Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

5 grudnia 2011 15:28 | juergen

Po Barborce , ale przed Mikolajem...

Artur zachaczyl tylko troche o te okazjonalne, ale bardzo liczne wystepy naszej Gwiazdy w dawnych czasach w TV, min. z okazji "Dnia Gornika", a bylo tych roznych bardziej i mniej wypasionych TV Show cala masa. Obojetnie z jaka okazjonalna PRL-owska otoczka to sie odbywalo, mnie to bylo obojetne, najwazniejsze, ze moglem zobaczyc moja Gwiazde. Programy te byly jak najbardziej dobre, jak najbardziej rozrywkowe i na poziomie zaczynajac od samego prezentera np. Lucjana Kydrynskiego, przez balet, orkiestre az do samych wykonawcow tam wystepujacych. Czesto ogladalem te programy w ciemno, bo nie zawsze bylo wiadomo kto tam wystapi, tym wieksza byla niespodzianka, gdy pojawiala sie Irena. No i obowiazkowo siedzialem przed TV, gdy w sobote balet niekiedy nawet z piorami w tylkach, na glowach, tanczyl do playbacku ...wita was Lodz, taniec i rytm, migotanie... itd. itd., czyli "Dobry wieczor tu Lodz".
Mikolaj co prawda dopiero jutro, ale do Michaela Buble przyszedl juz troche wczesniej bo w piatek poznym wieczorem. Mialem ta przyjemnosc podarowac temu sympatycznemu Canadyjczykowi, swiateczne CD naszej Ireny "Poniewaz znow sa Swieta" przy okazji jego wystepu-promocji jego swiatecznej plyty "Christmas". Mialo to miejsce w kameralnych ramach, w tym samym TV-Studio, gdzie przed laty Nasza Gwiazda wystapila w programie "Die Aktualle Schaubude", mam do dzis wycinek z TV-czasopisma, ze zdjeciem Ireny, reklamujacy ten jej wystep. CD Ireny dla M.B. nie zapakowalem, tylko udekorowalem swiatecznie mala galazka swierku z szyszka i malym dzwoneczkiem, po to, zeby Michael zaraz widzial w czym rzecz, no i nie bede ukrywal, ze bylo to czescia mojego planu, bo liczylem na odpowiednie zdjecie tu dla nas hehe. M.B. ucieszyl sie z prezentu, podziekowal, uscisnal dwoma rekami moja reke. Do planowanych zdjec niestety nie moglo dojsc ze wzgledu na miejsce i live trwajacy dalej po jego wystepie program. Dzisiaj za dwie godziny zaspiewa Michael Buble 4 piosenki ze swojego swiatecznego albumu na jednym ze swiatecznych jarmarkow w Berlinie a od 18-tej bedzie podpisywal to swoje "Christmas"CD w jednej z berlinskich ksiegarni. Nie bede jednak juz nic kombinowac ze zdjeciem i nasza swiateczna plyta, bo pomysli jeszcze, ze jakis wariat za nim biega. Niech zostanie wiec jak jest, a bylo na prawde milo. Zostawiam link z jego piatkowego wystepu. Popoludniowe pozdrowienia a dla mnie kawa za ten dlugi wpis;-)
Sczegolne serdecznosci dla Pani Ireny na nie zawsze latwej drodze rehabilitacyjnej, ale wszyscy tu jestesmy z Pania ;-)

[www.dailymotion.com]

5 grudnia 2011 14:36 | iwonka denis

zyczenia

Przy wigilijnym stole łamiąc sie oplatek świety , pomnijcie że dzień ten radosny w milośći jest poczęty :):) wszystkiego najlepszego pani Irenko spokojnych swiąt i szczesliwego nowego roku zyczy fanka Iwonka ze Świebodzina :)

5 grudnia 2011 10:54 |

słowa, słowa

To może jakiś załącznik muzyczny z nagraniem tej piosenki.

4 grudnia 2011 23:36 | D.I.

Tytuł

Jeszcze małe sprostowanie do linku , który podałam pawdziwy tytuł piosenki
jest "Czy my się kiedyś spotkamy "

4 grudnia 2011 23:30 | Danusia I.

"Czy my się kiedyś spotkamy "

[www.wiersze.annet.pl]
100 % tę piosenkę śpiewała Irena Jarocka
słowa- A. Osiecka muzyka- S. Krajewski
Pozdrawiam fanów .

4 grudnia 2011 18:15 | Gosia nb

W ramach wspomnień zamiast piosenki program

Tylko się uczyć . Piękne.

część 1:
[www.youtube.com]

część 2:
[www.youtube.com]

4 grudnia 2011 17:36 | Wrzuta

Warto posłuchać i powspominać.

Tego chyba nie ma na stronie w mp3

[zecke.wrzuta.pl]

4 grudnia 2011 15:11 | Joanna z Warszawy

Aneks do dzisiejszego wpisu :)

Pozdrawiam cieplutko.
[www.youtube.com]
j.

4 grudnia 2011 14:57 |


4 grudnia 2011 14:57 | Joanna z Warszawy

"nim przeminie i odpłynie w dal" z bukiecikiem rezedy........

Niedzielnie,ale przede wszystkim z okazji imienin Barbary, Basi i Barbórki ,dedykuję piosenkę Naszej Ireny p.t. "Tańczy niedziela" z najlepszymi życzeniami.
Irenie życzę sukcesów w dochodzeniu, a raczej dobieganiu do pełnej formy oraz wiary, nadziei i miłości mimo, że na brak tych ostatnich nasza "Gwiazda" nie ma powodu do narzekania.
Wszystkim miłej niedzieli.
J.

4 grudnia 2011 14:55 | Artur

czytanie ma przeogromną przyszłość...i nie tylko czytanie :)

Mnie sie zdaje że wpisy z 30 listopada 20.48 oraz z 2 grudnia 8,23 są napisane przez tą samą osobę.Stąd na skróty przedstawiłem swoje domniemanie.
Zwyczajnie ktos nie dał wiary ,że pojawila sie nowa Małgorzata i do tego znająca tak doskonale twórczość A.Osieckiej. Tamta Małgoska była w sposób wręcz zadziwiający zwyczajnie tępiona nie tylko na tym forum....Nie zrozumiale zupęlnie zjawisko ,zwłaszcza ,ze wnosiła bardzo wiele merytorycznych wątków do dyskusji. Ona w przeciwienstwie do mnie jest bardziej konsekwentna ...zatem konsekwentnie milczy ze szkoda nie tylko dla tego forum.Teraz by mogła wiele wnieść do tych wątpliowości zwiazanych z omawianymi piosenkami iw ogóle Osiecką.
Zatem MałgorzatoP doczytałem dokładnie.jestem zwrokowcem :)
Pozwalam sobie na swobodne analizowanie swoich przypuszczeń gdyż wpisy anonimowe są narażone na takie własnie traktowanie.Zatem wolno mi.
Miłego dnia.

4 grudnia 2011 14:12 | Małgorzata P.

Barbórkowo

Z życzeniami dla Baś wszelkich!
[www.youtube.com]

4 grudnia 2011 13:59 | Małgorzata P.

Czytanie ma ogromną przyszłosc :)

Arturze! Ten ktoś - bez podpisu - kto wywołał mnie "do tablicy" pytając o wrażenia z płyty MR wcale nie zwrócił się per "Małgorzato Z." jak sugerujesz. Sprawdź! Był to wpis z 2 grudnia z godz. 08:23
Napisane było prawie tuż po moich wpisach więc odniosłam wrażenie, ze anonim pyta mnie! I tyle!
I po raz ostatni: piosenkę - z inną melodią (przede wszystkim szybszą!)niż tu zamieszczona - "Musze coś zrobic z włosami" NA PEWNO mam nagraną na kasecie , właśnie z radiowej jedynki, która niegdys trzeszczała niesamowicie na falach długich. NA PEWNO śpiewała to Pani Irena! Ktos też tutaj napisał, ze ma taką wersję! Moze w przypływie wolniejszego czasu dokopię się do pudła z kasetami w mojej piwnicy i znajdę to nagranie. Aha, tekst jest DOKŁADNIE "Osieckowy"!!!!
Tymczasem rzucam kolejne wyzwanie! Czy jest gdzieś nagrany teledysk do piosenki, która zawsze kojarzy mi sie z upalnym latem: Powróc do mnie z tą melodią"?! Swego czasu uwielbiałam te piosenkę, zwłaszcza melodię w zwrotkach! Oczywiście jest ona z repertuaru Naszej Pani Irenki ;) Żeby nie było znów wątpliwosci!!!!

4 grudnia 2011 13:36 | Artur

ps

Moja uwaga o Małgorzatach skierowana jest do osoby,która prosiła o recenzje płyty a zwróciła się do MałogorzatyP per "MałorzatoZ"(fanki m.in MR) stad wnioskuję,że wiedziała do jakiej Małgorzaty się zwraca. Przy okazji pozrawiam MałgorzatęZ ...i P również:)

4 grudnia 2011 13:10 | Artur

barbórkowo...

Kiedyś "Barbórka" bez telewizyjnego koncertu dla górników z udziałem oczywiście ulubienicy górników czyli Ireny Jarockiej było nie do pomyślenia.
Dziś ten dzień jest spychany na margines aby nie burzyć "pijarowskiej" bajki o rzeczywistości.
W telewizji zamiast miłego koncertu będzie rozrywka dla wymóżdzonych....i OK jest cudnie.
Dzisiejszym solenizantkom tym znanym i nieznanym wszystkiego dobrego.

Irence dużo pozytywnej energii w pokonywaniu wszelkich trudności w dochodzeniu do pełni sił.


PS... tutaj niektórym najwyraźniej mylą się Małgorzaty. Była już jasne wyjaśnienie ,że MałgorztaP to nie ta sama osoba co Małgorzta z Opola.która również wiele wie o Agnieszce Osieckiej...Dowody tego są w tej KG.

4 grudnia 2011 10:23 |

Czy my sie kiedys spotkamy

Kochani

Irena napewno spiewala piosenke Czy my sie kiedys psotakmy a slowa sa takie:

Musze cos zrobić z wlosami
Muszę coś zrobić z oczami itd.

To jest ta piosenka i ten tytuł na pewno przed chwilatego sluchałam i byłam bardzo zaskoczona ze to mam ale jakosc jest bardzo zla.To nagranie pochodzi z jakiegos programu radiowego i nagrane mam na kasecie jest ledwo słyszlne ale Irena napewno to nagrala.Pozdrawiam

4 grudnia 2011 10:18 | Maciek-Freiburg

tydzien nowosci

Witam,

w ostatnich dniach dzieki Wam w KG pojawilo sie kilka interesujacych linkow, dzieki ktorym zobaczyc mozna bylo materialy dot. IJ, ktorych ja osobiscie nie widzialem. Dzieki Wam za to!!!
Od zeszlego piatku jestem szczesliwym posiadaczem plyt "40 piosenek IJ". Kolejna "cegielka" w dyskografii juz stoi na polce. Poligrafia moim zdaniem jest bardzo sympatyczna dla oka, widac, ze Polskie Nagrania stawiaja na jakosc - wielkie dzieki. Po pierwszym przesluchaniu nagran, stwierdzilem, ze pare utworow pomimo masteringu nie ma takiej "przestrzeni" czy "glebi" dzwiekowej, jaka chcialbym uslyszec, w porownaniu do innych, ktore jakosciowo sa rewelacyjne!!! Na plycie "Byc kobieta czyli co nam w duszy gralo" ukazala sie piosenka "Wymyslilam Cie" wlasnie rodem z Polskich Nagran. Ten popularny utwor z tejze kompilacji ma moim skromnym zdaniem chyba najlepsze brzmienie. Ale byc moze natrafil mi sie nienajlepszy egzemplarz. Nieistotne, bo wiekszosc tych utworow zarejestrowanych zostalo na innych CD Pani Ireny. Wazny jest fakt, ze jest nowa plyta i ze cieszy sie dobrymi "notami"!!!
Dziekuje Agnieszce i wszystkim wspolproducentom pomyslu, ze kolejny projekt sie udal.

We Freiburgu wieje, w Swarcwaldzie spadl snieg. Mimo to dla Gospodyni tej strony, Jej przyjaciol i wszystkich tutaj zagladajacych - spokojnej i "leniwej" niedzieli zycze!!!

Pozdrowionka!!!

4 grudnia 2011 08:53 | Maciek-Freiburg

Barbrara, Basia, Basienka, Baska, Basik, Basiczek...

to tylko moje wersje tego pieknego imienia....

Naszym Irenkowym Basiom i wszystkim Paniom Barbarom - wszystkiego tego w zyciu co pod slowami najlepsze, piekne i dobre sie skrywa...

Sto lat!

Maciek

4 grudnia 2011 01:29 |

kilka fotek z Chicago


3 grudnia 2011 23:02 |

inne wykonanie


3 grudnia 2011 21:12 | antonow

Małgorzato

Jeszcze kontynuuje. Czy piosenka "Gonią wilki za owcami " (duetu Gaertner / Osiecka) była śpiewana przez Panią Irenę, nie wiem. Na pewno była śpiewana piosenka " Nie wywołuj wilka z lasu" - znajdziesz ja w dziale Multimedia w zakładce Koncerty (ostatni albo pierwszy filmik). Czy ze względu na podobienstwo tytulu nie nastapiła pomyłka w tych dwoch piosenkach?
PS Nie wiem, czy nie dostanę zakazu wstepu do Księgi Gości, bo ostatnio coś mnie tu dużo ;-)

3 grudnia 2011 21:02 | antonow

Odbijam pileczkę

Małgorzato! Nie podważam , że w materiałach z Fan-clubu byla ta informacja, ale o ile pamiętam pierwszą wspólna piosenką Agnieszki Osieckiej i Seweryna Krajewskiego był "Port piratow" a ta piosenka została nagrana na płytę w 1976 roku i od tej (nieudanej wg Osieckiej) piosenki zaczęła się ich współpraca. Dlatego uważam, że piosenka "Czy my się kiedyś spotkamy" śpiewana przez Irenę jest dziełem innego autora tekstu.

3 grudnia 2011 19:24 | Małgorzata P.

Powrót do tematu piosenek Osieckiej

Nadal jestem przekonana, ze Pani Irena śpiewała piosenkę "Musze coś zrobic z włosami" - pamiętam melodię i fragment tekstu (bez względu, który tytuł jest właściwy). Znalazłam kolejny dowód! W albumiku monograficznym Pani Ireny, wydanym przez bydgoski Fan- Club jest: " Pocztówki dźwiękowe - Rok 1968 - "Czy my się kiedys spotkamy" Osiecka/Krajewski.
Pani Irena śpiewała jeszcze jedną piosenkę do tekstu A. Osieckiej - "Gonią wilki za owcami". Wystąpiła z tą piosenką w programie TV J. Gruzy "Małzeństwo niedoskonałe" Potem tę piosenke śpiewała M. Rodowicz, a jeszcze wcześniej F. Elkana.
Ktoś mnie pytał, co sądzę o nowej płycie M. Rodowicz. Akurat Pani Maryla - w moim przypadku - to nie jest to "co tygrysy lubią najbardziej". Nie jestem jej fanką. A Osiecka jest mi bliska z róznych względów. Jednak też uważam, ze nie wszystkie Jej teksty były udane. Zdarzały się wręcz słabizny, które chowała do szuflady... Ale były dla Niej ważne z innych powodów. Poza tym... Agnieszka była poetką niecierpliwą. Jeśli którys z piosenkarzy zbyt długo namyslał sie , czy przyjąc jej tekst, Ona zniecierpliwiona dawała komus innemu. Stąd często tyle różnych wykonań tej samej piosenki. Była też Osobą nieco roztrzepaną i błądzącą w chmurach, co poetom się akurat przydaje!! ;)

3 grudnia 2011 18:56 | Małgorzata P.

cd.

A jak sie kliknie na link Irena Jarocka to pojawia się ...
[www.bibliotekapiosenki.pl]
Może jest ktoś kto na tę 'biblioteke piosenki" wcześniej nie natrafił i się ucieszy, tak jak ja! :))

3 grudnia 2011 18:51 | Małgorzata P.

Historia piosenki "Wymyśliłam cie"

Wlasnie szukając w necie śladów piosenki "Muszę cos zrobic z włosami" natrafiłam na fajnie opisaną genezę piosenki "Wymysliłam cię". Przyczynkiem było kabaretowe przedstawienie "Klimakterium". Przeczytajcie!
[www.bibliotekapiosenki.pl]

3 grudnia 2011 14:59 |

poetką [literówka]

3 grudnia 2011 14:56 | Magda

Agnieszka a może Jonasz?

Agnieszka Osiecka jest bez wątpienia świetną postką jednak nie należy zapominac o innych równie świetnych.Mam tu na myśli choćby Jonasza Koftę. Ile to wspaniałych tektów napisał dla Pani Ireny. Myślę ,że pewnie znalazłyby się teksty .których Pani Irena nie zaśpiewała z jakiegoś powodu.Interesujaca byłaby płyta z takimi tekstami Jonasz Kofty w nowych aranżacjach.Takie odświeżone a może też zupełnie nowe by się znalazły.
To byli prawdziwi mistrzowie.Dziw bierze jak teraz niektóre śpiewające panie nie dostrzegają tego.Być może mają zakaz aby sięgać po te teksty bo nikt by im ich nie dał. Właściwie to by nie aż tak dziwiło. Może dlatego takiej piosenkareczce jaką jest Doda wystarczają jarmarczne teksty pisane przez nią samą albo przez podobnie utalentowanych kolegów. To okropne zjawisko.Taka szmira ubabrana w ordynarne widowiska tej nieszczęsnej Rabczewskiej, może tylko zadowolić podobną publiczność.
Niedawno doznałam porażenia mojego mózgu jak wysłuchałam kawałek wywiadu tej prymitywnej dziewuchy z uznaną polską piosenkarką.Nie mam do tego linku aby to podać tutaj.Proszę mi wierzyć,że było to żenujące i prymitywne widowisko.Po tym zweryfikowałam swoje pozytywne czasem oceny tej drugiej pani.
Na szczęście na polskiej scenie muzycznej jest wiele prawdziwych gwiazd,które świecą swoim blaskiem a przy okazji klasą!
Serdeczności przesyłam dla Pani Ireny Jarockiej moc dobrych fluidów.
Proszę jak najszybciej wracać na scenę.

3 grudnia 2011 12:53 | Magda

To wszystko jasne już jest.

3 grudnia 2011 12:32 | antonow

Drążę temat

Próbując znależć rozwiązanie nurtującego kilku z nas problemu (czy Irena Jarocka śpiewala piosenkę " Czy my się kiedyś spotkamy " z tekstem wiersza Agnieski Osieckiej pod tytułem " Muszę coś zrobić z włosami" skontaktowałem się z Janem Borkowskim z fundacji Okularnicy . Oto odpowiedż:
" Piosenka "Muszę coś zrobić z włosami" powstała w krakowskiej "Piwnicy pod Baranami", z którą Poetka była zaprzyjaźniona. Muzykę skomponowała skrzypaczka i piosenkarka "Piwnicy" Dorota Ślężak. W jej wykonaniu piosenka znajduje sie na płycie "Piwnica pod Baranami - Przychodzimy, odchodzimy" wyd. Złota kolekcja Pomaton/EMI.
Nie słyszałem aby Seweryn Krajewski skomponował muzykę do tego tekstu. Napewno nie ma takiej pozycji w "Strofkach na gitarę".Nie natknąłem się też nagrania pani Jarockiej."
Oczywiście nie jest to jednoznaczna odpowiedż ale jednak coś wskazuje.

2 grudnia 2011 22:37 | a.

Jeszcze

A ja nie mam wątpliwości że Pani Irena śpiewała utwór pod tym tytułem (jest on wspomniany w kilku miejscach). Mam natomiast wątpliwości czy piosenka Ireny Jarockiej pod tym tytulem miala tekst Agnieszki Osieckiej (przytaczany poniżej ,( " Czy my się kiedyś spotkamy" albo " Muszę coś zrobić z wlosami" Niestety aukcja na eBayu zakonczyla się . zostaje czekać na następną okazję , albo może Instancja Najwyższa Tej Strony coś podpowie?! ;-)

2 grudnia 2011 22:05 | karaoke

[Musze coś zrobić z włosami] to jest właściwy tytuł wiersza A.Osieckiej

MUSZĘ COŚ ZROBIĆ Z WŁOSAMI

Muszę coś zrobić z włosami,
muszę coś zrobić z oczami,
bo tak mi jakoś ciemno,
chociaż tak mocno czekamy,
czy my się kiedyś spotkamy,
ja z tobą, a ty ze mną.

Czarna woda między nami
i sokole oczy,
czyśmy sobie winni sami,
czy świat nas zaskoczył.

Muszę coś zrobić z listami,
muszę coś zrobić z myślami,
bo tak mi jakoś ciemno,
chociaż tak mocno czekamy,
czy my sie kiedyś spotkamy,
ja z tobą, a ty ze mną.

Żywy ogień między nami,
wielki pożar ziemi,
czyśmy sobie winni sami
czyśmy wymyśleni?

Muszę coś zrobić z rankami,
muszę coś zrobić z nocami,
bo tak mi jakoś ciemno,
chociaż tak mocno czekamy,
czy my się kiedy spotkamy,
ja z tobą, a ty ze mną?

Kłamstwa w nas jest coraz więcej,
rzadkośmy weseli,
czy nam ktoś zawiązał ręce,
czyśmy nie dość chcieli?

2 grudnia 2011 21:52 | karaoke

wspaniała

Agnieszka Osiecka - Stare łzy...




Znam dziewczynę, co na imię miała tak, jak ja,
kiedyś była na czymś w kinie smutna, niby łza...
Obok niej na dolnym krześle usiadł ten,
co czuł już wcześniej, że to jest ta.
Ta kobieta też wiedziała, że to ważny film,
więc z mężczyzną tym została, już została z nim...
Jeszcze miała po coś wrócić, przyjaciołom
słówko rzucić - och! nie, nie, nie!

Nie wracaj, nie zawracaj,
bo warto żyć na wietrze...
Nie wracaj, nie zawracaj,
to bardzo niebezpieczne...

Ten mężczyzna miał na imię chyba tak, jak ty
i pokochał w tej dziewczynie nawet stare łzy.
Budowali nowe story, jakby znowu szli do szkoły,
na stary szlak.
Napisali nowe pieśni, wynaleźli gry,
nie wierzyli, że się prześni ten zielony film,
a tu czasem gdzieś o świcie powracało stare życie,
jak szary dym.

Nie wracaj, nie zawracaj,
bo warto żyć na wietrze...
Nie wracaj, nie zawracaj,
to bardzo niebezpieczne...

Ci, co do nas tak podobni, że to chyba my,
teraz żyją tak osobni, że nie poznasz ich,
czasem tylko ta dziewczyna bardzo pragnie iść do kina
na stary film...

Nie wracaj, nie zawracaj,
bo warto żyć na wietrze...
Nie wracaj, nie zawracaj,
to bardzo niebezpieczne...

[www.youtube.com]

2 grudnia 2011 21:29 | B.L

Czy my się kiedyś spotkamy......

...to nie pytanie tylko tytuł piosenki śpiewanej przez Irenę Jarocką.
Tutaj jest mały dowód,że taki utwór był/jest.

[www.ebay.pl]

2 grudnia 2011 21:02 | Fanka Pani Ireny

Ciężki dzień

Mam za sobą ciężki dzień i pewnie dlatego "chodzi" za mną refren tej piosenki Pani Ireny sprzed lat!
Który to rok? Treści zawarte w tekście mogą dzis słuzyc za zapis kronikarski tamtych czasów!
[www.youtube.com]
A ja też jestem w 99% pewna, ze Pani Irena spiewała przed laty piosenkę "Czy my się kiedys spotkamy"!

2 grudnia 2011 13:01 |

Teksty Osieckiej

O ile mnie pamięć nie myli,to Irena śpiewała więcej tekstów Osieckiej niż te wymienione.Najwięcej było ich na początku kariery.

2 grudnia 2011 11:35 | Magda

Osiecka

Lubię tak ogólnie twórczość Osieckiej. Jednak nie wszytskie jej teksty są genialne.Zdarzały się jej również teksty słabe. Chwalona przez niektóych nowa płyta Rodowicz z podobno odgrzebanymi tekstami Osieckiej nie przekonała mnie.
.Przesłuchałam ją w salonie muzycznym. Znam lepsze interpretacje niektórych utworów które na pewno nie są odkryciami.Zaucha ,Kunicka. 'Zamiast wódke pić' to moja ulubiona piosenka ,którą słyszałam w bardzo interesującym wykonaniu młodej dziewczyny na przeglądzie.Jedna piosenka nowa była do przyjęcia.Inna nie znana mi miała tak drażniący częstochowski rym,że zupełnie odpada. Do tego miejscami nużaca muzyka.Zakupiłam za to 3 płytowy box z piosenkami Osieckiej,który polecam szczerze.Jest czego posłuchać.
Natomiast ubolewam również nad tym,że Pani Jarocka nie nagrała więcej piosenek z tekstami Osieckiej. "Lipka zielona" jest perełką tekstową czego nie mogę powiedzieć o "Starych łzach".

2 grudnia 2011 10:26 | antonow

Mam!

Cd odnośnie Les Moulines" - jest i wiatrak i kołowrotek a nawet rytm zachowany!
"Jak wiatraka kołwrotek który przędzie nitkę z chmur.."
Dalej nie mam, bo język francuski jest mi obcy :-(

2 grudnia 2011 09:05 | a.

Clip "Pożegnanie z latem"

Fajny ten klip do piosenki "Pożegnanie z morzem" pod ttytułem "Pożegnanie lata" Lubię takie klimaty z brazylijskich seriali (na prawdę :-) )

2 grudnia 2011 08:23 |

Małgorzato a co sądzisz o najnowszej płycie MR jako "znawca" Osieckiej i nie tylko?
Parę osób tutaj się wypowiedziało.

2 grudnia 2011 08:20 | antonow (a.)

Les moulins

" Wirujesz jak pasmo lnu wokół wiatraków mego serca"
Takie tłumaczenie pojawia się na początku piosenki którą Joanna (ukłony) przypomniała poniżej. We wszystkich znanych mi tlumaczeniach ta piosenka istnieje jako "Wiatraki" albo "Młyny moich wspomnień". Ale mając ten fragment tekstu pomyślalem, że może powinno się tytul tłumaczyć jak kołowrotek ??? No bo skąd ten len wokół wiatraka? Tu chyba muszą się wypowiedzieć znawcy języka francuskiego .