Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
23 stycznia 2012 09:45 | ola
w pociągu
Pani Irenko, był środek lat 70.Miałam niecałe 6lat. We Wrocławiu wsiadłam z Babcią do pociągu jadącego do Szczecina. Był to dzień w którym Babcia postanowiła zająć się opieką nade mną.Rodzice rozchodzili się i specjalnie nie protestowali, kiedy Babcia pakowała moje rzeczy.Nie chciała pozwolić na to, abym była świadkiem bijatyk, spożywania alkoholu i haniebnych zachowań. To ona później została moim prawnym opiekunem,a oni już oddzielnie zakładali sobie potem następne rodziny. ale bez mojego udziału. Dzień ten zapamiętam nie tylko z tej racji, że zaczęło się wtedy moje nowe lepsze życie, ale dzień w którym spotkałam Anioła. Po wejściu do przedziału zobaczyłyśmy piękną,zwiewną, elegancką istotę o najpiękniejszym uśmiechu. W pierwszym odruchu Babcia nie chciała przeszkadzac, ale Pani zaczęła nas zachęcać do pozostania w przedziale. Poczatkowo przeglądała Pani jakieś partytury, ale potem je odłożyła i praktycznie całą podróż poświęciła Pani mojej osobie. Rysowałyśmy, ja stałam w otwartym oknie podtrzymywana przez Panią, było jedzenie czerwonych landrynek, czekoladek.Zaplatała i rozplatała mi Pani włosy, upinała na mnie piękną apaszkę-chustę. To była pierwsza, magiczna w moim życiu zabawa i kolorowa zapowiedź tego nowego, stanowczo innego życia, Babcia opowiadała Pani o mnie i mojej sytuacji i swoich planach. Bardzo przejęła się Pani tym co mówiła. Na koniec strasznie mnie Pani uściskała, a ilekroć oglądałam Panią czy słuchałam w telewizji przez nastepne lata w telewizji czy radiu przypominały mi się tamte wspólne chwile spędzone w pociągu, które nadały życiu małego dziecka potężnej dawki kolorytu i miłości, bo po raz pierwszy /poza Babcią/ktoś tak szczerze potrafił mnie przytulić i dać tyle radości. Dziękuję, dzisiaj jestem dorosłą kobietą i do końca życia będę pamiętać o Pani.....
23 stycznia 2012 09:44 |
dziekuje za kawiarenki...
m.
m.
23 stycznia 2012 09:43 | Nieznajomy
Nieopisany ŻAL
Pani Ireno, żegnają Panią fani z Kielc.zawsze będziemy o Pani pamiętać.
23 stycznia 2012 09:39 | Bogusia L
Wspomnienie w DD TVN
Obejrzałam wspomnienie o NASZEJ Irence.
Była Pani Alicja Majewska,którą bardzo lubię słuchać i bywać niekiedy na Jej koncertach oraz Marek Dutkiewicz,
Bardzo pięknie i wzruszająco się wypowiadali.Pani Alicja podkreślała jakich to Irena ma cudownych Fanów.
Będąc fanka Ireny Jarockiej ponad 37 lat mam dużo wspomnień .
Dzisiaj w nocy wróciłam do naszej ostatniej rozmowy.
Irenko mam przed sobą piękne zdjęcie Twoje z dedykacją dla mnie,gdzie między innymi napisałaś mi tak......Bogusia kochanej z 50-tką,która będzie "nowym życiem".............to jest najpiękniejszy mój prezent urodzinowy.
Na razie nie wyobrażam sobie "nowego życie" bez Ciebie.Dla mnie byłaś jesteś i będziesz najpiękniejszym motylkiem Polskiej Estrady.Na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
Wysyłam Ci jak zawsze gorzowskie słoneczko.
Dalej bądż moim Aniołem i dodawaj mi sił.
Teraz pisząc te słowa na TVP2 w programie "Pytanie na śniadanie" wspomnają Irenę -Marek Sierocki i Marek W
Była Pani Alicja Majewska,którą bardzo lubię słuchać i bywać niekiedy na Jej koncertach oraz Marek Dutkiewicz,
Bardzo pięknie i wzruszająco się wypowiadali.Pani Alicja podkreślała jakich to Irena ma cudownych Fanów.
Będąc fanka Ireny Jarockiej ponad 37 lat mam dużo wspomnień .
Dzisiaj w nocy wróciłam do naszej ostatniej rozmowy.
Irenko mam przed sobą piękne zdjęcie Twoje z dedykacją dla mnie,gdzie między innymi napisałaś mi tak......Bogusia kochanej z 50-tką,która będzie "nowym życiem".............to jest najpiękniejszy mój prezent urodzinowy.
Na razie nie wyobrażam sobie "nowego życie" bez Ciebie.Dla mnie byłaś jesteś i będziesz najpiękniejszym motylkiem Polskiej Estrady.Na zawsze pozostaniesz w moim sercu.
Wysyłam Ci jak zawsze gorzowskie słoneczko.
Dalej bądż moim Aniołem i dodawaj mi sił.
Teraz pisząc te słowa na TVP2 w programie "Pytanie na śniadanie" wspomnają Irenę -Marek Sierocki i Marek W
23 stycznia 2012 09:26 | faselina
bardzo smutno pani IRENKO.
to smutno bardzo w tym wieku się nie odchodzi ale może tam u góry też potrzebują tkich aniołów serdeczne współczucia dla rodziny BĘDZIEMY ZAWSZE PAMIĘTAĆ.
23 stycznia 2012 09:26 | iwona
brak słów
wielki smutek
23 stycznia 2012 09:24 | abba
Spoczywaj w pokoju Irenko
23 stycznia 2012 09:24 |
Na zawsze w naszych sercach
Na zawsze w naszych sercach fani z Krakowa
23 stycznia 2012 09:16 | XXX
BRAK SŁÓW.....- ŻEGNAJ.....
23 stycznia 2012 09:16 | hpl
Zegnam panią. Na zawsze pozostanie pani w moim sercu.
23 stycznia 2012 09:14 |
Czas jest najlepszym lekarstwem na smutek,a wspomnień nikt nam nie odbierze.Zawsze będzie z nami.
23 stycznia 2012 09:14 | Agula
Wielki smutek.....
Na zawsze zostanie Pani w moim sercu i Pani piosenki, towarzyszyły mi od dzieciństwa i znałam je prawie wszystkie na pamięć, do zobaczenia gdzieś tam......:(((
23 stycznia 2012 09:14 | Darek
piekna i taka inna
do zobaczenia za jakis czas [...]
do zobaczenia za jakis czas [...]
23 stycznia 2012 09:14 | katharina
żegnaj...
Pozostanie Pani w naszych sercach na zawsze, wspomnienia, piosenki, Pani głos... żal ściska serce, spoczywaj w pokoju.
23 stycznia 2012 09:10 |
Smutek..
Smutek i żal po tak wspaniałej osobie.
23 stycznia 2012 09:09 |
brak kogoś bliskiego Takich ludi się nie zapomina
23 stycznia 2012 09:09 | TIAM
Żegnaj......
(*)......Na zawsze w sercu mym.....
23 stycznia 2012 09:08 | mel
spoczywaj w spokoju
bardzo mi przypominasz....-odpoczywaj w spokoju
23 stycznia 2012 09:05 | janusz
kawiarenki będę pamiętał
Janusz
Janusz
23 stycznia 2012 09:05 | Ryszard
KONDOLENCJE
Żegnaj Ireno! wspaniała piosenkarko i piękna kobieto! Będzie nam Ciebie bardzo brakowało, zawsze słychając ,,kawiarenek,, będę zawsze pamiętał o tobie ŻEGNAJ
23 stycznia 2012 09:01 | BASIA
Zegnaj a może do zobaczenia
Pani piosenki to moja młodość, miłość małżeństwo dzieci, dom itd. Zawsze mi towarzyszyły te piosenki zwłaszcza "Kocha się raz...."Ciagle ją nucę - a rok temu odszedł mój mąż - miłość mojego życia.Czy Pan BOg dobrze wybrał czas? Może bez bOlu tam jest Latwiej.Niech Pani spoczywa w pokoju wiecznym.
23 stycznia 2012 08:47 | Zorro
Straszne
Mój Motyl już odfrunął... Pozostał po Nim ogromny żal, smutek i tysiące wspomnień.
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Jej świeci.
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Jej świeci.
23 stycznia 2012 08:37 | B.L
DD TVN
...jest napisane,ze o 8,55 ma być Alicja Majewska i Marek Dutkiewicz
23 stycznia 2012 08:33 | B.L
Wspomnienie o Irenie Jarockiej w DDTVN
Ma być wspomnienie w dzisiejszym programie
23 stycznia 2012 08:24 |
Na zawsze w moim sercu
Spotkałem dwa razy Panią Irenę. Na jednym z festiwali w Opolu przez dłuższą chwilę oglądaliśmy razem próby. Ujęła mnie serdecznośćią. Była radosna, przyjazna, pełna życia. Bardzo szczera i pełna ciepła. Jej wspaniałe utwory to również część mojego życia. Brak słów...Tak strasznie żal... Na zawsze pozostanie w sercu. Do zobaczenia Pani Irenko!!!!!
Paweł Maćków
Paweł Maćków
23 stycznia 2012 08:11 | Sylvia Daneel
Drogi Michale
Wczoraj dowiedzialam sie o smierci naszej Wspanialej Niezapomnianej Ireny a dzis otrzymalam od Ciebie Michale wiadomosc PAPu.
Jestem gleboko wstrzasnieta. Myslami wracam do chwil-dni spedzonych z Irena. Pamietam jak po moich dlugich i usilnych namowach Irena zgodzila sie zagrac glowna role w sztuce Mrozka "Piekny Widok". W drugiej, glownej roli wystapil wspanialy, polski aktor mieszkajacy w Stanach Wieslaw Malachowski. Irena zatrzymala sie u mnie w domu w Arlingtonie w stanie Virginia. Rano przeprowadzalam z Irena proby w domu a po obiedzie juz razem z Malachowskim w teatrze. Irena byla niestrudzona. Nagrala na tasmie cala swoja role i zasypiala sluchajac swoich tekstow. W rezultacie w swej , pierwszej, dramatycznej roli na scenie Irena byla wspaniala. Swiatowa premiera sztuki odbyla sie w Teatrze Spectrum w Arlingtonie. Owacje na stojaco, wspaniale recenzje, ogromny, nowy sukces Ireny.
Jej dwa, zorganizowane przezemnie w Waszyngtonie koncerty, jeden w Teatrze Marvin na terenie Uniwersytetu George Waszyngton a drugi w Ambasadzie Polskiej byly sensacja. Akompaniowala Irenie znana kompozytorka i pianistka Vandi Zukowska. Publicznosc nie chciala sie z Irena rozstac. Bisy nie mialy konca. Wszytkie plyty Ireny zostaly rozchwycone w przerwach koncertow i ludzie zapisywali sie na liste pragnac pozniej nabyc jej plyty. Dochod z obu koncertow jak i na jej zyczenie honorarium Ireny byly przeznaczone na Fundacje Ireny Kozminskiej "Cala Polska Czyta Dzieciom".
Ndzwyczajnym zbiegiem okolicznosci zobaczylam sie ostatni raz z Irena i z Toba Michale w czasie mojej podrozy do Polski we wrzesniu, ubieglego roku, na obiedzie u mojej przyjaciolki Isi Idzkowskie w Warszawie. Obecna byla takze miedzy innymi Irena Kozminska. O ile pamietam Irena byla juz po operacji. Wygladala jak zwykle pieknie i ufnie patrzyla w przyszlosc.
Nie chce mi sie wierzyc, ze Ireny nie ma juz z nami. Mam chyba wszytkie jej plyty, jej biografie "Motylem Jestem..." ktora mnie przeslala poczta do Arlingtony z urocza dedykacja. Oraz wspomnienia o nadzwyczajnej artystce, aktorce, wspanialym czlowieku optymistycznie nastawianym do swiata i ludzi, kochajacym piekno, Ciebie Michale, swa corke Monike z malym synkiem ktorego zdazyla jeszcze zobaczyc w Stanach. Byla moja Wielka Przyjaciolka od ktorej sie wiele nauczylam i ktorej nigdy nie zapomne.
Sercem jestem przy Tobie Michale, Monice i Waszej Rodzinie.
Jestem gleboko wstrzasnieta. Myslami wracam do chwil-dni spedzonych z Irena. Pamietam jak po moich dlugich i usilnych namowach Irena zgodzila sie zagrac glowna role w sztuce Mrozka "Piekny Widok". W drugiej, glownej roli wystapil wspanialy, polski aktor mieszkajacy w Stanach Wieslaw Malachowski. Irena zatrzymala sie u mnie w domu w Arlingtonie w stanie Virginia. Rano przeprowadzalam z Irena proby w domu a po obiedzie juz razem z Malachowskim w teatrze. Irena byla niestrudzona. Nagrala na tasmie cala swoja role i zasypiala sluchajac swoich tekstow. W rezultacie w swej , pierwszej, dramatycznej roli na scenie Irena byla wspaniala. Swiatowa premiera sztuki odbyla sie w Teatrze Spectrum w Arlingtonie. Owacje na stojaco, wspaniale recenzje, ogromny, nowy sukces Ireny.
Jej dwa, zorganizowane przezemnie w Waszyngtonie koncerty, jeden w Teatrze Marvin na terenie Uniwersytetu George Waszyngton a drugi w Ambasadzie Polskiej byly sensacja. Akompaniowala Irenie znana kompozytorka i pianistka Vandi Zukowska. Publicznosc nie chciala sie z Irena rozstac. Bisy nie mialy konca. Wszytkie plyty Ireny zostaly rozchwycone w przerwach koncertow i ludzie zapisywali sie na liste pragnac pozniej nabyc jej plyty. Dochod z obu koncertow jak i na jej zyczenie honorarium Ireny byly przeznaczone na Fundacje Ireny Kozminskiej "Cala Polska Czyta Dzieciom".
Ndzwyczajnym zbiegiem okolicznosci zobaczylam sie ostatni raz z Irena i z Toba Michale w czasie mojej podrozy do Polski we wrzesniu, ubieglego roku, na obiedzie u mojej przyjaciolki Isi Idzkowskie w Warszawie. Obecna byla takze miedzy innymi Irena Kozminska. O ile pamietam Irena byla juz po operacji. Wygladala jak zwykle pieknie i ufnie patrzyla w przyszlosc.
Nie chce mi sie wierzyc, ze Ireny nie ma juz z nami. Mam chyba wszytkie jej plyty, jej biografie "Motylem Jestem..." ktora mnie przeslala poczta do Arlingtony z urocza dedykacja. Oraz wspomnienia o nadzwyczajnej artystce, aktorce, wspanialym czlowieku optymistycznie nastawianym do swiata i ludzi, kochajacym piekno, Ciebie Michale, swa corke Monike z malym synkiem ktorego zdazyla jeszcze zobaczyc w Stanach. Byla moja Wielka Przyjaciolka od ktorej sie wiele nauczylam i ktorej nigdy nie zapomne.
Sercem jestem przy Tobie Michale, Monice i Waszej Rodzinie.
23 stycznia 2012 07:23 | rovina
wszystkie dobre rzeczy
Panią Irenę pozanłam w szpitalu dokladnie dwa lata temu - ja o krok uniknęłam śmierci - a ona była pełna zycia. Jej piosenki to młodość mojej mamy a moje dzieciństwo, jej radość to całe życie.
Wszystkie dobre rzeczy które o niej piszą i mówią to prawda. Ona naprawdę była ciepłą i serdeczną osobą, bezapelacyjną damą.
Dziękuje za wszystko.
Wszystkie dobre rzeczy które o niej piszą i mówią to prawda. Ona naprawdę była ciepłą i serdeczną osobą, bezapelacyjną damą.
Dziękuje za wszystko.
23 stycznia 2012 07:09 | Dzoena
Żal.....
Jej płyta jeździła ze mną po całym swiecie, aż na wiele lat zawędrowała do Kalifornii. Tam, o okazji Dni Polskich w Santa Monica miałam okazję poznać panią Irenę, zamienić z Nią parę słów. Nie wierzyłam, że wyjdzie do mnie z garderoby. A jednak, po kilku chwilach stanęła w drzwiach usmiechnięta kobieta z wielką klasą. Pamiętam jej zaskoczenie jak poprosiłam Ją o autograf na płycie i jedno wspólne zdjęcie. Była dla mnie fragmentem Polski, Wielką Polką o cudownej duszy. Wierzyłam, że jeszcze kiedys poprowadzi Festiwal Kultury Polskiej na promenadzie w Santa Monica, lub zawita z koncertem. Niestety....
23 stycznia 2012 07:05 | gosiaxs
żegnaj i do zobaczeniea TAM
WSPANIAŁA KOBIETA będzie Nam jej brakowało !!!! Na szczęście jej utwory pozostaną w nas na zawsze !!!!!!!
23 stycznia 2012 06:47 | bebe
ku pamieci
ciesz sie ze było mi dane Pania poznac dobroć płynela z Pani będe pamietał dziekuje Pani Jreno wieczny motylu:)))
23 stycznia 2012 06:04 | Szymon
DZiekuje...
DZIEKUJE...Za pani lagodnosc, pogode ducha i wrazlowosc motyla...za wszyskie te piosenki ktore przylgnely nam jakos do serca i dzisiaj brzmia jeszcze wymowniej...Ja wiem napewno...niebo dzisiaj zyskalo jednego Aniola wiecej...Spoczywaj w pokoju
23 stycznia 2012 02:54 | Mirek
Będziesz Zawsze
W moim sercu Bedziesz Zawsze Ireno.
23 stycznia 2012 02:07 | Kacper Kalisz
[*]
Irenmania story:( Będę wspominał Panią strasznie, pomimo że Pani muzyka nie zawsze trafiała do mojego pokolenia (mam 19 lat) to ja jadąc z rodzicami na na wakacje zawsze w radiu słuchałem jeszcze z taśmy piosenek ze złotej kolekcji:( Teraz te piosenki to spuścizna, którą zostawiła Pani dla ludzi, którzy mimo to, że nie będą mieli okazji poznań Pani osobiście, staną się na pewno jestem o tym przekonamy fanami tej muzycznej wspaniałej uczty... Proszę wybaczyć ten zwrot: Spoczywaj Ireno w spokoju.
23 stycznia 2012 02:03 |
Pani Ireno,
zaszczytem było Panią poznać, zaszczytem było u boku Pani zaśpiewać.
To chwile niezapomniane, bezcenne.
Dziękuję.
Nigdy Pani nie zapomnę.
Sylwia Wiśniewska.
zaszczytem było Panią poznać, zaszczytem było u boku Pani zaśpiewać.
To chwile niezapomniane, bezcenne.
Dziękuję.
Nigdy Pani nie zapomnę.
Sylwia Wiśniewska.
23 stycznia 2012 01:58 | Andrzej-pl
Zielona Lipka
[www.youtube.com]
Tyle tego szukałem i dopiero znalazło się po tym jak odeszła nasza najcudowniejsza Muza do Nieba.
DZIEKUJE IRENO !!!
Tyle tego szukałem i dopiero znalazło się po tym jak odeszła nasza najcudowniejsza Muza do Nieba.
DZIEKUJE IRENO !!!
23 stycznia 2012 01:55 | Alicja, New Jersey
Zal serce sciska...
Piekna, usmiechnieta, skromna. Taka Cie zapamietam droga Ireno.
Mialam okazje poznac Cie i zamienic kilka slow przed koncertem w New Jersey.
Twoje piosenki przyblizaly polskiej emigracji nasza Ojczyzne. R.I.P
Mialam okazje poznac Cie i zamienic kilka slow przed koncertem w New Jersey.
Twoje piosenki przyblizaly polskiej emigracji nasza Ojczyzne. R.I.P
23 stycznia 2012 01:51 | Melisa
Nie godzę się.
Nie wierzę.
Boli.
Bardzo.
Brakuje słów...
;(
Nie wierzę.
Boli.
Bardzo.
Brakuje słów...
;(
23 stycznia 2012 01:41 | Andrzej-pl
jak się z tym pogodzić..............................................
Nie mogę dojśc do siebie po tej najsmutniejszej informacji o pani śmierci.
Musiałem to napisać bo bardzo mi smutno.
Leć prosto do nieba aniele i motylu polskiej piosenki.
Musiałem to napisać bo bardzo mi smutno.
Leć prosto do nieba aniele i motylu polskiej piosenki.
23 stycznia 2012 01:32 | Jacek_Białystok
[*] [*] [*] [*] [*]
TY ŻYJESZ NADAL W NASZYCH SERCACH I NIGDY Z NICH NIE ODEJDZIESZ, "KOCHA SIĘ RAZ...:
TY ŻYJESZ NADAL W NASZYCH SERCACH I NIGDY Z NICH NIE ODEJDZIESZ, "KOCHA SIĘ RAZ...:
23 stycznia 2012 01:31 | k
Szczere wyrazy współczucia dla Rodziny