Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
23 listopada 2011 17:27 | juergen
Ireny Jarockiej "Lato dzikich roz" tez bardzo lubie...
... ale poznalem ta piosenke chyba najpozniej ze wszystkich, moze nawet jako ostatni. Poniewaz wyjezdzalem na stale z Polski przy taktach "Beatlemani story", wiec sporo nagran naszej Ireny zrealizowanych pozniej dla radia, ktore nie wyszly od tego czasu na plycie, byly mi niestety nieznane. Pewnie i do dzis czegos jeszcze nie slyszalem, ale mam nadzieje, ze bede moze jeszcze mial takie moje "pierwszy raz" z ktoras z tamtych piosenek...
Co do remixow jeszcze, to tez na ogol lubie, ale tylko dobre, nie wszystkie za wszelka cene. Wspomniana przez Ewe S W.Houston, ale rowniez wiele innych gwiazd, maja juz nawet przy okazji ukazania sie nowej plyty, singla, dwa, trzy remiksy na singlu, dance, techno, elektro, disco, albo jakies inne stylowe remixy na potrzeby roznych klubow czy dyskotek, gdzie piosenka w oryginale nie mialaby tam szansy, nie bylaby tam grana. Jest sporo remixow dawnych przebojow, stale ktos prubuje je odkurzyc, rzadko jednak udaje sie zrobic z nich nowy hit, z nowym polyskiem, czasami jednak sie udaje i jest nowy sukces. Z wykorzystaniem jakichs tylko malych motywow dawnych sprawdzonych hitow to tez nic nowego, Madonna wykorzystala ABBE w "Hung up", jakis DJ na bazie BoneyM "Gotta go home" zrobil ostatnio tez wielki hit.
Przy prawach autorskich nie podchodzilem do tego od strony sadu czy dokladnych paragrafow, ze sciganiem czy karaniem, ale od zwyczajnego szacunku i respektu dla piosenki, jej autorow i ostatecznie tez dla wykonawcy. Jezeli ide do sklepu o nazwie "Piekarnia", szyld i sama wystawa mowi o jaki sklep chodzi, to oczekuje wchodzac do niego, ze moge tam kupic pieczywo a nie damska bielizne albo narzedzia ogrodowe. Jezeli na YouTube klikam na Irena Jarocka i tytul Jej piosenki, to nie powinna wyskoczyc tam jakas pani Dyndalska albo zespol Dyndalski i spiewac piosenke I.J., to trzeba wtedy inaczej zatytuowac, opisac clip. Albo "Pozegnanie z morzem" "Rozstanie z morzem", ta piosenka ma swoj tytul i nie potrzebuje zmian. W naszym przypadku sa to zabawy z clipami czy jakims remixem, aje jezeli ktos moze powiedziec, ze mu sie podoba, to ja moge powiedziec, ze mi sie nie podoba.
Co mi sie zawsze podoba, to pokoncertowe migawki ,czy cale clipy koncertowej piosenki, to jest zawsze mile.
A ten ostatni duet "Kocha sie raz" Kamo, nie znalem, nic dziwnego, calkiem cieply jeszcze clip, dzieki za niego.
Milego wieczoru dla wszystkich.
Co do remixow jeszcze, to tez na ogol lubie, ale tylko dobre, nie wszystkie za wszelka cene. Wspomniana przez Ewe S W.Houston, ale rowniez wiele innych gwiazd, maja juz nawet przy okazji ukazania sie nowej plyty, singla, dwa, trzy remiksy na singlu, dance, techno, elektro, disco, albo jakies inne stylowe remixy na potrzeby roznych klubow czy dyskotek, gdzie piosenka w oryginale nie mialaby tam szansy, nie bylaby tam grana. Jest sporo remixow dawnych przebojow, stale ktos prubuje je odkurzyc, rzadko jednak udaje sie zrobic z nich nowy hit, z nowym polyskiem, czasami jednak sie udaje i jest nowy sukces. Z wykorzystaniem jakichs tylko malych motywow dawnych sprawdzonych hitow to tez nic nowego, Madonna wykorzystala ABBE w "Hung up", jakis DJ na bazie BoneyM "Gotta go home" zrobil ostatnio tez wielki hit.
Przy prawach autorskich nie podchodzilem do tego od strony sadu czy dokladnych paragrafow, ze sciganiem czy karaniem, ale od zwyczajnego szacunku i respektu dla piosenki, jej autorow i ostatecznie tez dla wykonawcy. Jezeli ide do sklepu o nazwie "Piekarnia", szyld i sama wystawa mowi o jaki sklep chodzi, to oczekuje wchodzac do niego, ze moge tam kupic pieczywo a nie damska bielizne albo narzedzia ogrodowe. Jezeli na YouTube klikam na Irena Jarocka i tytul Jej piosenki, to nie powinna wyskoczyc tam jakas pani Dyndalska albo zespol Dyndalski i spiewac piosenke I.J., to trzeba wtedy inaczej zatytuowac, opisac clip. Albo "Pozegnanie z morzem" "Rozstanie z morzem", ta piosenka ma swoj tytul i nie potrzebuje zmian. W naszym przypadku sa to zabawy z clipami czy jakims remixem, aje jezeli ktos moze powiedziec, ze mu sie podoba, to ja moge powiedziec, ze mi sie nie podoba.
Co mi sie zawsze podoba, to pokoncertowe migawki ,czy cale clipy koncertowej piosenki, to jest zawsze mile.
A ten ostatni duet "Kocha sie raz" Kamo, nie znalem, nic dziwnego, calkiem cieply jeszcze clip, dzieki za niego.
Milego wieczoru dla wszystkich.
23 listopada 2011 12:21 | Artur
remixy,prawa,itp
Mnie się przeważnie większość remiksów podoba.Doceniam też ich funkcje popularyzującą piosenki,które są i tak hitami gdyż głownie z takich powstają. Nie mam nic przeciwko wykorzystywaniu znanych hitów w reklamach,ale pod warunkiem,że nie zmienia się tekstu dla potrzeb danej reklamy.Przykład reklamy Wedla z wykorzystaniem hitu "Motylem jestem" jest dowodem na to jaką siłe rażenia ma taki przekaz.Przecież wkrótce potem małolaty w całej Polsce nuciły ten refren.Piosenka przeżyła swoją kolejna młodość.W klubach pojawiły się serie remixów jako przerywników z tym właśnie refrenem. No było chyba za pięknie bo jedna z nielicznych na serio miłych reklam musiała zniknąć mimo doskonałego oddziaływania na odbiorców ( a o to przecież w reklamie chodzi)...bo do akcji przystąpili obrońcy zwierząt.daruje sobie rozwinięcia dalszego bo musiałbym przestać grzecznie pisać.
Prawa autorskie to sprawa skomplikowana ale nie sądzę aby się tym przejmowali sie użytkownicy YT...i to po każdej stronie ponieważ korzysci są wielostronne dla każdej ze stron.Zatem portal ten przeżywa swój boom i bardzo dobrze.
Bardziej obrońcy praw autorskich powinni skupić się na piractwie płytowym pod każdą postacią...bo przyczyny tego są tez złożone.
W dyskografii IJ nie ma uwzględnionych takich właśnie pozycji...a ukazało się ich trochę i to wydanych bardzo porządnie.Wystarczy wspomnieć "złotą kolekcje IJ" ,"platynową kolekcje IJ", "Hity IJ",...i inne. A jak do tego dołoży się kasety jakie były wydawane poza oficjalnym obiegiem to zbierze się tego niezly nakład na wiele platynowych płyt,
Mnie martwi ,że pewnie przez te prawa autorskie nie znalazła sie na płycie oficjalnej znakomita piosenka napisana dla Ireny skomponowania przez R.Lipko "Lato dzikich róż".
Ta piosenka jest wg mnie znakomita a do tej pory jedynie wydana chyba nielegalnie? na płycie okolicznościowej z okazji kolejnego spotkania fanów z Ireną.
Z jednej strony rozumiem te ogranicznie a z drugiej byłbym bardzo zadowolony gdyby znalazła się ta piosenka na YT z odpowiednią oprawą graficzną.
No cóż nie namawiam do łamania prawa...ale szkoda wielka. Może doczekamy się jej oficjalnej premiery kiedyś?
Póki co to nie zważając na nic puszczam sobie tę swietną piosenkę podczas jazdy samochodem i wciąż się dziwię dlaczego tej piosenki zabrakło na CD "Małe rzeczy".
Kończę przerwe na kawę i życzę dobrego dnia. A dla Irenki mnóstwo dobrej energii przesyłam od ludzi Jej życzliwych,których jest wielu tu gdzie teraz jestem.
PS...Pojawilo się tutaj już trochę skrótowych recenzji nowego wydawnictwa z piosenkami IJ.Nie mam jeszcze tych płyt.Czy wszystkie nagrania są w starych wersjach czy niekoniecznie?
Prawa autorskie to sprawa skomplikowana ale nie sądzę aby się tym przejmowali sie użytkownicy YT...i to po każdej stronie ponieważ korzysci są wielostronne dla każdej ze stron.Zatem portal ten przeżywa swój boom i bardzo dobrze.
Bardziej obrońcy praw autorskich powinni skupić się na piractwie płytowym pod każdą postacią...bo przyczyny tego są tez złożone.
W dyskografii IJ nie ma uwzględnionych takich właśnie pozycji...a ukazało się ich trochę i to wydanych bardzo porządnie.Wystarczy wspomnieć "złotą kolekcje IJ" ,"platynową kolekcje IJ", "Hity IJ",...i inne. A jak do tego dołoży się kasety jakie były wydawane poza oficjalnym obiegiem to zbierze się tego niezly nakład na wiele platynowych płyt,
Mnie martwi ,że pewnie przez te prawa autorskie nie znalazła sie na płycie oficjalnej znakomita piosenka napisana dla Ireny skomponowania przez R.Lipko "Lato dzikich róż".
Ta piosenka jest wg mnie znakomita a do tej pory jedynie wydana chyba nielegalnie? na płycie okolicznościowej z okazji kolejnego spotkania fanów z Ireną.
Z jednej strony rozumiem te ogranicznie a z drugiej byłbym bardzo zadowolony gdyby znalazła się ta piosenka na YT z odpowiednią oprawą graficzną.
No cóż nie namawiam do łamania prawa...ale szkoda wielka. Może doczekamy się jej oficjalnej premiery kiedyś?
Póki co to nie zważając na nic puszczam sobie tę swietną piosenkę podczas jazdy samochodem i wciąż się dziwię dlaczego tej piosenki zabrakło na CD "Małe rzeczy".
Kończę przerwe na kawę i życzę dobrego dnia. A dla Irenki mnóstwo dobrej energii przesyłam od ludzi Jej życzliwych,których jest wielu tu gdzie teraz jestem.
PS...Pojawilo się tutaj już trochę skrótowych recenzji nowego wydawnictwa z piosenkami IJ.Nie mam jeszcze tych płyt.Czy wszystkie nagrania są w starych wersjach czy niekoniecznie?
22 listopada 2011 22:30 | fanka J.Kukulskiego
do Hanny
Przepraszam. Teraz dopiero dosłyszałam. Masz racje Hanno z tą wstawką.
Tysiąc razy słuchałam a nie słyszałam.
Pozdrawiam mimo wszystko przyjacielsko.
Tysiąc razy słuchałam a nie słyszałam.
Pozdrawiam mimo wszystko przyjacielsko.
22 listopada 2011 22:27 | fanka J.Kukulskiego
Czy zadawanie pytań jest wyganianiem?
Zastanów się
Bez histerii i pokazówek.Zapytałam bo byłam ciekawa.Skoro wypisałaś swoje racje to chciałam poznac je ze szczegółami.
Najłatwiej jest nawrzucać i skończyć.
Byłąm ciekawa tego fragmentu ale nadal nie dostrzegam wiec za głupia jestem.
Zastanów się
Bez histerii i pokazówek.Zapytałam bo byłam ciekawa.Skoro wypisałaś swoje racje to chciałam poznac je ze szczegółami.
Najłatwiej jest nawrzucać i skończyć.
Byłąm ciekawa tego fragmentu ale nadal nie dostrzegam wiec za głupia jestem.
22 listopada 2011 21:28 | Hanna
Beatlemania Story
To jest już mój ostatni wpis na tej stronie.
Beatlemania Story - od 1:04 do 1: 12 [www.youtube.com]
Gratulacje dla "silnej grupy pod wezwaniem" udało się Wam wykurzyć stąd kolejną osobę.
Beatlemania Story - od 1:04 do 1: 12 [www.youtube.com]
Gratulacje dla "silnej grupy pod wezwaniem" udało się Wam wykurzyć stąd kolejną osobę.
22 listopada 2011 21:13 | fanka J.Kukulskiego
do Hanny
W którym miejscu Jarosław Kukulski wykorzystał motyw z 'Michelle' w Baetlemanii Story?
22 listopada 2011 21:01 | Ewa Ś.
Do Jurgena
Szeroka możliwość wyszukiwania na YT wybranego tematu to raczej udogodnienie, a nie przeszkoda. Pozwala w szerokim zakresie – nie tylko wg tytułów ale także dodatkowych opisów - znaleźć np. poszukiwanego wykonawcę. To, że często ludzie chcą promować siebie nazwiskiem znanej gwiazdy to fakt, ale zawsze można … kliknąć po prostu jakiś inny film.
Wracając do tytułu omawianego tutaj remixu zastanawiam się czy rzeczywiście „wszystko trzeba podawać na tacy”. Zostawmy autorom prawo nazywania ich prac w sposób dowolny (choć oczywiście nie wulgarny czy obraźliwy. Samo słowo Remix oznacza utwór, który powstał dzięki innemu kawałkowi i zawiera przeważnie sample. Skoro ulega przetworzeniu pierwotny utwór, dlaczego nie można zmienić tytułu remixu (właśnie po to aby nie wprowadzać w błąd podając tytuł pierwotny)? Jeśli przypadkiem trafimy na coś czego nie chcieliśmy widzieć i słyszeć to zawsze można … kliknąć po prostu jakiś inny film.
A jeśli chodzi o prawa autorskie – dlaczego nie zastanawiasz się czy wolno robić np. remixy utworów Whitney Houston (o podziwianiu której kiedyś pisałeś). Jest ich na YT bardzo dużo. Zgadzam się więc z Hanną, iż odświeżanie starych nagrań pozwala nam odkrywać je na nowo. A zawsze można ... kliknąć po prostu jakiś inny film.
Bardzo serdeczne myśli kieruję do Pani Ireny.
Wracając do tytułu omawianego tutaj remixu zastanawiam się czy rzeczywiście „wszystko trzeba podawać na tacy”. Zostawmy autorom prawo nazywania ich prac w sposób dowolny (choć oczywiście nie wulgarny czy obraźliwy. Samo słowo Remix oznacza utwór, który powstał dzięki innemu kawałkowi i zawiera przeważnie sample. Skoro ulega przetworzeniu pierwotny utwór, dlaczego nie można zmienić tytułu remixu (właśnie po to aby nie wprowadzać w błąd podając tytuł pierwotny)? Jeśli przypadkiem trafimy na coś czego nie chcieliśmy widzieć i słyszeć to zawsze można … kliknąć po prostu jakiś inny film.
A jeśli chodzi o prawa autorskie – dlaczego nie zastanawiasz się czy wolno robić np. remixy utworów Whitney Houston (o podziwianiu której kiedyś pisałeś). Jest ich na YT bardzo dużo. Zgadzam się więc z Hanną, iż odświeżanie starych nagrań pozwala nam odkrywać je na nowo. A zawsze można ... kliknąć po prostu jakiś inny film.
Bardzo serdeczne myśli kieruję do Pani Ireny.
22 listopada 2011 20:41 | Hanna
Rozwinięcie
Proszę bardzo
To dość logiczne ,że tak wspaniały artysta i kompozytor jakim był Pan Kukulski, umieszczając w Beatlemania Story" fragment kompozycji The Beatles chciał jedynie złożyć hołd ich twórczości.
Dlatego nikt logicznie myślący nie doszukiwał się dziury w całym i nie zastanawiał nad faktem czy Pan Kukulski miał prawo i pozwolenie na umieszczenie owego fragmentu czy też nie.
Do Renaty
Moja złość?
Na całym świecie wykonawcy popierają remiksy robione przez fanów, bo przyczyniają się one do wzrostu ich popularności.
I tyko dlatego ,że stanęłam w obronie fana który zrobił ten remix od razu muszę być wściekła i zła?
Na Youtube są remiksy piosenek Marka Grechuty, Maryli Rodowicz , Anny Jantar i nikt z fanów tych wykonawców nie toczy z tego powodu piany.
Z drugiej strony odświeżanie starych nagrań (często zapomnianych) w remiksach fanów sprawia ,że owe piosenki przeżywają swoją drugą młodość.Remiksy są najczęściej bardzo nowocześnie zaaranżowane więc i łatwiej trafiają do młodego pokolenia.
A przecież między innymi oto chyba chodzi,aby wartość tych utworów (niezmienną) ocalić od zapomnienia.
To dość logiczne ,że tak wspaniały artysta i kompozytor jakim był Pan Kukulski, umieszczając w Beatlemania Story" fragment kompozycji The Beatles chciał jedynie złożyć hołd ich twórczości.
Dlatego nikt logicznie myślący nie doszukiwał się dziury w całym i nie zastanawiał nad faktem czy Pan Kukulski miał prawo i pozwolenie na umieszczenie owego fragmentu czy też nie.
Do Renaty
Moja złość?
Na całym świecie wykonawcy popierają remiksy robione przez fanów, bo przyczyniają się one do wzrostu ich popularności.
I tyko dlatego ,że stanęłam w obronie fana który zrobił ten remix od razu muszę być wściekła i zła?
Na Youtube są remiksy piosenek Marka Grechuty, Maryli Rodowicz , Anny Jantar i nikt z fanów tych wykonawców nie toczy z tego powodu piany.
Z drugiej strony odświeżanie starych nagrań (często zapomnianych) w remiksach fanów sprawia ,że owe piosenki przeżywają swoją drugą młodość.Remiksy są najczęściej bardzo nowocześnie zaaranżowane więc i łatwiej trafiają do młodego pokolenia.
A przecież między innymi oto chyba chodzi,aby wartość tych utworów (niezmienną) ocalić od zapomnienia.
22 listopada 2011 20:07 |
Hanna daj sobie spokoj. Po co te nerwy, ja tez nie rozumie Twojej zlosci. Tak juz bylo milo w tej ksiedze gosci, postarajmy sie aby tak zostalo.
Pozdrowienia dla wszystkich i wielkie dzieki za wasze klipy, wstawki, linki, niesamowite, ze tyle udaje sie jeszcze wciaz odszukac.
Renata
Pozdrowienia dla wszystkich i wielkie dzieki za wasze klipy, wstawki, linki, niesamowite, ze tyle udaje sie jeszcze wciaz odszukac.
Renata
22 listopada 2011 19:20 | fanka J.Kukulskiego
"Już widzę jak Pan Jarosław Kukulski komponując melodię "Beatlemania story", pisał specjalną prośbę o pozwolenie umieszczenia fragmentu "The Beatles - Michelle" w swoim dziele."
Może to autorka rozwinąć?
Może to autorka rozwinąć?
22 listopada 2011 14:37 | Hanna
"A nie boli tez dokladniej poczytac, zrozumiec co inny pisze zanim sie na niego naskoczy?"
21 listopada 2011 20:08 | juergen
P.S.1 Ten remix "Kawiarenek" jest straszny!
22 listopada 2011 12:53 | juergen
ten remix mi sie nie podoba i jak najbardziej moge miec swoje zdanie. Czuje, ze Ci to nie pasuje, ale to nie moj problem.
21 listopada 2011 21:25 | Hanna
Remiks może się komuś podobać lub nie!
To już kwestia indywidualnego gustu, o których jak wiadomo się nie dyskutuje!(wykrzyknik).
21 listopada 2011 20:08 | juergen
trzeba tez pamietac przy takich zabawach o prawach autorskich.
21 listopada 2011 21:25 | Hanna
Według twojego rozumienia prawa należałoby zamknąć (osadzić w więzieniu) większość
użytkowników Youtube bo remksów robionych przez fanów (również innych wykonawców) jest multum.
22 listopada 2011 12:53 | juergen
A Kama ilustruje piosenki Naszej Ireny, wychodzi z tego sympatyczny clip, w czym jest problem, bo ja nie widze
Ja tez nie widzę problemu(zwlaszcza ze bardzo lubie clipy Kamy i innych) ale skoro wspominasz o prawach autorskich
Co to są prawa autorskie? Prawa autorskie to forma ochrony zapewniana oryginalnym dziełom autorskim, między innymi literackim, dramatycznym, muzycznym, graficznym i audiowizualnym. Termin „prawa autorskie” dosłownie oznacza prawa autorów, jednak są to wyłączne prawa przyznawane na podstawie przepisów właścicielom praw w celu ochrony ich dzieł.
Co to jest naruszenie praw autorskich? Naruszenie praw autorskich ma miejsce, gdy dzieło chronione prawami autorskimi jest powielane, rozpowszechniane, wykonywane, prezentowane publicznie lub wykorzystywane w dziele pochodnym bez zezwolenia właściciela praw autorskich.
Kama i inni strzeżcie się hi hi hi hi.
22 listopada 2011 12:53 | juergen
"A nie boli tez dokladniej poczytac, zrozumiec co inny pisze zanim sie na niego naskoczy?"
Zastanawiam się kto tu na kogo naskoczył?,strasząc biednego Didżeja (nieszczęsnego remiksu) prawami autorskimi.
Już widzę jak Pan Jarosław Kukulski komponując melodię "Beatlemania story", pisał specjalną prośbę o pozwolenie umieszczenia fragmentu "The Beatles - Michelle" w swoim dziele.
Masz rację juergen nic a nic nie zrozumiałam.
P.S.1 Ten remix "Kawiarenek" jest straszny!
22 listopada 2011 12:53 | juergen
ten remix mi sie nie podoba i jak najbardziej moge miec swoje zdanie. Czuje, ze Ci to nie pasuje, ale to nie moj problem.
21 listopada 2011 21:25 | Hanna
Remiks może się komuś podobać lub nie!
To już kwestia indywidualnego gustu, o których jak wiadomo się nie dyskutuje!(wykrzyknik).
21 listopada 2011 20:08 | juergen
trzeba tez pamietac przy takich zabawach o prawach autorskich.
21 listopada 2011 21:25 | Hanna
Według twojego rozumienia prawa należałoby zamknąć (osadzić w więzieniu) większość
użytkowników Youtube bo remksów robionych przez fanów (również innych wykonawców) jest multum.
22 listopada 2011 12:53 | juergen
A Kama ilustruje piosenki Naszej Ireny, wychodzi z tego sympatyczny clip, w czym jest problem, bo ja nie widze
Ja tez nie widzę problemu(zwlaszcza ze bardzo lubie clipy Kamy i innych) ale skoro wspominasz o prawach autorskich
Co to są prawa autorskie? Prawa autorskie to forma ochrony zapewniana oryginalnym dziełom autorskim, między innymi literackim, dramatycznym, muzycznym, graficznym i audiowizualnym. Termin „prawa autorskie” dosłownie oznacza prawa autorów, jednak są to wyłączne prawa przyznawane na podstawie przepisów właścicielom praw w celu ochrony ich dzieł.
Co to jest naruszenie praw autorskich? Naruszenie praw autorskich ma miejsce, gdy dzieło chronione prawami autorskimi jest powielane, rozpowszechniane, wykonywane, prezentowane publicznie lub wykorzystywane w dziele pochodnym bez zezwolenia właściciela praw autorskich.
Kama i inni strzeżcie się hi hi hi hi.
22 listopada 2011 12:53 | juergen
"A nie boli tez dokladniej poczytac, zrozumiec co inny pisze zanim sie na niego naskoczy?"
Zastanawiam się kto tu na kogo naskoczył?,strasząc biednego Didżeja (nieszczęsnego remiksu) prawami autorskimi.
Już widzę jak Pan Jarosław Kukulski komponując melodię "Beatlemania story", pisał specjalną prośbę o pozwolenie umieszczenia fragmentu "The Beatles - Michelle" w swoim dziele.
Masz rację juergen nic a nic nie zrozumiałam.
22 listopada 2011 12:53 | juergen
Do Hanny
Po co zaraz takie nerwy, napisalem, ze ten remix mi sie nie podoba i jak najbardziej moge miec swoje zdanie. Czuje, ze Ci to nie pasuje, ale to nie moj problem. Nie nalatywalem ani nie krytykowalem innych ktorym sie podobal.
A nie boli tez dokladniej poczytac, zrozumiec co inny pisze zanim sie na niego naskoczy? Ja pisalem o zmianie tytulu, zmianie wokol niego, irrytacji. Jezeli wchodze na clip Irena Jarocka Motylem jestem- New Version albo Motylem jestem 2008, to sa to oficjalne dane mowiace o nowej wersji oryginalu, otwiera sie clip i.J i nowa wersja Jej Motyla. Wszystko inne trzeba inaczej formulowac, podawac na tacy.
Jest jeszcze cos innego na YouTube (nie bede tego tu sciagal do KG): Irena Jarocka, tytul piosenki, a po otwarciu clipa okazuje sie, ze trella tam jakas sobie pani, albo jakis sobie zespol, piosenke naszej Ireny. Nie ma problemu, po to sa te piekne piosenki aby je tez spiewac, niech spiewa kto chce, jak chce i ile chce, obojetnie czy przedszkolaki w przedszkolu, czy ktos pod budka z piwem, czy na weselu, czy gdzies tam jeszcze indziej, ale nie mozna, nie powinno sie tego wstawiac na YouTube pod haslem Irena Jarocka + tytul piosenki. Mozna wstawiac (chyba), ale na pewno trzeba to odpowiednio i jasno podpisac, opisac. O to tylko mi chodzi!
A Kama ilustruje piosenki Naszej Ireny, wychodzi z tego sympatyczny clip, w czym jest problem, bo ja nie widze. Nie trzeba zaraz wszystkiego do jednego garnka wrzucac.
[www.youtube.com]
A nie boli tez dokladniej poczytac, zrozumiec co inny pisze zanim sie na niego naskoczy? Ja pisalem o zmianie tytulu, zmianie wokol niego, irrytacji. Jezeli wchodze na clip Irena Jarocka Motylem jestem- New Version albo Motylem jestem 2008, to sa to oficjalne dane mowiace o nowej wersji oryginalu, otwiera sie clip i.J i nowa wersja Jej Motyla. Wszystko inne trzeba inaczej formulowac, podawac na tacy.
Jest jeszcze cos innego na YouTube (nie bede tego tu sciagal do KG): Irena Jarocka, tytul piosenki, a po otwarciu clipa okazuje sie, ze trella tam jakas sobie pani, albo jakis sobie zespol, piosenke naszej Ireny. Nie ma problemu, po to sa te piekne piosenki aby je tez spiewac, niech spiewa kto chce, jak chce i ile chce, obojetnie czy przedszkolaki w przedszkolu, czy ktos pod budka z piwem, czy na weselu, czy gdzies tam jeszcze indziej, ale nie mozna, nie powinno sie tego wstawiac na YouTube pod haslem Irena Jarocka + tytul piosenki. Mozna wstawiac (chyba), ale na pewno trzeba to odpowiednio i jasno podpisac, opisac. O to tylko mi chodzi!
A Kama ilustruje piosenki Naszej Ireny, wychodzi z tego sympatyczny clip, w czym jest problem, bo ja nie widze. Nie trzeba zaraz wszystkiego do jednego garnka wrzucac.
[www.youtube.com]
22 listopada 2011 |
mixy
Niektóre remixy są bardzo udane.
21 listopada 2011 22:41 | AnkaD
Powrót do przeszłości
Ale się rozmarzyłam........ Pani Ireno z całego serca dziękuję za ten album, 40 piosenek, które przeniosły mnie w świat wspomnień. W czasy beztroskiego dzieciństwa i młodości, w czasy kiedy życie było prostrze, spokojniejsze, bez zmartwień i trosk.
Pozdrawiam Anka.
Pozdrawiam Anka.
21 listopada 2011 21:25 | Hanna
Do Jurgena
Remiks może się komuś podobać lub nie!
To już kwestia indywidualnego gustu, o których jak wiadomo się nie dyskutuje.
Według twojego rozumienia prawa należałoby zamknąć (osadzić w więzieniu) większość
użytkowników Youtube bo remksów robionych przez fanów (również innych wykonawców) jest multum.
W takim razie należy złożyć petycję do menago Pani Ireny, Agnieszki aby ukarała naszą Kamę za robienie slajdów
i ich publikację (bez praw autorskich) do piosenek Pani Ireny.
Panie Jurgenie czasami jak się coś napiszę to należy pomyśleć - to nie boli.
To już kwestia indywidualnego gustu, o których jak wiadomo się nie dyskutuje.
Według twojego rozumienia prawa należałoby zamknąć (osadzić w więzieniu) większość
użytkowników Youtube bo remksów robionych przez fanów (również innych wykonawców) jest multum.
W takim razie należy złożyć petycję do menago Pani Ireny, Agnieszki aby ukarała naszą Kamę za robienie slajdów
i ich publikację (bez praw autorskich) do piosenek Pani Ireny.
Panie Jurgenie czasami jak się coś napiszę to należy pomyśleć - to nie boli.
21 listopada 2011 20:42 | Gosia nb
płyta..
A ja jeszcze nie mam :-(( ale już policzone godziny. A co do piosenki "Kocham" i tej męskiej "dyskusji".. No cóż - kobiety kochają ślepo, ale wszystko do czasu:-)
Poza tym liczę na naszych niezawodnych "poszukiwaczy perełek" w kwestii wrzucania linków do różnych "odkryć" (teraz mam na myśli "Czeski błąd"). Próbuję znaleźć i nic. Poddaję się i brak czasu.
Tak jak jest "Złote pióro" dla "pisarzy" tak dla Was "Złote..." zegary? za czas i cierpliwość w poszukiwaniach. Czasem pojawia się wpis z sugestią "szukajcie sami", ale jak efektów nie ma, liczy się na innych :-)
Odp. dla Juergena: Empik zawsze kojarzy się przyjemniej chyba niż Saturn (moje zdanie). Kawę można wypić i "Małe rzeczy" wspomnieć z Empiku:-) . Tutaj krótki zwiastun wspomnień:
[www.ipla.tv]
Poza tym liczę na naszych niezawodnych "poszukiwaczy perełek" w kwestii wrzucania linków do różnych "odkryć" (teraz mam na myśli "Czeski błąd"). Próbuję znaleźć i nic. Poddaję się i brak czasu.
Tak jak jest "Złote pióro" dla "pisarzy" tak dla Was "Złote..." zegary? za czas i cierpliwość w poszukiwaniach. Czasem pojawia się wpis z sugestią "szukajcie sami", ale jak efektów nie ma, liczy się na innych :-)
Odp. dla Juergena: Empik zawsze kojarzy się przyjemniej chyba niż Saturn (moje zdanie). Kawę można wypić i "Małe rzeczy" wspomnieć z Empiku:-) . Tutaj krótki zwiastun wspomnień:
[www.ipla.tv]
21 listopada 2011 20:08 | juergen
2CD "40 piosenek Ireny Jarockiej" - dzis premiera!
Sledzilem to wychodzenie tej nowej skladanki przebojow naszej Gwiazdy w necie i byly podawane trzy rozne terminy. Ostatecznie jednak dzis byla jej premiera sklepowa. Dziekuje za pierwsze odglosy szczesliwych posiadaczy plytek, ale nie bardzo rozumiem, dlaczego wszyscy sa tak skoncentrowani tylko na tym Empiku, przeciez plyte mozna kupic i w Saturnie i innych sklepach/ksiegarniach gdzie sa rowniez dostepne plyty. Moze wlasnie tam nawet szybciej ja mozna kupic albo zamowic.
Moze ktos z posiadaczy plyty napisze jeszcze, czy jest ona wydana w kartoniku czy w plastiku i czy nagrania sa zremasteringowane.
No to za powodzenie nowego wydawnictwa fonograficznego Naszej Ireny;-)
P.S.1 Ten remix "Kawiarenek" jest straszny! Nie powinien tez nosic tytulu "Kawiarenki 2011", bo to sugeruje zupelnie cos innego, trzeba tez pamietac przy takich zabawach o prawach autorskich.
P.S.2 Szkoda, ze "Nasz Slawek" nie gra juz w necie, nie ma kto teraz spelniac zyczen muzycznych... pozdrawiam i dziekuje przy okazji Slawku;-)
Moze ktos z posiadaczy plyty napisze jeszcze, czy jest ona wydana w kartoniku czy w plastiku i czy nagrania sa zremasteringowane.
No to za powodzenie nowego wydawnictwa fonograficznego Naszej Ireny;-)
P.S.1 Ten remix "Kawiarenek" jest straszny! Nie powinien tez nosic tytulu "Kawiarenki 2011", bo to sugeruje zupelnie cos innego, trzeba tez pamietac przy takich zabawach o prawach autorskich.
P.S.2 Szkoda, ze "Nasz Slawek" nie gra juz w necie, nie ma kto teraz spelniac zyczen muzycznych... pozdrawiam i dziekuje przy okazji Slawku;-)
21 listopada 2011 19:13 | Małgorzata P.
Czeski błąd
W sobotę obejrzałam w TV Polonia "Wideotekę..."której gościem był Włodzimierz Korcz oraz jego przyjaciele. M.in. Czesław Majewski. I własnie ten ostatni przypomniał mi udział Pani Ireny w programie TV "Kabaretowa Lista Przebojów", gdzie wykonała zabawną piosenkę pt. "Czeski błąd". Był to bodajże 1993 rok.
Może Oli uda sie gdzieś "wykopac' tę właśnie piosenkę z tegoż programu?! ;)))
Może Oli uda sie gdzieś "wykopac' tę właśnie piosenkę z tegoż programu?! ;)))
21 listopada 2011 18:59 | z
Milion róż dla pani Irenki!
Ta piosenka w wykonaniu pani Ireny byłaby również perełką. Kiedyś kiedy pani Irena wystąpiła w roli gościa-gwiazdy na festiwalu w Zielonej Górze to szkoda,że nie wykonała tej piosenki.Bardzo do niej pasuje.
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
21 listopada 2011 17:09 | Bogusia L
nowa Cd Ireny i nie tylko....
Przed 2 tygodnie dostawałam maile z informacją, że termin premiery płyty Ireny Jarockiej ulega zmianie. W piątek gdy zadzwoniono do mnie, że mogę przyjść do Empiku po odbiór płyt wyszło tak, że dopiero teraz mam przed sobą ten album.
Na pewno dobór piosenek jest trafny, brakuje mi paru perełek, które nigdy nie ukazały się na CD np. "Tyle róż"
Zdjęcie z okładki pani Nasierowskiej bardzo piękne. Żałuję ,że do płyty nie dołączono małej książeczki z informacją o autorach i kompozytorach danych piosenek.
Ewie Ś gratuluję umieszczenia zdjęcia na okładce CD i zgadzam się, że za dużo nałożono fioletu na to zdjęcie. W oryginale zdjęcie jest jaśniejsze i lepiej widać cały urok z odsłonięcia Gwiazdy w Opolu przez naszą Irenę.
Ogólnie polecam kupno tego albumu.
Irenie przesyłam same serdeczności i pozytywną energię.
W tym tygodniu mam zaproszenie do Empiku po odbiór płyty Maryli Rodowicz „Buty2” z tekstami Agnieszki Osieckiej oraz Olgi Bończyk „Listy z daleka”
Remix do piosenki Ireny „Odpływają kawiarenki” bardzo mi się podoba i nie można go słuchać tylko raz. Bardzo ciekawa aranżacja i coś innego-super.
[www.youtube.com]
Na pewno dobór piosenek jest trafny, brakuje mi paru perełek, które nigdy nie ukazały się na CD np. "Tyle róż"
Zdjęcie z okładki pani Nasierowskiej bardzo piękne. Żałuję ,że do płyty nie dołączono małej książeczki z informacją o autorach i kompozytorach danych piosenek.
Ewie Ś gratuluję umieszczenia zdjęcia na okładce CD i zgadzam się, że za dużo nałożono fioletu na to zdjęcie. W oryginale zdjęcie jest jaśniejsze i lepiej widać cały urok z odsłonięcia Gwiazdy w Opolu przez naszą Irenę.
Ogólnie polecam kupno tego albumu.
Irenie przesyłam same serdeczności i pozytywną energię.
W tym tygodniu mam zaproszenie do Empiku po odbiór płyty Maryli Rodowicz „Buty2” z tekstami Agnieszki Osieckiej oraz Olgi Bończyk „Listy z daleka”
Remix do piosenki Ireny „Odpływają kawiarenki” bardzo mi się podoba i nie można go słuchać tylko raz. Bardzo ciekawa aranżacja i coś innego-super.
[www.youtube.com]
21 listopada 2011 13:55 | Seba
najpiękniejsza
Jak tak się ogląda fotki Ireny Jarockiej z każdego okresu kariery to każdy zauważy jak bardzo dzisiejsze śpiewające panienki są nijakie.Nic tu żaden photoshop nie pomoże.
Mam już ten podwójny album.Szata graficzna mogła być lepsza jednak fotografie są zjawiskowe.Pani Irena jest poza konkurencją pod tym względem w swojej branży.
Serdeczne pozdrowienia dla Pani Irenki.Ach nie mogę się napatrzeć na te sesje zdjęciowe z ostatnich okresów.Sesja wykonana przez Justynę Steczkowską to cudeńko.
Dlaczego nie można tych fotografii wykorzystać na tapete w kompach?
Mam już ten podwójny album.Szata graficzna mogła być lepsza jednak fotografie są zjawiskowe.Pani Irena jest poza konkurencją pod tym względem w swojej branży.
Serdeczne pozdrowienia dla Pani Irenki.Ach nie mogę się napatrzeć na te sesje zdjęciowe z ostatnich okresów.Sesja wykonana przez Justynę Steczkowską to cudeńko.
Dlaczego nie można tych fotografii wykorzystać na tapete w kompach?
21 listopada 2011 13:49 | Kama
Bardzo fajny jest wywiad Ireny dla programu TV Panorama Polska WTGI 61 Philadelphia.
Ciekawy wywiad,piękna Irena i przepiękny widok za jej plecami....
Załączona tu niedawno głaskana sówka- po prostu cudo.....
Ciekawy wpis Krysi, która przytacza nieznane dla mnie fakty z życia artystycznego Ireny.
Jak komus to umknęło to fajne nagranie z you tube.
Pozdrawiam
[www.youtube.com]
Ciekawy wywiad,piękna Irena i przepiękny widok za jej plecami....
Załączona tu niedawno głaskana sówka- po prostu cudo.....
Ciekawy wpis Krysi, która przytacza nieznane dla mnie fakty z życia artystycznego Ireny.
Jak komus to umknęło to fajne nagranie z you tube.
Pozdrawiam
[www.youtube.com]
21 listopada 2011 12:27 | juergen
Slepa milosc...
... podobno istnieje Antonow, a to troche tlumaczy;-)
Joanno poki co, bardzo dziekuje za wspolprace/pomoc, ale szczegolow moze nie zdradzajmy - konkurencja nie spi;-)
Pozdrawiam i swieza dobra energie na caly tydzien dla Pani Ireny Posylam;-)
Joanno poki co, bardzo dziekuje za wspolprace/pomoc, ale szczegolow moze nie zdradzajmy - konkurencja nie spi;-)
Pozdrawiam i swieza dobra energie na caly tydzien dla Pani Ireny Posylam;-)
20 listopada 2011 23:53 | Ola
Miłego tygodnia wszystkim
Małgorzato i Maćku - cała przyjemność po mojej stronie.
Życzę wszystkim wspaniałego tygodnia!
[www.youtube.com]
Życzę wszystkim wspaniałego tygodnia!
[www.youtube.com]
20 listopada 2011 23:35 | Seba
love
W Irenie Jarockiej kochał się chyba każdy facet w tym kraju.Taką piosenkę mógłby jej zaśpiewać ;))
Szybkiego powrotu do zdrowia pani Irenko.
Szybkiego powrotu do zdrowia pani Irenko.
20 listopada 2011 22:45 | antonow
Kocham - ale jak?! ;-)
Przyznac muszę że do tej ostatniej piosenki (Kocham) ma stosunek od wielu lat - raczej ambiwalentny. Z jednej strony śpiewa to Pani Irena ale jednak z wymową tekstu zdecydowanie się nie zgadzam!!!!
O ile pamiętam jest to cover piosenki rosyjskiej. Nie wiem czy tekst jest wiernym tłumaczeniem, ale podmiot wyrażający stawia się w pozycji kobiety kochającej ale (tu użyję dość oględnego słowa) w sposób mało rozważny: niech on pije i bije a ja i tak go kocham i poczekam aż przestanie.
Feministką nie jestem, ale uważam, że w miłości też trzeba zachować swoją godność !!!!!
;-)
antonow
O ile pamiętam jest to cover piosenki rosyjskiej. Nie wiem czy tekst jest wiernym tłumaczeniem, ale podmiot wyrażający stawia się w pozycji kobiety kochającej ale (tu użyję dość oględnego słowa) w sposób mało rozważny: niech on pije i bije a ja i tak go kocham i poczekam aż przestanie.
Feministką nie jestem, ale uważam, że w miłości też trzeba zachować swoją godność !!!!!
;-)
antonow
20 listopada 2011 19:10 | Maciek-Freiburg
ciekawostki
Hej Ludki,
widze, ze madal mozna czyms zaskoczyc wygrzebujac nieznane materialy. Olu dziekuje Ci serdecznie. Tego wywiadu jeszcze nigdy nie widzialem. Fajnie, ze sa takie perelki.
Ja rowniez zamowilem nowe CD z Polskich Nagran i sytuacja z SMSami o opoznieniu byla podobna jak u Was Joasiu. Ale wiem, ze teraz plyta juz jest. Ciesze sie, ze to wydawnictwo sie ukazalo. To kolejny dowod na zapotrzebowanie na "muze" naszej Gwiazdy.
Tak Jürgenie, jeszcze tyle skrytych rzeczy przed nami, tylko pomyslec ile pozytywnych rzeczy na nas czeka. W tej wierze, zycze Naszej Irenie i wszystkim tu zagladajacym milego wieczoru...
Pozdrawiam Was!
M
widze, ze madal mozna czyms zaskoczyc wygrzebujac nieznane materialy. Olu dziekuje Ci serdecznie. Tego wywiadu jeszcze nigdy nie widzialem. Fajnie, ze sa takie perelki.
Ja rowniez zamowilem nowe CD z Polskich Nagran i sytuacja z SMSami o opoznieniu byla podobna jak u Was Joasiu. Ale wiem, ze teraz plyta juz jest. Ciesze sie, ze to wydawnictwo sie ukazalo. To kolejny dowod na zapotrzebowanie na "muze" naszej Gwiazdy.
Tak Jürgenie, jeszcze tyle skrytych rzeczy przed nami, tylko pomyslec ile pozytywnych rzeczy na nas czeka. W tej wierze, zycze Naszej Irenie i wszystkim tu zagladajacym milego wieczoru...
Pozdrawiam Was!
M
20 listopada 2011 18:50 | Małgorzata P.
Podziękowanie
I znowu ja dziękuję Oli! Za wspaniały unikatowy wręcz wywiad z naszą Panią Ireną!!!! Mała Monika na ramionach Taty, okolice Morgantown i pogodna , pięknie uśmiechnięta Pani Irenka...Nastroiło mnie to bardzo pozytywnie.
Raz jeszcze dzięki ogromne, bo tego linku, który podała Amelia nie dawałam rady otworzyc, a ten - bez problemu!
Pani Irence życzę, aby odzyskała jak najszybciej taką pogodę ducha, jaką miała w tym wywiadzie!
Raz jeszcze dzięki ogromne, bo tego linku, który podała Amelia nie dawałam rady otworzyc, a ten - bez problemu!
Pani Irence życzę, aby odzyskała jak najszybciej taką pogodę ducha, jaką miała w tym wywiadzie!
20 listopada 2011 14:51 | juergen
Follow me...
... no i poszlismy Antonow, idziemy, i jeszcze tyle przed nami;-)
20 listopada 2011 12:36 | antonow
Zdjęcie
Lubie to zdjęcie autorstwa Zofii Nasierowskiej, z okładki nowej płyty . Pani Irena kusi spojrzeniem jakby chciała powiedzieć - chodź ze mną ;-)
20 listopada 2011 10:46 | Ewa Ś.
Okładka nowego CD
Joanno przyznaję, iż bardzo się cieszę, że moje zdjęcie zostało użyte do okładki najnowszego CD. Jednak zbyt „ciężke” nałożone różowo/fiolety zmieniły zupełnie jego pierwotny klimat.
Ogólnie (oczywiście subiektywnie) projekt okładki mi się nie podoba. Brakuje w nim pomysłu i spójności między bardzo subtelnym zdjęciem autorstwa Pani Nasiorowskiej a resztą. Łącznie z samymi krążkami płyt, które „przytłaczają” kolorem. Może gdyby użyć bardziej pastelowych odcieni to lepiej współgrałyby z lekką, wręcz ulotną postacią Pani Ireny.
Nieustannie bardzo serdeczne myśli przesyłam Pani Irenie
Pozdrawiam
Ogólnie (oczywiście subiektywnie) projekt okładki mi się nie podoba. Brakuje w nim pomysłu i spójności między bardzo subtelnym zdjęciem autorstwa Pani Nasiorowskiej a resztą. Łącznie z samymi krążkami płyt, które „przytłaczają” kolorem. Może gdyby użyć bardziej pastelowych odcieni to lepiej współgrałyby z lekką, wręcz ulotną postacią Pani Ireny.
Nieustannie bardzo serdeczne myśli przesyłam Pani Irenie
Pozdrawiam
20 listopada 2011 10:09 |
do Oli
Olu ten wywiad dała tutaj kiedyś Amelka i to było parę dni temu.
19 listopada 2011 23:00 | Joanna z Warszawy
NOWE CD IRENY JAROCKIEJ
Przez pierwsze cztery dni tego tygodnia otrzymywałam sms-y z empiku z przeprosinami, że realizacja mojego zamówienia uległ opóźnieniu i o postępach w jego realizacji będę informowana.Czekałam coraz bardziej niecierpliwie,aż w piątek po południu zaproszono mnie po odbiór zamówienia.Jestem oczarowana tym albumem pod każdym względem.Jeszcze przed posłuchaniem tych znanych,ale pięknych piosenek Naszej Ireny,ogromnie podobała mi się estetyka nie tylko okładki, ale również wnętrza tego albumu.Kolorystyka, grafika, zdjęcie odsłonięcia Gwiazdy w Opolu (autorstwa naszej Ewy Świtały) wszystko to powoduje, że ma się w ręku prawdziwe C A C U S Z K O!!!
Gratulacje dla Joanny Franczykowskiej autorki projektu graficznego :)
Wydawnictwo na światowym poziomie!
Czas łączny 1 cd wynosi 67:35 a 2cd 70:29
Bardzo miło słucha się tej płyty.Wybaczcie,nic nie napiszę o jakości nagrań bo nie mam w tej sprawie kompetencji, a poza tym ja słuchając głosu Ireny zatracam swój wrodzony krytycyzm i teraz też wszystko mi się podoba.
Szczególnie cieszy mnie możliwość posłuchania znowu szczególnej piosenki Ireny, napisanej przez Piotra Figla p.t."Byłeś słońcem moich dni".Dla mnie jest to wyjątkowa piosenka,bo miałam to szczęście obserwować radość jej tworzenia i jej pierwsze nagranie,
Kiedyś tu o tym pisałam.
Irenie z całego serca G R A T U L U J Ę tak pięknego albumu.To kolejna, piękna pozycja w Jej wspaniałej karierze!
Wszystkim życzę dobrej nocy i miłej niedzieli.
J.
Gratulacje dla Joanny Franczykowskiej autorki projektu graficznego :)
Wydawnictwo na światowym poziomie!
Czas łączny 1 cd wynosi 67:35 a 2cd 70:29
Bardzo miło słucha się tej płyty.Wybaczcie,nic nie napiszę o jakości nagrań bo nie mam w tej sprawie kompetencji, a poza tym ja słuchając głosu Ireny zatracam swój wrodzony krytycyzm i teraz też wszystko mi się podoba.
Szczególnie cieszy mnie możliwość posłuchania znowu szczególnej piosenki Ireny, napisanej przez Piotra Figla p.t."Byłeś słońcem moich dni".Dla mnie jest to wyjątkowa piosenka,bo miałam to szczęście obserwować radość jej tworzenia i jej pierwsze nagranie,
Kiedyś tu o tym pisałam.
Irenie z całego serca G R A T U L U J Ę tak pięknego albumu.To kolejna, piękna pozycja w Jej wspaniałej karierze!
Wszystkim życzę dobrej nocy i miłej niedzieli.
J.