze wpisów, a szczególnie tych pod nickiem "ks. Jacek", chcę dołączyć małe sprostowanie: trochę mnie dziwią wpisy mego imiennika, bo prawdę mówiąc niczego oprócz zamieszania na tę stronę nie wnoszą. Dziwią mnie tym bardziej, że znam ks. Jacka M., który odpowiada za RDM w Tarnowie i w Nowym Sączu, i choć jest szczególnym fanem Maryli Rodowicz, zawsze ciepło mówił o naszej Irenie. Sprawa jest bardziej prosta niż się wydaje: jeśli Księga Gości Ks. Jackowi M., czy komukolwiek się nie podoba, to po prostu niech jej nie otwiera! Dziękuję Bogusi za wpis, w którym przypomniała, że ks. Jacek i ks. Jacek Hess, to dwie różne osoby. Ja oprócz imienia piszę zawsze nazwisko i dodaję skrót zakonny "ofm".
Niech w tym wszystkim, co piszemy na tej stronie najważniejszą będzie Irena i pamięć o niej. Pozdrawiam Wszystkich najserdeczniej. Pamiętam!
ks. Jacek Hess, Rzym

17 września 2012 23:48 |

[www.youtube.com]

17 września 2012 23:46 | Jarek z Wrocławia

Joasia jest niesamowita:)
Przed 10 minutami wpóściłem nowy utwór Ireny na facebook a Joanna już klikneła, że jej sie popdoba.
Joanno dzięki:)
Za Tobą poszli inni moi znajomi:) z fan klubu Anny Jantar, Ani Germa i też klikneli, że im się podoba.
Za niedługo wchodzę na Twitter tam też będę promował Irenę:).
Kochani róbcie to samo.
Mam prośbę i proszę o pozwolenie na umieszczanie prezentacji na moim facebook i twitter :orianę, kamę, dzidka, kalijoa5.
Piękne są wasze prezentacje. W różnorodności siła.

Pięknie jest zawsze z Wami być

Jarek z Wrocławia

17 września 2012 23:44 | Lg

Seweryn zawsze kochał Irenę.Pozostały na zawsze piękne kompozycje Jego,które Ona śpiewała.
[www.youtube.com]

17 września 2012 23:28 | Renata W.

Coś przypadkiem znalazłam , może już było ...
Utwór poświęcony Irenie Jarockiej ,,Ona kochała Sopot"

[www.youtube.com]

,,Pejzaż bez Ciebie " kusi coraz bardziej...
Pozdrawiam najserdeczniej .

17 września 2012 23:00 | Lg

Czy coś wiadomo o biletach na ten koncert?
W telewizji będzie retransmisja,ale na żywo to zawsze inaczej.

17 września 2012 21:46 | juergen

... ale i Darlowo zapamietalo na dlugo koncert Ireny, dlatego odbyl sie tam kameralny wieczor wspomnien poswiecony Irenie Jarockiej. Wykorzystano w nim min. migawki z tego koncertu i podziekowanie Ireny skierowane do publicznosci.
W ponizszym clipie TV Darlowo mozna to zobaczyc, pod koniec tego clipu. Wejscie tam jest troche z zakretami, ale ja chetnie przeszedlem przez te zakrety, zeby to zobaczyc, moze ktos ma ochote, to tlumacze:
-wejsc na ponizszy link
-kliknac w okno Q+R
-kliknac na clip "Nagrody Królewskiego Miasta Darłowa - Eryki Pomorskie 2009"
-kliknac na szara strzalke po prawej stronie na gorze
-po chwili otworzy sie klip, Irena jest pod koniec

[www.tv.darlowo.pl]

17 września 2012 17:39 | Gosia nb

Witam... Od oglądania clipów i wsłuchiwania się niemal codziennie w słowa Ireny "WITAM PAŃSTWA NAJSERDECZNIEJ" wchodząc gdziekolwiek i witając się, mam również ochotę powiedzieć "Witam Państwa najserdeczniej" zamiast "dzień dobry":-) .
Dziś w pracy, po powrocie z urlopu przywitałam się "witam wszystkich najserdeczniej" co jak się domyślacie wywołało uśmiech. Ale zaczynam to powitanie bardzo lubić :-)
Jeśli chodzi o clipy, nowe utwory to dołączam słowa uznania i podziękowania, Oli, Kamie, Jarkowi, Dzidkowi i wszystkim którzy potraficie w niezwykły sposób nadać scenerię i dodatkową aurę piosenkom Ireny.

Jeśli chodzi o koncert "Pejzaż bez Ciebie". Pamiętam ten, gdzie występowała Irena Jarocka z piosenką "Staruszek świat". Nie wiem czy o tym już tu pisałam, być może powtórzę się. Wyjątkowość występu Ireny wyróżniło to, że przy piosence w rytmie walca "rozbujała" sztywno siedzącą dotychczas w krzesłach publiczność, za co otrzymała gromkie brawa ... Po występie kilku już wykonawców, to były pierwsze takie głośne, entuzjastyczne brawa. Kto był tam ten pamięta zapewne. Miałam fatalne miejsce, tuż przed kamerą która jeździła w lewo i w prawo zasłaniając mi scenę.. Gdy występowała Irena moja mocno przechylona, głowa denerwowała jakąś panią z tyłu, ale cóż mogłam zrobić? Musiałam przecież wszystko widzieć ..
Pewnie w tym roku będę mieć lepsze miejsce.. I cóż z tego?:-((

Tymczasem .. żegnam wszystkich najserdeczniej:-)

17 września 2012 13:35 | "Pejzaż bez ciebie"

[www.pejzazbezciebie.pl]

17 września 2012 11:06 | z archiwum

17 września 2008 | Kręcenie teledysku i sesja zdjęciowa

Przygotowania do premiery nowej płyty Ireny idą pełną parą. W Warszawie, w salonie fryzjerskim Jagi Hupało a następnie w studiu „Makata” kręciliśmy teledysk do piosenki „Małe rzeczy”. Równocześnie odbywała się sesja z której zdjęcia będą wykorzystane m.in. na okładkę płyty.


[www.youtube.com]

17 września 2012 10:53 |

[www.youtube.com]

17 września 2012 09:38 | krystyna

[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

Piękne zdjęcia pani Ireny i piękny jej głosik .Niezapomniana nasza pani Irenka .
Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia WSZYSTKIM.

17 września 2012 01:32 |

"Bo w świecie ducha nie ma pożegnania!... "

Zygmunt Krasiński

16 września 2012 23:45 | ks. Jacek Hess ofm

Pax! Witam Wszystkie Bratnie, "Irenkowe" dusze po dłuższym czasie niepiasania...
Dziś rano, przed powrotem do Rzymu byłem na Starych Powązkach... Pierwszy raz od pogrzebu... Powiedział Poeta, że w świecie ducha nie ma pożegnań... odżyło więc wspomnienie z dnia pogrzebu, który tylko dzięki Wam i pomocy Ireny udało się przeżyć i tej niezapomnianej chwili, którą odczytałem jako swego rodzaju dopowiedzenie do kazania... gdy odchodziłem od katakumb, bo trzeba było już jechać na lotnisko, z głośników popłynęła składanka piosenek naszego Motylka i słowa, które dla nas Wszystkich powinny być talizmanem w codzienności: "tak żyć, żyć, by coś zostało z tych dni"... Byłem odwiedzić naszego Anioła i podziękować Jej, że jest z nami, że wciąż żyje w naszych sercach i w piosenkach, które przecież są Jej "cząstką"... wciąż świeże bukiety kwiatów, płonące znicze, piękny urodzinowy wiersz Bogusi... tak rodzinnie, aż szkoda, że tak rzadko bywam w stolicy. Jak każdy, dla kogo była bliska noszę Ją w sercu. Modlę się za Nią i do Niej, bo przecież jest już po "tamtej stronie", bliżej Stwórcy i nie możliwe jest, by o nas tam nie pamiętała... z tą myślą, jakoś łatwiej żyć, nieprawdaż? Pozdrawiam Was gorąco i również o Was pamiętam! Jacek A. H. ofm

16 września 2012 23:31 | Ini

[www.youtube.com]

Oriano 379, Twój klip: Irena Jarocka - Tyle róż, który przygotowałaś na 66 rocznicę urodzin Ireny jest taki trafny,
nastrojowy... Za miesiąc i kilka dni Imieniny Ireny (20 października)

Irena Portugalska. Wspominana jest ona w dniu 20 października i jako lokalna święta czczona w dawnym rzymskim mieście Scallabis Castrum, które od niej przybrało później nazwę Santarém (Sancta Irena, Irenopolis). Według bardzo późnej legendy (XV w.) miała być mniszką o niezwykłej urodzie, zamieszkałą w miejscu sławnych dziś objawień fatimskich...

16 września 2012 17:35 | Viva

Viva 2009-07-09

Irena Jarocka najpiękniejsza polska Diwa
[www.irenajarocka.pl]

16 września 2012 17:22 | Szelma Opole

Słowa do piosenki napisał Marek Dutkiewicz, piosenka wyszła na albumie Mój wielki sen w 2001 roku, i chyba wtedy też została nagrana.
Pozdrawiam.

16 września 2012 17:14 | Look&Life

Look&Life Nr2 zima 2007/2008

Wywiad w języku polskim i angielskim
Piosenka o mine same (The song of myself)
[www.irenajarocka.pl]

16 września 2012 17:08 | Danusia

Przed chwila sluchalam piosenki-Tam gdzie serce,tam moj dom..Piekna i wzruszajca..Czy moze ktos napisac,kiedy zostala nagrana i kto napisal slowa do tej piosenki ?

16 września 2012 06:41 | Eilidh

Dziękuję za wspomnienie z podróży, a zwłaszcza z Trewiru, gdzie tak wyczuwalna była interaktywna obecność Ireny.

Ucieszyłam się z zamieszczonych linków do dwóch świeżych klipów: Historię pewnej sukienki - Irena Jarocka - (Marzenia Kobiet) Oriany 379 oraz Jarka z Wrocławia: Irena Jarocka - Małe rzeczy - wersja demo.

Też mi się bardzo podobają i dziękuję ich autorom za nie. Nie zawsze wyłapuję nowe klipy, szczególnie wówczas, gdy mniej czasu,

Serdecznie pozdrawiam

E.

15 września 2012 20:39 | Hanka Gdansk

Wlasnie slucham "No To Co" , w Gdansku wprawdzie mzyl dzis deszcz i wial dosc porywisty wiatr, ale no to co, nad morzem i tak bylo mnostwo lubylcow i przyjezdnychi. I tak optymistycznie nastawiona do swiata i ludzi chce zaapelowac: NIE OBRAZAJMY SIE NA SIEBIE NAWZAJEM! To Ksiega GOSCI! Badzmy tolerancyjnymi, kulturalnymi goscmi i nie wprowadzajmy smutnej, nieprzyjaznej atmosfery w DOMU P.IRENY, w DOMU p. MICHALA i p. MONIKI
p.Joasiu - prosze nadal sie tu pojawiac.
p.Jarku z Wroclawia - prosze nadal tworzyc cudne klipy i nadal myslec, ze milo tu w KG byc
zawsze czekamy tez na wiesci od pana, p.Michale. Pozdrawiam Dayton! ( w ktorym zreszta przez pewien czas mieszkalam.)
A zdjecia Iwony z Pily sa cudne :)
Pozdrawiam wszystkich z Irenkowego Wybrzeza
Hanka

15 września 2012 20:23 | Eilidh

Państwo Michał i Monika Sobolewscy, jako naj-najbliższe osoby, spadkobiercy i formalni wlaściciele Portalu i znaku "irena jarocka" chronionego przez Urząd Patentowy RP mają głos decydujący, to jasne dla każdego kogo można nazwać prawdziwym gościem Ireny, czyli rozumiejącym słowo "gość", czy 'zdroworozsądkowców'... Rozumiem, że ktoś się w tym nie swoim domu może się chwilowo zapomieć, ale niepokój rośnie, gdy trwa zzby długo.

Księga Gości nie powinna przemienić się w na stałe w formum z mydłem i powidłem i nie wiadomo czym, to jasne...
Złoty środek najlepszy i ...patrzenie sercem pawdziwie (= z pozostawienie swojego 'ja' z boku).

Dobrze, że odezwali się Państwo Michal - mąż i Monika - córka Ireny, dla której byli i są wielką miłością, tym jedynym ziemskim prawdziwym portem w drodze do Celu po zkończeniu ziemskiej wędrówki...

Szacunek i nasze uczucia dla Ireny okazać mozemy szacunkiem dla ich bólu i oczywiście ich woli... Niedawno ktoś zamieścił wywiad, w którym padło zdanie z ust Ireny o wierszu męża... o niej jako motylu i Michale ogrodniku. Motyl odfrunął, czy też przeszedł kolejną metaforfozę, ale Michał pozostał nadal ogrodnikiem... To budujące i wznoszące...

Najpiękniej pozdrawiam Wszystkich Państwa,
Eilidh

15 września 2012 19:54 | Ewa z Warszawy

Droga Joasiu:)

Jeden negatywny głos osoby podpisującej się "Jack" nie może przekreślić i zniweczyć Twojej ciężkiej pracy, trudu, zapału i zaangażowania w tworzeniu filmu o Irence, na który Wszyscy Przyjaciele Ireny bardzo czekamy.

Każdy rozsądny człowiek potrafi pomyśleć że taki film oprócz własnych chęci, pomysłu, talentu i zaangażowania osób go tworzących potrzebuje ogromnych funduszy, aby mógł powstać.

Ciesze się razem z Tobą, ze Twój film i muzyka odnoszą obecnie sukces i życzę, aby tak było i w dalszej przyszłości.
Nie widzę niczego nagannego i niestosownego, w tym, że podzieliłaś się swoją radością w tutejszej kawiarence.

Życzę powodzenia i pozdrawiam:)
Ewa

15 września 2012 19:50 | Iwona z Piły

Tak Bogusiu Masz rację, to był na pewno rok 2010 - pomyliłam się po prostu.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)
Iwona

15 września 2012 19:08 | Michał Sobolewski

Po miesięcznej podróży (Warszawa, Pekin, Rzym, Luksemburg, Trewir (Trier)) dotarłem do Dayton, OH. Właśnie obejrzałem kilka nowych video clipów w trakcie lunchu. W Chinach pięknie, lecz YouTube jest całkowicie blokowany (cenzura), więc mam duże zaległości. Te dwa clipy, które przed chwilą obejrzałem są świetne:

Historia pewnej sukienki - Irena Jarocka - (Marzenia kobiet)
[www.youtube.com]
Jest to zadziwiające, że Irena po ponad 30 latach nadal "wchodziła" w tę sukienkę. Była to jedna z tych jej ulubionych sukienek.

Irena Jarocka Małe rzeczy - wersja demo
[www.youtube.com]
Ciekaw jestem ilu pomocników ma Jarek?

Moje gratulacje dla autorów.

Ostatni tydzień byłem na konferencji w Trewirze (Niemcy), nazywanym "Drugim Rzymem". Trewir (Trier) najstarsze miasta w Niemczech, jest siedzibą najstarszego na ziemi niemieckiej episkopatu. Trier był rezydencją cesarską pod koniec III i IV wieku, stał się też jedną ze stolic cesarstwa rzymskiego i jedną z rezydencji Konstantyna Wielkiego. Od 273 r. Konstantyn Wielki był pierwszym cesarzem, który przeszedł na chrześcijaństwo. Rzymskie zabytki Trewiru wpisano na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO, między innymi katedrę św. Piotra gdzie znajduje się relikwia tuniki Chrystusa a w krypcie św. Heleny (matki cesarza Konstantyna Wielkiego) znajduje się jej czaszka. W opactwie i przepięknym sanktuarium św. Mateusza są unikalne relikwie apostoła św. Mateusza. Ze względy na ograniczony wolny czas po raz pierwszy zwiedzałem "na nosa" i wydawało mi się, że jak zwykle Irena przygotowała plan zwiedzania i była razem ze mną.

Pozdrawiam ciepło,
- ms

15 września 2012 17:49 | Jack

Uważam, że to co pisze Joasia Kern jest ewidentną reklamą jej działalności, która nie ma nic wspólnego z Ireną Jarocką. Jak już powstanie film o Irenie Jarockiej to z pewnością będziemy o nim tu pisali, na razie film "Shadowland The Legend" nie ma nic wspólnego z Ireną Jarocką. Łączenie tego filmu z portalem Ireny Jarockiej może tylko zaszkodzić jej wizerunkowi zwłaszcza gdy recenzje i oceny tego filmu będą kiepskie.

15 września 2012 17:32 | Michał i Monika Sobolewscy

Tak jak długo istnieje ludzkość istnieją różnice poglądów. Wobec tego ktoś musi rozstrzygać sytuacje konfliktowe by unikać chaosu i utrzymać porządek. Są do tego metody polityczne (cenzura) i prawne (sądy). Cenzura odnosi się do środków publicznych a prawo (zasady i przepisy) są ustalane odpowiednio dla różnych instancji prywatnych, tak jak np. portalu "Ireny Jarockiej Strona Oficjalna". Stosowanie prawa nie ma nic wspólnego z cenzurą, więc prosimy by używać to słowo zgodnie z tym co ono oznacza.

Po śmierci Ireny właścicielem Portalu i znaku "Irena Jarocka" chronionego przez Urząd Patentowy RP jest Michał i Monika Sobolewscy. Naszym celem jest zachowanie właściwego wizerunku Ireny Jarockiej i propagowanie jej dorobku artystycznego również poprzez istnienie Portalu zgodnie z zasadami przyjętymi przez Irenę, które my w pełni uznajemy. Portal jest redagowany przez Zespół Redakcyjny (webmaster) zgodnie z przyjętymi zasadami:
[www.irenajarocka.pl]

Zasady Portalu są zawsze dostępne na dole strony głównej.

W przypadku naruszania powyższych zasad przez Zespół Redakcyjny prosimy o informacje przesyłane na Jarocka@gmail.com

Pozdrawiamy ciepło wszystkich przyjaznych Gości tej Księgi,
Michał i Monika

15 września 2012 16:57 |

koncert Pejżaż bez Ciebie-koncert poświęcony Irenie Jarockiej

[www.aniawyszkoni.pl]

15 września 2012 16:42 |

Beatlemania story.....

[www.kinopolskamuzyka.pl]

..możecie oddać swój głos na piosenkę Ireny Jarockiej.

15 września 2012 12:19 | Artur(ARTUR)

nie podpisałem...sorry.

15 września 2012 12:18 |

Nie jestem ostatnio zbyt wnikliwym czytającym,ale zauważyłem,że znikają wpisy wg mnie w żaden sposób nie psujące "życia" na tej stronie...a wręcz przeciwnie wzbogacające je.Oczywiście można się trzymac sztywno regulaminu...ale czy to wyjdzie na na dobre temu miejcu? Ja odpowiedz znam...ale niech inni sobie sami odpowiedzą...

Dziwi mnie natomiast wpis Jarka skierowany do Juergena,ale oceniający innych więc upoważnia mnie aby się do niego odnieść.

-"starzy" fani mogą mieć mniej niż 100 lat a nawet niewiele więcej niż 30 to nie kwestia wieku ani kondycji fizycznej o tym decyduje.Używanie pojęć "stary" i "nowy" to jedynie odnoszenie się do historii tej strony i wcześniejszych jej wcieleń a nic więcej.Myślę,że kto chciał to to załapał.
Wcale nie przynależność do jakiegoś fanclubu lub status bycia blisko gwiazdy decyduje o tym kto jest fanem większym czy gorliwszym.To kategoria niemierzalna.Tego też nie trzeba nikomu stale udowadniać.Kto kojarzy fakty na poziomie dziecka ten to rozumie.
Niech każdy robi swoje.Niech każdy wielbi i ceni Irenę Jarocką jak potrafi i chce.
Mnie nikt nie zmusi abym zaczął być zadowolony z czegoś z czego nie jestem...i póki będę miał możliwość o tym mówić głośno to będę to robił.Oczywiście mogę nic nie mówić/pisać...ale nie będę naginał się aby zadowolić wszystkich.

Mogę podziwiać robotę youtubowców zbiorowo i indywidualnie...ale nie przeszkadza mi to wcale oceniać negatywnie to co dzieje się w mediach.Nie umiem robić tego co tworcy clipów na YT propagując Irenę w sieci,ale można zadziałać też tam gdzie inni są bierni.W miarę swoich możliwości staram się to robić...(nie mam na myśli swojej aktywności na tej stronie).
Nigdy specjalnie sie nie garnąłem do zrzeszania czego dowodem jest to,że żadnego fana IJ z mojego regionu praktycznie nie znam.Nie potrzebowałem tego nigdy aby trafiać na koncerty,gdy Irena pojawiała się w moich okolicach.Swoje obserwacje na temat fanów lokalnych anonimowych dla mnie zawsze też miałem.
Nie rozumiem zupełnie tej nagonki..tak nagonki! na Jacka.Co tu ma do reczy Jego profesja i przynależność do swojej "grupy zawodowej"? Mógłbym rozszerzyć ten wątek i przedstawić swój punk widzenia...ale chyba nie warto.Jedynie koncząć te swoje wtargniecię "między wódkę a zakąskę" powiem tylko tyle...Jak Wam się wydaje jak można "wycenić/wyważyć" działalność tych co robią pięknie clipy z piosenkami Ireny i prezentują je w necie z kimś kto ma realne możliwości prezentacji piosenek Ireny w radiu czy telewizji?Nawet jeśli jest to lokalne medium to chyba skala trafiania do odbiorcy jest mało porównywalna...na korzyść tych mediów a nie netu.
Dlatego może nie warto się obrażać...a może lepiej byłoby współpracować?

Media publiczne są naszymi mediami i tam każdy może domagac się tego co się należy nam jako odbiorcom.Nikt tam łaski nie robi.Irena jest gwiazdą polskiej piosenki i ma swoje miejsce niezagrożone...a obowiązkiem publicznej tv i radia jest dbać o pamięć o Niej.Pisać,monitować kazdy może...i powinien.
Inaczej jest w mediach komercyjnych...i tu każdy kontakt jest cenny......
Resztę sobie niech każdy dośpiewa...Jarek z Wrocka również.

15 września 2012 12:04 | kkpnet

Rozumiem, że bronisz nas wszystkich piszących same pozytywne wiadomości, ale czasem warto nieodpowiadać na zaczepki innych próbujących skłócić Irenkową Kawiarenkę, bo to tylko spowoduje niekończące się kłótnie, które zniechęcą tych "poztytwnych" ludzi do zaglądania i udzielania się w KG.
Wg mnie webmaster powinien usuwać wszystkie komentarze, które nie dotyczą wspomnień, zapowiedzi programów tv, filmików z koncertów, muzyki. KG to nie jest miejsce na wylewanie żalów sprzed lat, analizowania każdego zachowania wypowidających się tutaj osób. Zostały nam tylko wspomnienia i szanujmy to...

15 września 2012 11:53 | dm

Smutny, coraz smutniejszy “Pejzaż bez Ciebie”... Ireno
Niezwykle piękna piosenka, subtelna i ze wspaniałym przesłaniem

[www.youtube.com]

15 września 2012 11:51 | Jarek z Wrocławia

SZCZERZE PRZEPRASZAM
Ten błąd wkradł się bo nie podpisujemy się i potem ciężko jest ripostować.

Przepraszam
Przepraszam
przepraszam


Jarek z Wrocławia