25 sierpnia 2011 14:31 | Monika

25 sierpnia 2011 11:31 |

Strasznie Ci dziekuje za pamiec ale mi zrobilas niespodzianke!
Milego dnia Wszystkim zycze, pozdrawiam serdecznie,pa,pa
Renata

25 sierpnia 2011 10:28 | Joanna z Warszawy

Witam Wszystkich z Renatą z Holandii na czele, bo dzisiaj są Jej urodziny!
A więc Droga Jubilatko przyjmij proszę bukiet życzeń do którego wkładam:szczęście,miłość, nadzieję, dobre zdrowie, radość,satysfakcję, dużo uśmiechów,dystans do skrzeczącej czasami rzeczywistości, optymizm i to wszystko co sama sobie życzysz.Dla Ciebie i wszystkich fanów Ireny Jarockiej (którą również tu serdecznie pozdrawiam) załączam klip zrobiony pięknie przez Kamę, a który dzisiaj rano znalazłam na facebook'u .

[www.youtube.com]
Miłego dnia Wszystkim.
J.
P.S. Dziękuję Diano za szczegółowe relacje z Twoich przeżyć związanych z ostatnimi ruchami tektonicznymi na Wschodnim Wybrzeżu Ameryki.Wybacz, że po usłyszeniu tej informacji nie pomyślałam o Tobie, ale nie wiedziałam gdzie przebywałaś w tym czasie. Ciekawa byłam bardzo jak zniosły to wysokie budynki w tym rejonie - sorki, ale to takie zboczenie zawodowe.Wiem co przeżyłaś, bo mnie spotkało to na wakacjach w Turcji i nie jest to miłe wrażenie a wręcz przeciwnie i zostaje na długo, a może na całe życie.

25 sierpnia 2011 04:02 | Diana

Dzisiaj zweryfikowano sile trzesienia ziemi na wschodnim wybrzezu Ameryki. Podobno bylo tylko 5,9 stopnia w skali Richtera. Wedlug ekspertow bylo to najpotezniejsze trzesienie ziemi tu, na wschodnim wybrzezu od 1897 roku.
Trzesienia ziemi na wschodnim wybrzezu Ameryki Polnocnej sa niezwykle rzadkie. Wynika to ze specyfiki masywu ladowego w tym regionie, starszego wiekiem niż w Kalifornii. Dlatego kiedy juz sie zdarzy, dochodzi do niego na bardzo rozleglym obszarze. Inaczej niz na przyklad w Kalifornii.
Mieszkancy Kalifornii przyjeli wiadomosci ze wschodniego wybrzeza z rozbawieniem. Kalifornijczycy smieja sie z “naszego” trzesienia, a my smiejemy sie z nich, ze zima nie poradziliby sobie z dwoma stopami sniegu.
Nie bylo doniesien o powaznych obrazeniach lub smierci.
To trzesienie ziemi zastalo mnie przy komputerze. Na poczatku mialam wrazenie, ze dostalam zawrotow glowy. Potem jednak, kiedy wstrzasy byly juz wieksze, dotarlo do mnie co sie dzieje.
Poniewaz jestem straszliwa panikara, to i serce mi walilo, i kazda kosteczka trzesla mi sie tak, ze nie bylam w stanie trafic w odpowiedni klawisz klawiatury, a chcialam na szybko cos napisac.
Dziekuje SylwiiS, Arturowi, Mackowi i jeszcze paru osobom za mile slowa.
Natura przygotowuje nam nastepna “atrakcje”. Zbliza sie huragan Irene. Tym razem ma przejsc nad ladem. Mam nadzieje, ze zanim dotrze do nas straci na sile.

Serdecznosci dla Gwiazdy, cieple pozdrowienia dla Was.

24 sierpnia 2011 19:31 | jedynka

[www.youtube.com]

24 sierpnia 2011 18:50 | Maciek-Freiburg

M

24 sierpnia 2011 18:45 | Maciek-Freiburg

Witajcie Ludki,

Przepiekny wieczor wspomnien Irenkowych. Bardzo lubie ten Medley przebojow z Opola 93. A czy ktos "dokopal" sie do clipu Kawiarenki z progr. "Niezapomniane przeboje IJ" z ktorego ochodzi np teledysk do piosenki "Z moich przeczuc"? Ow teledysk byl wielokrotnie emitowany w Telew. Koncercie Zyczen. Pamietam Pania Irene siedzaca na krzesle, w studio a czesc krecona byla w jakims lokalu. Gdy ogladalem ten teledysk mialem wrazenie jakby Pani Irena poprzez wyspiewane "Kawiarenki" - opowiadala jakas bajke. I chyba ten polwyszeptany spiew, delikatny glos Pani Ireny w interpretacji tego utworu byl przyczyna tego mojego wrazenia. Z tego co pamietam, to byla ta "radiowa" wersja "Kawiarenek" nagrana w Radio na Malczewskiego, Nie znalazla sie ona na LP "Gondolierzy..." A szczerze mowiac jest chyba ciekawsza... Snuje tu historie jednego utworu. Ciekaw jestem ile takich wspomnien z nagran ma nasza Gwiazda,... Pewnie sa ich setki. Byc moze zdarzyly sie jakies smieszne, badz dziwne, czy niespotykane historie, o ktorych nam kiedys opowie. Zawsze cos sie zdarza, wysiadaja mikrofony, odmawia sprzet, zawali sie cos ze scenografii, albo ktos niespodziewanie wchodzi na scene itd...


Zywiol w USA

zawsze gdy tego typu informacje docieraja do mnie, brzmia dosc tajemniczo i nieznanie. Mieszkajac tu w Szwarcwaldzie 2-krotnie przezylem male trzesienie Ziemii. Cale szczescie, nie w takiej skali i.... bez ofiar w ludziach i wiekszych szkod. Uczucie jest w kazdym razie dziwne.....Jest tu jakis uskok, ktory biegnie az od granicy Maroka.....

Chron Cie Panie Boze Diano i wszystkich innych przed takimi zjawiskami. Natura jest ostatnio nieprzewidywalna. Doswiadcza tego i Polska. Te burze, powodzie w ostatnich latach - to jest do Polski niepodobne.

Pani Irence moc usciskow przesylam i cieple pozdrwoienia dla Was...

24 sierpnia 2011 17:12 | Joanna z Warszawy

Witam Wszystkich i życzę miłego wieczoru.
[www.youtube.com]
Dla Naszej Ireny szczególne pozdrowienia.
Irenko jeszcze tyle przed nami!
J.

24 sierpnia 2011 15:18 |

[www.youtube.com]

24 sierpnia 2011 12:55 | SylwiaS.

Czytałam dzisiaj wiadomości w necie na temat tego huraganu i oglądałam zdjęcia... to przerażające !
Dobrze, że Ty i Twoi najbliżsi nie ucierpieli. Oby niegdy więcej nie musieliście przezywać takich chwil.
Ale jak widzę, czerpiesz tą pozytywną energię i jestes pełna optymizmu.

Miłego dnia Tobie oraz wszystkim tu zaglądającym
specjalne pozdrowienia dla Pani Irenki :)

24 sierpnia 2011 12:27 | Artur

To rzeczywiście niespotykane aby wschodnie wybrzeże Stanów było nawiedzane przez trzęsienia...Na szczęście chyba tylko na strachu się skonczyło. W Baltimore koło Washingtonu moi znajomi byli w tym czasie w mall'u i z ich relacji wiem,że ludzie byli tak zdziwieni,że nawet nie było paniki. A dziś chyba w stronę Florydy nadciąga "Irena"...Jeśli huragan ma takie imię to miejmy nadzieje ,że będzie łagodny :) (w skali huraganów rzecz jasna).

Miłego dnia dla wszystkich.

23 sierpnia 2011 20:42 | Diana

Wschodnie wybrzeze Stanow Zjednoczonych i Kanady nawiedzilo dzisiaj o godz 13,51 (czasu naszego) silne trzesienie ziemi.
Wstrzasy mialy sile 6 stopni w skali Richtera.
Trzesienie ziemi w tym rejonie nalezy do rzadkosci. Epicentrum wstrzasow bylo polozone bardzo plytko, okolo kilomerta pod ziemia.
Trwalo dosc dlugo i bylo bardzo nieprzyjemne.
Zyczliwe mi osoby informuje, ze przezylismy i mamy sie dobrze.

Miliony biziakow dla Naszej Ireny

23 sierpnia 2011 14:17 | dvd2

Piękna Pani Irenka właśnie na kanale KINO POLSKA. Tak pięknych kobiet jak Pani Irenka w latach 70 i 80 było niewiele na estradzie i filmie. Pani Irenka i Anna Dymna z tamtych lat to niech się chowa każda dzisiejsza Doda.

22 sierpnia 2011 21:36 |

[www.polskieradio.pl]

22 sierpnia 2011 20:07 | Kinga

Jestem Fanką Natalii Kukulskiej, a także wspaniałej twórczości Jej Rodziców. Niestety lata 70-te znam tylko z opowiadań (1980), zbieram więc wszystkie materiały, artykuły, wywiady. Niebawem minie rok od śmierci Jarosława Kukulskiego, w przygotowaniu jest specjalna strona pamiątkowa i pomyślałam sobie, że także Wy - Fani p. Ireny Jarockiej, dla której również pisał przepiękne piosenki, mozecie być w posiadaniu materiałów dotyczących Jarosława Kukulskiego. Może moglibyście się czymś podzielić? Może Wasze archiwa zawierają perełki, o istnieniu których nie mam nawet pojęcia? Może macie zdjęcia ze wspólnych spotkań? A może wśród Was, wśród Fanów Ireny Jarockiej są także Fani Anny Jantar / Jarosława Kukulskiego? Jestem zainteresowana wszystkim, co mogłoby wzbogacić kolekcję. Jeśli macie cokolwiek, co mogłoby wzbogacić album wspomnień - czekam na znaki. Skany artykułów prasowych, zdjęcia, wywiady audio/video, a także te najcenniejsze - Wasze wspomnienia - przygarnę wszystko, czym zechcecie się podzielić. Z góry dziękuję! Pozdrawiam serdecznie, życząc wszystkiego dobrego dla Was i Pani Ireny i przede wszystkim - duzo zdrowia!

Wszystkim, którzy chcą się czym podzielić, zostawiam adres e-mail - afcsoul@wp.pl
Kinga

22 sierpnia 2011 19:24 | Lidka

Popieram Cię MAX w całej rozciągłości. To, co zaproponowałeś, ja czynię już od ubiegłego poniedziałku i proponuję, aby prawdziwi fani się dołączyli. Tylko tak na razie mozemy Pani Irence pomóc.
Marzę o dniu, gdy otwierając Księgę Gości znajdziemy wpis Pani Irenki, że wraca do zdrowia, że nas pozdrawia...
Życzmy Jej i sobie, aby taki dzień przyszedł wkrótce!

22 sierpnia 2011 19:00 | Maciek-Freiburg

.....ani wtorkow, ani srod, ani czwartkow, a piatek tylko popoludniu (do Artura). Ale o tym jeszcze nie nakrecono zadnego filmu....Teraz wiadomo jakie dni lubie. Pewne jest, ze moj tydzien jest za krotki....

Bogusia... to Ty po koncertach musisz odpoczac?;-) Zmeczenie pewnie po power'rze, ktory dajesz? Znam takich, co na wpol przytomni ciagna autem pol Polski "na jednym Oku", by byc na Irenkowej turze. ;-) ;-) Ech.... gdybym mieszkal w Polsce....

Male Resume dla wypowiedzi Anonimow....: ciesze sie ze strona Ireny Jarockiej (pomimo roznorodnosci poruszanych problemow) nie jest portalem tanich sensacji. I wielkie uklony dla naszej Manager, ze dba o dobre mienie nie Gwiazdy w tym momencie, ale czlowieka.

Sciskam wszystkich Fanow i wielkie cieplo naszej Irenie tam gdzie jest - przesylam.

M

22 sierpnia 2011 18:40 | karaoke

[www.youtube.com]

22 sierpnia 2011 17:35 | Bogusia L

Artur ja bardzo lubię poniedziałki:))
Nie pracując to jest super mieć wolny poniedziałek i odpocząć sobie np. po koncertach:)
Za tydzień będę odpoczywała po koncercie Bajm-u.
Dla tych anonimów i nie tylko daję tutaj link z Ireną przeprowadzony przez Marka Niedźwieckiego…….miłego słuchania.. Ta nasza Irenka to taka „gaduła” –super się słucha.
Moze anonimy poszukaja innych wywiadów?
Józek tam też jest o Paryżu
Pozdrawiam

[www2.polskieradio.pl]

22 sierpnia 2011 17:11 |

[www.youtube.com]

22 sierpnia 2011 16:40 | MAX

Myślę, że ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje teraz Irena, to głupie swary i przepychanki w księdze gości. Zamiast się sprzeczać kto ma do czego prawo, lepiej pomódlcie się za Irenkę (wierzący), lub po prostu trzymajcie kciuki. Ja zrobię jedno i drugie. Ona potrzebuje teraz dobrej energii, a nie pyskówek- nie czas i nie miejsce na nie.

Irenko wracaj do zdrowia jak najszybciej, to będzie najlepsza wiadomość.

22 sierpnia 2011 15:33 | juergen

Najblizszy poniedzialek Artur, ktory juz teraz lubie to 3.10, bo jest u nas wolny;-)
Normalnie nie powinno sie odzywac na anonimy czy glupoty, ale trzeba widocznie w ramach przypomnienia napisac. Otoz wiekszosc tu z nas piszacych czesciej lub rzadziej, duza czesc czytajacych, to wieloletni fani Ireny Jarockiej, kibicujemy, przezywamy wszystkie sukcesy, trzymamy zawsze kciuki przy wszystkich projektach, cieszymy sie razem, jak jest potrzeba to smucimy razem, slowem fani na dobre i zle, takie malzenstwo nie z rozsadku ale z milosci. Dbamy o to wspolne haslo "Irena Jarocka" i nie pozwolimy na jakies niesmaczne polemiki, brudne dyskusje, na wchodzenie z brudnymi butami i deptanie, to nie jest portal typu "kto z kim gdzie i za ile i po co", nie tu i nie z nami. Tego zdania jestesmy my wszyscy fani I.J i tych regol powini sie wszyscy trzymac, innej opcji i tak nie ma.
18.08 menadzer I.J-Agnieszka Pasternak wpisem o 17:03 wyjasnila powod odwolanych koncertow, wystarczy. Bylismy, jestesmy i na pewno bedziemy dalej informowani, tak jak zawsze do tej pory ze wszystkim dookola Naszej Ireny.
No i na koniec Artur, w tym roku ani razu nie wypilem mrozonej kawy, moze jeszcze koniec lata mi to umozliwi, to zaprosze wszystkich, poki co pozdrawiam;-)
P.S dzieki Diano za ostatnie koncertowe zdjecia, "komus" za filmowe info, musze jednak sprawdzic, czy sie na ten kanal u mnie zalapie.

22 sierpnia 2011 14:29 |

Jutro o 13 godzinie będzie emisja filmu "Motylem jestem, czyli romans czterdziestolatka "

22 sierpnia 2011 13:16 |

4 września niedziela godzina 15- spotkanie z gwiazdą Ireną Jarocką.

22 sierpnia 2011 12:47 | Artur

Jedno mnie bardzo zastanawia dlaczego najbardziej dociekliwi o informacje są osoby anonimowe? Czy tych szczegółowych informacji domagają się stali bywalcy tej strony,rozpoznawalni po nickach ,a jedynie w tej sytuacji brakuje im odwagi aby się podpisać? Czy może są to zainteresowani tylko ta sprawą, a ze stroną i KG nie mają żadnego kontaktu na co dzień?
Taka troska jak zaprezentował "portal sanocki" jest delikatnie mówiąc nie taktowna.

Pozdrawiam miłego dnia życząc.

22 sierpnia 2011 10:51 | B.L

Diano bardzo dziękuję za te piękne zdjęcia.Bardzo lubię Irenę w tej bluzce.Dobrze,że wyszukałas zdjęcia bo relacji nie było.
Macieju ja schody też mogę załatwić:)
Miłego tygodnia.

22 sierpnia 2011 09:19 |

Irena Jarocka ma prawo do pywatności i niech tak zostanie. Menago podała informację już i dajcie już spokój. Po prostu czekajmy cierpliwie. Brakuje tylko żeby o wyniki badań ktoś zapytał ! Będzie czas będą informacje i komunikaty.

22 sierpnia 2011 02:36 | Diana

Szczepanki, 14.08.2011
[www.pomorska.pl]

Nasze najcieplejsze mysli wciaz plyna w strone Naszej Ireny.

22 sierpnia 2011 01:25 | Ania D.

[www.eastnews.pl]

21 sierpnia 2011 23:51 | portal sanocki

Jak donosi portal sanocki, Irena Jarocka obecnie przebywa w szpitalu.
Ślemy pozdrowienia, a management prosimy o informcje, do których - choć w ograniczonym zakresie - mamy prawo.

21 sierpnia 2011 17:43 | bravo

Uwielbiam każde wykonanie tego hitu,oczywiście w wykonaniu Pani Ireny to klasyka.

[www.youtube.com]

21 sierpnia 2011 14:59 | Maciej-Freiburg

to brakuje tylko zgody Pani Irenki i.... schodow. Ale Jürgen i Jozek napewno pomoga.... :-)

Pozdrawiam Was i milej niedzieli!

21 sierpnia 2011 14:54 | B.L

Macieju następnym razem zapytam Cię o pozwolenie:))
A Ty się lisów nie czepiaj…..jak się spotkamy na najbliższym koncercie Irenki wspólnie z Tobą to nasza Gwiazda będzie miała wokół sceny nawet liski na dwóch nogach:))
Miłej niedzieli a ja znikam na stadion żużlowy. Tylko nie myśl Macieju, że ja tam będę startowała

21 sierpnia 2011 14:44 | Maciek - Freiburg

o piosenke "Z moich przeczuc" na koncertach.

Schody i futro z lisow (jak w teledysku) dowioze osobiscie ;-)

M...

21 sierpnia 2011 14:30 | Maciek-Freiburg

... to kolejna z Irenkowych "perelek". Bardzo romantyczny utwor, przepieknie wyspiewany przez nasza Gwiazde. No i ten teledysk, w ktorym Pani Irenka wchodzac po schodach ciagnie za soba futerko z lisow.....Uuuuuhhhhh. Piosenka ta czesto goscila w Telewizyjnym koncercie Zyczen w latach 80-ych. Slyszac pierwsze takty utworu bieglem do czarno-bialegio telewizora, by dac "power"!!!! Poza tym nie byla publikowana, poza jednym chyba analogiem - skladanka. Ogromnie ucieszylem sie, gdy po latach utwor znalazl sie w archiwum rozglosni radia PiK w Bydgoszczy. W 2010 piosenka doczekala sie nowego, rownie interesujacego "wcielenia". Choc piosenka nie nalezy do tych "koncertowych", to cieszylbym sie, gdyby Pani Irenka wplotla ja w swoj repertuar koncertowy. Bo publicznosc zna ten utwor wlasnie z TKZ.

Po wspomnianym "Wymyslilam Cie" - "Z moich przeczuc" moim Number "Two". I nie ma bardziej zmyslowego wykonania niz wlasnie to pierwsze - Irenkowe.

W ramach wspomnien:

[www.youtube.com]

Sciskam mocno nasza Gwiazde i Was wszystkich!!!


Do Bogusi...

a zapytalas mnie chociaz o pozwolenie rozdawania MALIN.....?

21 sierpnia 2011 10:48 | Gosia NB

Bogusia.. Nie oglądałaś najlepszego serialu polskiego ostatniej dekady?? Ja też nie .. tzn nie od początku, ale może od połowy gdzieś zaczęłam. Nie wiem czy ta piosenka była w tym serialu. Ale prawdopodobnie mogła być, bo serial miał to do siebie , że czasem w tle starszych przebojów Ula sobie marzyła lub tworzyła wizje ze swoim ukochanym :-) może kto inny Ci odpowie- ja nie wiem:-( alem ciekawa też odpowiedzi

21 sierpnia 2011 10:32 | B.L

..mialo być bloogu..sory.

21 sierpnia 2011 10:28 | Bogusia L

Oj Gosiu NB dzięki za L.S i wersję piosenki „Z moich przeczuć”. Pierwszy raz to chyba słyszałam ale da się posłuchać. Czy w filmie „Brzydula” ta Ireny piosenka leciała? Pytam bo ja takich seriali nie oglądam:))
To ja sobie teraz przypomniałam o piosence „ Chcę być kochaną” którą śpiewa Anna German, Irena Jarocka i inni. Każde wykonanie ma w sobie „coś”

Z zaciekawieniem poczytałam o AJ z tego linku niżej i widzę tam dziewczyny które kiedyś tutaj sporo pisały .Zdjęcia ciekawe i teraz jeszcze bardziej podziwiam Przemka, który ma sporą wiedzę o swojej Idolce i dzieli się tym na swoim biologu.

Dla Irenki zostawiam miseczkę malin z naszej działki.
Chorym szybkiego powrotu do zdrowia.
Miłej niedzieli wszystkim.

[www.youtube.com]

21 sierpnia 2011 08:57 | Gosia NB

Dzięki za odzew:-) nie chciałam komentować wykonania L.S. jednak mam podobne odczucia. Ale popatrzeć można na to z innej strony.. L.S tak zachwyciła piosenka, że postanowiła ją zaśpiewać sobie. Niech tam.. Jednak w wykonaniu Ireny jest więcej uczucia, subtelności i serca :-) L.S. wykonanie trochę takie szarpane, dramatyczne.. nie do takich słów...
Miłego niedzielnego odpoczynku wszystkim.
Dla Pani Ireny słoneczko i i szybkiego powrotu do zdrowia. Uściski i wszystkiego dobrego dla Pani:-)) Sił i pozytywnej energii od wszystkich.

20 sierpnia 2011 22:09 |

[www.youtube.com]