Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
10 marca 2012 12:19 |
album fotek
Piękny ten album zdjęć Ireny w clipie "Mój wielki sen". Brakuje tam tylko fotki z wnuczkiem Radleyem.
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
10 marca 2012 11:49 | Gosia nb
Witam .
Wyjątkowo dziś ukradłam sobie chwilę na wpisanie się tutaj. W związku z tym, że akurat w wyjątkowy dzień bo Dzień Męski :-) to tym bardziej się cieszę, że mogę męskiej części tej strony złożyć życzenia powodzenia, sukcesów i aby Wasze wpisy tutaj przynosiły równowagę wśród naszych "kobiecych" wpisów.
Ostatnio zdarza się, że nie bywam tutaj tak regularnie jakbym chciała, jak "dawniej". Gdy zasiadam do czytania zaległości, oglądania linków to tak jak Irena mówiła, można tu spędzić pół dnia.. I po ty co przeczytam cokolwiek bym napisała byłoby chyba tym samym co już pisałam dawniej i byłby mój wpis podobny do Waszych :-) . Wyrażający wdzięczność za nowe skarby i tę specyficzną irenkową atmosferę która w jakiś magiczny sposób osładza życie i daje jakieś ukojenie.. Czasem mam wrażenie, że Irena pielęgnuje jakoś i czuwa nad tym, żebyśmy tu wracali, przyciąga nas tutaj i tyle. "A KTO PRAWDZIWY TEN JEST MÓJ" :-) jak śpiewała i tak sobie z góry wyszukuje "swoich" i kieruje tu.. no cóż moje spojrzenie na to jest może trochę niedojrzałe, jak u dziecka z przedszkola, ale wolę w to wierzyć, niż żyć w ciągłym wyłącznym żalu. Po prostu dla mnie takie podejście jest łatwiejsze do prawdy
Chciałam się odnieść również do wyrażenia "dawni fani".. Myślę, że ktoś miał na myśli tych którzy bywali tu przed 21 stycznia.. To chyba tak jest, że zanim wielu z Was pojawiło się tutaj pierwszy raz, Ci "inni" czy nazwani "dawni" byli aktywni i nadawali życie tej stronie. Tyle napisali,że dziś miło czytają wpisy "nowych". Co nie znaczy, że jeśli Was tu nie było Irena była Wam obojętna.. Chyba czasem człowiek potrzebuje silnego bodźca, aby zrobić coś co mógł już dawniej zrobić.. Ale wielka szkoda, że Was nie było tu wcześniej. Nie ma potrzeby podziału teraz na dawnych , nowych. Przyjdzie czas to wpisze się kto będzie czuł potrzebę, kto będzie chciał wszystkim coś pokazać nowego, lub poinformować o jakimś programie czy podzielić się refleksją.
To miejsce to teraz prawdziwa Księga z wieloma bohaterami, którzy nawet gdy znikają to wiem z doświadczenia, że wrócą na strony Księgi. Za niektórymi tęsknię, ale wierzę, że pojawią się wnosząc maleńka iskierkę do tego ciepełka stąd bijącego. Pozdrawiam wszystkich dziękując, że jesteście. Nie ma co - ta strona jest magiczna, bo jak ktoś kiedyś porównał w swoim wpisie Irenę do Wróżki, to inaczej być nie może:-)
Ostatnio zdarza się, że nie bywam tutaj tak regularnie jakbym chciała, jak "dawniej". Gdy zasiadam do czytania zaległości, oglądania linków to tak jak Irena mówiła, można tu spędzić pół dnia.. I po ty co przeczytam cokolwiek bym napisała byłoby chyba tym samym co już pisałam dawniej i byłby mój wpis podobny do Waszych :-) . Wyrażający wdzięczność za nowe skarby i tę specyficzną irenkową atmosferę która w jakiś magiczny sposób osładza życie i daje jakieś ukojenie.. Czasem mam wrażenie, że Irena pielęgnuje jakoś i czuwa nad tym, żebyśmy tu wracali, przyciąga nas tutaj i tyle. "A KTO PRAWDZIWY TEN JEST MÓJ" :-) jak śpiewała i tak sobie z góry wyszukuje "swoich" i kieruje tu.. no cóż moje spojrzenie na to jest może trochę niedojrzałe, jak u dziecka z przedszkola, ale wolę w to wierzyć, niż żyć w ciągłym wyłącznym żalu. Po prostu dla mnie takie podejście jest łatwiejsze do prawdy
Chciałam się odnieść również do wyrażenia "dawni fani".. Myślę, że ktoś miał na myśli tych którzy bywali tu przed 21 stycznia.. To chyba tak jest, że zanim wielu z Was pojawiło się tutaj pierwszy raz, Ci "inni" czy nazwani "dawni" byli aktywni i nadawali życie tej stronie. Tyle napisali,że dziś miło czytają wpisy "nowych". Co nie znaczy, że jeśli Was tu nie było Irena była Wam obojętna.. Chyba czasem człowiek potrzebuje silnego bodźca, aby zrobić coś co mógł już dawniej zrobić.. Ale wielka szkoda, że Was nie było tu wcześniej. Nie ma potrzeby podziału teraz na dawnych , nowych. Przyjdzie czas to wpisze się kto będzie czuł potrzebę, kto będzie chciał wszystkim coś pokazać nowego, lub poinformować o jakimś programie czy podzielić się refleksją.
To miejsce to teraz prawdziwa Księga z wieloma bohaterami, którzy nawet gdy znikają to wiem z doświadczenia, że wrócą na strony Księgi. Za niektórymi tęsknię, ale wierzę, że pojawią się wnosząc maleńka iskierkę do tego ciepełka stąd bijącego. Pozdrawiam wszystkich dziękując, że jesteście. Nie ma co - ta strona jest magiczna, bo jak ktoś kiedyś porównał w swoim wpisie Irenę do Wróżki, to inaczej być nie może:-)
10 marca 2012 11:08 | Ola
Mój wielki sen
Płyta jest dostępna a aukcjach serwisu ebay. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej soboty
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
10 marca 2012 10:42 | pytanie o płytę
Piotr z Gdyni
Czy ktoś z Was może ma do odstąpienia płytę Ireny 'Mój wielki sen'. Poszukuję jej w internecie i w różych możliwych sklepach w Trójmieście - ale bezskutecznie. Jeśli była by mozliwośc kupna prosze o wiadomośc.
Pozdr Piotr
Pozdr Piotr
10 marca 2012 10:23 | AnkaD
Dla wszystkich mężczyzn odwiedzających stronę Pani Ireny
Najserdeczniejsze życzenia, naszym kochanym mężczyznomi tym małym i tym dużym szczęścia, zdrowia, miłości i radości składa Anka.
10 marca 2012 10:20 | krystyna
Dzień dobry wszystkim , ja mam dziś trochę ,,czerwone uszy " bo trochę mi wstyd ,aby mój wpis nie był odebrany jako żart .Tak ; wczoraj były bardzo bogate piękne i miłe wspomnienia , za co wszystkim dziękuję i pozdrawiam serdecznie .
Ps. Każdy wpis to charakter i kultura człowieka , tak to oceniam.
Ps. Każdy wpis to charakter i kultura człowieka , tak to oceniam.
10 marca 2012 08:07 | łucja
Witam wszystkich Irenkowiczów w ten sobotni poranek!
Bardzo rozbawił mnie wpis Pani Krysi jak fajnie napisała o swoim Chłopie .Kiedy czytałam ten wpis pczułam jakbym po trochu to ja pisała.Z wyjątkiem tego ,,chłopa''.Też nie mam takich osobistych wspomnień jak niektórzy Goście tej kawiarenki.Ale mogę poczytać wspomnienia innych i to pomaga.
Ciekawe zdjęcia zamieściła Pani EWA -te z Wieliczki nigdy ich nie widziałam-dlatego bardzo dziękuję.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco.
Bardzo rozbawił mnie wpis Pani Krysi jak fajnie napisała o swoim Chłopie .Kiedy czytałam ten wpis pczułam jakbym po trochu to ja pisała.Z wyjątkiem tego ,,chłopa''.Też nie mam takich osobistych wspomnień jak niektórzy Goście tej kawiarenki.Ale mogę poczytać wspomnienia innych i to pomaga.
Ciekawe zdjęcia zamieściła Pani EWA -te z Wieliczki nigdy ich nie widziałam-dlatego bardzo dziękuję.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco.
10 marca 2012 08:07 | łucja
Witam wszystkich Irenkowiczów w ten sobotni poranek!
Bardzo rozbawił mnie wpis Pani Krysi jak fajnie napisała o swoim Chłopie .Kiedy czytałam ten wpis pczułam jakbym po trochu to ja pisała.Z wyjątkiem tego ,,chłopa''.Też nie mam takich osobistych wspomnień jak niektórzy Goście tej kawiarenki.Ale mogę poczytać wspomnienia innych i to pomaga.
Ciekawe zdjęcia zamieściła Pani EWA -te z Wieliczki nigdy ich nie widziałam-dlatego bardzo dziękuję.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco.
Bardzo rozbawił mnie wpis Pani Krysi jak fajnie napisała o swoim Chłopie .Kiedy czytałam ten wpis pczułam jakbym po trochu to ja pisała.Z wyjątkiem tego ,,chłopa''.Też nie mam takich osobistych wspomnień jak niektórzy Goście tej kawiarenki.Ale mogę poczytać wspomnienia innych i to pomaga.
Ciekawe zdjęcia zamieściła Pani EWA -te z Wieliczki nigdy ich nie widziałam-dlatego bardzo dziękuję.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco.
10 marca 2012 01:50 | Marta0393
Do Pani Ani Tomaszewskiej
Witam wszystkim Fanów Irenki!
Niestety teraz mam dużo obowiązków i mało czasu na zaglądanie do Was. Dzisiaj postanowiłam nadrobić zaległości i przeczytałam m.in. piękne wspomnienia z 4 marca Pani Ani. Miała Pani niezwykłe szczęscie, móc być tak blisko z tak niesamowitą Osobą jaką byla nasza Artystka. Zgadzam się z Panią w 100%, że Irenka zawsze będzie w naszych sercach, a my będziemy się tutaj spotykać, aby Ją wspominać.
Miłe jest to, że tak dużo bardzo bliskich osób naszego Motylka tutaj zagląda i chce się dzielić z Fanami wspomnieniami, opowiada o prywatnych sytaucjach - wszystkim tym Osobom, dzięki którym mogę teraz poznawać Irenkę z innej perspektywy - prywatnej, pragnę serdecznie podziękować.
Ja bardzo żałuję, że nie było mi dane spotkać się z Panią Ireną, być na Jej koncercie... Ale niestety czasu się nie cofnie. Naszczęście zostało mnóstwo pięknych utworów, które bardzo często mi towarzyszą.
Naszym zadaniem jest teraz dbanie o to, aby pamięć o Irence trwała i była przekazywna nowym pokoleniom.
Pani Aniu, mam do Pani prośbę odnośnie tych pamiątek, kaset, o których Pani wspomniała. Otóż,tak jak pisałam nie miałam okazji spotkać na żywo Pani Ireny, ale jest Ona bardzo ważną dla mnie osobą, od której wielu można się uczyć. Postrzegam Ją jako takiego Aniołka - piękna, delikatna, filigranowa, wiecznie uśmiechnięta... mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Natomisat jeśli byłaby szansa, że mogłaby Pani mi coś przesłać byłabym niezmiernie wdzięczna. Bardzo proszę o kontakt na mail: iza0985@o2.pl, to wtedy mam nadzieję się dogadamy co do kosztów itp.
Pozdrawiam serdecznie
Niestety teraz mam dużo obowiązków i mało czasu na zaglądanie do Was. Dzisiaj postanowiłam nadrobić zaległości i przeczytałam m.in. piękne wspomnienia z 4 marca Pani Ani. Miała Pani niezwykłe szczęscie, móc być tak blisko z tak niesamowitą Osobą jaką byla nasza Artystka. Zgadzam się z Panią w 100%, że Irenka zawsze będzie w naszych sercach, a my będziemy się tutaj spotykać, aby Ją wspominać.
Miłe jest to, że tak dużo bardzo bliskich osób naszego Motylka tutaj zagląda i chce się dzielić z Fanami wspomnieniami, opowiada o prywatnych sytaucjach - wszystkim tym Osobom, dzięki którym mogę teraz poznawać Irenkę z innej perspektywy - prywatnej, pragnę serdecznie podziękować.
Ja bardzo żałuję, że nie było mi dane spotkać się z Panią Ireną, być na Jej koncercie... Ale niestety czasu się nie cofnie. Naszczęście zostało mnóstwo pięknych utworów, które bardzo często mi towarzyszą.
Naszym zadaniem jest teraz dbanie o to, aby pamięć o Irence trwała i była przekazywna nowym pokoleniom.
Pani Aniu, mam do Pani prośbę odnośnie tych pamiątek, kaset, o których Pani wspomniała. Otóż,tak jak pisałam nie miałam okazji spotkać na żywo Pani Ireny, ale jest Ona bardzo ważną dla mnie osobą, od której wielu można się uczyć. Postrzegam Ją jako takiego Aniołka - piękna, delikatna, filigranowa, wiecznie uśmiechnięta... mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Natomisat jeśli byłaby szansa, że mogłaby Pani mi coś przesłać byłabym niezmiernie wdzięczna. Bardzo proszę o kontakt na mail: iza0985@o2.pl, to wtedy mam nadzieję się dogadamy co do kosztów itp.
Pozdrawiam serdecznie
10 marca 2012 00:55 | Eilidh
Msza święta w intencji Ireny Jarockiej w kościele św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie 8 marca 2012 (w Dzień Kobiet) - wspomnienie
Jeśli chodzi o mnie, dotarłszy wcześniej do kościoła św. Anny od razu weszłam do jego wnętrza.
W ciszy modlitewnej przed wystawioną monstrancją na adoracji trwało trochę osób. Po jej zakończeniu ze dwie, może trzy osoby wyszły, ale zaczęły napływać nowe - jedna za drugą - dopełniając puste miejsca w ławkach. Mszę odprawiał ksiądz w towarzystwie drugiego księga. Na samym początku poinformował, że jest ona odprawiana w intencji Ireny Jarockiej, i że ksiądz towarzyszący mu modlić się będzie w intencji… i w tym miejscu padło jakieś dłuższe nazwisko włoskie ( zapamiętałam imię Francesco…). W tym momencie weszła grupka panów, trzech usiadło przede mną, a dwóch przed nimi – chyba Włosi, taka myśl przeleciała mi mimochodem przez głowę (pewnie czekali na siebie, by wejść jednocześnie).
W trakcie mszy świętej wymieniając Irenę Jarocką powiedział, …aby Irena Jarocka mogła spotkać się z Panem Bogiem twarzą w twarz …. Joanna już ładnie opisała.
Organy grały, msza się skończyła i wnętrze świątyni zaczęło się opróżniać. Wydawało mi się, że widzę wychodzącego pana Michała… Sama wyszłam na samym końcu, gdy zostałam ’odblokowana’
przez osoby z ławki. Część osób wychodziło i rozchodziło się bez zatrzymywania. Ja szłam wolno, z lekka rozglądając się w szarościach kończącego się dnia . Jednak nogi same mnie poniosły dalej, być może otrzymały impuls od centrali, że nikogo nie rozpoznaje, że odczuwam zimno...
W otwartym jeszcze kiosku przy przystanku kupiłam „Zycie na gorącą” na okładce którego u dołu był napis na tle niedużego zdjęcia:
Irena Jarocka
Fani pamiętają!
Poruszający dowód w Dniu Kobiet str. 18
Cieszę się, że byłam…
Dopiero dzisiaj, teraz, mogę te kilka zdań skreślić. Byłam bez dostępu do netu...
Ciepło pozdrawiam,
Eilidh
W ciszy modlitewnej przed wystawioną monstrancją na adoracji trwało trochę osób. Po jej zakończeniu ze dwie, może trzy osoby wyszły, ale zaczęły napływać nowe - jedna za drugą - dopełniając puste miejsca w ławkach. Mszę odprawiał ksiądz w towarzystwie drugiego księga. Na samym początku poinformował, że jest ona odprawiana w intencji Ireny Jarockiej, i że ksiądz towarzyszący mu modlić się będzie w intencji… i w tym miejscu padło jakieś dłuższe nazwisko włoskie ( zapamiętałam imię Francesco…). W tym momencie weszła grupka panów, trzech usiadło przede mną, a dwóch przed nimi – chyba Włosi, taka myśl przeleciała mi mimochodem przez głowę (pewnie czekali na siebie, by wejść jednocześnie).
W trakcie mszy świętej wymieniając Irenę Jarocką powiedział, …aby Irena Jarocka mogła spotkać się z Panem Bogiem twarzą w twarz …. Joanna już ładnie opisała.
Organy grały, msza się skończyła i wnętrze świątyni zaczęło się opróżniać. Wydawało mi się, że widzę wychodzącego pana Michała… Sama wyszłam na samym końcu, gdy zostałam ’odblokowana’
przez osoby z ławki. Część osób wychodziło i rozchodziło się bez zatrzymywania. Ja szłam wolno, z lekka rozglądając się w szarościach kończącego się dnia . Jednak nogi same mnie poniosły dalej, być może otrzymały impuls od centrali, że nikogo nie rozpoznaje, że odczuwam zimno...
W otwartym jeszcze kiosku przy przystanku kupiłam „Zycie na gorącą” na okładce którego u dołu był napis na tle niedużego zdjęcia:
Irena Jarocka
Fani pamiętają!
Poruszający dowód w Dniu Kobiet str. 18
Cieszę się, że byłam…
Dopiero dzisiaj, teraz, mogę te kilka zdań skreślić. Byłam bez dostępu do netu...
Ciepło pozdrawiam,
Eilidh
10 marca 2012 00:51 | ANNA
DZIEŃ MĘŻCZYZN
Już po północy wiec.... :))
Najserdeczniejsze życzenia naszym kochanym Mężczyznom !
I Tym , Ktorzy się wpisują , i Tym , Którzy jedynie czytają ,
i Tym , Ktorzy jeszcze o kawiarence Pani Irenki nie wiedzą !
Szczęścia , zdrowia , miłosci , radości ,
pogody ducha i jak najwiecej sukcesów w życiu .
Spełnienia wszystkich marzeń !
Dla Was Kochani dzisiaj wszystkie kwiatuszki tęczowe
abyscie mieli życie gładkie i spokojną głowę !
Wszystkich Was dzisiaj pozdrawiam cieplutko ,
a przy takim Święcie pozwole sobie ucałowac . :))
WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO PANOWIE
życzy Ania z Łodzi
Najserdeczniejsze życzenia naszym kochanym Mężczyznom !
I Tym , Ktorzy się wpisują , i Tym , Którzy jedynie czytają ,
i Tym , Ktorzy jeszcze o kawiarence Pani Irenki nie wiedzą !
Szczęścia , zdrowia , miłosci , radości ,
pogody ducha i jak najwiecej sukcesów w życiu .
Spełnienia wszystkich marzeń !
Dla Was Kochani dzisiaj wszystkie kwiatuszki tęczowe
abyscie mieli życie gładkie i spokojną głowę !
Wszystkich Was dzisiaj pozdrawiam cieplutko ,
a przy takim Święcie pozwole sobie ucałowac . :))
WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO PANOWIE
życzy Ania z Łodzi
9 marca 2012 23:35 |
Pozdrawiam wieczorową porą:)
Pani Irena w Muzeum Miasta Łodzi
[qbapolska.wordpress.com]
[qbapolska.wordpress.com]
9 marca 2012 23:34 | Ewa z Warszawy
O czym się nie dowiem
9 marca 2012 23:33 | ANNA
Witam wszystkich Irenkowych Ludkow
Przede wszystkim chce podziekowac Pani z kiosku za linki do wywiadow , i Puelli555 za linki do glosowan .
Kobietki , kawal serduszka w to wlozylyscie . Chyle czola . Jestescie wspaniale .
Chce podziekowac Panu Toldzikowi za informacje na temat programow wspomnieniowych na TVP Historia ,
i na TVP Kultura,
oraz za ogromna porcje optymizmu ! Chlonelam z przyjemnoscia .
Dzien Mezczyzny... Hmmm...
Czy jednak nie jest jutro ? Dzien Chlopaka - kumulacja 30 wrzesnia - owszem , a Dzien Mezczyzny ?
Przyznam sie szczerze , ze od kilku dobrych lat swiece to wspaniale swieto wlasnie 10 marca .
W dzien 40 Swietych Meczennikow z Sebasty .
Nawet przypomina mi sie taka zabawna sytuacja z pracy , gdzie jeden z Panow zadziornie zagadnol nas - kobietki , czy to takie hmmm........... przypadkowe ;) .......... , iż obchody Dnia Mezczyzny przypisano wlasnie do dnia , w ktorym przypada Swieto 40u Meczennikow...?
W odpowiedzi od Pań dostal malego kuksańca i kawe . :)
Jutro , czy tez nie - dla mnie to przemiłe świeto jakim jest Dzien Mezczyzn moze trwac cały rok .
Serdecznosci nigdy nie za wiele , a od usmiechu pieknieje swiat !
Wszystkich cieplutko pozdrawiam
i zycze blogiego snu...
Ja jeszcze raz zbiore informacje i poglosuje .
Przede wszystkim chce podziekowac Pani z kiosku za linki do wywiadow , i Puelli555 za linki do glosowan .
Kobietki , kawal serduszka w to wlozylyscie . Chyle czola . Jestescie wspaniale .
Chce podziekowac Panu Toldzikowi za informacje na temat programow wspomnieniowych na TVP Historia ,
i na TVP Kultura,
oraz za ogromna porcje optymizmu ! Chlonelam z przyjemnoscia .
Dzien Mezczyzny... Hmmm...
Czy jednak nie jest jutro ? Dzien Chlopaka - kumulacja 30 wrzesnia - owszem , a Dzien Mezczyzny ?
Przyznam sie szczerze , ze od kilku dobrych lat swiece to wspaniale swieto wlasnie 10 marca .
W dzien 40 Swietych Meczennikow z Sebasty .
Nawet przypomina mi sie taka zabawna sytuacja z pracy , gdzie jeden z Panow zadziornie zagadnol nas - kobietki , czy to takie hmmm........... przypadkowe ;) .......... , iż obchody Dnia Mezczyzny przypisano wlasnie do dnia , w ktorym przypada Swieto 40u Meczennikow...?
W odpowiedzi od Pań dostal malego kuksańca i kawe . :)
Jutro , czy tez nie - dla mnie to przemiłe świeto jakim jest Dzien Mezczyzn moze trwac cały rok .
Serdecznosci nigdy nie za wiele , a od usmiechu pieknieje swiat !
Wszystkich cieplutko pozdrawiam
i zycze blogiego snu...
Ja jeszcze raz zbiore informacje i poglosuje .
9 marca 2012 23:27 | Ewa z Warszawy
Kabareton 8 marca 1994
Szukałam tego wczoraj - znalazłam dzisiaj. Występ Irenki w Dniu Kobiet w Sali Kongresowej;)
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]
9 marca 2012 23:22 | Puella555
Na dobranoc - Niech się Wam przyśni Tęczowa Wróżka - Irena Jarocka - Rainbow Fairy
9 marca 2012 22:54 | Ewa z Warszawy
Sprostowanie
Odnośnie linków do wywiadów pani z kiosku- powinno być, że nie wszystkie wcześniej znałam. Dla mnie nawet jeden wywiad z Irenką, którego wcześniej nie znałam jest zawsze bardzo ważny...
9 marca 2012 22:52 | Ewa z Warszawy
Podziękowania...
Dziękuję :
-pani z kiosku za linki do tak wielu wywiadów z Irenką- wszystkich wcześniej nie znałam.
-Agnieszce Ruzik za miłe słowa skierowane do mnie. Trzymam za słowo co do spotkania w Warszawie.
A dla Wszystkich Motylkowych Ludków:
[www.youtube.com]
-pani z kiosku za linki do tak wielu wywiadów z Irenką- wszystkich wcześniej nie znałam.
-Agnieszce Ruzik za miłe słowa skierowane do mnie. Trzymam za słowo co do spotkania w Warszawie.
A dla Wszystkich Motylkowych Ludków:
[www.youtube.com]
9 marca 2012 22:32 | BEATA Z RZESZOWA
Dziękuję Pani z kiosku za linki, pogłębiłam wiedzę. Przeczytałam zawarte w nich wszystkie wywiady, ale ten z Ciechocinka szczególnie mnie wzruszył. Pechowy sierpień 2011, tyle planów miała nasza Kochana Pani Irenka, serce pęka.
Również dziękuję za relacje z Mszy Św, gdyby nie odległość jaka dzieli wielu z nas , zdecydowanie uczęstniczyłoby w niej więcej fanów.
Przesyłam serdeczności i wdzięczność za każde Wasze wspomnienia o naszym Motylku :-).
Również dziękuję za relacje z Mszy Św, gdyby nie odległość jaka dzieli wielu z nas , zdecydowanie uczęstniczyłoby w niej więcej fanów.
Przesyłam serdeczności i wdzięczność za każde Wasze wspomnienia o naszym Motylku :-).
9 marca 2012 22:23 | Ewa z Warszawy
Znalezione w sieci
Kolejna ciekawostka- na stronie Kopalni Soli w Wieliczce. Gdzie to Nasza Irenka nie koncertowała;)
[www.kopalnia.pl];
[www.kopalnia.pl];
9 marca 2012 22:16 | Jagoda
Ostani wpis dzisiaj również z przeprosinami
urywane literki-bardzo przepraszam.Gdy by tak zrobić liste przebojów Irenki wśród fanów w ksiedze gości?
u mnie wyrywają poznane piosenki które własnie wysłuchałam dzieki Wam ANIOŁ oraz Beatlemenia Story są one nowościa dla mnie-wpadaja w słuych można wyspiewać.Dobranoc
Kiedyś byłam zauroczona Betką Kozidrak,niestety Irenka wygrała-z Beta sie nie dało po koncercie pogadac z Irenka zawsze.
u mnie wyrywają poznane piosenki które własnie wysłuchałam dzieki Wam ANIOŁ oraz Beatlemenia Story są one nowościa dla mnie-wpadaja w słuych można wyspiewać.Dobranoc
Kiedyś byłam zauroczona Betką Kozidrak,niestety Irenka wygrała-z Beta sie nie dało po koncercie pogadac z Irenka zawsze.
9 marca 2012 22:05 | krystyna
Tak zakręceni jesteśmy bardzo na punkcie P.IRENKI ,mnie nawet chłop od kompa nie wygania , zdjęcia przyjdzie obejrzeć i nawet obiecał ,że na Powązki mnie zawiezie i z powrotem też przywiezie . A jeszcze w ubiegłym roku chciał mi kompa przez okno wyrzucić .
Nie znałam osobiście p.Irenki , nie byłam na koncertach i żal wielki mam do siebie że już tego nie nadrobię.Teraz tylko mogę zagłosować w listach przebojów . Słuchałam i podziwiałam P.IRENKĘ od lat 70 tych .
Dziś w Życiu na gorąco poczytałam i pooglądałam temat tygodnia -Irena Jarocka.
Po odejściu p .Irenki (inaczej nie potrafię napisać ) rozmawiałam telefonicznie z moją chorą siostrą , nie wiedziałam jak się do niej wyżalić z tego smutku , ale jakoś rozmowa poszła , siostra stwierdziła- no tak ty bardzo lubiłaś Jarocką , była twoją idolką . Cieszę się że jeszcze mam taką kochaną siostrę .
Pozdrawiam wszystkich Irenkowiczów -Krystyna
PS.K.P o P.IRENCE NASZE RADIO ZW NIE ZAPOMINA, CZĘSTO SŁYCHAĆ KAWIARENKI I NIE TYLKO ....
Nie znałam osobiście p.Irenki , nie byłam na koncertach i żal wielki mam do siebie że już tego nie nadrobię.Teraz tylko mogę zagłosować w listach przebojów . Słuchałam i podziwiałam P.IRENKĘ od lat 70 tych .
Dziś w Życiu na gorąco poczytałam i pooglądałam temat tygodnia -Irena Jarocka.
Po odejściu p .Irenki (inaczej nie potrafię napisać ) rozmawiałam telefonicznie z moją chorą siostrą , nie wiedziałam jak się do niej wyżalić z tego smutku , ale jakoś rozmowa poszła , siostra stwierdziła- no tak ty bardzo lubiłaś Jarocką , była twoją idolką . Cieszę się że jeszcze mam taką kochaną siostrę .
Pozdrawiam wszystkich Irenkowiczów -Krystyna
PS.K.P o P.IRENCE NASZE RADIO ZW NIE ZAPOMINA, CZĘSTO SŁYCHAĆ KAWIARENKI I NIE TYLKO ....
9 marca 2012 21:58 | oławianek
Jak tu miło w tej *irenkwoej kawiarence*.
Ta kawiarenka uzależnia.
Ta księga tej kawiarenki to najmilsza książka do poznawania Pani Irenki.
Ta księga tej kawiarenki to najmilsza książka do poznawania Pani Irenki.
9 marca 2012 21:48 | Jagoda
Do Daniela:)
żadnego strachu ,ja wpadajac póżnymi wieczorami chwytałąm ciekawostki,noiwości Irenki,i spać.Dzisiaj jestem troche wcześniej to napisałam.Strach u mnie żaden.Jestem bardzo otwarta,lubie dużo śpiewać,a na pewno jak Bó pozwoli Anioła zaśpiewam na ising bo tam spiewam:) szczera Jagoda
żadnego strachu ,ja wpadajac póżnymi wieczorami chwytałąm ciekawostki,noiwości Irenki,i spać.Dzisiaj jestem troche wcześniej to napisałam.Strach u mnie żaden.Jestem bardzo otwarta,lubie dużo śpiewać,a na pewno jak Bó pozwoli Anioła zaśpiewam na ising bo tam spiewam:) szczera Jagoda
9 marca 2012 21:47 | łucja
DO SZELMA
Serdecznie dziękuję za tą piękną piosenkę -i to tak błyskawicznie.
Pozdrawiam gorąco.
Pozdrawiam gorąco.
9 marca 2012 21:47 | łucja
DO SZELMA
Serdecznie dziękuję za tą piękną piosenkę -i to tak błyskawicznie.
Pozdrawiam gorąco.
Pozdrawiam gorąco.
9 marca 2012 21:46 | K.P.
Widzę, że nawet moje rodzinne radio Wieluń się znalazło w Irenkowej kawiarence:) Z przyjemnością zgłoszę Break Free i zagłosuję w innych radiach:)
9 marca 2012 21:13 | Aniak
Pięknie napisała przed chwilą Pani Daniela! Wszyscy jesteśmy zakręceni na punkcie Pani Ireny i dla Niej tu jesteśmy!
Niestety należę do tych, co myśleli, że jeszcze zdążą się wybrać na koncert, bo albo był za daleko albo coś nie pasowało itp. Teraz przez to, że nie spotkałam Pani Irenki czuję się nieco "gorsza", bo nie mam tak pięknych wspomnień i często waham się, czy powinnam tu pisać. Ale z całego serca dziękuję wszystkim tym, którzy dzielą się swoimi przeżyciami, wspomnieniami, dzięki którym mam możliwość poznawać moją idolkę!! Jesteście wielcy!
Dla tych wszystkich, którzy korzystają z gadu gadu i możliwości słuchania tam radia-open fm. Na kanale Po Polsku Clasic 2 często lecą piosenki Pani Ireny. W tym momencie leci akurat "To co zdarza się raz" ;)
Miłego wieczoru Irenkowe Ludki!
Niestety należę do tych, co myśleli, że jeszcze zdążą się wybrać na koncert, bo albo był za daleko albo coś nie pasowało itp. Teraz przez to, że nie spotkałam Pani Irenki czuję się nieco "gorsza", bo nie mam tak pięknych wspomnień i często waham się, czy powinnam tu pisać. Ale z całego serca dziękuję wszystkim tym, którzy dzielą się swoimi przeżyciami, wspomnieniami, dzięki którym mam możliwość poznawać moją idolkę!! Jesteście wielcy!
Dla tych wszystkich, którzy korzystają z gadu gadu i możliwości słuchania tam radia-open fm. Na kanale Po Polsku Clasic 2 często lecą piosenki Pani Ireny. W tym momencie leci akurat "To co zdarza się raz" ;)
Miłego wieczoru Irenkowe Ludki!
9 marca 2012 20:54 | Daniela
do Elzbiety,Jagody
Pieknie kobitki napisalyscie.Musialo was to troche "strachu" kosztowac by pierwszy wpis tu zrobic.
Ale piszcie ,piszcie co wam serce dyktuje i potrzeba chwili.
My tu wszyscy tacy zakreceni na Irene Jarocka.
Jedni mieli to szczescie bywac z Irena, inni bywac na koncertach a jeszcze inni cale zycie sie wybierali na Jej koncert.
Ale wszyscy kochamy ją tak samo.
Pozdrowienia dla wsiech jak to Jurgen mowi
Ale piszcie ,piszcie co wam serce dyktuje i potrzeba chwili.
My tu wszyscy tacy zakreceni na Irene Jarocka.
Jedni mieli to szczescie bywac z Irena, inni bywac na koncertach a jeszcze inni cale zycie sie wybierali na Jej koncert.
Ale wszyscy kochamy ją tak samo.
Pozdrowienia dla wsiech jak to Jurgen mowi
9 marca 2012 20:39 | Jagoda
Witam
Kiedy jestem dostępna w internecie czytam stronke prześlicznej Pani Irenki,słucham wywiadów,i nie tylko piosenek ktore ciągle spiewam w myślach,w drodze do pracy nawet na głos.Kiedy byłm na jej koncercie dzieki mojej kochanej siostrze która mnie wyciągła po pracy ciężkiej..opowiem...tak bardzo pranełam z nia zaśpiewać na scenie poniewaz kocham spiewać.Jestem na koncercie myśle,ja ubrana na czarno Irena na czerwono-kontrast piekny,niestety nie mogłam poprosić ponieważ byłam bardzo zmęczona.Dalej ciekawa rzecz.Moja siostra bywała na koncertach rozmawiała z Ireną szok dla mnie zrobiła scena,a poznanie w skromnej sukience z dzianiny twarzą w twarz,bardzo uwaznie sie jej przylądałam.Wiadomość o jej smierci w słuchwce z moją siostra-płakała ,dziekowała mi że mogła moj głos usłyszeć kochana siostra-zdała sobie sprawe jak kruche jest życie,wiek mojej siostry.Szczerze napisze-ciesze sie oromnie ,że mołam piekną piosenke Irenki odkryć nie znała-Anioł -przepiekna.Trzeba życ dlatego zawsze mówię każda chwila jest złota w życiu człowieka.Pozdrawiam wszystkich fanów,męża,córkę czas robi swoje.Przeżyłam dużo i wiem co to jest stracić kooś wspaniałego.Każdy wpis jest cenny .Kocham Cie Irenlo mojej siotrze tez to mówie i nie tylko,znajomym ludziom dobrym/
9 marca 2012 20:26 | Puella555
Do Krystyny
Dodałam Radio Ziemi Wieluńskiej do spisu zamieszczonego poprzednio.
Radio ZW - Radio Ziemi Wieluńskiej [www.radiozw.com.pl] – ślemy maile na adres radiozw@radiozw.com.pl
Efekty głosowania już widać - kilka piosenek poszło w górę.
Jaką piosenkę KULTOWĄ Ireny Jarockiej z lat 89-90-tych proponujecie do Kultowej Listy Przebojów Radia WAWA?
Oddając głosy na piosenki Pani Ireny, możemy chyba też wesprzeć zespół Vino, który towarzyszył Jej na scenie
W Radio Bartoszyce: Trafieni w 10! Zespół VINO ‘Miłość nie kosztuje nic’ na miejscu 4!- zagłosujmy! Niech MIŁOŚĆ zwycięża ......
[www.radiobartoszyce.pl]
Piosenka już chyba na trzecim.
Tyle dzisiaj wspaniałych linków podaliście, dziękuję bardzo za wszystkie - dużo do czytania i słuchania.
Irena Jarocka - CZYTANIE MA OGROMNĄ PRZYSZŁOŚĆ :)
[video.search.yahoo.com]
Radio ZW - Radio Ziemi Wieluńskiej [www.radiozw.com.pl] – ślemy maile na adres radiozw@radiozw.com.pl
Efekty głosowania już widać - kilka piosenek poszło w górę.
Jaką piosenkę KULTOWĄ Ireny Jarockiej z lat 89-90-tych proponujecie do Kultowej Listy Przebojów Radia WAWA?
Oddając głosy na piosenki Pani Ireny, możemy chyba też wesprzeć zespół Vino, który towarzyszył Jej na scenie
W Radio Bartoszyce: Trafieni w 10! Zespół VINO ‘Miłość nie kosztuje nic’ na miejscu 4!- zagłosujmy! Niech MIŁOŚĆ zwycięża ......
[www.radiobartoszyce.pl]
Piosenka już chyba na trzecim.
Tyle dzisiaj wspaniałych linków podaliście, dziękuję bardzo za wszystkie - dużo do czytania i słuchania.
Irena Jarocka - CZYTANIE MA OGROMNĄ PRZYSZŁOŚĆ :)
[video.search.yahoo.com]
9 marca 2012 20:14 | Elżbieta48
odnowiona fanka ireny jarockiej
Tak bardzo byłam zaskoczona śmiercią Ireny Jarockiej że postanowiłam wrócić wspomnieniami do piosenek Ireny Jarockiej i zapoznać się z Jej biografią. Mam 64 lata i pamiętam że w roku 1975 na 3 urodziny mojej córeczki kupiliśmy z mężem magnetofon by słuchała bajki. Zaczęłam kupować płyty Ireny Jarockiej, Anny Jantar, Jacka Lecha i Violetty Villas. Kochałam Ich piosenki. Ich piosenki towarzyszyły mi przy sprzątaniu, gotowaniu i zwykłym odpoczywaniu. Miałam 3 albo 4 płyty Ireny Jarockiej. Pod koniec lat osiemdziesiątych byłam z mężem w WDK we Wrocławiu przy ulicy Mazowieckiej na koncercie artystów polskich. Śpiewała również Irena Jarocka, już nie pamiętam jaką piosenkę i czy jedną, czy więcej. Ale zapamiętałam moment, kiedy po Jej występie na scenę wbiegła kilkuletnia córeczka piosenkarki. Był to wzruszający moment, pamiętam go do dzisiaj. Ponieważ byłam zapracowaną matką 2 dzieci, przegapiłam moment wyjazdu z Polski Pani Ireny Jarockiej. Nieraz mówiłam do męża, że chciałabym iść na Jej koncert ale nie udało się. Ze wstydem przyznaję że dopiero teraz zapoznaję się z olbrzymim repertuarem piosenek pani Ireny Jarockiej. I to dzięki internetowi i tej strony. Jej piosenki mają głęboką i mądrą treść. Uwielbiam piosenkę Kocha się raz i bywa tak że muszę codziennie ja posłuchać. Jestem romantyczką choć już babcią dwójki wnucząt. Po odkryciu tej strony, codziennie ją czytam i coraz więcej dowiaduję się o Pani Irenie Jarockiej. Do końca była piękną kobietą. Ja, kobieta i zachwycam się Jej urodą, zwłaszcza gdy była młodą osobą. Kiedyś nie było możliwości podziwiać Jej urodę, podziwiało się talent. Teraz oglądam Jej występy na przestrzeni lat i widzę piękną kobietę o nieprzeciętnej i delikatnej urodzie. Teraz żałuję że w tym pędzie życia straciłam kontakt przez prawie 30 lat z piosenkami Ireny Jarockiej a różnica wieku między nami to tylko 2 lata. Myślę, że nadrobię te lata i poznam wszystkie nieznane mi piosenki Ireny Jarockiej i Jej koncerty jakie dała w Polsce na przestrzeni minionych lat. Łączę pozdrowienia dla bywalców tej Strony. Może jeszcze kiedyś odezwę się.
9 marca 2012 19:48 | krystyna
Dziękuję p.Ani T.za płytę Mój wielki sen .
[www.radiozw.com.pl] to radio Wieluń , proponowałam Break-Free Irena Jarocka i Michael Bolton , zgłoście też , bo sama nic nie wskóram . E-mail wysłałam na główna stronę radia
POZDRAWIAM -Krystyna
[www.radiozw.com.pl] to radio Wieluń , proponowałam Break-Free Irena Jarocka i Michael Bolton , zgłoście też , bo sama nic nie wskóram . E-mail wysłałam na główna stronę radia
POZDRAWIAM -Krystyna
9 marca 2012 19:31 | łucja
Tam gdzie serce, tam mój dom
Witam wszystich ciepło!
Mam prośbę może ktoś ma w.w.piosenkę z płyty Mój wielki sen i może wrzucić na YT .Odkryłam ją na nowo na kasecie którą dostałam od Pani Ani -coś w sobie ma ta piękna piosenka.
Pozdrawiam Wszystkich szczególnie Panią Anie.
Mam prośbę może ktoś ma w.w.piosenkę z płyty Mój wielki sen i może wrzucić na YT .Odkryłam ją na nowo na kasecie którą dostałam od Pani Ani -coś w sobie ma ta piękna piosenka.
Pozdrawiam Wszystkich szczególnie Panią Anie.