Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
23 września 2008 14:50 |
I takie własnie stereotypowe bzdury jak poniżej rozmywają zwykle temat!
23 września 2008 14:32 | F.
Fan dobrej piosenki
To idzmy dalej w tym absurdzie.Proponuje wyrzucenie wszystkich pierzastych kołder i poduszek bo przecież leżycie i śpicie kosztem śmierci pierzastych i skrzydlatych. Wszyscy do sklepów po sztuczne przykrycia i poduszki marsz! A dlaczego nie pójść dalej a rosliny? Przecież to też życie.Więc precz z bawełną.Nie deptać trawy bo ona cierpi z pewnoscią też.Moja znajoma była świadkiem jak w gliniance topił się chłopiec z małym kotem,z którym się bawił i wpadł razem z nim do wody.Po chwili wskoczył na ratunek właściciel kotka i uratował swego kotka a dopiero potem chłopca.Był to aktywista z ruchu zielonych tak tu popularnych od wczoraj na tej stronie.Na brzegu nie było nikogo tylko ten aktywista i ona z noga w gipsie więc mogła tylko krzyczeć.Wyluzujcie maniacy bo to jest juz niestrawne. Pani Ireno jest pani wspaniałym człowiekiem i niech Pani nie bierze sobie do serca tych natretnych wpisów.
23 września 2008 14:07 |
z pytaniem.
Czy w związku z promocją nowej płyty przewidziane są jakieś koncerty lub spotkania w różnych miastach Polski? Wszyscy z niecierpliwością czekają już na tą rewelacyjną płytę i dobrze by było gdyby można było spotkac się osobiście z Panią Ireną gdzieś po autograf.
23 września 2008 13:20 |
Drodzy Fani
Takich oddanych fanów ma Pani Irenka bardzo wielu i to tacy Fani powinni się skupiać i bywac na tej stronie. Drodzy fani głosujmy i cieszmy sie z tego.
23 września 2008 13:15 | ania
to już jesień
Byłam na koncercie w Nałęczowie było super.Irena Jarocka ma wszędzie Fanów jedna pani miała cudowne zdjęcia piosenkarki na których otrzymała autograf.To była prawdziwa fanka przygotowana do koncertu i spotkania ze swoją Idolką.Pani była z Puław z mężem i synem.Życzę Pani takich wspaniałych fanów na wszystkich koncertach.Jest Pani cudowna nawet ulewny deszcz nie popsuł atmosfery tamtego wieczoru.
23 września 2008 13:04 | korekta
najprostsze...chyba tak jest poprawnie. sorry
23 września 2008 13:01 | ARTUR
przerwa na kawę...
Edytko! Dopiero teraz zajarzyłem,że nowa płyta będzie miała tytuł Twojej piosenki.To wspaniale i powiem,że chyba już inaczej byc nie mogło.Tytuł doskonały jak wszystko co najprostrze i oczywiste. Każdego dnia ten tekst (małe rzeczy) jest mi coraz bliższy...choć pewnie jeszcze nie tak dawno nie podejrzewałbym siebie o to. Edytko jeszcze raz GRATULACJE!!!... Podsumowując wczorajszą "dyskusję" przyjmuje na siebie rolę gbura,chama,impertynenta i zarozumialca jak kto woli do wyboru...Tylko proszę najpierw sie zastanowić zanim napiszecie kolejny manifest przeciwko czemuś lub komuś bez spojrzenia na dany problem wielowątkowo i przynajmniej spróbujcie byc obiektywni...bo o dobrą wolę to już nie apeluję gdyż jest jej coraz mniej. Bardzo fajnie,że pojawiają sie tutaj nowi goście.Zostańcie tutaj na dłużej.Wkrótce gospodarze tej strony zaskoczą wszystkich miłym pomysłem.Przynajmniej tak mi sie wydaje. Pozdrawiam tych co sobie tego życzą i wracam do swoich obowiązków.
23 września 2008 10:51 | Dżija
Wspanaiały koncert
Pani Irenko koncert na Gocławiu był wspaniały,dziękujemy!!!We mnie odżyły wspomnienia dziecięcych lat,kiedy śpiewałam pani piosenki a moje córeczki poznały pani piosenki i wszystkie świetnie się bawiłyśmy,było suuper!
P.S
Wygląda Pani naprawdę świetnie!!
P.S
Wygląda Pani naprawdę świetnie!!
23 września 2008 09:39 | kama
Poza tym Milego Dnia!!!!!!!
23 września 2008 09:38 | Kama
Poczytalam sobie z rana wieczorne wpisy i muszę przyznać ,że mnie również nie podoba się agresywny i przemądrzały styl Artura i wiele racji przyznaję wszystkim tym , którzy wypowiedzieli się tu w spr. obrony życia naszych braci mniejszych . Kontra Artura i jemu podobnych wzbudza mój największy sprzeciw.Skąd tyle w przeciwnikach obrońców przyrody wiary w swoje racje?Tracicie tyle energii na to żeby udowodnić,że ludzie , którzy mają inne podejście do spraw przyrody to skończeni, zakłamani idioci.Artur rzeczywiście wszystkich poucza, podsumowywuje i krytykuje . Niby działa w sprawie Ireny Jarockiej, a tak naprawdę wydaje mi się ,że poprawia sobie samopoczucie.
23 września 2008 09:35 | Maciek - Freiburg
do wszystkich , ktorzy odwiedzaja te piekna strone...
przesylam Wam serdeczne i sloneczne pozdrowienia i prosze...badzcie dla siebie mili. Bez wzgledu na to co, kto mowi i uwaza - nie reagujcie agresywnie. Wszyscy chcielismy i nadal chcemy, aby tutaj panowala przyjazna atmosfera. Pozdrawiam Was z mglistego dzisiaj Schwarzwald'u i zycze milego dzionka! Do nastepnego napisania....Maciek
23 września 2008 09:14 | Monika
Radio Atut
Miłego dnia,w tym radiu Małe rzeczy są na 11 miejscu jako nowość.
23 września 2008 08:36 | Jacek K.
Więcej tolerancji
John Loke powiedział: Niektórym są potrzebne okulary, aby widzieć jasno i wyraźnie: nie pozwólcie im jednak mówić, że bez okularów nikt nie widzi wyraźnie.
Chcę zapytać szanownych gości tej księgi: Czy dla zająca jest różnicą czy go zje lew, inne zwierzę, czy człowiek? Wszystkie mięsożerne zwierzęta żywią się innymi zwierzętami. Jest to naturalne. Może więc niektórzy wbrew naturze zaczną bronić zwierząt przed innymi zwierzętami i tym samym uśmiercając je glodem?
Z powyższego rozumownia jest oczywiste, że niektórzy rzeczywiście potrzebują okulary, a może i imię by mogli się przedstawić jak przystoi na ludzi tolerancyjnych i odważnych.
Z pewnościa taka osobą jest Pani Irenka. Nie jest paradoksem bronić zwierząt i korzystać z ich dobrobytu. Nasz wielki rodak Jan Pawł II, wspomniany poniżej, któremu Pani Irena miała sposobność zaśpiewać w Watykaniej, nosił buty i kapcie góralskie ze skóry, i jadał mięso popijając Żywcem. Czego Wam wszystkim serdecznie życzę.
Chcę zapytać szanownych gości tej księgi: Czy dla zająca jest różnicą czy go zje lew, inne zwierzę, czy człowiek? Wszystkie mięsożerne zwierzęta żywią się innymi zwierzętami. Jest to naturalne. Może więc niektórzy wbrew naturze zaczną bronić zwierząt przed innymi zwierzętami i tym samym uśmiercając je glodem?
Z powyższego rozumownia jest oczywiste, że niektórzy rzeczywiście potrzebują okulary, a może i imię by mogli się przedstawić jak przystoi na ludzi tolerancyjnych i odważnych.
Z pewnościa taka osobą jest Pani Irenka. Nie jest paradoksem bronić zwierząt i korzystać z ich dobrobytu. Nasz wielki rodak Jan Pawł II, wspomniany poniżej, któremu Pani Irena miała sposobność zaśpiewać w Watykaniej, nosił buty i kapcie góralskie ze skóry, i jadał mięso popijając Żywcem. Czego Wam wszystkim serdecznie życzę.
23 września 2008 03:53 | Adam
Niepotrzebne słowa.
Czytam waszą stronę, nie włączałem się wcześniej do dyskusji, ale poniosło mnie i słuchajcie. Po co komu te przycinki o intelektualnym poziomie, to jest nie potrzebne. Nasz papież znał tyle języków, był takim wielkim człowiekiem a jak mówił prosto, czytelnie, nie dzielił ludzi.. Każdy człowiek go zrozumiał, nie stosował żadnych górnolotnych myśli, to jest sztuka wejść w poziom drugiego człowieka. Gość 3 miał rację, nie trzeba było drążyć tego tematu, nie mieli by z kim rozmawiać dali by sobie spokój. Myślę ,ze na tym skończy się dyskusja z Zielonymi. Irena ma tak piękną stronę i tylu ludzi tu zagląda, nie zapominajmy dla kogo tu jesteśmy
Miłego dnia życzę wszystkim jej fanom.
Miłego dnia życzę wszystkim jej fanom.
23 września 2008 01:08 | Ola
Poczytałam tu sobie rozmaite wpisy, niektóre złośliwe , lecz pisane pod wpływem emocji w sprawie, która budzi wątpliwości wielu wrażliwych ludzi i chciałam powiedzieć , że mnie bardzo sie nie podoba agresywny styl w jakim polemizuje Artur i w dodatku uważam , że nie ma racji. Życzę wszystkim wzajemnej życzliwości w tym również tej skierowanej do naszych braci mniejszych.
22 września 2008 23:26 | JzP
do Przyjaciol
Drogi Juergenie i Cala Wasza ZGRAJO IRENOWA,( J. nie...) ale sie porobilo, co? Jak zwykle widze w tej awanturze dobry aspekt: pobudzilismy sie z letargu, ktory ostatnio sie tu zadomawial, znow sie ze soba skrzykujemy w jednej sprawie. Czyli wiezi nasze sa juz bardzo solidne i chwala za to burzycielom. Uswiadomili nam to. Artur, nie bierz Chlopie tak do serca pyskowek. Z kim chcesz prowadzic dialog? Nie ten poziom wiec daj spokoj. Posylam Wam wiiele dobrych mysli z uspionego juz Paryza.( kilka swiatelek z Wierzy Eiffla do Hannoveru! )Jozek
22 września 2008 22:51 | angelika
:)
Pani Irenko! bardzo dziękujemy za wspaniały koncert w nałęczowie:) serdeczne i cieplutkie pozdrowienia oraz zapraszamy ponownie. zawsze będzie pani mile widziana w Nałęczowie;)
22 września 2008 21:59 | Jola
Życzliwości
Gorące pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych FANÓW IRENY bądźmy dla siebie mili i życzliwi .Bo nasza Irenka jest cudowna i tak jak pisze Irenka S. ni zasługuje na takie riposty Artura i Henia.
22 września 2008 21:09 | ARTUR
riposta do riposty...
Może na początek aby lepiej mi sie pisało do Ciebie rozszyfruje Twoje inicjały.Skoro Ty znasz moje imię to pozwolisz,ze ja nadam Tobie..powiedzmy,że jesteś Heniek K. Otóż Drogi Heniu absolutnie nie uważam abym miał monopol na mądrość i rację.Marzę o tym aby jak najcześciej przebywać w towarzystwie,w którym mógłbym tylko milczeć i słuchac i otwierać usta z podziwu i mądrości dla innych...Mam takie miejsca ,takie towarzystwa i takie okazje.Niestety zbyt rzadko.Mogę Cię jednak zapewnić Henryku,że akurat Ty nie jesteś w stanie wprowadzić mnie w jakikolwiek kompleks ani intelektualny ani żaden.Twoja "riposta" jest na takim mizernie niskim poziomie ,że raczej daruje sobie dalszą polemikę z Tobą.Twoje argumenty są tak ogólne i wyświechtane...że świadczą jedynie o wtórności Twoich poglądów,które zapewne powtarzasz jak mantre zawsze i wszędzie. Moje jak to określasz "pierwotniastwo" stawiam o wiele wyżej od Twojej/Waszej zielonej pseudoideologii .Miałem niestety do czynienia bardzo konkretnie z takimi wyznawcami jak Ty...i pozostał tylko niesmak i jeszcze wieksze obrzydzenie do hipokryzji,w której akurat Wy-zieloni jesteście mistrzami! Dlatego zamiast wczytywac się w moje wynurzenia i jak to okreslasz "mentorstwo" zajmij się konkretnie czymś co sprawi,że będzie łatwiej tym,którzy cierpią często bardziej niż stworzenia duże i małe. A teraz póki co daruj sobie taką demagogię.Na koniec radzę Tobie i Tobie podobnym kupcie sobie jakieś spoko skórzane buty bo z pewnością chodzicie w tenisówkach szmacianych.Ten sznurek parciany potrzymujacy spodnie zamieńcie na skórzany ze sprzączką...rękawice oraz kurtke to już według uznania...acha oczywiście spróbujcie raz zamaist szczawiu zjeść coś normalnego,mięsnego...wtedy może powróci rozum!? Tymczasem pożegnam się i już nie pytam co łaczy takich jak Ty Henryku z ta stroną?
22 września 2008 21:05 | Bogusia L
ANONIMIE już ci piszę co byś musił/a się nauczyć od Artura......podpisywać swoim imieniem bo On ZAWSZE się podpisuje,odwrotnie od ciebie.
22 września 2008 20:31 | Bogusia L
Niewiem ,ale chyba komuś jesień wpłynęła na "poczucie "humoru.Komus bardzo zalezy tu namieszać.Po co?Co do Artura to jest bardzo wartościowy i mądry człowiek,Jego wpisy bardzo uważnie zawsze czytam i dużo się uczę.Juergena i Józka pozdrawiam i do zobaczenia.....
22 września 2008 19:59 | H.K>
RIPOSTA !
Ależ to prostackie co powypisywali tu Anty-Zieloni- nazywam ich tak umownie.Prostackie, tracące prostacką , bezrozumną pseudo-religijnością/Wszystko dla człowieka- jako istoty wyższej/Czytam ciągłe wynurzenia Artura i jest on dla mnie synonimem zapiekłego Polaka- czepia sie o wszystko, wszystko złośliwie komentuje, a w opinii poniżej wylazł z niego taki pierwotniak ,że aż niemiło. To zawalczy w fan -clubie i opierzy wszystkich jako najmądrzejszy, to wtrąci sie w każdą dysputę- oczywiście jako mentor i "TENKTÓRYNAPEWNO MARACJĘ" Artur wyluzuj chłopie!! Jesteś za nerwowy.I w sumie nie tak mądry- co głupio napastliwy i przemądrzały.A jeżeli chodzi o los maltretowanych zwierząt, których skórki zdobią młode i stare szyjki kobiet i kobieciątek to tylko wyjątkowo bezmyślny człowiek stroi sie w te nieszczęsne umęczone zwłoki.Ale jeżeli elegantki uważają,że je to stroi to gratuluję ...bezzrozumu i bezserca.
22 września 2008 19:51 | juergen
No i ...
pozdrawiam naturalnie mojego przyjaciela Jozka!
22 września 2008 19:49 | juergen
24.X.08 premiera CD "Male rzeczy"
Bogusiu, dobrze, ze Ciebie humor nie opuszcza, tak tylko trzeba;-) a Liski takie jak Ty, to ja tez lubie;-) Ktos tu pyta, jak tu wyjsc z twarza, a ja sie pytam, jak "ty" tu weszles-as bez twarzy, bez imienia...? Wchodzisz na strone, gdzie bochaterka jej przedstawia sie kazdemu biografia prywatna i zawodowa, zdjeciami i mnostwem innych informacji, a "ty", nie chcesz, nie potrafisz sie nawet przedstawic ??? Z kad ty Gosciu4 wiesz, czego Irena ma dosyc, a czego nie, z kad te twoje paranoje-informacje? Zapewniam cie, jezeli chodzi o ta polskosc, to dzialania i zaangazowanie Ireny w tym kierunku, sa tu u nas bardzo widoczne, glosne i jak najbardziej aktualne. Udaje sie Jej tez nawet niektorych zagubionych "nawracac" do tej polskosci. Ja jestem tego zywym, chodzacym dowodem. Na koniec, nagroda przyznana jest za dlugoletni styl i elegancje, nie za futra, czy ich ilosc. Dobrze, ze ten Vinicio Pajaro nie jest np. czarny, bo moze i za to musialaby Irena odpowiadac, tlumaczyc. Troche wiecej tolerancji i zrozumienia we wszystkim! A teraz powracamy na strone glowna i odprezamy sie przy "Malych rzeczach"
22 września 2008 19:37 | JzP
u stop mam.....
Mili Moi,
Przechodzac dzis kolo kiosku, zobaczylem pocztowke z uroczym zdjeciem Wiezy Eiffla odbitej w kaluzy!!!!! Moze to wrozba? Nie chce zapeszac.... Pozdrawiam Was z jeszcze piekniejszego jesienia Paryza. Jozek
Przechodzac dzis kolo kiosku, zobaczylem pocztowke z uroczym zdjeciem Wiezy Eiffla odbitej w kaluzy!!!!! Moze to wrozba? Nie chce zapeszac.... Pozdrawiam Was z jeszcze piekniejszego jesienia Paryza. Jozek
22 września 2008 19:07 | Bogusia L
W Radio Rytm juz drugi tydzień na dwóch pierwszych miejscach są piosenki Ireny......oby tak dalej.
22 września 2008 18:36 |
Sympatycy Ireny Jarockiej.
Fajnie,że zaglądaja tu wciąż nowi i się wpisują po koncertach.Wielu tu zagląda i tylko czyta i pewnie niebawem dołączą do nas.
22 września 2008 18:27 | Gość 3
Nie psujmy Irenie tych pięknych chwil w kraju i nie komentujmy już Zielonych. Oni zawsze tacy są, chcą zaistnieć na czyichś plecach, żeby ich zauważono, tylko szukaja okazji.
22 września 2008 18:10 | Basia F
O głupoto ludzka....
Oburącz podpisuję się pod tym, co napisał Artur. Odkąd pamiętam, Irenka zawsze nosiła futra, skórzane kurtki, buty, preferowała skórzane torebki i paski. Tak jest nadal i nie wydaje mi się, aby w tej kwestii coś miało ulec zmianie. Ja osobiście nigdy nie namawiałabym Jej do zmiany poglądu na ten temat. Przejmijmy się bardziej tym, co zdrowsze, wygodniejsze i estetyczne i miejmy na względzie to, w czym my się dobrze czujemy, bez szkody dla kogokolwiek i czegokolwiek. Nikomu nie polecę bucików ze sztucznego tworzywa, w których takiego delikwenta, po kilkugodzinnym chodzeniu w nich wyczuwa się na odległość, a kurteczka po dłuższym chodzeniu w niej przykleja się do ciała. Powoływanie się na listę "Sławnych współczujących", na którą Irena być może została wciągnięta przez swoją nieświadomość, dobroć lub naiwność jest nieporozumieniem. Często takie organizacje posiłkują się znanymi nazwiskami, wkręcając te osoby nie do końca wyjaśniając im wszystkie zasady działania i ich założenia. Podobna sprawa zresztą jak odnoszenie się do Jej wcześniejszego wegetarianizmu. Gdyby kogoś to aż tak bardzo bolało i interesowało, to Irenka nie była wegetarianką dla kaprysu bądź mody lecz z powodów zdrowotnych. Drodzy "obrońcy" więcej rozsądku, a mniej uszczypliwości. Aktualnie mamy dożo ważniejsze i ciekawsze sprawy zawiązane z Ireną. Nie we wszystkim możemy pomóc, ale w tym co możemy - czemu nie? Kto tylko ma na to ochotę, może przyłączyć się do nas np. do wspólnego głosowania. Bez wątpienia efekty takiej akcji będą znacznie przyjemniejsze niż grzebanie w nieswojej historii.
22 września 2008 17:53 | Gość 3
Wstyd Zieloni.
Macie rację fani Ireny, u zielonych brak logiki,ale to nie wszystko,czy oni mają pojecie ile kosztują budżet państwa wydatki na "ochronę przed zwierzyną".To są miliardy w skali kraju, a dochody z łowiectwa są Zielonym, to bym zabronił jeść cokolwiek zwierz tak mizerne,że nie pokryją ułamka wydatków.
Zielonym, to bym zabronił jeść cokolwiek zwierzęcego. Pan Bóg tak stworzył świat i dał człowiekowi wszystko to co mu potrzebne do życia.Potepiam tylko kłusowników.
Zielonym, to bym zabronił jeść cokolwiek zwierzęcego. Pan Bóg tak stworzył świat i dał człowiekowi wszystko to co mu potrzebne do życia.Potepiam tylko kłusowników.
22 września 2008 17:27 | Irena S.
Paranoja
Czytam te wszystkie anormalne wpisy i zastanawiam sie komu tak naprawdę zależy na zniszczeniu tej sympatycznej, kawiarenkowej atmosfery? Po co wypisujecie takie brednie? Komu i czemu ma to służyć? Obrażaniu p. Ireny, Jej fanów? Zastanówcie się zanim cokolwiek napiszecie.
Czekam na nową płytę i pozdrawiam : Bogusię L., Ewę ze Śremu, Anię z Jarosławia, Basię W., Edytkę W. oraz wszystkich prawdziwych fanów p. Ireny.
Czekam na nową płytę i pozdrawiam : Bogusię L., Ewę ze Śremu, Anię z Jarosławia, Basię W., Edytkę W. oraz wszystkich prawdziwych fanów p. Ireny.
22 września 2008 16:41 | Bogusia LIS
Nutria Lis pani Irena by nikogo nie zabiła,tym bardziej LISA>>>>>GŁOSUJMY gdzie się da i ile się da na piosenkę "Małe rzeczy"
22 września 2008 16:31 | JzP
literki
dowod, ze te literki sa felerne! Czytacie 2 razy to samo. Dubeltowe wiec i usciski!!!
22 września 2008 16:27 | JzP
Afera????
No to nam sie afera futrzarska zrobila!!!! Mam jednak pytanie do protestujacych: z czego sa Wasze buty? Ze szmatek, papieru, sznurka... A moze ze skory? I nosicie na nogach cierpienie tych niewinnych istot? Nie znosze zaklamania. Sluchajcie lepiej jakie piosenki Irena nam spiewa i cieszcie sie, ze chce nam umilac zycie. Ze nie jadla miesa a teraz je ?Widocznie organizm domaga sie innego pozywienia. Przerabialem to z wlasna corka, ktora nadal pomaga w osrodkach dla porzuconych zwierzat gdziekolwiek bywa na swiecie.Nie przeszkadza Jaj to wcinac dobre steaki! Francuzi swietnie twierdza: tylko idioci nie zmieniaja opinii. Pozdrawiam Was ze skapanego w jesiennym sloncu Paryza. Jozek
ps. nie zmienilem opinii, ze te literki sa przy wpisie mikroskopijne i trudno jest korygowac co sie napisalo
ps. nie zmienilem opinii, ze te literki sa przy wpisie mikroskopijne i trudno jest korygowac co sie napisalo
22 września 2008 15:20 | ARTUR
Pozdrawiam z pracy...protestując przeciw paranoi!!!!!!!
Matko Jedyna ..jak czytam takich "pseudoobrońców",zielonych itp to wszystko we mnie sie gotuje.Jak zwykle wszystko jest powywracane do góry nogami.Najwazniejsze jest aby zaistnieć,aby mieć"misje" do spełnienia,aby wypełnić swoje życie czyms "szlachetnym"! Juz niedługo zacznę się dowiadywac,że te miliony świń hodowanych na świecie żyje po to aby było im "dobrze".Usłyszę niebawem,że owe świnie muszą mieć swoje prawa do urlopu,codziennej kąpieli i powinny miec prawo do referendum z pytaniem czy maja być zjedzone czy może nie?Ludzie ratunku! Juz widze jak ci "szlachetni" obrońcy zwierzątek wszelakich nie nosza butów ze skóry ,pasków ,torebek itp...Juz widze jak każdy z tych opentańców nie je nigdy żadnej wędliny ani mięsa.Potarfią wisieć na dzrzewach w obronie żabek i robaków i blokować budowę np obwodnicy dla Augustowa...ale sami w wiekszosci mieszkają zdala od nieludzkiego hałasu i horroru jaki tworzą przejeżdzające TIRy non-stop.W d...mają dobro ludzi ale za żabki stonki i biedronki będą robic zadyme do skutku.Kto jest za tym aby zabijać dla spotru zwierzęta?Mało jest takich.Łowiectwo ,zdrowe łowiectwo kieruje sie zdrowymi prawami ...i bardzo dobrze. Dla mnie najważniejszy jest CZŁOWIEK i poleciłbym tym niewyżytym ekologom i podobnym zająć sie ludzmi...bo tu problemów jest aż nadto. Niech sobie nosi kazdy takie kurtki ,futra itp jakie lubi ,jakie chce i jakie są dostępne na rynku...tylko niech w tym futrze nie krzywdzi innych ludzi.Niech w tym futrze pomaga innym ludziom...np dając czasem charytatywne koncerty itp. A wszystkim ekologom i obrońcom radzę każdą akcje rozpoczynac nie od d... strony ale logicznie i przyszłosciowo...porozglądajcie się wokół siebie czy ratowac kotka czy może własciela tego kotka co często sam jest głodny lub chory...(pomijam tutaj zwyrodnialców i łajdaków,których trzeba karać za "opiekę" nad zwierzetami). Wszystko musi miescic się w granicach rozsądku...a takie obrończe wpisy jak te poniżej są żenadą i kojenym dowodem na to,że trzeba Wam pomóc i znależć jakieś zajęcie....PS.Ten link świadczy tylko o tym,że jacyś maniacy wkręćili Irene Jarocka i pewnie innych do swoich niejasnych akcji...dla reklamy. Na drugi raz Irena powinna być bardzo ostrożna na co się godzi...a może było zupełnie inaczej? Pozdrawiam i zyczę miłego dnia. Fanów zachecam do głosowania...bo na F-club raczej liczyc nie mozna poza kilkoma osobami?
22 września 2008 14:46 |
no i jak tu z tego wyjść z twarzą?
22 września 2008 14:44 | Ola
Nutria i Lis podesłal kłopotliwy link...
22 września 2008 13:31 | Nutria i Lis
Nie zabijaj nas !
www.slawni-wspolczujacy.jawsieci.pl/jarocka/index.htm
22 września 2008 10:48 | Bogusia L
www.dzidek.cal.pl GŁOSOWANIE
Pogłosowałam.poczytałam,tylko szkoda,ze odwiedzaja nas goście-anonimy.Przecież każdy ma imię swoje....jeszcze trochę muszę poczekać na koncert Irenki....Miłego dnia wszystkim.
22 września 2008 10:35 | Gość 4
Co z ideami?
A może z tymi ideami jest tak jak.... wiatr zawieje. Irena byla juz wegetarianką aż poczuła,że ma tego dość, krzewiła ideę polskości w USA aż poczula,że ma tego dość, popierala ideę nie noszenia naturalnych futer aż....no własnie.....