21 maja 2012 21:28 | D,

Bez przesady,chyba należy podgonić.Dziś czwarta miesięcznica wobec tego zamieniamy znicze na smsy Kochani!

21 maja 2012 21:18 | Puella555

To już czwarty miesiąc bez Pani Ireny

Zapalam dla Niej wirtualne i sms-owe światełko pamięci...

[1.bp.blogspot.com]


Pani Irena pozostawiła po sobie przepiękne i niezapomniane piosenki pełne dobra, radości życia i ciepła. Taką właśnie piosenką jest 'Motylem jestem...'

21 maja 2012 20:47 | Dominic Clunert

Irenowców jest tak wielu,że damy rade.Spokojnie.Plebiscyt trwa.Pokażemy na co nas stać.

21 maja 2012 20:39 | Cukier

Co to ma znaczyć?! Jeszcze 3/4 godziny temu Irena miała 1 miejsce a teraz?! Ponad 100 głosów różnicy!!! Nie możemy dać z awygraną - trzeba głosować!!!

21 maja 2012 20:26 | Ewa z Warszawy

Szok, to co się dziś stało ;(
Piosenka M. Rodowicz ma już ponad 900 głosów i z 3 miejsca jest już na miejscu 1.
RATUJMY MOTYLKA!!! GŁOSUJMY!

21 maja 2012 19:41 |

rzeczywiście rano piosenka Rodowicz miała 200 głosów teraz prawie 500.
Ale organizatorzy już teraz ręce zacierają.

21 maja 2012 19:11 | Monika z Sandomierza

Pani Irena to fenomen,o czym m.in. świadczą wpisy na tej stronie.Bardzo często jest tak,że pamięta się krótko,kiedy odchodzi ceniony,szanowany artysta,jest smutno,pojawia się zaskoczenie,niedowierzanie,a po kilku dniach przestaje się o tym mówić,pamięć o nim wraca jedynie przy okazji usłyszenia czy zobaczenia jego dzieł.Taka jest kolej rzeczy-po prostu.Nie można przecież żyć tylko wspomnieniami o tych, których już nie ma.Tymczasem Pani Irena stanowi niesamowity wyjątek,minęło kilka miesięcy od Jej śmierci,a nowe wpisy są tu codziennie.Tak żegna się największe Gwiazdy, które nigdy nie przestały być pięknymi ludźmi.Ogromny szacunek dla wszystkich odwiedzających tę stronę.KG jest niezwykłym pomnikiem pamięci o Pani Irenie.Ona sobie na to zasłużyła.Pozdrawiam serdecznie.

21 maja 2012 19:05 | SUPERPRZEBÓJ OPOLA

[www.nto.pl]

zauważcie ile głosów dostała dzisiaj piosenka,która teraz jest na 3 miejscu.

21 maja 2012 17:40 | Bożena

Tyle w nas dobrego ile pozostawiamy w sercach innych ludzi ...
Pani Ireno tęsknimy ,wspominamy ,pielęgnujemy w naszych sercach i dziękujemy za tyle radości i wzruszeń.
Do zobaczenia...kiedyś....

21 maja 2012 14:50 | Joanna z Warszawy

Tak śpiewała Irena z innej okazji, ale w obecnej sytuacji ten fragment, jak bumerang powraca do mnie.
Jestem dzisiaj ze wszystkimi, którym Irena jest bliska i przeżywają tę kolejną, bolesną miesięcznicę.

Rok temu powracałam z Duesseldorfu radosna z wspaniałą wiadomością, że jest szansa na wspólny koncert naszej Ireny z Heleną Fischer w Polsce , a dzisiaj....
Nie dam się przekonać,że pozytywnym myśleniem kreujemy rzeczywistość. Oczywiście trzeba losowi pomagać, ale co ma być to będzie i nawet nie zawsze "co nas nie zabije to nas wzmocni".
Uprzedzam "teoretyków", że nie będę z nimi polemizować.
Organizatorom obchodów w Bydgoszczy z Danutą na czele i wszystkim tam zmierzającym dzisiaj, życzę wszelkiej pomyślności w realizacji ambitnego przedsięwzięcia.Jestem myślami z Wami a o 18-tej połączymy się w modlitwie w intencji Ireny.

Wszystkim życzę, mimo wszystko. miłego dnia
J.
Ps. Olu byłam na pogrzebie Kasi Sobczyk.To nie Irena Jarocka śpiewała na tym pogrzebie, ale na zdjęciu z Ireną jest rzeczywiście Elżbieta Igras. Gratuluję Ci znajomości polskich piosenkarek.Ja Jej nie poznałam, ale Irena mi ją przedstawiła więc jestem pewna. Jak jestem na Powązkach sama, staję w tym miejscu i przywołuję w pamięci tę scenę pożegnania z Ireną.Po tym pogrzebie rozstałyśmy się, bo Irena szła jeszcze na spotkanie z koleżankami a ja chciałam odwiedzić nasz grób rodzinny. Dzisiaj też tam pójdę, bo dzień, choć majowy a nie sierpniowy, to jest tak samo ciepły i pogodny.
J.

21 maja 2012 14:00 | AnnaMaria

“Pokój Ci wieczny
w cichej krainie,
gdzie ból nie sięga,
gdzie łza nie płynie.
Gdzie słychać tylko
głos Boga serdeczny:
pokój Ci wieczny.”

Droga Ireno,
Nie ma Cię tu, gdzie byłaś, ale jesteś wszędzie, gdzie my jesteśmy...
póki sił wystarczy...

Dziękujemy! Pamiętamy!

[naforum.zapodaj.net]

21 maja 2012 13:19 | Marta

Nasz Motylek na pierwszym miejscu z przewagą 87 głosów do Michała Wiśniewskiego !
Ale mnie to ucieszyło aż serce się raduje w tak smutnym dla Nas dniu jak miesięcznica śmierci naszej Ukochanej Irenki ;(

21 maja 2012 10:34 | Iwona y Piły

Właśnie wybieram się do Bydgoszczy. Już się cieszę na spotkanie Ludzi, którzy byli tak blisko naszej Kochanej Irenki. Wrażenia po powrocie.
Przesyłam cieplutkie pozdrowionka i uśmiech dla Wszystkich Irenkowych Ludków :)
Iwona

21 maja 2012 10:26 | juergen

Tak cudownie interpretowala kiedys Irena na swoich koncrtach "How deep is your love" BEE GEES. Biale spondnie, bialy zakiet, czarna bluzka, dlugi czarny szaliczek i mega wysokie szpilki........... i to w Jej stylu zaspiewane "How deep is your love"....... moglem ten obraz z tamtych pieknych lat przywolac teraz bez problemu. Ale nie bylo wtedy takiej koncertowej reporterki Joanny, wiec trzeba siegac gleboko do wspomnien bez pomocy YouTube.
Danucie i grupie bydgoskiej powodzenia na dzisiejsze ich przedsiewziecie.

[www.youtube.com]

21 maja 2012 10:17 | plebiscyt

Jeśli zagląda tu pani Marta Małgorzata W. ,która robi niepotrzebne zamieszanie swoimi komentami na stronie "Ich troje" to jest apel aby zaprzestała tego ponieważ prowokuje do niepotrzebnych dialogów.Do tej pory plebiscyt ten przebegał w kulturalnej atmosferze i niech nadal tak będzie.

21 maja 2012 09:43 |

[wirtualnyznicz.pl]

21 maja 2012 09:18 | Ola

Kochana Irenko, już cztery miesiące jak Cię nie ma. Wciąż trudno w to uwierzyć, a Twoja nieobecność coraz bardziej boli. Ty powinnaś żyć - dla siebie , dla rodziny i przyjaciół a także dla nas, którym opromieniałaś świat.
W naszych sercach pozostaniesz na zawsze.

[www.youtube.com]

Jestem dziś myślami ze wszystkimi, którym Ty jest bliska.

21 maja 2012 09:10 | Danusia I .

[wirtualnyznicz.pl]

ŻYCIE JEST INTRYGUJĄCE,
ŻYCIE JEST TEŻ NIEWIADOMĄ,
JEST LOTERIĄ ZŁĄ I DOBRĄ,
JEST ZAGADKĄ I ODKRYCIEM,
JEST SZCZĘŚCIEM
DAJE MIŁOŚĆ BY, JĄ ZABRAĆ,
DAJE SZCZĘŚCIE, BY ZAPŁAKAĆ,
NIESIE GORYCZ I ROZŁĄKĘ,
NIESIE WIARĘ I NADZIEJĘ,
JEST WSZYSTKIM I NICZYM
- OTO ŻYCIE.

Irenko pamiętamy !

21 maja 2012 08:59 |

NA SUPERPRZEBÓJ OPOLA

[www.nto.pl]

[www.radioprzyjazn.eu]

[www.radio.koszalin.pl]

[onelive80.pl]

[www.radiotyija.eu]

[www.radioatut.de]

[radiosezam.pl]

21 maja 2012 08:36 | Kama

Pierwszy maj bez Ireny.........
Kochamy Cię Irenko i nigdy Cię nie zapomnimy

[www.youtube.com]

20 maja 2012 22:50 | kasia L

Uwazam dokladnie tak jak p.Michal,dziekue za te slowa,dla mnie rowniez nie ma to juz znaczenia,ale jak swiat swiatem tak ludzie sa rozni i tego tez nie zmienimy,jedni nosza pamiec w sercu inni chca odznaczen,ale to naprawde nie ma juz znaczenia,teraz najwazniejsza jest modlitwa,nasza pamiec w sercu i tu w tym magicznym miejscu,pozdr.

20 maja 2012 22:22 | Ewa z Warszawy

[www.youtube.com]

20 maja 2012 22:14 | Ewa z Warszawy

Dziękuję za piękne i prawdziwe słowa;)

Jutro, w ten szczególny dzień, będziemy o godz.17tej z Joanną i Beatą, może też z innymi osobami na Powązkach, gdzie złożymy wiązankę od osób, które są daleko, ale sercem i myślami blisko Irenki.
Następnie będziemy uczestniczyć w mszy św. jednocząc się z liturgią bydgoską w intencji Ireny.

Pozdrawiam serdecznie;)
Ewa

20 maja 2012 21:50 | krystyna

Bardzo dziękuję za wyjaśnienie , będziemy spokojniejsi . Jutro wybieram się do Bydgoszczy na wystawę i na mszę za p.Irenę , tak z potrzeby mego serca .Mam dużo osobistych wspomnień życiowych które nie pozwolą mi zapomnieć o p.Irenie Np. widząc moją panią od WF.i biologi , uśmiecham się do siebie , a w duchu myślę - ..moja Jarocka jedzie " . A to dlatego ,że razem studiowały w Gdańsku .
Pozdrawiam serdecznie - Krystyna

20 maja 2012 21:19 | Bożena

Bardzo mądrze i słusznie. Pozdrawiam ciepło i pana Michała z rodziną i wszystkich komu Pani Irenka jest bliska. Niech pamięć o Niej zostanie na zawsze w naszych sercach.

20 maja 2012 20:51 | Michał Sobolewski

Irena dostała ponad 30 lat temu Srebrny Krzyż Zasługi i kilka innych. Nie starała się o to, aczkolwiek o odznaczenia zwykle się walczy poprzez organizacje społeczno-polityczne. Nie znajdziecie o tym informacji w jej biografii, książce czy na stronach internetowych.

Jej pochówek był zgodnie z jej życzeniem, bez biskupów i kardynałów, zdjęcia w kościele i poduszki z odznaczeniami. Dlatego nie przyjąłem wielu składanych ofert w sprawie pochówku przez organizacje, czy osoby z branży. Był to pogrzeb prywatny dla rodziny, przyjaciół i fanów (pogoda zdecydowanie pomogła w tym). By wyeliminować politykę poprosiłem nawet o odczytanie listu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego na zewnątrz kościoła uważając, że w kościele homilia i przemówienie [ks. Jacka (kliknij)] będą wystarczające.

Irena była skromnym, dobrym, kochającym i kochanym człowiekiem. Gdy odchodzimy z tego świata, medale i honory polityczne się nie liczą, ich też nie zabiera się ze sobą. To co jest istotne pozostaje w sercach ludzi którzy nas cenią i kochają.

Ludzi takich jak Wy, odwiedzających ten portal, za co w imieniu Ireny Wam ciepło dziękuję.

- ms

20 maja 2012 19:38 | Ola

To prawda, nikt nie pomyślał o takim odznaczeniu dla Ireny Jarockiej, która rozsławiała nasz kraj jak tylko mogła.
Na tym zdjęciu z pogrzebu ( chyba w towarzystwie Elżbiety Igras) Irena jest taka smutna, naprawdę serce się kraje.
Kochana Irenko, coraz bardziej nam Ciebie brak...

20 maja 2012 17:36 | Lidka C.

Ktoś mnie dzisiaj zachęcił bym zajrzała do informacji na temat pogrzebu Kasi Sobczyk. Poszukałam w googlach i oto co znalazłam...
[www.fakt.pl]

[www.fakt.pl]

Z artykułu dowiadujemy sie, że Kasia Sobczyk została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla kultury polskiej. Nie mnie osądzac, czy słusznie, czy niesłusznie, bo niewiele wiem o działalności K. Sobczyk.

Ale wiem o tym, co dla Polski robiła Irena, jaką była czynną patriotką, jak skutecznie poprzez swoją działalnośc w różnych polonijnych ośrodkach i organizacjach rozsławiała Polskę za oceanem przez wiele lat.
Czy za to wszystko nie zasłużyła sobie na takie państwowe wyróżnienie?
Bardzo przykro mi się zrobiło....

Zdjęcie Ireny z pogrzebu Kasi Sobczyk i wiadomośc, że na tej smutnej uroczystości zaśpiewała dla zmarłej koleżanki - w zestawieniu z bolesnym faktem tego, co stało się w półtora roku później w tym samym miejscu wydają się byc jak z koszmarnego snu, z którego nie możemy się obudzic...

20 maja 2012 16:14 |

Głosujmy koniecznie, bo "Motyl" spadł na II pozycję, aż o 17 głosów! Teraz do 25.maja będzie zaciekła walka!

20 maja 2012 15:54 |

[www.nto.pl]

20 maja 2012 12:31 | Ewa

[www.youtube.com]

20 maja 2012 12:21 | Marta

Jutro 4 miesiące jak nasza Irenka nie żyje.Jakie to smutne gdyby teraz żyła koncertowała by po calutkiej Polsce. Teraz koncertuje gdzieś tam na połoninach niebieskich wszystkim aniołkom. Proszę Was jutro o zapalenie jakiegoś światełka o godzinie 14 . Niech to będzie taki nasz hołd dla Irenki. Pozdrawiam Was a szczególnie Pana Michała Panią Monikę i Radleyka !

20 maja 2012 12:19 | SUPERPRZEBÓJ OPOLA

[www.nto.pl]

20 maja 2012 08:04 | Maciek-Freiburg

witajcie,

w czwartek otrzymalem przesylke z plytkami francuskimi. Nic dodac, nic ujac.... To wydawnictwo jest fenomenalne. Ciesze sie i zarazem dziekuje Panu Michalowi i wszystkim, ktorzy przyczynili sie do wydania tej plyty. Tego materialu nie moglo zabraknac w antologii piosenek naszej Ireny. Plyta wydana jest przepieknie. Jest to zarazem chyba 1-plyta Irenki w tekturowym opakowaniu. Poligrafia jak najbardziej nawiazuje barwa do kraju znad Sekwany i Loary. No i piekne zdjecie Irenki, jakze bardzo aktualne w tym teraz "zdezaktualizowanym" i emocjonalnie "poszarpanym" swiecie. O ile mialem kilka zastrzezen co do masteringu poprzedniego wydawnictwa PN , tak tym razem jest to to, czego oczekiwalem pod wzgledem technicznym. Dziekuje bardzo PN za rewelacyjny mastering. Rewelacyjne zabiegi techniczne Polskich Nagran slychac w sluchawkach - nic nie dudni czy swiszczy, dzwieki nie sa gluche. Wydobyto czysto brzmiacy ton. Rozmarzylem sie sluchajac tych pieknych dzwiekow.... Fortepian, pianista, dzwieki i naturalnie Nasza Irenka wprowadzaja w jakis inny, magiczny swiat wyobrazni. Ilekroc slucham francuskich piosenek Ireny widze Jej zdjecia z paryskiego okresu, gdzies tam na uliczkach Paryza, Ona w dlugich wlosach, usmiechnieta. I to piekne zdjecie (z plyt Zlota Kolekcja Pomatonu) z tym Jej pieknym do ostatnich dni profilem...

Jeszcze raz wielkie dzieki dla Polskich Nagran - naszej jak najbardziej polskiej instytucji wydawniczej, ktorej produkty kupuje od lat, dziekuje wszystkim pozostalym osobom, ktore w ten projekt byly zaangazowane. Osobom, ktore nie nabyl tej plyty -bardzo ja polecam. Dzis slucham tego materialu "post facto", w innym swiecie, w ktorym jasnego "Tematu na zycie" zabraklo....

Jest niedziela, we Freiburgu swieci slonce.... tylko dlaczego nie jest tak jak wtedy....!!!???

A co do spotkan z Nasza Irenka, to kazde z nich bylo dla mnie innym przezyciem, wywolywalo inne emocje, pamietam to pierwsze, gdy nie moglem wydusic slowa, choc raczej mowie duzo i ponoc poprawnie i sensownie. Byly tez mile spotkania w Bydgoszczy w Orionie organizowane przez Danke. Czy hermetyczne? Powiem w ten sposob - nie wszyscy tam bywali, ale to juz tak jest. Nigdy nie bylo pelnego kompletu, takze na innych koncertach czy imprezach, bo zawsze gdzies tam kogos brakowalo i byla szkoda, ze nie ma tej czy innej osoby. Ale fakt, ze zawsze byla jakas grupa przy Irenie, ktora wtorowala Jej na koncertach, chodzila z Nia na sponatniczna kawe czy herbate itd. I to bylo fajne. Ona byla wyjatkowa, byla kims normalnym, po koncercie wtapiala sie w ten "normalny" swiat ludzi zyjacych w takim codziennym, dalekim estradzie i popularnosci trybie... I zawsze dla nas miala czas, na nasze zachcianki, dziwne czasem pomysly, tysiace zdjec. Nigdy nie odmawiala. Dla kazdego znalazla czas, na chwile rozmowy... Mam w tej chwili wiele spotkan przed oczami, Ja sama, Jej Ludkow .... Bardzo mi Jej brakuje, bardzo!!!

Pozdrawiam Was!!!

19 maja 2012 23:38 |

Na osiedle Błonie z dworca PKP nr autobusu 62 . Wysiadasz drugi przystanek za jednostką wojkową .
Zapytaj kogoś w autobusie . Inaczej mijasz markiet Castorame wysiadasz na 2 przystaneku .
Powodzenia i Do zobaczenia .

Do anonima .
Zorganizowaliśmy wystawe w dzień powszedni z racji daty 21 . A drugi powód bo Domy Kultury są w weekendy nieczynne .Jedynie otwierane na specjalne okazje . Taką specjalną okazją był przyjazd Ireny Jarockiej .
A tak jak pisała Lidka sale się opłace .
Pozdrawiam
Danusia I

19 maja 2012 21:21 | Iwona y Piły

Danusiu, jak najlepiej dojechać z dworca PKP do Domu Kultury ORION? Podaj proszę nr linii autobusowej albo numer Taxi, po którą najlepiej zadzwonić. Zupełnie nie znam Bydgoszczy.
Pozdrawiam bardzo cieplutko i mam nadzieję do zobaczenia w poniedziałek :)
Iwona

19 maja 2012 19:23 | Lidka C.

Koncert wspomnieniowy w Tczewie jest w niedzielę, zaś wystawa w Bydgoszczy musiała byc zrobiona w poniedziałek ze względu na koszty wynajem sali. W niedziele trzeba by było dodatkowo zapłacic pracownikom za udostępnienie Klubu ORION , zaś w dzień powszedni chyba robią to za darmo - z własnej dobrej woli i z pamięci dla Ireny, która u nich często gościła.
Szczegóły zna Danusia I, która to zorganizowała.
Zresztą, w poniedziałek jest 21.maja.. I jest msza św. w intencji Ireny.

19 maja 2012 19:12 | Lidka C.

Beatko, dziękuję Ci za miłe słowa! Nagroda w "kwa, kwa zagadce" też była dla Ciebie zasłużona, gdyż poparłaś intuicję Bożeny, a to już połowa sukcesu!

Z kolei zaskoczyła mnie moja intuicja odnośnie piosenki "Niech tańczą nasze serca". Coś w tym jest....
Ta piosenka jest jedną z moich najukochańszych i dlatego Ci ja dedykowałam. Swego czasu często gosciła w telewizyjnych koncertach życzeń, z czego bardzo się cieszyłam. Robiłam wtedy aparatem "Smiena" zdjęcia Irence z ekranu telewizora. Do dziś są one w moim albumie! Czy ktoś z was też robił zdjęcia z ekranu telewizora?

Dedykuję Ci teraz piosenkę " Wspomnij mnie". Jak bardzo jej tekst jest teraz nam bliski...

[www.youtube.com]

19 maja 2012 19:02 | ;(

Dlaczego takie wystawy i wspomnieniowe imprezy organizowane są w dni powszednie?
To zupełnie skazuje wielu chętnych na rezygnację.

19 maja 2012 18:40 | Lidka C.

Zorganizowanie takiej wystawy jest na pewno czaso i pracochłonne - dlatego brawo dla dziewczyn, że się tego podjęły! Gdy pomyślałyście , że to dla naszej Ireny to może i sił przybywało, choc w sercu tak wielki smutek.
Nie będzie to łatwy dzień ten poniedziałek. Dla mnie Bydgoszcz kojarzyła się ze spotkaniami z radosną serdeczną Ireną i Jej piosenkami. Jej nieobecnośc będzie bolesna dla uczestników wystawy.

Ja do Bydgoszczy udac się w tym dniu nie mogę, ale zamierzam wybrac się do Tczewa w niedzielę 27 maja na muzyczno-poetyckie wspomnienie o naszej Irenie.
Może fani z Gdańska i okolic też tam się zjawią? Będzie okazja się zobaczyc, a z niektórymi poznac. Szczegóły są tutaj:
[www.tcz.pl]