Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

7 marca 2012 21:54 | Małgosia z Nakła

Do: Jacka

Panie Jacku, bardzo dziękuję za udostępnienie tego nagrania w tak szybkim tempie :-))).
Piękny recital...

7 marca 2012 21:53 | krystyna

Jacku dziękuje ze pomyślałeś o tych co nie mogli oglądać .

Przypominam ,że jutro TVP Kultura godz.15:55 Sopot "74

7 marca 2012 21:31 | Marcin.

"Gorzko i słono"

Dziękuję komuś kto wstawił tę piosenkę na youtube.Nie mogłem na nią trafić.Kiedyś ją słyszałem w radio w trójce! tak w Trójce przy jakiejś okazji i to był mój drugi raz jak ją słyszałem.Dziś mogę jej słuchać ile chcę dzięki tej wrzutce.
Kto to skomponował,czy Seweryn Krajewski??
Program z Teatru Stu w krakowie z Ireną Jarocką i Krzysztofem Jasińskim był kiedyś często emitowany w telewizji,jednak nigdy nie mogłem nagrać całości.Również podziękowania za wrzutkę tego programu.Wtedy kilka piosenek nie weszło do tego programu i to podobno nowych.Wielka szkoda,że nie dałączono ich teraz,ale dobre i to.
Jesteście zajafajni.

7 marca 2012 21:30 | Bogusia K

Panie Arturze miło się czyta takie wspomnienia , czekamy na więcej (P.S. nie są nużące !!)

7 marca 2012 21:24 | Bogusia K

Mam program z TVP HISTORIA, udało się nagrać na dekoderze cyfrowym , ale mam też problem jak piszący wcześniej BVB.
Mój komputer po zgraniu pliku (HBPVR) nie może odtworzyć nagrania :( pomocy!!!! Będę wdzięczna za pomoc w przerobieniu pliku na taki do odczytu na każdym odtwarzaczu.

Pozdrawiam - Dobrej Nocki:)

7 marca 2012 21:08 | krystyna

a

Ok miło mi , dzięki za korektę .Zaczęłam oglądać w połowie tego programu rzeczywiście ten program nie wyglądał mi na film , ale tak jakoś napisałam . Ogólnie to miło się oglądało , nie wiedziałam ,że to 60 te lata - ja pokolenie lat 50 tych .
pozdrawiam -Krystyna

7 marca 2012 20:56 | Jacek

Jesteś moją piosenką

Dla tych co nie widzieli
Irena Jarocka - Jesteś moją piosenką
Teatr Stu, Kraków 1998
Piano Wanda Żukowska


[www.youtube.com]

7 marca 2012 20:50 | BVB

Udało mi się nagrać 92% programu (27minut) Jesteś moją piosenką" Irena Jarocka - recital '98 - nagrywałem na cyfrowym magnetowidzie LG RH489H jednak jak nagram ten program na płytę DVD i tą płytę umieszczę w swoim DVD w komputerze to mój komputer nie widzi tej płyty tak jakby była pusta - nie nagrana (sprawdzałem na dwóch komputerach) a jak umieszczę ją w swoim magnetowidzie cyfrowym LG RH489H to magnetowid cyfrowy ją widzi i da się oglądać ten program.

7 marca 2012 20:40 | a.

Korekta

Mala korekte do wpisu Krystyny pt"Autografy"
"Malzenstwo doskonale" to nie tytul filmu a cyklicznego programu telewizyjnego w rez. Jerzego Gruzy, ktory byl emitowany w latach "60"
Film z wystepu Ireny w tym programie znajduje sie w Multimediach na stronie.

7 marca 2012 20:19 | łucja

koncert

Oczywiście że oglądałam .Był super!Pani Irena wyglądała cudnie.Te kreacje i wdzięk.Same fajne piosenki.Moja ulubiona Wymyśliłam Cię...
Naliczyłam 9 piosenek.
Pozdrawiam wszystkich

7 marca 2012 19:54 | bozie

koncert TV HISTORIA

Oglądacie ?
Piękny koncert, piękna Pani Irena !
ŻAL.....wielki żal....

7 marca 2012 19:40 | Puella555

'Gorzki rok' - Irena Jarocka

Świetna piosenka 'Gorzko i słono' i jej ilustracja.

Skojarzyła mi się kolejna piosenka Ireny Jarockiej 'Gorzki rok'
[www.youtube.com]

7 marca 2012 19:27 | Puella555

15 lat temu - 7 marca 1997 roku - zmarła Agnieszka Osiecka

15 lat temu - 7 marca 1997 roku - zmarła Agnieszka Osiecka, autorka przepięknych piosenek które śpiewała m.in. Irena Jarocka

Stare łzy
Autor: Agnieszka Osiecka
Kompozytor: Henryk Alber
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]

Zielona lipka
Autor: Agnieszka Osiecka
Kompozytor: Seweryn Krajewski
[www.youtube.com]

7 marca 2012 18:46 | AnkaD

Niespodzianka!

Wielkie dzięki Kamo. Tej piosenki nie znałam, miła niespodzianka, to kolejna perełka z repertuaru Pani Ireny. Piękne słowa jakże wymowne, piękna muzyka i to fantastyczne wykonanie, aż dostałam gęsiej skórki. Pozdrawiam Anka

7 marca 2012 18:14 | Allegro

Kupujcie płyty na allegro.

[allegro.pl]

7 marca 2012 18:06 | YT

Gorzko i słono

Jak to inaczej teraz brzmi.
Świetna ilustracja Kamo i te piękne róże nieba.
Tudno powstrzymać łzy.

[www.youtube.com]

7 marca 2012 17:47 | ewa

Witam. Chciałam nawiązać do wypowiedzi Artura, w tym programie Muzycznej Jedynki z Panią Irenką w roli głównej brałam udział w konkursie i odpowiadałam na pytanie które zadawała Pani Irenka. W nagrodę otrzymałam kartkę z autografem i
t-shirt reklamujący płytę Małe Rzeczy. Spotkanie na antenie z Panią Irenką było dla mnie ogromnym i niezapomnianym przeżyciem.

Pozdrawiam wszystkich, ewa

7 marca 2012 16:52 | Małgosia z Nakła

Recital "Jesteś moją piosenką"

Przypominam, że dzisiaj o 19:40 i jutro o 11:30 na TVP Historia będzie emitowany recital "Jesteś moją piosenką" z 1998 roku. Czy ma ktoś możliwość nagrania tego programu i udostępnienia go np. na YouTube?
Niestety, nie mam tego kanału.

7 marca 2012 16:37 | Bożena

Wczoraj Netia odcięła mnie od internetu. Nie mogłam sobie znaleźć miejsca tak brakowało mi tej strony. Ani głosować ani czytać. Panie Arturze prosimy ( piszę my bo myślę że nie tylko ja ) o więcej takich nużących :) ,długich wspomnień. Pozdrawiam wszystkich wiosennie .

7 marca 2012 16:16 | Monika z Piły

płyty Ireny: do p. Piotra z Gdyni; 7 marca 2012 15:43

Witam.
Byłabym zainteresowana kupnem jednej z tych płyt. Podam kontakt do siebie - e-mail: agispl@poczta.onet.pl

Pozdrawiam wszystkich serdecznie - Monika

7 marca 2012 16:02 | krystyna

Autografy

Ale Ta Nasza P.Irenka fajne miejsca miała na swoje autografy.

Przypomniałam sobie jak w 70 tych latach napisałam ,,Kocha się raz -Irena Jarocka " pod spodem blatu kuchennego kredensu .

W tamtym czasie często słyszałam też wersję Francuzką [www.youtube.com]

W filmie -Małżeństwo doskonałe P.Irenka - nastolatka śpiewała piosenkę - Nie wywołuj wilka z lasu . Dziś TVP Kultura

Piotrze to piosenka - Jeśli kochasz....

Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Krystyna

7 marca 2012 15:52 | BEATA Z RZESZOWA

Dzień dobry!

do Pana Grzegorza z Gdyni.

Ja jestem zainteresowana zakupem tych płyt. B. proszę o nr tel., będę wdzięczna

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

7 marca 2012 15:43 | Piotr z Gdyni

płyty Ireny

Może ktoś jest zainteresowany płytami Ireny. W gdańskim Media Markt na Przymorzu widzialem wczoraj płyty Ireny "Małe rzeczy" w cenie 14.90 zł oraz "Największe przeboje cz.2" w cenie 33 zł.


Czy ktoś poznaje tę piosenkę ? To Śwaitowy hit, a u nas Irena go pięknie śpiewała.

[www.youtube.com]

Pozdr. Piotr

7 marca 2012 14:32 | m-c

jeszcze jedno wspomnienie (reszta w KG)

18 grudnia 2009 04:32 | Irena
Meksyk

Słyszę, że w Polsce w Europie ciężka zima. Współczuję Wam, ale pewnie w białym śniegu też może być pięknie. Nie będę Wam opisywała tych fantastycznych wakacji aby Wam nie było smutno. Narazie zbieram zdjęcia aby Wam umilić zimowe wieczory.
Wracamy do Lubbock w niedzielę i może uda mi się przed Świętami wysłać Wam trochę tutejszego słońca.
Duuuuuuuuuuuuuuuuuuużo ciepełka przesyłam.

7 marca 2012 14:28 | m-c

Irena Jarocka o swoich programach w archiwach TV.

18 lutego 2009 00:32 | Irena
Biały śnieg i... różne ciekawostki

Witajcie. Program "Irena Jarocka zaprasza" został zlikwidowany, tak jak wiele ciekawych programów z dawnego okresu. W pewnym momencie po prostu zabrakło w polskiej telewizji pieniędzy na nowe taśmy więc na tych co były już zajęte nagrywano nowe programy. Był to skandal, bo w ten sposób na zawsze zniknęło wiele arcydzieł, zlikwidowano nawet niektore programy z "Kabaretu Starszych Panów". W ten sposób również zlikwidowano program z cyklu "Nahorny+1", w którym bawiliśmy się z Włodkiem piękną muzyką. Owszem, czasami pojawiają się jeszcze fragmenty tych programów, które w jakiś sposób znalazły się w lokalnych telewizjach, tak jest z programem "Największe przeboje Ireny Jarockiej". Mamy niektóre piosenki z tego programu, może znajdą się gdzieś jakieś inne. Miło, że szperacie i uzupełniacie o te nagrania moją stronę, czy dajecie na YouTube , na którym to kilka lat temu było ich 5 sztuk. Jeszcze pamiętam, a dzisiaj to niesamowite jak się to rozrosło - dzięki Wam. Już szukamy w Telewizji urywku z wręczenia mi nagrody "Miss obiektywu' Sopot 74. To miła wiadomość, że te urywki jeszcze są pokazywane, może będą też do zdobycia.
Co do języka francuskiego to pamiętam, że po moim powrocie z Francji język ten stał się modny i wielu z moich fanów uczyło się go (to ciekawe do nowej książki)... to były czasy, ale dzisiaj też jest pięknie. Grażyna Stopa zgodziła się spisać Wasze wspomnienia na mój temat. Więcej na ten temat ukaże się w najbliższych dniach.
Co do drugiego singla, to w przyszłym tygodniu ma zapaść ostateczna decyzja w Universalu, ja też już nie mogę się doczekać.
Dzisiaj jestem szczęśliwa, że mamy tyle śniegu, bardzo mi go brakowało w Teksasie. Wróciłam do miłych wspominień... tak pięknie biało dookoła... oj rozmarzyłam się.

7 marca 2012 14:24 | m-c

ze strony oficjalnej Kasi Jamróz

28 stycznia 2012 17:57 | KATARZYNA JAMRÓZ
POŻEGNANIE...
Witajcie Kochani,

Wczoraj pożegnaliśmy Irenkę... Piszę "Irenkę", bo miałam ogromną przyjemność Ją poznać,
a nawet napisać dla Niej piosenkę...jak się okazało na ostatnią płytę.

7 marca 2012 14:11 | m-c

autografy Ireny.

1 kwietnia 2011 22:18 | Irena
Słonecznie

Miło czyta się Wasze wpisy. Mieszkałam w Gdańsku Oliwie na ulicy Słonecznej 6 na pierwszym piętrze.
Co do autografów to aż trudno zapamiętać wszystkie miejsca, gdzie zostawiałam moje podpisy: na ścianach restauracji, kawiarni, w gmachu telewizji, na jachcie w Kalifornii, na masce Fiata 126P, różnych książkach, w dowodach osobistych, indeksach studentów, książce zdrowia, w aptece na recepcie, na brzuchach, plecach, rękach, koszulach, czapkach, kapeluszach, kurtkach, torebkach, portmonetce, krawacie, piłce nożnej, bilecie lotniczym, na stacji benzynowej……może było coś jeszcze. Niestety czasami zdarzało się, że składałam podpis ze smilem na ważnych państwowych dokumentach…była więc poprawka na czysty podpis. Miłego weekendu Wam życzę a słoneczko Was wszystkich doenergetyzuje. Dobrze mi z Wami.

7 marca 2012 11:32 | Joanna z Warszawy

Przypomienie

Witam.
Jutro (czwartek) o 18;30 w Kościele Akademickim ś.w. Anny na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zostanie odprawiona Msza święta w intencji Ireny Jarockiej.
Po tej mszy proponuję spotkanie wszystkich chętnych.
Zbieramy się pod arkadami po prawej stronie od wejścia do kościoła.
Bądźmy razem w tym czasie, gdziekolwiek będziecie w tym czasie, połączeni modlitwą.
j.

7 marca 2012 07:43 | Małgorzata (Opole)

Artur doskonale pamiętam tę audycję i Wasze opowieści o niej. Jakby to było wczoraj...

7 marca 2012 01:41 | m-c

czerń przede wszystkim

[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
Przecież Pani Irenie najładniej w czerni , nie tylko w czerwieni.

7 marca 2012 00:28 | Jaśmina

Do: Artur (ARTUR)...

Dziękuję, za kolejne dzisiaj, cenne wspomnienie - tym razem wspomnienie dnia z Ireną w jej codzienności, ciekawe i wcale nie nużące!...

7 marca 2012 00:14 | Puella555

Ewo z Warszawy - dziękuję - efekty były widoczne natychmiast:)

Panie Arturze - wspaniałe wspomnienia - można było poczuć atmosferę tamtego dnia.

Na dobranoc - Irena Jarocka -Piosenka z filmu "Pożegnanie o świcie"
[www.youtube.com]

6 marca 2012 23:51 | K.P.

Nie wiem, czy ktoś już podał ten link, jeśli tak to można sobie przypomnieć, a jeśli nie to warto zobaczyć:)
[www.youtube.com]

6 marca 2012 23:34 | krystyna

Artur

Dziękuje Ci za ciekawe wspomnienia , ładnie napisałeś .Pozdrawiam - Krystyna

6 marca 2012 23:14 | Artur(ARTUR)

Jeden dzień z Ireną... (tekst długi i nużący...ale nieobowiązkowy :) )

To byl listopadowy dzień,wczesne popołudnie.Miałem jakiś briefing a myślami uciekałem gdzieś daleko poza to miejsce,w którym wtedy byłem.Nie potrafiłem się tego dnia skupić.Drażniły mnie jak zwykle dzwoniące różnymi melodyjkami co chwile komórki równie błądzących w obłokach. Już miałem w końcu zaproponować zakończenie tego jałowego dla mnie spotkania albo wyłączenie tych coraz bardziej mnie irytujących telefonów.
Już szykowałem się do wygłoszenia tego apelu zebranym...gdy dla odmiany zadzwonił ponownie mój telefon.

Zerknąłem...a na wyświetlaczu pojawił się napis "Irena Jarocka".W jednej sekundzie wstałem, w drugiej jak przecinak przeleciałem przez dość dużą salę mijając siedzących,a w trzeciej sekundzie byłem już sam na sam ze swoją komórką w pustym gabinecie.Odebrałem nieco zdyszany...
-Witam Irenko.
-"Witam...Arturze mam dla ciebie propozycję.Nie przyjechałbyś do Warszawy na audycję ze mna do radia?Prowadzę w tym tygodniu Muzyczna Jedynkę. Planujemy właśnie co w każdym dniu będzie.Zaplanowaliśmy jeden dzień z fanami... (tu padła konkretna data i dzień tygodnia)"
Ja byłem tak zaskoczony tym nagłym telefonem od Irenki i tą propozycją...że zamiast się jakoś logicznie zastanowić czy zwyczajnie będę mógł,co ja mam tam robić, itp... odpowiedziałem błyskawicznie,że
-Oczywiście,będę Irenko.
-"To dobrze,to jesteśmy umówieni..." odpowiedziała Irena.
Jeszcze kilka szybkich zdań i wyraźnie się spiesząca Irenka zakończyła rozmowę.
A ja dopiero jak skończyłem rozmowę i siadłem...zacząłem myśleć.
Oczywiście wszystkie przeszkody były już nieistotne gdyż obiecałem Irenie.że będę...

Za kilka dni rano byłem już w pociągu jadącym do Wawy.W tamtym czasie to była moja rutynowa trasa w sprawach zawodowych więc praktycznie skład wielu podróżnych tego rannego intercity był mi znany.Zatem i tym razem nie udało mi się wymigać od towarzystwa,ale sprawiło to,że podróż minęła bardzo szybko.

Na Centralnym w Wawie poczekałem chwilę i wkrótce dołączyła do mnie BasiaF która dojechała właśnie z Trójmiasta.
Mieliśmy sporo czasu,ale postanowiliśmy,że kawę wypijemy już w barku w Polskim Radiu i tam poczekamy na resztę gości Irenki oraz samą Gospodynię audycji wraz Menago.To był tydzień z Ireną Jarocką w Jedynce PR.
Na miejscu już na luzie wspólnie z Basią popijąc kawę i posilając się po podróży w tym ubożuchnym barku w hollu głównym budynku Polskiego Radia skąd nadaje "jedynka"...czekaliśmy na Edytkę W,która jeszcze była w podróży z Łodzi oraz na Joannę,która miała najbliżej więc przyszła najpóźniej :)

Siedząc przy stoliku mogłem spokojnie popatrzeć na "życie" radia w godzinach szczytu.Wchodzili w wychodzili stamtąd ludzie znani z wielu audycji,na których się niemal wychowałem.Przewijało się tam tylu przeze mnie lubianych i nielubianych,że nie będę nawet próbował wymianiać.
Jedno "wyjście" mnie zaśmuciło...wyszedł Zbigniew Krajewski..a więc nie poprowadzi audycji z Ireną.Najbardziej lubiłem jak On jest za mikrofonem Muzycznej Jedynki.Jak się potem okazało już w tamtym tygodniu miał dzień z Ireną.

Nagle pojawiła się Irenka,Agnieszka i Viola Lewandowska odpowiedzialna za muzykę do m.in tej audycji.
Wszystkie Panie przysiadły się do nas.Irena co chwilę była zaczepiana,odrywana od stolika,całowana,umawiana i komplementowana przez wchodzących i wychodzących z radia.
Viola (wrocławianka jak się okazało) od razu przystąpiła do roboty i zaproponowała m.in nam wybór piosenek Ireny do kolejnej audycji z Nią...tym razem fańskiej.
Przeważyły piosenki z płyty "Małe rzeczy" właśnie wtedy lansowanej,oraz oczywiście wybraliśmy stare przeboje ale te mniej ograne.

Czas gonił...Irena musiała iść już na górę do studia...ale Viola nie zostawiła nas samych na dole, zaproponowała aby towarzyszyć Irence podczas całej audycji.
Mówiąc szczerze gdyby nie zaproponowała tego to bym sam się wprosił :)
Znaleźlismy się kilkanaście minut przed rozpoczęciem audycji w pomieszczeniach studyjnych gdzie "robi się" i emituje Muzyczną Jedynkę.
Przyjęto nas tam bardzo serdecznie skoro towarzyszyliśmy Gwieździe.
Właśnie kończyła się jakaś audycja polityczna.Ze studia wyszli posłowie i ówczesny minister obrony narodowej B.Klich.
Wszyscy przywitali się z Irenką a p.Klich dluższą chwilę rozmawiał trzymając Irenę za rękę.A skoro ja z Basią stalismy na linii frontu więc i nas "kopnął" ten zaszczyt uściśnięcia ręki ministra i posłów ;).

Irenka wreszcie weszła do studia i tam oczekiwała na rozpoczęcie kolejnego wydania audycji z Nią w roli głównej a my zostaliśmy po drugiej stronie szyby z wszystkimi,którzy tworzą tę popularną audycje.
W sudiu już czekał na Irenę Paweł Sztompke,który tego dnia był współprowadzącym.
No i się zaczęło...wg scenariusza.

A Edytki nadal nie było...właśnie dojeżdzała do Wawy.A pora wejścia Jej na antenę zbliżała się.Viola zdecydowała,że gdyby Edyta nie zdążyła to zmieniamy kolejność wejść...ale Edyta cały czas była w kontakcie więc wiedzieliśmy gdzie aktualnie się znajduje...już była w taksówce.
Wreszcie jest..wpadła.Krótkie powitanie.Nie ma już czasu Edyta na kawę ani na dłuższe odsapnięcie tylko musi wchodzić do studia do Irenki...
Ten fragment audycji chciałem słuchać dokładnie więc zbliżyłem się tam gdzie jest odsłuch, a widziałem wszystko co się dzieje za szybą.

Edyta bardzo pięknie opowiadała o współpracy z Ireną.Obie były bardzoj wzruszone.Przerywnik muzyczny i już leci "Przepraszam Cię"...potem część dalsza rozmowy z Edytką na antenie...i w końcu można odsapnąć.Edyta jest już wolna.Może sobie odpocząć i poobserwować.
W międzyczasie dołączyła już Joanna...a Agnieszka musiała pędzić dalej załatwiać sprawy Ireny.Wtedy tyle się działo,że nie wiem kiedy Aga spała.

Wreszcie ostatnia część audycji i pora na nas...
W trakcie piosenki Ireny zajmujemy miejsca za stołem w studio przed mikrofonami.Irenka usmiechnięta zrelaksowana,Paweł Sztompke rozradowany na luzie rozmawia z Irenką poza anteną.Poucza nas w miedzyczasie co i jak...czego nie dotykać,jak siedzieć itp...
Wreszcie zapowiedz i jesteśmy na antenie.
Irenka zapowiada nas,przedstawia krótko każdego z nas,a prowadzący od razu przechodzi do pytań do nas....
I się zaczęło :)...

A jak wypadliśmy to można było kiedyś jeszcze gdzieś to w archiwum jedynki odsłuchać...:)
Niewiele pamiętam co mówiła Basia,co ja, a co Joanna...ale po audycji Irenka nie złościła się na nas więc chyba tak tragicznie nie wypadliśmy...
Pamiętam tylko,że na zakończenie audycji "wywalczyłem" u P.Sztompke aby zagrano "Falę" z nowej wówczas płyty.To była i nadal jest moja jedna z najbardziej ulubionych piosenek z tego CD.
Byłem nawet za tym,aby to był drugi singiel po "Małych rzeczach" zamiast "Anioła",który też jest bardzo fajny.
"Fala" jednak ma to coś co sprawia,że chodzi za człowiekiem ta melodia i te słowa. Świetna piosenka.

I koniec audycji...Jeszce wspólne fotki.Panie odbierające telefony oznajmiły,że tydzień z Ireną cieszy się rekordowym zainteresowaniem słuchaczy.Wszyscy zadowoleni w dobrych nastrojach wychodzimy do pomieszczenia realizatorów audycji.

Po zakończeniu audycji wszystko dla mnie zaczęło się toczyć błyskawicznie ponieważ musiałem zdążyć na expres powrotny a musiałem pilnie wracać.Zatem pożegnania w studio z wszytskimi ,którzy tak miło nas gościli,potem na dole kolejne pożegnania.
Irenka z Agą już spieszyły się do TVN na jakieś nagranie,BasiaF im towarzyszyła...Edytka wraz ze mną spieszyła się na swój powrotny pociąg...a Joanna postanowiła nam towarzyszyć na dworzec.
Była jeszcze chwila na kawę i miła rozmowę z Edytką i Joanną na niesympatycznym dworcu Centralnym...i musiałem opuścić towarzystwo.
Po chwili już byłem w pociągu,spotykając ponownie część rannych towarzyszy podróży....ale tym razem zrobiłem zwód bo chciałem spędzić tę podróż samotnie.
Gdzieś w połowie drogi do Wrocka w wagonie restauracyjnym natknąłem sie jednak na znajomych...Ktoś spytał się..."A gdzie ty właściwie byłeś tak na luzie bez stresu? chyba nie w firmie?"
A ja tylko się uśmiechnąłem...i zmieniłem temat rozmowy na typowy w takich sytuacjach czyli trochę o Wiśle ,trochę o przemyśle...i o tym,że lepiej się lata niż jeździ do wawki :)

I tak zakończył sie jeden z najciekawszych moich dni z Irenką gdzie mogłem poobserwować Ją w Jej świecie codziennym.

[www.youtube.com]

--------------------------------------------------------------------------

Na 3 tygodnie żegnam się z "Kawiarenką", a tym samym dam odpocząć od siebie.
Trzymajcie się i dbajcie aby zawsze ta "Irenkowa Kawiarenka" była otwarta i gościnna dla wszystkich.

Panie Michale...Szczęśliwego powrotu do Ameryki...i proszę nie zapominać o nas.

6 marca 2012 23:13 | K.P.

Biografia Pani Ireny

Byłoby wspaniale, gdyby oryginalna biografia napisana przez Panią Irenkę ujrzała światło dzienne:) Czekam z nadzieją, że tak się kiedyś stanie

6 marca 2012 22:54 | Ewa z Warszawy

Nie wywołuj wilka z lasu...

I jeszcze taka sympatyczna perełka-Młodziutka Irenka;)

[www.youtube.com]

6 marca 2012 22:48 | Ewa z Warszawy

Nostalgiczne "Milczenie we dwoje"

Balsam dla duszy na dzisiejszy wieczór. Cudne;))

[www.youtube.com]

6 marca 2012 22:13 | Puella555

Pozdrawiamy DJ Tamarkę!


6 marca 2012 22:10 | Ewa z Warszawy

Głosujemy!!

Witam Wszystkich w kawiarence;) W dzisiejszy wieczór zajęłam się głosowaniem kierując się listą Puelli 555 ( moje wyrazy uznania za tę super listę rozgłośni w pigułce)

Właśnie przed chwilą MAGIA KSIĘŻYCA w Radio Przyjażń zrobiła mega skok z miejsca 4 na MIEJSC4E 1!!!- Tak trzymać!
GŁOSUJCIE!
Pozdrawiam serdecznie;)) Ewa