Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

12 sierpnia 2012 14:23 | Ola

Czeskie piosenki

Czeskie piosenki to utwory , które Irena Jarocka wykonywała już w latach siedemdziesiątych. Pamiętam np. piosenkę "Tęczowa panna" w bardzo fajnej polskiej wersji. Gdy dostałam czeską płytę nawet trochę żałowałam , że ta piosenka została na niej nagrana w wersji angielskiej. Piosenka "Cały świat" była w latach 77-78 prawdziwym przebojem. To piękne nagranie z niemieckiej telewizji pochodzi z 1978 roku:
[www.youtube.com]
Bardzo lubię też nagraną później piosenkę "Konie mkną". Pamiętam, że Irena wykonywała ją kiedyś w jednym ze składankowych telewizyjnych programów z końca lat osiemdziesiątych lub początku dziewięćdziesiątych. Nie znam niestety tytułu programu, ale pamiętam , że Irena występowała w czarnej błyszczącej sukience, miała fajną fryzurę z doczepionym "końskim ogonem". Stała na jakiejś obrotowej platformie i śpiewając piosenkę kilkukrotnie zalotnie puściła oczko do widzów:)
Wyglądała wtedy mniej więcej tak:
[zapodaj.net]
Może kiedyś i ten program uda się wydobyć z lamusa i udostępnić fanom...?
Pozdrawiam wszystkich!
P.S. dm, dziękuję za piękne ilustrowane wspomnienia.

12 sierpnia 2012 14:18 | antonow

Czeskie covery

W pierwszej chwili, tez wydawalo mi sie, ze covery czeskich piosenek musza byc wczesniejsze, bo przeciez Irena nagrala je na plycie "Koncert" ale sprawdzilem - sa tam wersje angielskie, wiec bardzo mozliwe, ze nagranie polskich wersji bylo pozniejsze (choc wykonywane byly na estradzie wczesniej ) . Ale, poniewaz sam juz kiedys zarzekalem sie ze pewne piosenki byly niemozliwe a potem musialem glowe sypac popiolem i bic sie w piersi - wiec - prawde mowiac -nie wiem ;-)

12 sierpnia 2012 13:52 |

do Danuty

W moich zapiskach jest napisane,że Tęczowa panna to utwór z roku 1981 z kolei Cały świat to rok 1975

12 sierpnia 2012 13:51 | Anna,Ewa

"Witam Państwa najserdeczniej - Irena Jarocka............................................

[www.youtube.com]

Dziękuję Jarkowi za clipy, wszystkie sprawiają mi wielką radość a szczególnie przedostatni "12 łez".

[www.youtube.com]

Pozdrawiam ciepło

12 sierpnia 2012 13:07 | Artur(ARTUR)

do Danuty...

Chyba "Tęczowa panna" i "Cały świat" to wcześniejsze lata niż 1986. Przecież już Irena śpeiwałą je razewm z Haną Zagorovą na koncertach przed 80 i na początku 80tych.
"Konie szybko mkną" wydawało mi sie ,że pózniej,ale nie już się pogubiłem.

12 sierpnia 2012 12:27 | Anka..

Pamięć ,która słońcem, sercem zapisana..

Tak bardzo dziękuję, że mogłam tu być..Dla Mnie tak jak dla Innych Pani Irenka była Wzorem,Mistrzem.Cudowna Kobieta,którą śpiewem docierała do Naszych serc..Tam,na Drugim Brzegu śpiewa,uśmiecha się do Nas..
Ja ostatnio słucham piosenki Nadzieja..a Jej Kawiarenki idą ze Mną przez świat..

12 sierpnia 2012 10:40 | AnkaD

Do Jarka z Wrocławia

Jarku serdecznie dziękuję za piosenkę " 12 łez " w wykonaniu Pani Ireny, spełniłeś moje marzenie, za które jestem Ci bardzo wdzięczna. Od dawna poszukiwałam tej piosenki w necie, ale jej nie mogłam znaleźć.

Pozdrawiam Anka


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających tę stronę oraz szczególne pozdrowiena dla Pana Michała.

12 sierpnia 2012 10:36 |

piszmy prawidłowo

nazwisko tego kompozytora brzmi tak-Karel Vágner

12 sierpnia 2012 10:11 | Danusia I.

Dokładniej o piosenkach o które pytacie

"Konie szybko mkną " jest z repertuaru Hany Zagorowej
muzyka - Karel Vagner
słowa- Małgorzata Maliszewska

Też repretuaru Hany Zagorowej jest
"Cały Świat"
muzyka - Zdenek Bartak
Słowa - Z. Stawecki

i repertuaru Hany Zagorowej
"Tęczowa panna "
muzyka- K. Vagner
słowa- P. Lejman

To są piosenki z tego samego okresu co "Konie mkną " 1986

z kolei
"Dzwiek i przestrzeń"
słowa - J Kofta
nuzyka - Marek Stefankiewicz

11 sierpnia 2012 23:34 | B.L

do dm

DM ja tam kiedyś blisko tego miejsca byłam i wiem,ze to nie jest teren zamknięty i włąśnie niedługo tez tam będę.
Jeszcze raz dziękuję za ten Irenkowy "reportaż"
Dobranoc.

11 sierpnia 2012 23:15 | kasia L.

do dm

Piekne wspomnienie,takie serdeczne,bardzo dziekujemy za te fotki i opisy,pozdr.

11 sierpnia 2012 23:04 | Ini

Do: 11 sierpnia 2012 21:24 | Anna Ewa

I ja raz jeszcze obejrzałam zdjęcia zamieszczone dzisiaj przez DM dumając nad nimi o Irenie...

Zobaczywczy wpis Pana Michała z wyjaśnieniami złapałam się na tym, że głośno mówię przed ekranem komputera: dziękuję Panu.., a patrząc na uśmiechającą się całą sobą Irenę (ach te uśmiechające się oczy do nas) czułam, że jest...

Mam wrażenie jakby dużo się zdarzyło dzisiaj.

Dziękuję serdecznie pozdrawiając :-)

11 sierpnia 2012 22:09 | dm

BL, Groty nie są zamkniętym terenem. Na taki spacer wybrać się może każdy. Zapraszam.
Anno Ewo, domek został sprzedany już dość dawno. Nie wiem którzy właściciele teraz tam mieszkają. Gdybym nie miała swojego domu, to - uwierzcie mi - bardzo chętnie kupiłabym ten dom Ireny. Przede wszystkim ze względów sentymentalnych... Może jakieś muzeum Ireny mogłoby tam powstać?
Ewo z Warszawy, jesteśmy nad polskim Bałtykiem. Nie będzie mnie 18 sierpnia w Warszawie. Ubolewam. Postaramy się w czasie warszawskiej liturgii być w którymś kościele, by razem z Wami pomodlić się za Irenę. Tak, sama zrobilam zdjęcia Ireny. To się nazywa nakładanie warstw. Jak efekty?
Krystyno, w XVI wieku wieś Groty należała do rodziny Grotów i Zdziarskich. Przed wiekami jej mieszkańcy trudnili się wytwarzaniem grotów. W 1951 roku Groty włączono w granice m.st. Warszawy. Pozdrawiam.
Panie Michale, dziękujemy, że możemy mieć tak niezwykle cudowne wspomnienia.

Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Najlepszego.

11 sierpnia 2012 21:56 |

Magia księżyca od Jarka z Wrocławia


11 sierpnia 2012 21:45 | p.peter

konie

"Konie szybko mkną" to bardzo fajna piosenka z późnych lat osiemdziesiątych.
Nie było informacji kto ją napisał. Teraz wiadomo. Dzięki.

Bardzo udana wersja w wykonaniu p.Ireny tej pisoenki.
[www.youtube.com]

11 sierpnia 2012 21:38 | mariusz

slucham pieknej piosenki ,,Przeczucie" i usmiecham sie przez lzy, nie wierzac ze Ireny juz nie ma. Wszystkie wedrowki przez miejsca gdzie przebywala Irena pozwalaja nie myslec o tym, ze jej juz nie ma:(
Dziekuje za wszystko.

11 sierpnia 2012 21:24 | Anna Ewa

Tak INI dzięki dm istotnie wyparowała ze mnie złość. Zresztą ja już taką mam naturę,że złoszczę się i pamiętam przykrości przez moment. Pani Irenka mawiała,"że wszystko jest po coś" a ja mawiam "że nic nie dzieje się bez powodu" czyli po coś .Właściwie na jedno wychodzi. Teraz jeszcze raz obejrzałam zdjęcia i tak na spokojnie powędrowałam ścieżkami Ireny Jarockiej.Z wpisu Pana Michała zrozumiałam,że to właśnie ten drugi dom Pani Irena sama "wykończała" po Pana Michała wyjeżdzie do Stanów. Wcześniej było to dla mnie niejasne. Pozdrowienia dla Pana Michała.
i jeszcze WITAM PAŃSTWA NAJSERDECZIEJ _ IRENA JAROCKA

[www.youtube.com]

11 sierpnia 2012 20:40 | antonow

"Konie szybko mkna"

Autorem muzyki do piosenki "Konie szybko mkna " ( wielkie dzieki :-) ) jest Karel Wagner. Czy to jest cover z polskim tekstem Malgorzaty Maliszewskiej czy ta piosenka zostala napisana specjalnie dla Pani Ireny ?

11 sierpnia 2012 20:31 | Julia

Irena już nie mieszka tu....

Oglądając te zdjęcia z piękniejszej części Warszawy, jaką są Groty ("Z daleka od śródmieścia..") nachalnie nasuwała mi się piosenka Jarosława Kukulskiego i Janusza Kondratowicza, którą śpiewała Halina Frąckowiak tuż po tragicznej śmierci Anny Jantar " Anna już nie mieszka tu".
W naszej obecnej sytuacji można tylko zmienic imię i , niestety wszystko pasuje...

Irena już nie mieszka tu

Krajobraz łasi się jak pies -
To wieczór po nielekkim dniu,
Autobus stanął,
Możesz wysiąść, wejść,
Lecz Irena już nie mieszka tu,
Lecz Irena już nie mieszka tu.

Za rzekę, w cień starych drzew
Pobiegła kiedyś środkiem dnia -
Muzykę wzięła z sobą, jakiś wiersz,
Drobiazgów parę, parę zdjęć,
Sukienkę lekką tak jak mgła.
Czy teraz jej łatwiej żyć,
Czy nie tnie w twarz poranny chłód,
Pomiędzy nami, odkąd nie ma jej,
Zwykłego ciepła mniej i mniej,
I gorzki bywa nawet miód.
I gorzki bywa nawet miód.

Kochała kruche trawy źdźbło,
Wierzyła w dźwięk trącanych strun,
Nic więcej o niej
Ci nie powiem, bo-
Bo Irena już nie mieszka tu,
Bo Irena już nie mieszka tu.

Za rzekę, w cień starych drzew...

[www.youtube.com]

Dm udało Ci się zrobic świetny fotomontaż zdjęc Ireny i Moniki! ;) Nie od razu poznałam, dopiero przy zdjęciu Ireny z ...psem! :))

11 sierpnia 2012 16:42 | Ini

Odn. 11 sierpnia 2012 11:25 | Anna, Ewa

Mam nadzieję, że wirtualny spacer marzeń w miejscach pamiętających Irenę podziała jeszcze głębiej na Annę, Ewę, a nawet już wyparowała ii jej złość definitywnie zamienia się w coraz piękniejszy uśmiech, taki Irenkowy. Czyż nie wyszło in plus, wszak jeszcze lepiej wiemy, jak bardzo nam na "kawiarence" zależy, jak bardzo stała nam się bliska, ta Irenkowa kawiarenka...
Wszystko jest po coś i jeśli wybirze się pogodną stronę będzie cieplej, piękniej, pójdzie dobrze... :-)


Jestem wdzięczna DM za ten wirtualny spacer marzeń... Serdecznie dziękuję :-)

11 sierpnia 2012 16:35 | Michał Sobolewski

Wyjaśnienie

Groty jest to osiedle mieszkaniowe w dzielnicy Bemowo gdzie znajduje się Wojskowa Akademia Techniczna (WAT). Domek na Grotach otrzymałem z przydziału Polskiej Akademii Nauk. Kilka lat później Irena otrzymała przydział z Ministerstwa Kultury i Sztuki na domek na Bielanach przy ul. Lektykarskiej, w pobliżu lasku Bielańskiego. Po wykończeniu tego drugiego domu nigdy tam nie zamieszkaliśmy.
Uprzednio mieszkaliśmy w Warszawie w wynajmowanych mieszkaniach na ul. Granicznej (naprzeciwko ogrodu Saskiego), ul. Spiskiej (róg Grójeckiej) i ul Kazimierzowskiej.
W Stanach mieszkaliśmy w czterech stanach: West Virginia (pracowałem na West Virginia University, 5 lat), New York (pracowałem w General Electric Global Research Center, 8 lat), Texas (Tech Tech University, 7 lat), i od trzech lat Ohio (pracuję w Air Force Research Laboratory).

Pozdrawiam ciepło,
- ms

11 sierpnia 2012 15:45 | p

do dm

Czy Pani Irena przed wyjazdem do USA w 90 roku mieszkała na Grotach czy już w nowym domu?
Piękna ta wędrówka po tym urokliwym osiedlu warszawskim.

11 sierpnia 2012 15:40 | krystyna

Groty

Nie znam dzielnic W-wy. Zimową porą przeczytałam wpisy w KG ,że p.Irena mieszkała na Grotach , Boże święty , myślę co to te groty ? Jaskinie jakieś czy co ? Zdjęcie rodzinne w ogródku japońskim widziałam na filmiku z piosenką. Później poczytałam ,że p.Irena dostała nagrodę za swój ogródek , i tak sama zaczęłam sobie odpowiadać na moje pytanie, doszłam do wniosku że Groty , to dzielnica miasta, ale którego ? Gdańska ,czy W-wy ? .Pewna Pani mi uświadomiła,że Groty to dzielnica W-wy. Z książki p.Ireny - Motylem jestem uzupełniłam moje zaległości z biografii p.Ireny .
Dlatego miłe zaskoczenie dziś mam tutaj ,że W KAWIARENCE mogłam wirtualnie pospacerować ścieżkami p.Ireny .
Bardzo Ci dziękuję ,dm ' za ten wpis . pozdrawiam cieplutko .

wcześniej nie pisałam tego , bo wstydziłam się ,że się pośmiejecie się ze mnie, ale teraz ja sama się z tej mojej niewiedzy śmieję i odbieram jako anegdotkę . dlatego śmiejcie się ze mnie az też do łez

11 sierpnia 2012 14:47 | hel_anna

Pierwszy raz tu się ujawniam, chociaż zaglądam codziennie.

Chciałam podziękować dm.
Za pomysł.
Za atmosferę.
Za wspomnienie.

11 sierpnia 2012 12:00 | Ewa z Warszawy

do- dm

Przepiękny ten materiał, który zamieściłaś, cudowne zdjęcia i miejsca związane z Irenką.
Czy to Ty robiłaś zdjęcia Irenie na ulicy, w lesie etc?
Serdecznie dziękuję:)

W związku ze spotkaniem, które jest zaplanowane za tydzień 18 sierpnia, w Dniu Urodzin Ireny mam taką propozycję....

Przyjedzie do Warszawy wiele osób, niektórzy zostaną do niedzieli.
Mam nadzieję Droga DM, że też będziesz.
Czy byłoby możliwe w niedzielę 19go dla chętnych zorganizowanie takiej wspólnej wycieczki po Grotach, w tych miejscach, które widoczne są na Twoich zdjęciach, śladami Naszej Kochanej Irenki:-)
Zgłaszam się jako pierwsza chętna, myślę, że inni też dołączą...
Pozdrawiam ciepło:)
Ewa

11 sierpnia 2012 11:25 | Anna,Ewa

Dziękuję dm

Nie ukrywam,że usiadłam wściekła,żeby napisać do ArturaR, co myślę o jego zachowaniu( zrobię to innym razem), nie chcę psuć tej cudownej sobotniej atmosfery jaką Ty dm nam zapodałaś na piękny początek dnia . Po obejrzeniu Twojego spaceru ścieżkami Ireny zrobiło mi się tak miło i przykro jednocześnie, że to było a nie jest. Został dom, świerk i piosenki. Zupełnie tak jak z moim domem rodzinnym, w którym mieszkają jacyś obcy ludzie. Czy w tym domku ktoś mieszka obecnie?

Jeszcze raz dziękuję i życzę miłego weekendu Tobie i wszystkim z Kawiarenki

11 sierpnia 2012 10:52 | B.L

do dm

Bardzo, bardzo dziękuję za spacer marzeń:)
Chętnie bym się wybrała na taki spacer nie tylko wirtualnie:)

11 sierpnia 2012 01:32 | dm

Groty - spacer marzeń. Miejsce dość mocno związane z Ireną Jarocką

Niektórzy z nas znali dom Ireny na warszawskim osiedlu Groty.
Chętnych zapraszam na wycieczkę po osiedlu.
Zaczynamy od skrzyżowania ulic Kaliskiego i Kocjana.
[i48.tinypic.com]

Tą ulicą dojdziemy do osiedla.
[i50.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]

W miejscu dawnych ogródków działkowych są już od dawna nowe osiedla mieszkaniowe.
[i48.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]

Po wojskowych koszarach nie ma śladu, teraz są tu Sądy.
[i46.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]

Po prawej stronie ulicy Kocjana zrobiono ścieżkę rowerową (wzdłuż terenu strzelnicy wojskowej),
[i50.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
po lewej stronie, teraz aż do lasu, jest chodnik.

Większość z nas w czasie, gdy Irena mieszkała na Grotach, poruszała się komunikacją miejską. Nie zmienił się prawie wcale znany nam przystanek autobusowy.
[i45.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
Przy przystanku wisi plan osiedla, więc nie ma problemu z poruszaniem się w tym miejscu
[i49.tinypic.com]

Na tym zdjęciu widać już pewien szczegół, który wyróżniał dom Ireny spośród innych.
[i47.tinypic.com]

A teraz już jesteśmy przy domku.
”...daleko od śródmieścia ogród i dom...”. Pamiętacie?
[i45.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]

[i50.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
[i49.tinypic.com]
Ilekroć przechodzę koło tego domu, ściska mnie w gardle i ciągle odżywają w pamięci różne obrazy związane z Ireną, jakbym oglądała emocjonujący, atrakcyjny film. Odkrywam Irenę na nowo. Z ogromnym smutkiem i tęsknotą “oglądam” te przesuwające się obrazy.
Piękny świerk jak rósł, tak dalej rośnie. Tylko nie ma już zbyt wiele z dawnej piękości. Został tu posadzony w czasie budowy domu i cały czas budził zachwyt każdego przybywającego. Ciekawa jestem czy dalej istnieje oryginalny ogródek skalny, gdzie rosły roślinki przywożone przez Irenę i Michała z różnych zakątków świata. Nie można zajrzeć, bo płot jest dalej gęsto obrośnięty tujami. Tylko tyle widać [i50.tinypic.com]
Obserwując zapuszczony trawnik przed domem, można sądzić, że tak samo wygląda skalniaczek. Szkoda.
Dom od strony ogrodu obrośnięty był winoroślą. Jaka ona piękna była jesienią. Kiedy liście już zaczęły się przebarwiać, tworzyła urzekającą paletę barw. Prawdziwą feerię barw.

Podchodzimy do Irenkowego lasu
[i49.tinypic.com]

Nie ma już tego ogromnego kamienia, na którym siadało się, by porozmawiać z Ireną. Niemal dokładnie na tym miejscu powstało nowe osiedle domków
[i50.tinypic.com]

Mieszkam tu, te uliczki
[i46.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]

[i45.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]

ta droga wzdłuż toru kolejowego (dalej jeździ tędy pociąg),
[i47.tinypic.com]
[i45.tinypic.com]

te leśne ścieżki i ścieżynki,
[i49.tinypic.com]
[i47.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]

[i50.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i46.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
którymi spacerowała Irena z Niką, z mężem, ze znajomymi, są wciąż moimi ścieżkami spacerowymi. Tu widzę Irenę radosną, uśmiechniętą, promienną, pełną życia, nadziei, pomysłów, mającą marzenia, zamierzenia, plany...
Wielokrotnie łapię się na tym, że rozglądam się dookoła, by zobaczyć czy nie pojawi się zza kolejnego zakrętu, czy Jej przypadkiem nie ujrzę...

Na leśnych łąkach Nika zbierała kwiaty, które potem upiększały salon
[i48.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]
[i48.tinypic.com]

Groty, jak zwykle wiosną i latem są soczyście zielone, kolorowe, świeże. Ileż tu przybyło drzew, a jak wyrosły te już wtedy rosnące!
Wciąż spotykamy te same osoby, które widywała na swoich drogach Irena. Wszystko wydaje się tak samo radosne, wesołe, poukładane. Tylko dlaczego jest tak smutno??? Patrzymy na niebo w stronę Ireny...
[i45.tinypic.com]

Na koniec spaceru marzeń proponuję lody lub pyszny tort bezowy w tym lokalu
[i50.tinypic.com]
[www.krasnodwor.pl]

Posłuchajcie jeszcze głosów lasu.
Przepraszam za wyświetlane na tej stronie reklamy. Tylko to jedno nagranie jest moje.
[tinypic.com]

Byłabym szczęśliwa, gdyby choć niektórzy z Was, z przyjemnością wspomnieli teraz swoje pobyty w domku na Grotach. Proszę, uśmiechnijcie się do Ireny, choć wiem, że nam ciężko... Niech nasz uśmiech upewni Ją, że PAMIĘTAMY...
Uśmiech wróci do nas i rozjaśni nasz świat!
Mam nadzieję, że noski nie będą chlipały.


Na zakończenie jeszcze jedno zdjęcie, choć już nie Groty, ale... [i50.tinypic.com] może ktoś jeszcze nie widział?


Serdeczności

11 sierpnia 2012 00:36 | Anna,Ewa

"Witam Państwa najserdeczniej-Irena Jarocka, życzę Państwu wszystkiego najlepszego i dedykuję moją muzykę"


10 sierpnia 2012 23:48 | krystyna

[www.youtube.com]

spokojnej nocy Kochani

10 sierpnia 2012 23:28 | Szelma Opole

KawJarenka

W życiu nie zamieniłbym naszej Kawiarenki na beznamiętne forum. Toż to czysta przyjemność, rano wejść tu na kawę, i zobaczyć Anielski uśmiech naszej Ireny, i wzrok mówiący cieszę się że tu jesteście razem ze mną. Po co to zmieniać ?

[www.youtube.com]

10 sierpnia 2012 23:18 | Ewa z Warszawy

Nasza kawiarenka:)

Jedyna taka, wyjątkowa, niepowtarzalna, przytulna.
I niech tak pozostanie...

[www.youtube.com]

10 sierpnia 2012 23:15 | Eilidh

.
Liczę na wyrozumiałość, za pogubienie we wpisie znaków przystankowych...
.

10 sierpnia 2012 23:10 |


10 sierpnia 2012 23:09 | Eilidh

-> 'Kawiarenk/-a na, na, na... do której ciągnie nas...'

To miejsce, ta "kawiarenka" w Księdze Gości Ireny Jarockiej jakże pięknie prosto nazwanej przez Joasię Kern 'Księgą Przyjaciół naszej Ireny ... niech pozostanie takim miejscem, niech z każdym wpisem tworzy się i hartuje ciepły klimat kawiarenki... na, na , na .... do której ciągnie nas skupiającej przyjaciół pojmowanych w niezawężonym sensie, także tych, którzy się nimi stają będąc przyjaźnie nastawionych nie tylko do Gospodyni patrzącej z Niebieskich Połonin ale nade wszystko do siebie nawzajem... ku radości śpiewającej miłując Ireny z drzwiami otwartymi dla chętnych bez ograniczeń wieku...

z serdecznościami dla Wszystkich..

:-)

10 sierpnia 2012 22:55 | M.

do arturaR

Każdy może wypowiadać się i proponować.Dobrze,że jesteś, dobrze,że piszesz otwarcie.
Fajnie by było gdyby więcej ciekawych informacji związanych z I.Jarocką zamiast prywatnie na maile trafiały tutaj do KG.
[www.youtube.com]

10 sierpnia 2012 22:31 | ArturR.

Przepraszam :)

To ja wszystko tu pisalem i zobaczcie co zrobilem chce Was wszystkich przeprosic
Wybaczcie mi zajze tu jak mi przebaczycie
Przepraszam

10 sierpnia 2012 22:24 | M.

Wiele razy wspomniane forum prowadzone przez Fana Anny Jantar było tutaj prezentowane.
Zawsze z dużą sympatią bo wiele jest tam ciekawych treści.
Na pewno będzie wiele okazji aby tam zaglądać i zamieszczać wiele wątków tutaj.
Jednak nie ma potrzeby kopiować czegoś co nie zastąpi tej "Kawiarenki".
Również ja bardzo pozytywnie odbieram wiele piosenek Anny Jantar i z chęcią czytam wszystko co o niej zamieszczają fani,
ale nie wyobrażam sobie aby takie rozwiązanie było tutaj.
NIEEEEEEEEEEEEEEEEE!

10 sierpnia 2012 22:21 | ArturR.

...

Wiecie co ja tez mialem taki pomysl i sie skontakowalem z moim znajomym i powiedzial to samo co wy tu piszcie widocznie ktos mnie tu wyprzedzil i stwierdzilem ze to niech tak zostanie :)

10 sierpnia 2012 22:17 |

10 sierpnia 2012 21:11 | Coś takiego co ?

Jak tam się już udzielasz Arturku ??na forum Anny Jantar to pisz tam dalej.
Ta KAWIARENKA jest od dawna i bywało różnie,ale nie zamienię jej na źadne forum.
Tutaj jest tak Irenkowo i niech tak zostanie.