23 listopada 2018 20:14 | juergen

20 lat temu 16.11.1998 ukazal sie na rynku kompaktowy album Ireny "Irena Jarocka Złota kolekcja - Odpływają kawiarenki". Tą kompilacją Ireny, firma plytowa Pomaton EMI zapoczatkowala od 1998 wydawanie plyt z serii "Zlota kolekcja", z najwiekszymi przebojami roznych wykonawcow solistow i zespolow. Dodatkowo material plyty zostal rowniez wydany na kasecie magnetofonowej MC. Najlepiej sprzedajacy sie album z tej serii!




• [www.youtube.com]



Pod koniec roku 2013 album "Irena Jarocka Złota kolekcja - Odpływają kawiarenki" zostal ponownie wznowiony, plyte wydal w lekko zmienionej szacie graficznej Warner Music Poland.

11 listopada 2018 18:00 | juergen

"Polki Mają Głos!" 100 Polek na 100-tu lecie nadania praw wyborczych kobietom – to temat wystawy, którą można oglądać w Galerii Artystów w Alei Komedy. Modelkami były kobiety świata mediów, kultury i sztuki oraz kobiety sukcesu. Autorem zdjęć jest artysta Sebasstian Skalski. W ramach tej wystawy plenerowej można rowniez spojrzec tam min. i na Irene, oglądać wyjątkowe fotografie Sebastiana Skalskiego.
Wystawa znajduje sie przy Centrum Handlowym "Posnania", będzie ja można oglądać do wiosny 2019 roku.


... i od razu zrobilo sie bossko ☺

8 listopada 2018 17:11 | juergen

Fot. Marek Kornaus

5 listopada 2018 18:18 | juergen

[zloteprzeboje.tuba.pl]

4 listopada 2018 11:40 | Kasia

Pamiętam piękne wpisy dotyczące perfum, które lubiła szczególnie Irena (Emporio Diamonds, Aliage by Estee Lauder). Jedne też można było zauważyć w wideoklipie z lat 80. Czy miała swoje ulubione kosmetyki/firmy kosmetyczne? Jest jedno ładne zdjęcie w książce-autobiografii [Irena przy toaletce] ale kompletnie nic nie rozpoznałam, oprócz flakonika prawdopodobnie męskich perfum.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie wpisy.

3 listopada 2018 19:45 | Jacek

Sory ale pani Irena miała tyle cudnych zdjęć że kolejne foty Justyny to pomyłka na kolejnej płycie Ireny.tylko taki żal nic więcej.

1 listopada 2018 07:44 | Danusia I.

1 listopada 2018 05:49 | juergen

28 października 2018 17:55 | juergen

◉ Beatlemania story ➤ TU GŁOSUJ

◉ Odpływają Kawiarenki ➤ TU GŁOSUJ

◉ Masz jeszcze mnie ➤ TU GŁOSUJ

◉ Odpływają kawiarenki ➤ RODZINNA LISTA PRZEBOJÓW ➤ TU GŁOSUJ

26 października 2018 17:45 | juergen

24 października 2018 09:54 | juergen

Dlugo oczekiwany nowy album studyjny Ireny mial wlasnie swoja premiere dokladnie 10 lat temu, 24.10.2008.






☻ [www.youtube.com]







A pozniej zaczol sie prawdziwy maraton promocyjny... w TV, w radiu, w prasie, na koncertach...

... w Utopia Club


... w EMPiK-u

z panem Markiem Niedzwiedzkim


Na EMPiK-owej scenie Irena wraz z producentami i autorami plyty "Male rzeczy" min.: Andrzej Puczyński, Jaroslaw Kukulski, Ilona Europa, Edyta Warszawska, Adam Abramek, Marcin Nierubiec, Katarzyna Jamróz

... niezapomniane bezcenne chwile... autografy... dedykacje.............. ♥︎



To byla nie tylko cudowna, ale tez ... najbardziej slodka promocja w calej dyskografii Ireny ♥︎




Autorka tekstu tytulowej piosenki plyty Edyta Warszawska, rozdaje chetnym, jako dodatek do wspanialych plytowych torcikow, oryginalny dżem truskawkowy, ten sam, ktory przewijal sie w tekscie Jej piosenki "Male rzeczy"☺ Truskawki na ten dżem zrywala BasiaF a dżem przez trzy dni na malym ogniu mieszal w garnku chyba PawelW. Nad caloscia promocyjna od poczatku az do konca czuwala super-menago Agnieszka Pasternak ♥︎


Te plyte nie tylko ze mozna bylo kupic, nabyc do posluchania, w tym dniu exlusivnie tylko w EMPiK-u na Scianie Wschodniej, mozna ja bylo nawet zjesc w doslownym tego slowa znaczeniu ☺


Tak slodko jak wtedy, juz nigdy pod nieobecnosc Naszej Ireny nie bedzie..................... , ale te slodkie premierowe wspomnienia pozostana na zawsze w naszej pamieci...♥︎ usmiech szczesliwej Ireny rowniez ♥︎


Takiej promocji EMPiK jeszcze nie widzial!

23 października 2018 17:51 | juergen

Andrzej Kuryło polski poeta, autor tekstów piosenek a także producent filmowy obchodzil wlasnie swoje 75 urodziny. Ogolnie napisal pan Andrzej Kurylo ok.1000 tekstow piosenek dla roznych wykonawcow z czego ponad 500 zostalo nagranych. Nawet dokladnie nie wiem ile tekstow do piosenek Ireny, autorstwa pana Kurylo, przewinelo sie przez repertuar Ireny Jarockiej w ciagu Jej kariery, ale wazne i fajnie, ze byly nagrane na plytach, w radio, spiewane na koncertach.
Wydanie dwupłytowego albumu „Z biegiem lat” zbiega się z obchodami 75. urodzin Andrzeja Kuryło. Jest podsumowaniem dorobku Andrzeja Kuryły jako autora słów do piosenek. Na tych plytach, co milo, nie zabraklo piosenek Naszej Ireny.
Poniewaz zdrowie nie zawsze dopisuje, wiec tego wlasnie w obfitosci zyczymy Jubilatowi - my fani Ireny Jarockiej!

słowa: Andrzej Kuryło, muzyka: Andrzej Ellmann(✝︎) - w clipie piosenka "Taka sama" przewija sie przez Paryz ☺

23 października 2018 03:00 | KinoPolska Muzyka

[lista.kinopolskamuzyka.pl]

21 października 2018 19:30 | halina

głosujmy na Irenę w kino polska muzyka, bo spadła na pechową 13.

20 października 2018 00:30 | juergen

... w boskim ujeciu Sebasstiana Skalskiego

13 października 2018 18:26 | Polskie Radio

[KUP PŁYTĘ!]

Irena Jarocka, jedna z ikon polskiej piosenki, ilością sukcesów mogłaby obdzielić kilka dzisiejszych gwiazd. Występowała u boku Abby czy Charlesa Aznavoura, wydawała płyty we Francji czy USA. W Polsce zdobyła kilkanaście nagród i wydała trzynaście albumów. Jednak część jej twórczości nadal pozostaje nieodkryta. Płyta „Irena Jarocka, której nie znacie” vol. 2 to szansa na usłyszenie starannie wybranych utworów z archiwum. To dwupłytowy zestaw unikalnych nagrań, które nigdy dotąd nie zostały wydane - m.in piosenki do słów Wojciecha Młynarskiego i Agnieszki Osieckiej. Album zawiera także piosenki francuskie – w tym takie perełki jak np. „Il faut y croire” w wersji z festiwalu w Sopocie w 1973 roku, gdzie zdobyła tytuł Miss Obiektywu. Obok nagrań z okresu popularności artystki możemy usłyszeć też jej początki - pierwsze nagrania dokonane w końcu lat 60., dla radiowego Młodzieżowego Studia Rytm. Druga część albumu to recital nagrany na żywo w Studiu Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego z listopada 2001 roku. Usłyszymy tu Irenę Jarocką w doskonałej formie, śpiewającą dla tłumu fanów, uchwycony występ, który pokazuje dlaczego właśnie ona dla wielu była pierwszą damą piosenki. „Irena Jarocka, której nie znacie” vol. 2 pozwala przypomnieć jej blask ale i odkryć na nowo.

„… Z przyjemnością zapraszam Państwa ponownie do świata piosenki Ireny Jarockiej. Mimo że ponad sześć lat nie ma Jej już z nami, dzięki archiwom Polskiego Radia możemy znów spotkać się z Ireną, która niewątpliwie jest jedną z najbardziej lubianych polskich piosenkarek. Publiczność ją kochała i kocha, a ona kochała publiczność. Debiutowała w 1965 roku i bardzo szybko udało Jej się zaistnieć. Już trzy lata później pojechała do Paryża, gdzie kształciła się w Le Petit Conservatoire de la chanson i śpiewała u boku Charlesa Aznavoura czy Mireille Mathieu. Miała szansę na międzynarodową karierę, jednak wybrała Polskę. Może z powodu tej magicznej więzi z polską publicznością?

W repertuarze przez całe życie miała wiele francuskich piosenek, z których kolejne znalazły się na naszych płytach, w tym Il faut y croire - pierwszy singiel, jaki wydała w Paryżu. W 1973 roku zaśpiewała tę piosenkę na festiwalu w Sopocie, gdzie zdobyła tytuł Miss Obiektywu. Mamy to nagranie! Mamy też fragmenty recitalu Jarockiej Mój wielki sen w Studiu Koncertowym im. Witolda Lutosławskiego z listopada 2001 roku - tłumy na widowni i artystka w doskonałej formie, nie tylko wokalnej, znakomicie też prowadziła swój koncert. Wszystkie nagrania archiwalne pochodzą z fonoteki Polskiego Radia, z którym Irena była związana całe życie. Nic więc dziwnego, że słuchacze radiowej Jedynki nadali Jej prestiżowy tytuł „Muzykomaniaka roku 2008”. Tak jak poprzednio proponujemy Państwu płytę studyjną i koncertową. A na nich wiele unikalnych nagrań, jak chociażby te pierwsze, z końca lat 60., dla radiowego Młodzieżowego Studia Rytm.

Proponuję zacząć słuchanie od piosenki ze słowami Mariana Hemara Wspomnij mnie. Wspominajmy Irenę… „może zadrży w sercu żal…”

Maria Szabłowska

9 października 2018 20:23 | juergen

1 października 2018 19:26 | juergen

● Irena po powrocie z kilkuletniego pobytu w Paryzu:

1 października 2018 18:51 | juergen

Latem i jesienia 1978 duzym popytem cieszyly sie w Narodowym Banku Polskim w Warszawie i jego filialach w calej Polsce, jak nigdy – czeskie korony a do najczęstszych ich nabywcow nalezeli glownie bardzo mlodzi ludzie, malolaty i ich rodzice – wszyscy zagorzali fani Ireny Jarockiej ☺ A dlaczego tak bylo…….. no bo przeciez czeska wytwornia plytowa Supraphon wydala pierwsza duza plyte winylowa Ireny w Czechoslowacji LP „Koncert“ i kazdy z nas pragnal nic innego na swiecie, tylko miec te plyte w rekach, najlepiej zaraz i od razu, to przeciez zrozumiale ☺☺☺
Nie tylko oczy, ale tez i uszy byly skierowane w strone Pragi i innych czeskich miast, bo to byly inne czasy jak dzis i kazdy wtedy musial kombinowac, jak tu zdobyc, nabyc to cudo. Plyty nie mozna bylo kupic w Polsce, dlatego kto mogl, jechal do Pragi albo do przygranicznych czeskich miejscowosci i tak zaczelo sie pierwsze szturmowanie czeskich sklepow i salonow muzycznych i zdobywanie za 44 České koruny LP „Koncert"☺. Kto nie mogl, to szukal kontaktow wokol siebie, ludzi, ktorzy z np. jakas wycieczka wybierali sie do Czech i mogli te plyte przywieźć.
Bylo w tym czasie mnostwo zapytan telefonicznych do Salonu Muzycznego PN na Nowym Swiecie i do KMKiP na Scianie Wschodniej w Warszawie, ale niestety, plyty i w tych tzw. pierwszych miejscach w Polsce nie bylo a nadzieja, ze moze bedzie, to bylo tylko bujanie w oblokach. Kazdy fan chcial te plyte miec za wszelka cene, bez wzgledu na trudnosci, koszty, przeszkody, dolegliwosci i inne przygody do pokonania, ktore staly na drodze, byly z tym zakupem-zdobywaniem tej plyty zwiazane.
Czeski Osrodek Kultury i Informacji w Warszawie tez byl celem N°1 na drodze fanow w poszukiwaniu plyty „Koncert“, ale i tam plyty nie było ☹︎. Pracownicy Osrodka byli niekiedy lekko podenerwowani, mowili, ze telefon ciagle dzwoni wlasnie z zapytaniem o te plyte, to samo rowniez droga listowa. Ze wzgledu na to ogromne zainteresowanie, plyta miala tam byc sprzedawana, ale z dotarciem jej i jakims konkretnym terminem sprzedazy, to juz bylo gorzej. Wreszcie pozniej sprzedawana tam plyta znikala predko jak swieze buleczki i do kolejnej jej dostawy, co rusz zmieniano kartke na drzwiach wejsciowych „plyta Ireny Jarockiej wysprzedana" albo „plyta Ireny Jarockiej bedzie od …".
Pozniej jeszcze inny rynek tez zareagowal na to zapotrzebowanie i obok nowych zachodnich plyt Johna Lennona czy Boney M, mozna bylo i na tzw. czarnym rynku, napotkac ten czeski album Ireny, naturalnie za duzo wyzsza cene jak w sklepie. Takie glupie czasy.
Wspolpraca Ireny z czeskim Pragokoncertem, duza ilosc wspolnych koncertow Ireny Jarockiej i czeskiej gwiazdy Hany Zagorovej z Orkiestra Karela Vágnera, ktore przez kilka lat mozna bylo zobaczyc zarowno w Polsce jak i w Czechoslowacji, byly wielkim sukcesem, cieszyly sie duzym powodzeniem wsrod publicznosci w obu krajach.
Wystepy Ireny w czeskich programach telewizyjnych, nagrane i wlaczone do repertuaru przez Irene przeboje z repertuaru Hany Zagorovej, wspolny duet z Petrem Rezekiem, wystep na Festiwalu Bratislavská lýra, ta ogolna kilkuletnia intensywna obecnosc Ireny w czeskich mediach – to wszystko przyczynilo sie, ze po nagranych singlach, dostala Irena propozycje nagrania duzej plyty.
Od 11 wrzesnia 1977 w studiu Supraphonu rozpoczela Irena pierwsze nagrania. Byla to pierwsza wielojezyczna plyta w dyskografii Ireny, gdzie zaspiewala po angielsku, wlosku, francusku, polsku.
Po raz pierwszy wiec na plycie znalazly sie nagrane w jezyku angielskim przeboje Ireny „Motylem jestem", po francusku „Wymyslilam Cie" i „Kawiarenki“, angielskie wersje przebojow z repertuaru Hany Zagorovej „Kamarád" i „ Duhová víla" zaspiewana w duecie z Petrem Rezekiem. W jezyku polskim znalazla sie na tej plycie tylko jedna piosenka, przeboj Heleny Vondráčkovej & Václava Neckářza „Znala panna pána" - „Mary Ann".
Zawsze z zazdroscia patrzylismy w tamtych czasach na czeskie i NRD-owskie wydawnictwa plytowe naszych sasiadow z Bloku Wschodniego, bo byly one o klasse lepiej wydawane jak nasze rodzime winyle, technicznie rowniez. Dlatego tym bardziej cieszyl nas ten fakt, wreszcie chociaz taka jedna na optycznym poziomie plyte Naszej Ireny miec w rekach . Plyta jest pieknie wydana z okladka na wysoki polysk, byla to tez pierwsza LP okladka Ireny z tzw. grzbietem, takich sie w Polsce wtedy nie wydawalo. Duzo pozniej WiFON i Tonpress probowali chociaz troche optycznie lepiej te duze plyty wydawac.
Jezeli chodzi o sprzedaz czeskiego LP „Koncert", to plyta sprzedawala sie bardzo dobrze, tylko do zlotej plyty zaliczano jej sprzedaz w Czechoslowacji a ona sprzedawala sie swietnie i masowo w Osrodku Kultury Czeskiej w Warszawie. To tez taki „abstrakcyjny" rachunek tamtych czasow, ktorego nie koniecznie trzeba rozumiec. W jakim ostatecznie nakladzie ta plyta wyszla na rynek, o takie dane nie otarlem sie.
W Polsce promowala sie ta plyta w radiu i na koncertach Ireny, glownie polskimi wersjami nagranych przez Irene dwoch przebojow H.Zagorovej „Caly swiat" i „Tenczowa panna", co przyczynilo sie tez znacznie do popularnosci Hanny Zagorovej w kraju nad Wisłą.
To byl ogolnie taki fajny czas dla nas wszystkich, ten czeski etap w karierze Naszej Ireny.
Do dzis, od czasu do czasu, ale pojawia sie ta plyta jeszcze na aukcjach – internetowych czeskich stronach, rzadziej w Polsce, ale cena jej rosnie w gore z biegiem lat
Aktualnie plyta „Koncert" jest wstawiona na rosyjskiej aukcji internetowej, do nabycia za 349 rubli, koniec aukcji 6 bm.
Kultowa plyta Ireny!♥︎
Na pytanie, czy chcielibysmy dzis nabyc te plyte Ireny zremasteringowana w wersji CD, jest tylko jedna odpowiedz – TAK! albo ANO!

Všem příjemný vecer.



[www.youtube.com]



[tunnel.ru]


● Hana Zagorová ● Karel Vágner ● Petr Rezek


● Helena Vondráčková i Irena ● Václav Neckář

29 września 2018 22:13 |

to był przede wszystkim plakat. Bardzo piękny. Pocztówki z tym zdjęciem też było chyba miliony wtedy :)

29 września 2018 06:45 | juras

22 września 2018 11:06 | juergen

Bardzo sympatyczna inscenizacja i interpretacja pierwszego wielkiego przeboju Ireny "Gondolierzy znad Wisly" w wykonaniu Solistow i Reprezentacyjnej Grupy Artystycznej Centrum Sztuki Wokalnej w Rzeszowie z towarzyszeniem Orkiestry Festiwalowej Tomasza Filipczaka.

19 września 2018 16:40 | Łukasz

ładna okładka nowego albumu i znów wiele mało znanych piosenek i rarytasów, co bardzo cieszy :-) mam nadzieję że będzie część trzecia i że będziemy na nią czekać krócej niż półtorej roku, które czekaliśmy na dwójkę. Tymczasem pozostaje odliczanie kolejnych dni aż do 14 października ;-)

19 września 2018 09:45 | Mariusz

Bardzo podoba mi się fakt, że nadal trzymacie Panią Irenę w pamięci :)

18 września 2018 22:12 | Artur Wro

ładna okładka nowego albumu składankowego.

18 września 2018 17:22 | juergen

17 września 2018 04:00 | Stara Oliwa

15 września 2018 21:03 | Daniela

Nawet Niebiosa tego dnia,promieniami słonecznymi oddały swój hołd,wspaniałej słonecznej dziewczynie z ulicy Słonecznej w Gdańsku :)

12 września 2018 18:34 | juergen

Formalnie juz od 28.06 2018, ale dzis oficjalnie i bardzo uroczyscie dla wszystkich nadano imie Ireny Jarockiej skwerowi w Gdansku-Oliwie




Pogoda i publicznosc dopisala ☺


Prezydent Gdańska pan Paweł Adamowicz i dyrektor V LO w Gdansku-Oliwie pani Elżbieta Piszczek

"Irena Jarocka poprzez piosenkę budowała wspólnotę. Gdy ktoś swoim życiem wyróżni się tak, jak ona, przyszłe pokolenia nie tylko nie zapomną, ale i utrwalą pamięć o tej osobie. Dziękuję za pamięć o Irenie Jarockiej utrwaloną w takiej formie" - podkreślił Paweł Adamowicz.






Najwyrazniej wzruszony... brat Naszej Ireny pan Henryk Jarocki


Ex-szef pierwszego Fan-Clubu Ireny Jarockiej Pawel W. tez dotarl na miejsce zdarzenia i jeszcze kilka znanych fanskich twarzy ☺




Tu na zdjeciu min.: pani Maria Wit-Godwod - byla solistka zespolu Flotylla z czasow, kiedy wspolnie z Irena tam wystepowaly, w tyle, jeszcze muzyk z zespolu Ireny z lat 70-tych pan Jerzy Rajczyk, pan Wojciech Korzeniewski - byly szef reklamy BART-u i menadzer z pewnego etapu kariery Ireny, prezydent Gdańska pan Paweł Adamowicz, brat Ireny pan Henryk Jarocki i Mariola Pryzwan




Oprawa muzyczna uroczystosci: duet smyczkowy Harmonia Dźwięku w składzie: Maria Kozłów-Ratke – skrzypce oraz Agata Oriana Kwahs – wiolonczela


Znajoma fanska-twarz Daniela A.☺




Reportaż filmowy Portalu Miasta Gdańska

12 września 2018 16:47 | Gdansk

[url=https://youtu.be/foODt0bZJQU][/url]

10 września 2018 20:12 | juergen

11.09.2018 A za sprawa Danieli i Fridy Apalińskich ☺ mozna juz w przeddzien uroczystosci nadania skwerowi imienia Ireny Jarockiej, nabrac apetytu na jutro, zobaczyc pierwszy dzisiejszy zwiastun zdjeciowy z Oliwy ☺
Podczas środowych uroczystości w Oliwie utwory Ireny Jarockiej wykona duet smyczkowy Harmonia Dźwięku w składzie: Maria Kozłów-Ratke – skrzypce oraz Agata Oriana Kwahs – wiolonczela.

2 września 2018 11:13 | halina

Mam taką pocztówkę z Irenką.

1 września 2018 15:36 | juergen

Przez cale lato 1978 na antenie radiowej krolowała głownie tylko jedna piosenka „Moj słodki Charlie" Naszej Ireny ♥︎
Pierwsze miejsca w czerwcowym i lipcowym glosowaniu radiowym „Studia Gama", piosenka czesto goscila tez na antenie "Lata z Radiem" a jeszcze czesciej w porannej audycji radiowej "Sygnaly dnia", cieszyla sie bardzo duza popularnoscia a na koncertach domagano sie jej bissu. Piosenke czesto tytułowano rowniez „Zegnaj Charlie“ albo „Do widzenia Charlie.
Ten przeboj spadł prosto z nieba, kiedy Irena stała juz w studio Polskich Nagran i nagrywała pierwsza czesc materiału, ktory miał wejsc na Jej nowa plyte dlugograjaca „Byc narzeczona Twa".
To byla pierwsza kompozycja Jacka Mikuly, ktora zaspiewala Irena, tekst napisal Bogdan Olewicz. Do sukcesu piosenki dołaczyla wytwornia plytowa Tonpress wydajac „Charliego" na singlu i dodatkowo na pocztowce dzwiekowej. Plyta byla dodatkiem do reklamy Ireny podczas Jej wystepu na festiwalu w Sopocie w 1978.
Irena zaspiewała ja bowiem na Festiwalu Interwizji w Sopocie. Miała tam mała wpadke tekstowa, ale dzis ogladajac ten sopocki wystep, to jest to w jakims sensie sympatyczne, ale wtedy… to bylo male ałaaa ☺. Moze to ten kostium Mody Polskiej, ktora ubrała Irene na ten festiwal, z ktorym miała Irena mały problem (jak sama mowiła), a moze stress sie do tego nagłego Blackout przyczynił, bo tuz przed festiwalem nagrywala jeszcze ostatnie piosenki na nowa plyte - nie wiadomo.
We wrzesniu wystapila Irena z „Mein lieber Charlie" i polska wersja niemieckiego przeboju „Komm in die Stadt" w Kulturpalast Dresden na 7.Miedzynarodowym Festiwalu Drezno’78 zdobywajac II miejsce.
NRD-owska firma plytowa AMIGA, wydala wtedy na skladance LP, wraz z innymi festiwalowymi utworami, druga, niemiecka piosenke, ktora Irena zaspiewala na tym festiwalu w dniu niemieckim „Komm in die Stadt" („Badz ze mna dzis"), ktora specjalnie na ten festiwal zaaranzowal Antoni Kopff, sparafrazowal Bogdan Olewicz. Bardzo ladna piosenka, sporo fajnego saksofonu, pasowala do owczesnej Ireny, jej festiwalowa wersja live jest wlasnie na tej plycie. Szkoda, ze nie nagrala i nie lansowala ja Irena w Polsce, bylby na pewno nowy, jeszcze jeden przeboj.
Piosenka „Moj słodki Charlie" przewija sie do dzis na roznych antenach radiowych. Dla przykladu, w Radiu Pogoda piosenka byla od stycznia br. do 27 sierpnia az 61 razy grana!



[www.youtube.com]



[www.youtube.com]

26 sierpnia 2018 03:46 | YouTube

26 sierpnia 2018 01:24 | Michał

Po dłuższej przerwie, w tę noc dla mnie dziś bezsenną, ponownie odsłuchałem piosenki "Nie wrócą te lata", i przyznam, że łzy same nabiegły mi do oczu, gdy usłyszałem lekkość vibrata pani Ireny. Coś prześlicznego... W ogóle cała pisenka wydała mi się, jakbym ją na nowo usłyszał, zrozumiałem w niej ukryte dodatkowe smaczki jak np. partię puzonów po co się ona tam znalazła...

24 sierpnia 2018 21:48 | juergen

Dokladnie 50 lat temu 24.08.1968, wraz z piosenka "Gondolierzy znad Wisly", wystapila Irena na Miedzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie, w koncercie “Piosenka nie zna granic”, w dniu miedzynarodowym, w pierwszym dniu tego festiwalu.
I... wyplynela prosto z tego sopockiego festiwalu na szerokie wody ♥︎ nie tylko, ze nie utonela z jednym przebojem, potrafila nawet jak motyl, jeszcze nie jeden raz odfrunac wraz z innymi przebojami w gore, az pod niebo, przez tych blisko 44 lat aktywnej kariery ♥︎
Jaka szkoda, ze nie mozemy juz wspolnie z Nia dalej plynac... wspolnie swietowac ten przypadajacy dzisiaj niezwykly okragly jubileusz... ♥︎

[www.youtube.com]

Irena zapytana w wywiadzie przed sopockim festiwalem:

18 sierpnia 2018 17:43 | Danusia I.

18 sierpnia 2018 11:37 | Artur Wro

[www.youtube.com]

18 sierpnia 2018 08:23 | juergen

[www.youtube.com]

12 sierpnia 2018 06:25 | Kuba

[www.irenajarocka.pl]