Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

6 września 2012 19:14 | ArturR.

Waże !!!! Zdjęcie

[img]http://[zapodaj.net][/img]


Czy posiada ktoś to zdjęcie w lepszej jakości ;) ???

6 września 2012 18:31 | Ola

Georgina - polski tekst: Zbigniew Stawecki

Kiedy z koszem ryb
Jak dziś powracam rano
Chłopcy śmieją się
I coś do mnie wołają

Lekka bryza z morza dmie
Gołąb czyści skrzydła swe
Oni za mną idą w ślad
A , a codziennie tak

O Georgina nie biegnij tak
O Georgina zatrzymaj się
Choć słówko rzuć lub jakiś znak ,
A może zechcesz wybrać mnie ?
Nie mówisz nic , odwracasz twarz ,
Przed nosem nam zamykasz drzwi.
A może ty już kogoś masz
I tak do niego spieszno Ci ?

Złoty księżyc
Siadł na plaży przy nas obok
Mowa dłoni
Zastąpiła wszelki głos ...
W naszych oczach mieści się
To co dobre , to co złe.
Tylko jeden prosi mnie w taką noc ...

O Georgina pozostań tu
O Georgina zatrzymaj się
W majową noc nie szkoda snu
Wybrałaś przecież właśnie mnie.
Odzywa się daleki dzwon
Opada rój szczęśliwych gwiazd
I dobrze wiem , że właśnie on
I proszę powtórz jeszcze raz ...


Wersja w wykonaniu Ireny Jarockiej była wspaniała! :-)

6 września 2012 17:35 | M.


6 września 2012 17:23 | antonow

Georgina

Znalazlem!!!:-)
Michel Polnareff " Allo Georgina" !

6 września 2012 14:57 | Georgina

W Polsce jest piosenkarka Georgina Tarasiuk

[pl.wikipedia.org]

[www.myspace.com]

6 września 2012 14:45 | Ini

Z dotychczasowej reakcji wynika, że piosenka z imieniem Georgina raczej nie znana i najwyraźniej ~jednorazowo zaśpiewana przez Irenę...

Niesrety nie dane mi było słyszeć tej piosenki, a jeśli, to nie pamiętam, może jeszcze było dla mnie za wcześnie (?)

Po francusku imię z rzeczonej piosenki brzmiałoby: Georgine ew. Georgete (inna forma).

Georgine: féminin variante de Georgia. Provient du grec "gheorghios" Signification: "travailleur de la terre"
-> tak tłumaczą pochodzenie imienia Francuzi.

Polacy, że: Georgina jest pochodzenia łacińskiego, pochodzi od słowa georgius, oznaczającego „rolnik, ogrodnik”. Imię Georgina w Polsce występuje niezwykle rzadko. A propos, we Francji również z rzadka pojawia się.

6 września 2012 11:23 | Damian

Do Ewy

Ewo, a czy wersja francuska miala tez tytul Georgina?

6 września 2012 10:26 | Ewa T. z Warszawy

do Damiana

Georgina.. jest piosenką francuską, którą śpiewał..no, tu się blokuję. Wydaje mi się, że był to Joe Dassin. Miałam nagraną na magnetofonie szpulowym piosenkę w oryginalnej wersji, jak i utwory z programu irena Jarocka Zaprasza z 1973r. Niestety, w moich licznych przeprowadzkach gdzieś się wszystko zawieruszyło.

5 września 2012 22:08 |

5 września 2010 - wspomnienia

[luzna.info]

Wielkie show Ireny Jarockiej
[05.09.2010 - 23:40]

[luzna.info]

5 września 2012 13:48 |


5 września 2012 07:03 | Teresa

Irena

Siedze w hotelu i zlapalam sie na tym ze chcialabym zadzwonic do Ireny. Czesto to robilam gdy czulam sie samotna. Ona zawsze odpowiedziala i znalazla cieple slowo. Ale nie tym razem....

5 września 2012 02:10 | z internetu

:)

Uciekający pociąg 30.07.2005

Jesteśmy w Trzebiatowie. Jest już po koncercie. Irena rozdaje autografy. Ja i Krzysztof stoimy przy samochdzie, czekamy na Irenę. Krzysztof patrzy na zegarek. Mówi do mnie:
- Powinniśmy już jechać, bo nie zdążymy na pociąg.
Irena cały czas rozdaje autografy. Przed nią stoi jeszcze dużo osób. Czekamy. Krzysztof patrzy na zegarek. Idzie w stronę Ireny. Mówi jej coś do ucha. Irena kiwa głową. Ludzie podają jej kartki, ona podpisuje. Krzysztof wraca do mnie.
- Musimy już jechać - mówi.
Irenę cały czas otacza sporo ludzi. Podają jej kartki, niektórzy robią zdjęcia. Krzysztof podchodzi do Ireny, bierze ją za rękę i wyciąga z dość dużej jeszcze grupki osób. Przy samochodzie mówi do Ireny:
- Nie mamy czasu. Pociąg jest o 23.40. Jak będziemy mieli szczęście, to zdążymy na styk.
- Mogłam nie podpisywać - odpowiada Irena - Po koncercie mogliśmy od razu jechać.
- Mogliśmy - mówi Krzysztof - bo teraz możemy nie zdążyć.
Jesteśmy na trasie. Jedziemy już jakiś czas i zrobiło się zupełnie ciemno. Droga nie jest najlepsza, a właściwie wygląda na jakąś boczną. Przed nami jechał samochód, ale zawrócił i teraz jest całkiem pusto.
- Co było na ostatniej tablicy ? - spytał Krzysztof.
- Rewal - odpowiadam.
- Irena, weź atlas i zobacz, czy Rewal jest na trasie do Szczecina - prosi Krzysztof.
Irena bierze atlas. Zapala lampkę i stuka palcem w mapę.
- Nie widzę - mówi - nie widzę Rewala.
Przysuwam się do fotela przede mną i patrzę na mapę przez ramię Ireny.
- Też nie widzę Rewala. Zobacz w spisie nazw na końcu atlasu - mówię do Ireny.
Irena szuka - Jest - mówi.
- Gdzie ?
Irena otwiera odpowiednią stronę i patrzy na mapę.
- We Francji - odpowiada.
- To nie ten.
- Zawracamy ! - mówi do nas Krzysztof.
Okazało się, że faktycznie zjechaliśmy z trasy.
Teraz Krzysztof patrzy na zegarek i mówi do Ireny:
- Nie zdążymy !
- To trudno - odpowiada Irena - prześpimy się w Szczecinie, a rano znajdę jakiś pociąg do Krakowa.
- Bardzo Ci zależy, żeby rano być w Krakowie ?
- Rano mam bardzo ważne spotkanie w sprawie nowej płyty. Zależało mi na tym, żeby się nie spóźnić.
- To będziesz rano w Krakowie... Dogonimy pociąg.
- Co ?
- Musimy znać następną miejscowość na trasie pociągu i godzinę, o której tam staje.
- Mam numer na informację PKP w Warszawie.
- Może być w Warszawie. Dzwoń.
Irena bierze telefon. Dzwoni. Ktoś odbiera. Irena zadaje pytania.
- Staje w Stargardzie Szczecińskim ! O 00.02 - mówi do nas.
Krzysztof patrzy na zegarek.
- Powinniśmy zdążyć. Jedziemy do Stargardu.
Jesteśmy już w Stargardzie na dworcu. Patrzę na duży zegar wiszący na ścianie. Jest 23.42. Mamy jeszcze 20 minut do odjazdu pociągu. Zdążymy jeszcze wypić coś zimnego w barze.

M.J.

5 września 2012 02:00 | z internetu

cz.2 zapisków fanów

Tarnowo Podgórne 28.01.2006

Pół roku fani Ireny czekali na kolejne koncerty w Polsce. Tak się jednak złożyło, że prawie wszystkie odbyły się gdzieś daleko. Całe szczęście jeden koncert zorganizowano całkiem blisko naszego miasta. Właśnie skończyły się niskie temperatury, a warunki na drogach były jak na styczeń znakomite.

Do Ośrodka Kultury weszliśmy 5 minut przed początkiem koncertu. Kupiliśmy jedne z ostatnich biletów. Cała widownia była zapełniona i z trudem znaleźliśmy miejsca gdzieś na samym końcu sali.

W przerwie można było kupić dwie ostatnio wydane płyty Ireny. Jedna z nich, podobno bardzo fajna, zatytuowana jest "Piosenki o miłości". Niestety płyt było za mało i nie udało nam się ich zdobyć.

[irena.jarocka.w.interia.pl]

Dolsk 24.06.2006, cz.1

Na niemieckich boiskach odbywają się coraz ciekawsze mecze piłkarskich mistrzostw świata a tym czasem w Dolsku, jak gdyby nic, zorganizowano imprezę z koncertem Ireny Jarockiej.

Dolsk to urocze miasto położone nad jeziorem. Scenę ustawiono na plaży miejskiej kilkanaście metrów od brzegu jeziora.

Irena wystąpiła w złotej kurtce i w czarnej bluzecze z dekoltem, od którego niektórym trudno było oderwać oczy. Najbardziej chyba motolotniarzowi, który co chwilę przelatywał nad sceną.

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

Baranów Sandomierski 16.07.2006

Przedstawiamy krótki opis i zdjęcia przysłane przez Ulę z Rzeszowa:
Baranów Sandomierski to niewielkie miasteczko w woj. podkarpackim. Największą atrakcją turystyczną Baranowa jest renesansowy zamek zwany "małym Wawelem" lub "perłą renesansu".

16 lipca Gwiazdą obchodzonych uroczyście "Dni Baranowa" była Irena Jarocka. Licznie zgromadzona na rynku publiczność bawiła się doskonale przy dźwiękach znanych melodyjnych piosenek Naszej Gwiazdy. Nie zabrakło również nowych kompozycji. A po koncercie zasłużone bisy, podpisywanie płyt, rozmowy i zdjęcia. Dziękujemy Pani Ireno za cudowny wieczór!

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

Reszel 8.07.2006, cz.1

W ten weekend zaczęły się nasze wakacje. Mogliśmy więc spokojnie gdzieś pojechać. Ten Reszel to dla nas trochę egzotyka. Nie byliśmy w tych stronach jeszcze na żadnym koncercie Ireny. W ogóle na mazurach nie byliśmy od wieków.

Przed i po koncercie udało nam się zrobić trochę fotek, więc umieścimy je w dwóch częściach.

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

Na letniej trasie koncertowej Ireny - 15.07.2006, Kowal

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

22.07.2006 - Studzienice
24 000 widzów

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
a po koncercie...
[irena.jarocka.w.interia.pl]

19.07.2008 - Chełmża

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

11.09.2010 - Koronowo

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

5 września 2012 01:25 | z internetu

wspomnienia z zapisków fanów

Krajenka 28.05.2005

Z Barcina do Krajenki jest 100 kilometrów. Na pokonanie trasy mieliśmy niecałe 1,5 godziny. W Krajence byliśmy punktualnie o 20.00.

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]


Skoczów 10.06.2005

Mieszkamy około 500 km od Skoczowa. Remonty na krajowej jedynce są prawie skończone. To pozwoliło przebyć trasę łatwo i przyjemnie. Pojechaliśmy z przyjaciółmi. Na trasie na dłużej zatrzymaliśmy się raz, za Łodzią. Dzięki temu zgubiliśmy tylko jeden telefon komórkowy ;).


Następnego dnia pojechaliśmy śladami księżnej Daisy zwiedzać zamki w Pszczynie i w Książu. Irena zna zamek w Pszczynie, ponieważ robiła tam recitale z TV Katowice.

[irena.jarocka.w.interia.pl]


Więcbork 24.06.2005

Więcbork leży wśród jezior. Latem jest to miejscowość turystyczna. Są ośrodki wypoczynkowe, kawiarnie i klimat małego miasteczka.
Po koncercie na scenę weszły dziewczyny z Więcborka, które były na tej samej co Irena audiencji u Jana Pawła II w Watykanie. Od organizatora Irena dostała prezent na pamiątkę z Więcborka. Wybrała jedną z rzeźb ludowego artysty z regionu.

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]
[irena.jarocka.w.interia.pl]

Oborniki Wlkp. 25.06.2005

W Obornikach byliśmy ok. 40 minut przed czasem. Aby wjechać pod scenę trzeba było przebić się przez tłum osób. W końcu przy wydatnej pomocy ochrony udało się trzem samochodom dostać za scenę.
Irena wyszła na scenę w sukience, której wcześniej nie widzieliśmy. Normalnie super kreacja. Na scenie wiał wiatr, na czym skorzystała sukienka, lekko powiewając.

[irena.jarocka.k.w.interia.pl]
[irena.jarocka.k.w.interia.pl]

Chełmno 26.06.2005

W tym roku był to jeden z najbliższych koncertów od naszego domu. Po 40 minutach byliśmy na miejscu. Chełmno to ładne miasto położone na stromej górze nad Wisłą. Dawniej w tutejszym zamku siedzibę mieli Krzyżacy. Dzisiaj w Chełmnie odbwają się różne imprezy rycerskie.

[irena.jarocka.w.interia.pl]

Nekla 26.06.2005

Mimo dosyć szybkiego tempa, do Nekli dotarliśmy dopiero trzy minuty przed 20.00. Na teren koncertu pilotowała nas Policja :). Scena ustawiona była w parku, na placu przed małym dworkiem.
W tym roku Nekla obchodzi 600 lecie nadania praw miejskich (jak ten czas leci...).

[irena.jarocka.k.w.interia.pl]
[irena.jarocka.k.w.interia.pl]

[irena.jarocka.k.w.interia.pl]
[irena.jarocka.k.w.interia.pl]
[irena.jarocka.k.w.interia.pl]

Krzeszyce 16.07.2005

Irena przyjechała na miejsce wraz z przesympatyczną rodziną Lisów, u których miała okazję przed koncertem gościć w domu. Mimo, że do koncertu została prawie godzina, organizator postanowił już rozpocząć. Na ogół przyjeżdżamy na miejsce w ostatniej chwili. Całe szczęście tym razem byliśmy wcześniej.

[irena.jarocka.k.w.interia.pl]

Trzebiatów 30.07.2005

Wakacje w tym roku zaczęliśmy mocnym akcentem. Pojechaliśmy na koncert Ireny do Trzebiatowa. Z powodów od nas niezależnych wyjechaliśmy godzinę później i na trasie musieliśmy nieco nadrobić.

[irena.jarocka.k.w.interia.pl]
[irena.jarocka.k.w.interia.pl]

Łeba 6.08.2005

Do Łeby pojechaliśmy prosto z Borów Tucholskich. Prawdopodobnie z powodu nie najlepszej pogody po mieście chodziło mnóstwo ludzi. Wolny czas przed występem wykorzystaliśmy na zakupy.

Na mieście zauważyliśmy tylko dwa plakaty zapowiadające koncert. Jak się okazało te dwa wystarczyły. Publiczność zdecydowanie dopisała.

[irena.jarocka.k.w.interia.pl]
[irena.jarocka.k.w.interia.pl]

4 września 2012 23:57 | Ola

Do Puelli

Dziękuję Ci kochana za te miłe słowa. Tworzenie clipów to moje hobby i wielka radość przebywania w świecie wspaniałych piosenek naszej Ireny. Cudownie patrzeć na Jej piękną twarz i obmyślać tematykę kolejnych filmików. Cieszę się , że oglądanie ich sprawia Ci przyjemność.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich :-)
Przyłączam się do gratulacji dla Joanny Kern!
Oriana379
[www.youtube.com]

4 września 2012 23:35 | Puella555

Pozostając w filmowo-teatralnym nastroju przypominam ciekawy filmik autorstwa Oriany, który przypomniał mi wiele pocztówek, które zbierałam dawno temu...

Irena Jarocka - Zabawa w teatr - Znani aktorzy na pocztówkach sprzed lat -
[www.youtube.com]

Bardzo lubię pomysłowe clipy Oriany a ten ostatni - 'Koniec lata' jest piękny i nastrojowy - muszę się trochę pozachwycać, bo wszystko w nim jest takie optymistyczne, takie polskie (kasztany, astry, dzikie gęsi...), dużo słońca i kolorów - przygotowuje on nas pięknie na przyjście jesieni.. I Pani Irena tak radosna - po takiej piosence łatwiej pożegnać lato...

Koniec lata [www.youtube.com]

4 września 2012 20:37 | Anna,Ewa

Witam Państwa najserdeczniej - Irena Jarocka...............dziękuję


4 września 2012 20:31 | kinga

Dotarła dziś do mnie ta piękna czapeczka, którą dostali wszyscy obecni 18 sierpnia na Powązkach, a której ja, z powodu tej nieszczęsnej złamanej nogi, nie mogłam odebrać osobiście.

Panie Michale, Pani Joasiu i Gosiu - jeszcze raz baaaaaaaardzo dziękuję, że o mnie pomyśleliście :):):)

4 września 2012 18:49 | ArturR.

Co jakie programy ;)

Trzeba wpisać w wyszukiwarce IRENA JAROCKA i już wyskakuje ;)

4 września 2012 18:48 |

co ,jakie programy?


4 września 2012 17:30 | Leszek i Beatka

Programy z Ireną


4 września 2012 16:23 | gość

Czas płynie i lato 2012 roku weszło w końcową fazę...

Irena Jarocka Koniec lata

[www.youtube.com]

Już koniec lata,
na łąkach zimne mgły

Już koniec lata,
to coraz krótsze dni

Już koniec lata,
z dróg polnych opadł kurz

Już koniec lata,
bo koniec kata, bo koniec lata przyszedł już....

4 września 2012 16:16 | a.

Do Damiana

Damian.
Piosenki ktorych szukasz pochodza z pierwszego telewizyjnego programu w rezyserii Janusza Rzeszewskiego.
"Gdzie ci faceci" to cover " Beautiful Sunday ". Co do "Georginy" ( Kiedy z koszem ryb jak dzis powracam rano ... ) nie wiem, czy byla to piosenka oryginalna, napisana na potrzeby programu czy rowniez polska wersjazagranicznej piosenki . Irena zapowiadala ja taki mniej wiecej sposob: Moda na motywy greckie powraca co jakis czas . To ostatnia z takich z piosenek ... ) -wiec moze to byl cover.
Jesli nagranie istnieje, to chyba tylko w kiepskiej wersji - z telewizora (sam nagrywalem to przez mikrofon, ale przez lata gdzies to sie zapodzialo )
Przy okazji w "Georginie" i "Gdzie ci faceci " (Gdzie ci panowie ? ) - towarzyszyli Irenie Daniel Klosek i Waldemar Kocon

4 września 2012 15:49 | Marcin

do Jarka z Wroc.

Nie mam nic przeciwko zapowiedziom Pani Irenki w clipie.Zauważyłem tylko,że jak ktoś chce obejrzeć w jednym ciągu np 10 piosenek z Twojego kanału na you-tube to za czwartym razem ma już nieco dość tej samej zapowiedzi.
Dlatego zapytałem czy jest jakaś możliwość wyciszania lub może składania tych prezentacji w większą całość piosenka po piosence.
Podziwiam to co robisz i z resztą dla każdego kto robi filmiki mam wiele podziwu.
Zwłaszcza za fotografie,które czasem są zupełnie nowe dla mnie.
Miałbym prośbę do zamieszczających piosenki na ytubie aby może więcej było ruchomych ujęć z oryginalnych programów telewizyjnych.Jest to tylko taka propozycja a nie krytyka.
Dobrego dnia dla wszystkich gości tej "Kawiarenki u Irenki"

4 września 2012 14:30 | Filip

Kamo,

Podziękowania dla Twojej siostry. Wstrzeliła się doskonale z wielce sympatycznym filmikiem: "Już koniec lata", z Irenką radosnym głosem śpiewającą o kończącym się lecie. Nie czuje się ni krzty smutku...


[b]:-)[

W gościnych progach domu miłośników piosenek Ireny i jej samej przebywając serdecznie pozdrawiam,

Filip

4 września 2012 13:00 |

dziękuję

dobrze,że są takie filmiki.

[www.youtube.com]

4 września 2012 11:09 | Damian

Prosba:)

kieruje do Was ogromna prosbe - czy macie moze piosenki Ireny ''Georgina'' oraz ''Gdzie ci faceci'' z 1973? nigdy ich nie slyszalem, a napewno sa to swietne utwory. Z tego co wiem Georgina to piosenka grecka, ktos wie jaka??
A i poszukuje tez Gondlierow znad Wisly ale tej wersji z 1968 r.

4 września 2012 08:55 | Ewa T. z Warszawy

KAMA...

dzięki Tobie, mamy wspaniały Koniec lata:)

4 września 2012 08:31 | Kama

Koniec lata

Chciałbym, ale niestety nie jestem autorką tego clipu z uroczą, młodziutką Irenką.
To moja siostra Ola przygotowała taką niespodziankę.
A tak nawiasem mówiąc jak robimy jakieś filmiki to trzymamy tajemnice przed sobą żeby zachować element zaskoczenia dla siebie wzajemnie.
Nigdy też nie informujemy się która co robi w danej chwili/ czasami, ale rzadko porozumiewamy się w sprawie piosenki/.
Taka fajna zabawa byla jeszcze do niedawna kiedy wiedziało się,że Irenka to najprawdopodobniej obejrzy......
Teraz znacznie smutniej.
Wszystko się zmieniło od kiedy nie ma Tej dla ktorej to wszystko się robiło......
Teraz musimy podtrzymywać pamięć o Niej.

[www.youtube.com]

Z taką piosenką, w takim wykonaniu i koniec lata nie jest straszny.........

Taki piękny miałam wczoraj wieczór w towarzystwie kapryśnej Ireny Orskiej......Oglądał ktoś jeszcze?

Bardzo zasmuciła mnie śmierć Waldemara Koconia.
Chciałoby się krzyknąć"Co się dzieje....czy ten świat zwariował"

Milego dnia wszystkim.

4 września 2012 01:52 |

duet


4 września 2012 01:49 |


4 września 2012 01:32 | Joanna z Warszawy

"Koniec lata"

Oto nowy clip Kamy, jakże na czasie!

[www.youtube.com]

Dziękuję autorce :-)

Pozdrowienia dla Wszystkich.

@Jarku dziękuję za adres mailowy.Może zamieszczenie go tutaj zmobilizuje też innych Fanów Ireny do przesłania Ci najlepszych zdjęć swojej Idolki :-)

4 września 2012 00:50 | Jarek z Wrocławia

Do: Joanna z Warszawy

Joanno, bardzo serdecznie dziękuję za chęć przesłania mi zdjęć Ireny.
Przyjmę każdą ilość:).
Moje zbiory, niestety się kurczą.

jarekalbert@poczta.onet.pl

z Irenkowym - dziękuję:)

Jarek z Wrocławia
Pięknie jest zawsze z Wami być

3 września 2012 23:21 | Ewa z Warszawy

Tam gdzie serce tam mój dom

Uwielbiam tę piosenkę i ten klip:)

[www.youtube.com]

3 września 2012 23:18 | Danusia I.

"Konie szybko mkną "

Konie szybko mkną

Muzyka: K. Vagner
Słowa: M. Maliszewska

Konie szybko mkną , wicher głośno gwiżdże
Na topoli zaschnął suchy liść
Po co pędzę tak w tej dziwnej jeździe
Jakby nagle ktoś zaczął gonić mnie

Konie szybko mkną , a na polu strachy
Wyciągają w górę ręce swe
Jakby dziwiąc się , że tak późną porą
Nie mam dokąd iść , że znów uciec chcę

Konie mkną leci wiatr spod kopyt
Czy to wiatr i świst , czy to szum mojej krwi
Konie mkną lekko jak obłoki
Czy to ziemia drży , czy to puls mojej krwi , mojej krwi.

Konie szybko mkną przez czerwone lasy
Jakby malarz tylko tę farbę miał
Jakby wszystko chciał namalować ogniem
Który jeszcze dziś pali się we krwi.

Konie szybko mkną , jedno tylko słyszę
Ten sam monotonny , choć szybki rytm
Pójdę jak na bal przy takiej muzyce
Choćby nawet tam już nie czekał nikt.

Konie szybko mkną , wicher głośnio gwiżdże
Na topoli zaschnął suchy liść
Po co pędzę tak w tej dziwnej jeździe
Jakby nagle ktoś zaczął gonić mnie.

Konie mkną leci wiatr spod kopyt
Czy to wiatr i świst , czy to szum mojej krwi
Konie mkną lekko jak obłoki
Czy to ziemia drży , czy to puls mojej krwi , mojej krwi ...

3 września 2012 22:28 | memory

łza się w oku kręci


3 września 2012 17:17 | JC

Rosyjska telewizja państwowa Kanał 1 rozpoczęła emisję 10-odcinkowego serialu "Anna German" w roli German polska aktorka Joanna Moro.

Żródło: [film.interia.pl]

Serial ten będzie nadawany od dzisiaj codziennie w najlepszym czasie antenowym, bezpośrednio po wieczornym magazynie informacyjnym "Wremia"...

A co z polską telewizją? Dalej szlaban na wspomnienia o Annie German i szlaban na jej piosenki. Smutne, ale prawdziwe

3 września 2012 17:08 | Puella555

Waldemar Kocoń [']

Jeszcze 30 sierpnia dołączając linki do piosenek zastanawiałam się, co sie dzieje z tym artystą, z którym Pani Irena śpiewała w duecie... [']

Irena Jarocka i Waldemar Kocoń - Kocha się raz

[www.youtube.com]

3 września 2012 13:02 | Kama

Dziś:"Motylem jestem, czyli romans 40-stolatka"

Czy jest jeszcze ktoś kto nie widział tego filmu?

Dla nowych wielbicieli Ireny i po raz kolejny dla nas
o 20:15 na kanale KINO POLSKA!

[www.youtube.com]

Miłego oglądania!

P. S. Marzy mi się kolejne obejrzenie tego filmu/ nie wiem już które,/....ale w kinie na dużym ekranie.

3 września 2012 11:27 | Joanna z Warszawy

"Baw się i ciesz"

To nowe opracowanie Jarka piosenki Naszej Ireny.

[www.youtube.com]

Dzięki Jarku!

Miłego tygodnia dla Wszystkich bywalców "Irenkowej Kawiarenki"

Ps.Gdybyś potrzebował zdjęć Ireny to napisz