Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

23 stycznia 2014 12:52 | ArturR.

Głosujemy na Irenę :)


22 stycznia 2014 23:55 | Marcin D. Warszawa

Wywiad z Panem Michałem Sobolewskim - 22/23.01.!!

Drodzy wielbiciele talentu Pani Ireny!

Dziś (tj. 22 stycznia) na antenie TVP Polonia był wywiad 'na żywo' z Panem Michałem Sobolewskim. Mówił o życiu i karierze Ireny, Jej pracy w USA, wspominał swe ulubione piosenki Żony.

Warto nagrać sobie ten wywiad - jest wzruszający...

Powtórzenie: dziś w nocy 22/23.01. o 3.35 oraz jutro (tj. 23 stycznia) o 11.00, na antenie TVP Polonia.

Pamiętamy o Irenie i słuchajmy Jej nagrań!

22 stycznia 2014 22:36 | hanka

Piękna całe życie kobieta, która była jeszcze piękniejsza, bo miała przy boku kochającego męża.
Nie znałam pp.Jarockich, znam tylko i lubię piosenki p.Ireny.

22 stycznia 2014 20:10 | Ania D.

Pamiętając...



22 stycznia 2014 11:56 | Joanna Wieczorek

Pani Irena na zawsze pozostanie w mojej pamięci uosobieniem piękna, wdzięku, skromności.
Brakuje mi jej piosenek "na żywo" (i jej samej:(

"Pokój Ci wieczny w cichej krainie,
Gdzie ból nie sięga, gdzie łza nie płynie,
Gdzie słyszysz Boga głos serdeczny
Pokój Ci wieczny"

Łączę pozdrowienia
Joanna Wieczorek

21 stycznia 2014 23:15 | Bogusia L





Ks Jacku H......czytam ten wpis i wzruszyłam się.
Daję link z kazaniem, niech Ci co nie słyszeli posłuchają te piękne wypowiedziane słowa.

21 stycznia 2014 23:04 | Ks. Jazek A. Hess ofm - Rzym

Wspomnienie...

Wspaniali - Michale i Moniko, Przyjaciele i Fani Ireny!
Wciąż wydaje mi się, że to był tylko zły sen... tylko jakoś dziwnie prawdziwy! Wiem i wierzę, że Irena żyje w lepszym świecie, gdzie nie ma trosk, ani wyniszczających chorób, i gdzie - mam nadzieję - i my kiedys trafimy... To już dwa lata... Może trochę naiwnie myślę sobie, że Irena wyjechała po prostu na dłuższą trasę koncertową, bo przecież i w Niebie wciąż potrzebują solistów do Anielskich Chórów...
Wspominam wydarzenia sprzed dwóch lat. Rozmowy z Michałem przed pogrzebem, który powiedział, że Irena chciała, abym Ją odprowadził... Niedowierzanie, że niby jak?... i pytanie: czy dam radę? Nie mogłem zebrać myśli do kazania na pogrzeb. Zbyt mały jestem ja i zbyt wielka była Ona. Ostatecznie po pełnej przeciwności i przygód podróży z Rzymu do Warszawy, która normalnie trwa 2,5 godz., a mi zajęła 2 dni, przyjechałem... ale bez przygotowanego słowa. Zdawałem sobie sprawę, że muszę myśli przelać na papier, bo zbyt szanowałem Ją, Michała i Monikę oraz Jej Fanów, aby pozwolić sobie na improwizację... pozostała noc przed pogrzebem. Nic jednak się nie układało... wtedy zacząłem prosić Ją o pomoc, że skoro sobie tak zażyczyła, to nie może mnie z tym zostawić... Zadziałało. Pomogła. Nad ranem tekst kazania był gotowy i choć zdaję sobie sprawę, że innni powiedzieliby piękniej i lepiej, ja zdecydowałem, aby dać przemówić sercu...
Myślę, że się Jej podobało...
I jeszcze jeden szczegół... Agnieszka z pewnością to zapamiętała. Niestety, musiałem szybko po pogrzebie jechać z cmentarza na lotnisko, aby się nie spóźnić na rejs powrotny do Rzymu. I gdy przechodziłem pomiędzy nagrobkami, wtedy z głośników rozległ się głos Ireny, Jej największe przeboje i ten, jakby Jej duchowy testament: "Tak żyć, żyć, by coś zostało z tych dni". Przystanąłem. Puściły emocje. Nie mogłem opanować łez... i wiem, że to było potrzebne. Łzy przy takich okazjach są znakiem, że serce nie stało się pustynią... Przecież byłem na pogrzebie Przyjaciółki, a nawet sam Jezus zapłakał nad grobem swego przyjaciela Łazarza... Pożegnałem się jeszcze z Agnieszką i odjechałem na lotnisko...
Każdego dnia podążam duchem na Powązki, bo tak, jak kiedyś na tej stronie napisałem: ludzkie serce jest najpiękniejszym pomnikiem pamięci... Przypomina mi również o tym zdjęcie umieszczone na płycie, które mam jako tapetę w komputerze, na którym pracuję każdego dnia... Pamiętam w modlitwie, dziękując Bogu, że dał tak wspaniały Dar: Mężowi - Żonę, Córce - Matkę, Fanom - Wzór!
Michale i Moniko! Pamiętam i o Was codziennie! Nie martwię się zbytnio o Was, bo jest Anioł, który zawsze będzie Was prowadził i Was wspomagał!
Myśląc zaś o nas Wszystkich: Fanach, Sympatykach, Przyjaciołach - polecam Was również Jej opiece, a zawsze na koniec tej modlitwy, podśpiewuję sobie refren piosenki, którą bardzo lubiała... Ireno! Bądź naszym Aniołem... na dobre i na złe!
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i w sercu noszę :)
Ks. Jacek Azariasz Hess ofm - Rzym

21 stycznia 2014 21:52 | Lidka C.

Ireno...

Dwa lata.... I dużo i mało... Ten nasz wielki, ale straszny sen, niestety trwa...
Tak bardzo, bardzo mi Ciebie, Irenko brak....Rozmów, spotkań, koncertów.
Cały czas trwa żal, smutek, tęsknota, która aż boli.
I to ciągłe niedowierzanie...

Dziś w Radiu Gdańsk powiedziano parę słów o Irenie, nadano " Wymyśliłam cię" .Zresztą na moją prośbę sprzed kilu dni...
Szkoda, że mediom trzeba o Niej przypominac.
W Radiowej Jedynce Maria Szabłowska o 14.20 też wspomniała Irenę...
Ale to tak mało. To za mało!

21 stycznia 2014 21:17 | Anusia

2 lata bez Ciebie...

Irenko, gdziekolwiek jesteś- Ty wiesz, że o Tobie nie zapomnę!

21 stycznia 2014 21:13 | Katakumby

Dzisiaj na Powązkach u Ireny




21 stycznia 2014 20:51 | sebastian

piosenki z duszą

piosenki Irenki Jarockiej...maja po prostu duszę. Dziękuję Pani Ireno, że Pani była....

21 stycznia 2014 19:47 | Leszek i Beatka

To aż nie możliwe, że to już dwa lata.
Czujemy, że Irena jest wciąż z nami i takiej prawdy się trzymamy. W naszych myślach jest obecna na co dzień.
Brakuje nam tylko spotkań z Ireną i kolejnych koncertów.

21 stycznia 2014 19:02 | Hanka

2 lata

To juz 2 lata, gdy odeszla pani Irena.... 2 lata, a wydaje sie, ze to tak niedawno, jak wczoraj...
Jaka szkoda, ze przedwczesnie gasna ludzie, ktorzy sa tak bardzo kochani, tak bardzo podziwiani i niosacy tyle dobra.
Odchodza, ale zyja nadal, dopoki trwa wdzieczna pamiec o nich.
Tak smutno, pani Ireno...

21 stycznia 2014 18:31 | Rafał

Odpoczywaj..

Twoje piosenki jeszcze bardziej jednoczą nas w miłości - nie tylko dzisiaj, każdego dnia..
Odpoczywaj w Panu!
Anita i Rafał

21 stycznia 2014 17:03 | Monika z Warszawy

Rocznica

Bardzo tęsknię za Tobą Irenko

21 stycznia 2014 16:58 | Klaudyna

+

Irenko, dziękuję dziś za wszystko. Za Twoją miłość i jej naukę, za każdą piosenkę.Wstawiaj się, proszę, za nami u Pana :-) Niech będzie więcej Miłości na Ziemi.

21 stycznia 2014 16:40 | Gosia nb

21.01

Ten dzień rocznicowy, chociaż tak smutny wywołuje wdzięczność w sercu, że mogłam Cię poznać osobiście. Pamiętam każdą chwilę, choć tak niewiele ich było.

21 stycznia 2014 15:42 | ArturR.

21.01.2012 - data narodzin dla Nieba ...

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b6b3e813c50.jpg

21 stycznia 2014 14:21 | Natalia K.

Pamiętamy[*]...

Irenko kochana, pamiętam o Tobie zawsze, dzisiaj w tym dniu, kiedy mija 2 lata, jak Ciebie nie ma. Brak mi słów, by cokolwiek, wyrazić...! Jedno wiem, że-byłaś,jesteś i na zawsze,będziesz,mym aniołem....

...Masz, jeszcze mnie, marzenia zbierz... Ech...!!

Wierna fanka Natalia K. z Opola; ****

21 stycznia 2014 14:21 | Tomasz

ku pamięci za dwa lata

Pani Irenko...to już dwa lata jak Pani odeszla a ja ciągle wierze, że Pani z nami jest calym sercem żaluję, że nie moglem być dzisiaj na Powązkach ale wkrótce tam się znowu pojawię i cieszę się iż Pani piosenki są wiecznie żywe za co dziękuje wszystkim Dobrze ze ta strona Pani też caly czas istnieje bo dzięki temu my Pani sluchacze, widzowie możemy mieć kontakt pozdrawiam Was wszystkich jak i bliskich Pani Ireny;))))

21 stycznia 2014 14:00 | AnnaMaria

Umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać

Są w naszym życiu takie osoby, które jednym małym gestem, potrafią pokolorować całe nasze życie.
Ireno, dziękujemy

http://i43.tinypic.com/2m4duab.gif

21 stycznia 2014 13:47 | Ula G.z Rzeszowa

Dwa lata bez Ciebie

KOCHANA IRENKO,

to już dwa lata, odkąd nie ma Ciebie pośród nas, dwa długie, smutne lata. Tak bardzo mi Ciebie brak, tak ogromnie tęsknię za Tobą, za Twoim serdecznym uśmiechem, za błękitem Twoich pięknych oczu, za Twoimi koncertami, występami, za naszymi spotkaniami. Rozdawałaś wokół tyle ciepła, radości, dzieliłaś się swoją życiową mądrością, zarażałaś optymizmem, wiarą w to, że życie jest i może być naprawdę piękne! Uczyłaś nas, jak kochać ludzi, przyrodę, jak cieszyć się z tych najmniejszych drobiazgów, jak dostrzegać wokół siebie dobro i jak nieść je innym.

"Wspomnij mnie" - śpiewałaś- wciąż wspominam.
"Masz jeszcze mnie" - wierzę, że jesteś przy mnie.
"Bądź mym Aniołem" - proszę.
Pomóż żyć tak, "By coś zostało z tych dni", gdy przy nas byłaś Ty - najdroższa Irenko!

IRENKO - BYŁAŚ, JESTEŚ I ZAWSZE BĘDZIESZ SŁOŃCEM MOICH DNI!

Pozdrawiam serdecznie Rodzinę Pani Irenki oraz wszystkich tych, którym droga jest nasza kochana Gwiazda.

21 stycznia 2014 12:17 | Marta

Pamiętam!!

To już 2 lata odkąd Pani nie ma , tak strasznie mi Pani brakuje , zawsze będę o Pani pamiętać.
Do zobaczenia na Połoninach Niebieskich [*]

21 stycznia 2014 12:07 | krystyna

Irenko (*) byłaś , jesteś i bedziesz

Ku pamięci Ireny Jarockiej (*)

Z każdym dniem wielka tęsknota
Gdzie dzisiaj ja ? gdzie dzisiaj Ty ?
W połoninach niebieskich gdzieś śpiewasz...
Z Mecem lub nie , lub nie , lub nie .
Zostawiłaś polskiego morza czar .
Zostawiłaś swój truskawkowy drzem .
Pojechałaś windą niebieską
Aż do nieba by tam Bogu śpiewać .

Zostawiłaś nam miłe wspomnienia
Zostawiłaś nam wszystkie swoje melodie
Na długo będziemy pamiętać
Że byłaś tu i pięknie śpiewałaś je nam .

W tym szczególnym dniu dużo serdeczności dla Rodziny p.Irenki
i dla wszystkich jej Fanów .
Krystyna Barwaśna

21 stycznia 2014 10:39 | rafał -poznan

PAMIETAMY

Pamietamy kochamy!

21 stycznia 2014 10:33 | Roman

Irena i Bogusław

Wiem że to strona Ireny,ale dzisiaj też 67 rocznica urodzin Bogusława Meca.Zaśpiewali kiedyś z Ireną piosenkę "CHCĘ Z TOBĄ IŚĆ W NIEZNANE"

21 stycznia 2014 10:26 | Roman

To już 2 lata

Czas leci to już 2 lata jak Ireny nie ma z nami.Na szczęście piosenki zostały tej pięknej kobiety.Najładniejsza dla mnie to "BY COŚ ZOSTAŁO Z TYCH DNI" z 1975 roku muzyka Wojciech Trzciński,słowa Wojciech Młynarski.

21 stycznia 2014 10:16 | Bogusia L

Irenko pamiętam [*]




21 stycznia 2014 09:52 | Hania( Kama)

Ireno -pamiętamy!



21 stycznia 2014 08:53 | BEATA Z RZESZOWA

PAMIĘTAMY!



21 stycznia 2014 08:52 | Ewa T. z Warszawy

21 stycznia

Irenko, nie ma dnia, żebym o Tobie nie myślała...

21 stycznia 2014 00:58 | Ola

Byłaś jesteś będziesz

Minęły dwa lata wypełnione tęsknotą za Tobą - kochana Irenko. Jesteś nieodłączną częścią mojego świata. Powracasz do mnie we wspomnieniach, w swoich pięknych piosenkach. Szukam Cię w radiu, w telewizji, w internecie... często przeglądam moje zbiory. Codziennie towarzyszy mi wspomnienie o Tobie.
Twoje przedwczesne odejście wciąż tak bardzo boli...



20 stycznia 2014 23:08 |

Radio PIK nadaje wspomnienie o Irenie Jarockiej

20 stycznia 2014 20:38 | Hanna Ewa

między nami

* * *
między nami
okruch wspomnienia
ślad na policzku
i struga deszczu
otwiera
minione
rozmowy

jak w popielniczce-
stygnie
obudzona raz
jeszcze
nadzieja.



20 stycznia 2014 19:35 | ANIA

2 lata

Irenko Kochana!!!!!!!!!!
Za kilka godzin będzie 2 lata-straszne lata odkąd nie ma Cie przy Mnie, a tak naprawdę przy Nas-chociaż wiem, że jesteś w Piosenkach, wspomnieniach, nagraniach a a przede wszystkim w naszych sercach i naszej Pamięci. Tak jesteś i zawsze będziesz!!!
Jesteś daleko, a tak blisko-STRASZNIE ZA TOBĄ TĘSKNIĘ!!!!!
Tęsknota rozrywa mnie na małe cząstki. Wiesz śnisz mi się często, rano gdy się budzę - chwytam za telefon, ale wtedy dociera do mnie że nie zadzwonię, nie usłyszę tego Twojego: WITAJ ANIUTKU KOCHANA. Od tych 2 lat nie ma dnia żebym nie myślała o Tobie, ale dzisiaj wróciły wspomnienia, siedzę i wspominam każde słowo, odtwarzam każdą chwilę. Wiem że kiedyś spotkam się z TOBĄ I ZNÓW ZAŚPIEWASZ MI, wtedy Cie przytulę. Byłam u Ciebie, ale pewnie to już wiesz... Pamiętam i zawsze będę pamiętać -ANIA

20 stycznia 2014 13:03 | takitam

Wywiad z Grazyna Hase w VUmag

" Ubierała pani sławne osoby?
Tak, „Dwa plus jeden” odbierali w Sopocie nagrodę ubrani w stroje, które zaprojektowałam specjalnie dla nich na tę okazję. Szyłam dla Ireny Jarockiej, dziewczyn z Partity, zrobiłam też kostiumy do siedmiu filmów, m.in. do „Zygfryda” Domgalika, „Spotkanie na Atlantyku” Kawalerowicza, „Motylem jestem”, w reżyserii Jerzego Gruzy, w którym grała Irena Jarocka. Zawsze jestem wzruszona jak przypominam sobie współpracę z Anią Jantar. Ania wygrała wtedy Sopot i oczekiwała urodzenia Natalii. Wtedy przed występem przeżywaliśmy trudne chwile. Ania bardzo schudła. Ja wraz z garderobianą z Teatru Wybrzeże musiałyśmy dopasować kostiumy, podczas gdy Ania była już na porodówce... Wszystko jednak skończyło się dobrze "

20 stycznia 2014 00:14 | BEATA Z RZESZOWA

WSPOMNIENIA!

Kochani!

Właśnie słucham koncertu Ireny Jarockiej w PR 1 "Mój wielki sen" z 2001 i wierzyć się nie chce, że to wspomnieniowy!
Irena Jarocka otoczona była kochającą Rodziną, ale również wspaniałymi, oddanymi ludźmi- Fanami.
Dziękuję Dziewczynki za filmik. Danusiu Tobie wielkie dzięki za te wspomnienia w radio.
Ten tydzień będzie dla nas pełen nostalgicznego nastroju

20 stycznia 2014 00:11 | Danusia I.

21.01.2012 & 21.01.2014 Ku pamięci IRENIE JAROCKIEJ

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6070586a5a80.jpg




19 stycznia 2014 21:56 |

Rena

Bogusiu,
Dziekuje Ci za opis koncertu w Gorzowie, czulam sie jakbym tam byla z Toba , tylko piosenek nie dane mi bylo uslyszec.
Fajnie, ze powstaja takie inicjatywy, ze o to zabiegalas, jedyne co nam zostalo, koncerty ku pamieci, alez lezka sie w oku zakrecila....
Pozdrawiam
Renata vd Wal