9 maja 2011 17:31 | Ola

Dostałam dziś od mojej siostry super prezent: francuską płytkę Ireny Jarockiej i niejakiej Severine. Płyta pieknie brzmi - jak nowa , więc w moim domu radośnie rozbrzmiewa "Il faut y croire" oraz "Sympathie"( śpiewana prze Severine). Radość totalna! Niedługo coś zmontuję, żeby podzielić się z Wami moim skarbem, a na razie podsyłam filmik ze zdjęciem płytki ( slajd nr30). Prezentodawczyni oraz pani Irenie serdecznie dziękuję.Miłego tygodnia wszystkim!!!!!!!!!!!!!!

[www.youtube.com]

9 maja 2011 10:08 | marlena

Dobrze,że choć znalazła się jedna czy dwie relacja z koncertów pani Irenki. Rzeczywiście to już zakrawa na jakąś kpinę lub bojkot ze strony fanów ,którzy uczestniczą w koncertach ale nie są skłonni podzielic się z tym tutaj na forum swojej GWIAZDY. .
Dziś mija termin głosowania internetowego na superjedynki opolskie.Ciekawe czy zwycięży młoda zdolna Ewa Farna czy może inny piosenkarz. Ciekawa jaka płyta zwyciężyła.Mówiąc szczerze nie miałam tam żadnej ulubionej,ale lubie takie plebiscyty. Zostawiam gorącą kawe dla wszystkich chętnych.

8 maja 2011 21:56 | Basia W

Początek maja był wyjątkowo łaskawy dla fanów Ireny Jarockiej, ponieważ mieliśmy okazję uczestniczyć aż w trzech koncertach. W poniedziałek 2 maja w Wałczu i w Sępólnie Krajeńskim, a wczoraj w Solcu Kujawskim. Na koncerty przyjechali fani z całej Polski i mimo zimna wszyscy bardzo dobrze się bawili. Po długiem zimowej przerwie jechaliśmy do Wałcza bardzo stęsknieni piosenek Pani Irenki, która razem z zespołem pozwoliła nam odpłynąć ze swoimi przebojami.
Podobnie było w Sępólnie Krajeńskim, pomimo tego, że koncert odbył się już bez udziału zespołu, to i tak atmosfera była niesamowita. Publiczność bardzo żywiołowo reagowała na kolejne piosenki Pani Irenki i nikt nie zwracał uwagi na zimny wiatr, wszystkim było ciepło.
Wczorajszy koncert w Solcu Kujawskim był dla mnie wyjątkowo magiczny. Pani Irenka w doskonałej formie, od pierwszej piosenki „By coś zostało z tych dni” porwała zgromadzoną publiczność do wspólnego śpiewania. Był też specjalny akcent dla fanów, dla których Pani Irenka zaśpiewała piosenkę „Masz jeszcze mnie”. Oczywiście nie obyło się bez bisu.
Po koncercie jak zwykle był czas na autografy, uśmiech i zdjęcie z Gwiazdą.
Dziękuję Pani Irence za te niesamowite chwile przeżyte podczas koncertów i za ciepełko, które odebrałam. Dziękuję i pozdrawiam Agnieszkę, Basię oraz Paulinkę, Violę, Piotra, Kubę, Sylwię, Joasię oraz Małgosię, z którymi przemiło spędziłam czas podczas koncertu, oraz wszystkich gości tej strony.

8 maja 2011 18:40 |

Tak, ja tez czytam i czytam i konca nie widze.Wylewni jacys wszyscy?

8 maja 2011 15:40 |

No zatrzęsienie tych fańskich relacji po koncertach tutaj.Dziękujemy i prosimy o więcej.

7 maja 2011 21:04 | Donata

Bardzo dziekuję Basi W , Paulince i Gosi NB za pamięć o mnie i wysłaniu mi pieknych piosenek Naszej Pani Irenki i mogłam być choć przez chwilę z Wami na koncercie:) Dziewczyny jesteście WIELKIE
pozdrawiam Naszą Gwiazdę , Agnieszke oraz Wszystkich tu zaglądających

6 maja 2011 23:51 | Ania D.

[www.wck.info.pl]

6 maja 2011 16:48 | Teresa

Mazowieccy fani już za dwa tygodnie będą mogli posłuchać najpiękniejszych przebojów w Pałacu Prymasowskim. Otoczenie godne muzyki! Więcej informacji o programie imprezy:

www.modnaseniorka.pl

6 maja 2011 00:48 | juergen

Slawku, tez dziekuje, ze gosciles czesto nas i piosenke naszej Ireny w IRS, a szczegolnie pozostanie w pamieci ten wielogodzinny maraton, autorska audycja poswiecona tylko tworczosci I.J, ktora okazala sie byc prawdziwym virtualnym zlotem fanow i sympatykow naszej Gwiazdy. Bardzo chetnie do Was wpadalem, szczegolnie na polska piosenke z dawnych dobrych czasow, u Was slyszalem tez i poznalem, nowych polskich wykonawcow, nowe polskie piosenki. Szkoda, ze wladze i jacys tam odpowiedzialni w Twoim regionie slupeckim nie potrafili docenic a przede wszystkim pozytywnie wykorzystac roli Waszego Radia, ktorego popularnosc szybko wyszla nie tylko po za Wasz region, ale i na szerokie wody, za granice, do Polonii, czy to nie dobra reklama dla samego Regionu Slupcy(?).
Nie zalapalem sie na audycje pozegnalna, ale chyba wtedy bylem na koncercie Sade. Pozdrawiam cala Redakcje IRS, a Tobie dedykuje przy okazji pare migawek Sade.
[www.youtube.com]
[www.youtube.com]

5 maja 2011 23:54 | Ania D.

Minął czas, minął kolejny dzień
a ja wciąż pamiętam te chwile
Szkoda, że już czasu cofnąć nie da się
Kiedy radosnych minut było tyle
Najlepsze chwile z majowych koncertów
tak wspominam dziś
Ten dzień w którym nasza Gwiazda przeniosła mnie i licznie zebraną publiczność
w magiczny świat swoich piosenek
Dzięki pani Irence na obu ucztach muzycznych Wałeckiej i Sępoleńskiej mogliśmy
odpłynąć z Kawiarenkami, w niebo wzbić jak Motyle
z Gondolierami z nad Wisły barkami Wozić Piach.
Zabrzmiały również takie przeboje jak Beatelmania story, Queen of hearts, Jeśli kochasz, Ślubne prezenty, Wymyśliłam Cię, Nie wrócą te lata, By coś zostało z tych dni.
Wspólna pokoncertowa fotografia pozwoliła zatrzymać choć na chwile biegnący czas.
Pani Irenko dziękuję za chwile radości w moim życiu, a Tobie Agnieszko za wszystko co robisz dla nas.
Serdecznie dziękuję również Danusi I. za to że jest i dzięki niej mogłam spełnić swoje marzenia, a także pani Basi i panu Grzegorzowi za umożliwienie mi przeżywania radosnych chwil podczas drugiego koncertu. Pozdrawiam również miłych towarzyszy naszej wyprawy koncertowej Jacka i Mirka oraz sympatyczną Paulinkę.
Po długim powrocie z wyprawy w dalekie strony do chłodnego niestety Jarosławia.
Ania

5 maja 2011 23:36 | jozek

Slawku, jak pieknie spletowales nasza przygode!
Coz, CHLOPAK Z KLASA!
czekamy na dalszy ciag naszej wirtualno-radiowej przyjazni. Daj tylko znak gdzie Cie odnalezc!!!!!!!!!
Moc najlepszych zyczen i pozdrowienia.
Jozek

5 maja 2011 23:23 | Sławek już nie IRS

To było małe radio ale miało Wielkich Słuchaczy. Dziękujemy!

5 maja 2011 23:01 | jozek

Jak czesto audycje Slawka byly ozdoba moich paryskich wieczorow.............
Tych samotnych i tych szalonych w zwariowanym gronie!
Dzieki Ci Slawku i daj znac kiedy i jak bedziemy mogli cieszyc sie Twoimi sympatycznymi audycjami.
Zycze wiele, wiele dobrego i powodzenia w realizowaniu radiowych, i nie tylko, pasji.
Do predkiego USLYSZENIA. Jozek

5 maja 2011 22:28 | fan

Dzięki.

5 maja 2011 22:25 | Daniela

Tak Sławku! Wielkie dzieki że z Tobą i dzieki Tobie bawilismy sie a Ty z nami przy muzyce naszeJ Ireny Jarockiej ale nie tylko.Dzieki Twoim audycjom wielu nowych ,mlodych ludzi moglo poznawać twórczosc naszej IJ,nie tylko tą z List Przebojów.To radio stało sie takim NASZYM RADIEM. Szkoda ze wyszło jak wyszlo!
KOMU TO RADIO PRZESZKADZAŁO????????
Sławku zycze powodzenia:-)

5 maja 2011 21:45 | Bogusia L

Ruszając z Gorzowa Wlkp. było piękne słońce.
Wałcz przywitał nas zimnym wiaterkiem.
Podjeżdżając pod Wałeckie Centrum Kultury trwała próba zespołu.
Do koncertu było sporo czasu, więc można było spokojnie porozmawiać z przybyłymi fanami.
Po zapowiedzi pani dyrektor WCK na scenie pojawiła się Irena Jarocka wraz z zespołem.
Nasza Gwiazda zaśpiewała swoje największe przeboje. Miłym akcentem było pozdrowienie swoich fanów przybyłych z całej Polski. Podczas przedstawienia zespołu były również gratulacje dla Kasi i Michała(członków zespołu) rodziców malutkiej 1,5 miesięcznej córeczki.
Pomimo zimna zgromadzona wałecka publiczność świetnie się bawiła.
Po koncercie 4 samochody ruszyły na następny koncert tego dnia do Sępólna Krajeńskiego oddalonego od Wałcza ok.100 km.
Koncert w Sępólnie odbywał się na molo przy pięknej scenerii.
Wokół sceny piękna fontanna na wodzie, pływające łódki obok kawiarenka a na scenie Nasza Irena.
Pomimo straszliwego zimna publiczność od początku razem z Gwiazdą śpiewała, tańczyła. Widziałam nie jedną osobę ocierającą łezki z policzków. Od Gwiazdy emanowało ciepełko. Był bis po amerykańsku czyli 2 piosenki.
Po koncercie w kawiarence kolejka po autografy, zakup płyt, zrobienie wspólnego zdjęcia czy rozmowy.
Dziękuję Irenie za dwa koncerty pełne pięknych i nie zapomnianych przebojów.
Akumulatory naładowane pozytywną energią do następnego koncertu.
Dziękuję wszystkim z którymi się spotkałam.
Po koncercie z Romanem, Sylwią, Joanną i Gosią NB udaliśmy się do naszych „apartamentów” na wspólną kolację. Wspominaliśmy koncerty, rozmawialiśmy o tym, że dzięki Irenie Jarockiej jesteśmy w tym miejscu. W następnych dniach chodziliśmy wokół jeziora i zwiedzaliśmy te malownicze miasteczko. To dzięki Irenie poznajemy nasz kraj, wracamy do szczenięcych lat, zauważamy co w życiu jest najważniejsze. Widząc w lasku piękne konwalie wspominaliśmy Józka i paryski zwyczaj na 1 maja.
Dziewczyny dziękujemy Wam za wszystko i życzymy super zabawy w Solcu..
Bogusia z Romanem.

5 maja 2011 20:33 | Sławek już nie IRS

Witam wszystkich. Aneto kontakt do mnie slawomir00@interia.pl
Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego dobrego.

5 maja 2011 19:40 | Bogusia L

Kilkanaście godzin temu wróciliśmy z Romanem z koncertowania z Ireną Jarocką i myślałam,że będą już wpisy pokoncertowe bo było sporo fanów a tu cisza.
Póki nie zrobię wpisu daję linki z koncertu w Sępólnie Krajeńskim

[www.e-krajna.pl]

[www.krajna.eu]

[www.wiadomosci.zas.pl]

5 maja 2011 19:35 | ANETA

SŁAWKU DZIEKUJEMY CI ZA PIEKNE AUDYCJE RADIOWE ZA CIERPLIWOŚĆ W REALIZOWANIU NASZYCH ŻYCZEŃ MUZYCZNYCH ZA WSPOMINANIE ANI JANTAR,ANI GERMAN ZA PIEKNE PIOSENKI NASZEJ IRENKI KTÓRE GOŚCIŁY NA ANTENIE RADIA I ZA TO ŻE BYŁES Z NAMI.

JEST TO PRZYKRE ŻE NISZCZY SIE COS CO SPRAWIA LUDZIOM DUZO PRZYJEMNOŚCI.KOMU TO RADIO PRZESZKADZALO.

BEDZIE TEGO RADIA BARDZO BRAKOWAŁO.

SŁAWKU JESLI MOZNA CIĘ PROSIC O JAKIS KONTAKT TO BEDE WDZIECZNA.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH

5 maja 2011 09:15 | Leszek i Beatka

To był pierwszy koncert tegorocznego "letniego" sezonu...Na tej stronie znalazłem więcej zdjęć z tego koncertu.
[www.krzysztofpiatek.eu]

4 maja 2011 12:50 | Kama

Jak miło jest zobaczyć wypoczętą, uśmiechniętą, pogodną twarz naszej Gwiazdy rozpoczynającej letnią trasę koncertową.
Prawdziwy balsam.

4 maja 2011 11:20 | Asia_Piła

Na majówce 2maja2011 w Wałczu było super Pani Irenka jak zwykle świetnie zaśpiewała tak jak w zeszłym roku w Pile na Piotra i Pawła.....Uwielbiam Panią Pani Irenko :)) Pozdrawiam fanka z Piły Asia ... buziaki

4 maja 2011 10:22 | marlena

Powodzenia na maturach dla wszystkich maturzystów.
Miałam sie nie odnosić do poniższych wpisów i nie uczynię tego,choć miałabym wiele do powiedzenia. Napiszę tylko zdanie do pana Marka nocnego.Panie Marku ja też jestem wielką fajnką pani Ireny od wielu lat ale nie jestem zbieraczką materiałow o niej.
Tak się składa,że też oczekiwała bym wielu informacji od innych fanów na tej stronie.Nie widzę w tym niegodziwego jak fani którzy dysponują większą wiedą i kolekcją materiałow dzielą się tym na tej stronie.Powiem wicej powinni to robić.
Nie rozumiem zupełnie dlazcego tak mało aktywni są fani z tego fanklubu co podobno istniał w Bydgoszczy.Ja nie należałam do żadnego fanclubu ,jednak nadziwić się nie mogę jak obserwuje postawę tych wszystkich jak się nazywają największych fanów z fanclubu dawnegi i obecnego.Można odnieść wrazenie,że robiona tutaj jest jakaś wielka łaska i duża krzywda tym ,których prosi się o informacje.Jeśli uważacie,ze to jest normalne to nie mam więcej uwag.
Moim zdaniem to jest chora sytuacja.Dlatego panie Marku uważam,że pan Artur ma 100% racji albo jeszcze więcej.Podpisuję się pod jego apelem.Bo to chyba apel był i rodzaj motywacji a nie czepianie się?
Co do wątku o poetach to jak obiecałam wstrzymam się od komentarza.Dziekuję tylko za podanie linka o dawnej twórczości pani poetki.Doskonała to lektura.
Wszystkim chetnym pączki z kawą

4 maja 2011 10:01 | Leszek i Beatka

[www.e-krajna.pl]

4 maja 2011 09:52 | Daniela

W Niemczech tez była transmisja w programie ZDF z Beatyfikacji JPII.Tez mi się podobały wypowiedzi sprawozdawcow a pózniej komentatorow.Na północy Niemiec zdecydowana wiekszosc wyznania Ewangielickiego ale na połodniu Katolickiego,jednak transmisja byla na cały kraj. Co prawda nie trwało to długo bo zaraz było nowe wydarzenie śmierc bil Ladena.

4 maja 2011 09:00 | Kama

Coś refleksyjnego po weekendzie

[www.youtube.com]

4 maja 2011 01:45 | jozek

Juergen, we Francjii, okropnie teraz laickim kraju, bardzo przezywano obchody zwiazane z blogoslawianstwem (wybaczcie, nie wiem jak ten termin jest po polsku) naszego Papieza. Media wiele o tym mowily. Byly pozytywne wypowiedzi autorytetow.
Bylem w tym dniu w Belgii i widzialem, ze tamtejsza tv rowniez pokazywala transmisje na zywo z uroczystosci w Rzymie.
Wszyscy szanuja tego Wielkiego Czlowieka, rowniez niewierzacy
. Moj najlepszy tutaj przyjaciel, Zyd. w dniu smierci Papieza poszedl do kosciola oddac Mu czesc!!!
Nie jest to wiec sprawa zamknieta tylko w granicach polskich.
Mozna nie zgadzac sie ze sztywnymi regulami naszego kosciola. Potrzebne sa reformy, elastycznosc. Tez tak uwazam.
Jan Pawel II byl czlowiekiem wyjatkowym , nawet jesli bywal zbyt kategoryczny w pewnych kwestiach.
Pozdrawiam.
Jozek

4 maja 2011 01:34 | Sławek już nie IRS

Witam.
Wpisuje się w KG bo wiem, że tu znajdę o ile nie wszystkich, to sporą większość tych którym chciałbym podziękować za to, że zaszczycili swoją obecnością audycje, które prowadziłem.Dzięki za to,że tworzyliście na nich niepowtarzalny klimat i za okazaną mi pomoc w trudnych chwilach,a było ich nie mało, dzięki za wyrozumiałość. Pani Irenie życzę kolejnych sukcesów i przebojów, które zagoszczą na listach radiowych i spędza na nich długie tygodnie. Pani Agnieszce dziękuję za udostępnienie hitu, a jakiego na pewno wiecie.Nie chciałbym nikogo pominąć, pozwólcie więc, że złoże podziękowania wszystkim za wszystko.Pozdrawiam serdecznie.

3 maja 2011 19:53 | Daniela

Ależ to musiało byc zimno brrr.Pani Irena jak przebiśnieg błyszczała na scenie:-))))
Pozdrawiam serdecznie i oby nastepny koncert byl juz w prawdziwie majowej temperaturze.

3 maja 2011 18:59 | Ola

Antonow - pięknie napisane. Nic dodać, nic ująć! Fajne zdjęcia z wczorajszych koncertów. Pani Irena kwitnąca, choć było bardzo zimno. Pozdrawiam serdecznie!

3 maja 2011 18:09 | antonow

Choc wokół zimno i gdzie niegdzie sypnęło śniegiem a przecież chcieli byśmy wiosny i słońca życzę nam wszystkim w tym dniu abyśmy umieli cieszyć się tym co mamy, bo nie przyszło to łatwo. Aby poszukiwanie wrogów nie było jedynym uzasadnieniem naszego patriotyzmu. Abyśmy umieli tych którzy myślą odmiennie - szanowac, a nie odsadzali ich od czci i wiary. Aby gorycz nie przesłoniła nam radości z osiągnięć.
Pozdrowienia dla Wszystkich

3 maja 2011 17:59 | Leszek i Beatka

[www.krajna.eu]

3 maja 2011 16:34 | gabi50

Pani Ireno bardzo dziękuję, że odwiedziła Pani nasze piękne miasto i uświetniła swoim występem pobyt w naszym mieście.
Z przyjemnością przypomniałam sobie Pani repertuar i chętnie chciałabym widzieć panią w Wałczu kolejny raz i niech to nie będzie aż po dziesięciu latach.Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę dalszych miłych występów.

3 maja 2011 08:38 | Irena S.

Kochane Dziewczyny, dziękuję za kolejne przekaziki. Jesteście Wielkie. Pani Irenka w doskonałej formie, jak zwykle pełna pozytywnej energii, którą się dzieli nawet przez telefon. Dziękuję Pani Irenko.
Pozdrawiam serdecznie Panią Irenkę, Agę i Irenkowe Ludki.

3 maja 2011 00:51 | Iwona

Dziękujemy za koncert Pani przebojów w Sępólnie, mimo niemałego chłodu, o którym wszyscy zapomnieli dzięki atmosferze, jaką Pani stworzyła :-) Miło było zobaczyć Panią tak blisko, piękną kobietę i artystkę, pełną klasy, szyku i wdzięku. Dziękujemy za autograf z uśmiechem :-)
Pozdrawiam serdecznie

2 maja 2011 23:38 | Marek nie-koniecznie nocny

Pewnie ma Pan rację(czytaj jak zwykle),ale skoro jest pan fanem pani Ireny dlaczego wlasnie pan nie posiada takich materialow?

"Pierwszy duży recital telewizyjny IJ powienien gdzieś byc w czyims archiwum domowym.Nie wierzę,ze nie ma tego nikt.To,że skandaliczne zachowanie telewizji publicznej czyli zagubienie tego materiału jest chyba faktem...nie oznacza ,ze te materiały się gdzieś nie zachowały. Może by tak docierać do tych osób? Każdy ma jakieś stare kontakty czyli do fanów sprzed lat,którzy się wyoutowali z życia fanskiego ale na pewni nie przestali fanami być."

Kim zatem jest pan? widzem?biernym obserwatorem
,czekajacym az ktos,kto zbieral latami owe materialy teraz sie nimi podzieli ku chwale ojczyzny i pana artura.

No tak od czego sa fani - czarnuchy,prostaki,komuchy,utajeni fani,KGB,CIA i zwykle wsioki.
Nie maja nic do roboty wiec niech zbieraja przez 20 lat jakies tam smetne piosenki,zdjecia i gazety.
Cieszem sie z tych zbierajacych bo strona powstala dzieki nim.

Marek

2 maja 2011 21:31 | Donata

Bardzo dziękuję Paulince za przekaziki w dniu dzisiejszym które sprawiły mi ogromną radość podczas ostatnich przygotowań do matury, uśmiech i dobra energia Pani Irenki wprawiła i mnie w lepszy nastrój:) bardzo dziekuję też Sylwii za pamięć...
po maturze będę częściej się wpisywać do KG ale teraz rozumiecie matura to poważna sprawa, wszystkich którzy mogą proszę o trzymanie kciuków za mnie w tych dniach, modlitwe...
Pozdrawiam bardzo serdecznie Panią Irenkę, Agnieszkę życząc udanej trasy koncertowej i do zobaczenia na którymś z koncertów:)
dobrego wieczorku Wszystkim

2 maja 2011 20:50 | ARTUR

Żyjemy w dwóch Polskach. Na szczęście każdy może mieć takich bohaterów i takie autorytety na jakie zasługuje.To na szczęście jest wynik wywalczonej demokracji. Dla jednych będzie to nienagradzany Herbert a dla innych "elstyczni" poeci,i wszelkiej maści celebryci....zawsze umiejący się dopasować. Jedni należą do pokolenie JP2 a inni przepisali się do pokolenia "jp" z Biłgoraja(nazwiska nie wymieniam aby nie robić dodatkowej reklamy temu osobnikowi). Dla jednych wpychanie polskiej flagi w psie g-wno przez telewizyjnego ulubienca na literę W. jest świetnym żartem a dla innych żenadą....i tak można mnożyć przykłady. "Tygodnik Powszechny" co to było tak naprawdę ,jaką odegrał rolę w tamtej trudnej rzeczywistości,itp...to ten kto jest rzeczywiście ciekawy to znajdzie odpowiednie źródla dochodzenia do prawdy...no chyba,że zatrzyma się na jednym np "Szkle kontaktowym" i podobnych źródlach wiedzy ostatecznej ...Wtedy niech bierze na wiare poniższych autorów. Dla jednych ostojami i wyznacznikami wiary w Polsce są bp Pieronek i ks.Boniecki...a dla innych inni hierarchowie... I OK niech tak zostanie. Jednak niech nikt nie ośmiela się wmawiać ani młodemu, ani staremu pokoleniu...że chwiejna postawa moralna i kolaboranctwo wszelkiej maści jest w sumie niczym takim (bezkarne) a przedstawiciele tych zachowań zasługują na taki sam szacunek jak Ci,którzy mimo szykan i hamowania rozwoju ich talentu i karier ....jednak nie ugięli się nigdy i zachowali się przez całe swoje życie prtzywoicie i godnie. Mamy takich ludzi pióra ,sceny i innych dziedzin.Mamy wielu takich w naszym kraju na szczęście. A ja? A ja jestem zwykłym obserwatorem życia i na szczęście mam zdrowe wszystkie zmysły i doskonałą pamięć...na nieszczęście chyba. Bo ludziom z krótka lub wybiórczą pamięcią żyje się znacznie łatwiej,

To tyle...niepotrzebnie rzeczywiście wspomniałem o poetce we wpisie wczorajszym...Mogłem wspomnieć kogoś innego np wieszcza Przymanowskiego tego od "Czterech pancernych" gdy zamieszczałem kilka wersów wiersza a'propos wczorajszego dnia.

PSS...nie uważam się za kogoś lepszego...ale gdybym był posiadaczem takiej ilości materiałów dotyczących naszej Ireny i gdybym miał tyle wspomnień z przeszłości z kariery IJ to poczuwałbym się w obowiazku taką wiedzą się dzielić włąśnie tutaj...na oficjalnej stronie www IJ...tak jak to czyni Juergen i paru innych fanów i fanek. Resztę sobie proszę dośpiewać kogo miałem lub mam na myśli.... Oczywiście można się pieścić i słodko ćwierkać nawet wtedy gdy krew zalewa...no ale sorry ja nie potrarfię.

Zatem robie zwrot i spadam na dłużej.

Miłego...

2 maja 2011 20:31 | juergen

... poczytac, podyskutowac, nie trzeba zaraz sie obrazac. Nie ma potrzeby tez sie denerwowac, kazdy moze miec przeciez swoje zdanie, swoj poglad, swoje argumenty, trzeba sie bardziej otworzyc, akceptowac, ze nie wszyscy patrza w tym samym kierunku, bez wzgledu o jaki temat chodzi. Czesto graja jednak duza role fakty, czarno na bialym, a tego to sie juz tak bardzo nie da zmienic, nawet jak by to komus bardzo do jego teorii pasowalo.
Jako obserwator z daleka, jestem jednak troche innego zdania Artur, jezeli chodzi o to poniewieranie wartosci patriotycznych w Polsce, nawet bym powiedzial, ze wiecej jest tu patriotow jak gdzie indziej. Gdzie indziej odczuwa sie to bardziej okazyjnie, przy konkretnych wydarzeniach np. 11 Sept. Ja sam nigdy nie mialem jakis aspiracji patriotycznych i wcale mi tego nie brakuje. Ale jezeli ktos ma taka potrzebe, to prosze bardzo, nie mam z tym problemu, tylko, zeby nie byl to jakis chory patriotyzm. A co do ostatniego niedzielnego wydarzenia Artur, to Twoje przypuszczenia, ze pewnie byl to wyjatkowy dzien nie tylko dla Polski, ale pewnie swiata, to tu moge zdecydowanie dopisac nie, na pewno nie dla swiata. Temat samego Papieza JPII, czy to niedzielne wydarzenie, to tylko szczegolny temat dla Polski, no i to zrozumiale, wszedzie indziej, czy to komus pasuje czy nie, O-interesu. Podobnie jest z obecnym Papiezem, tylko do granicy polskiej, zaden centymetr dalej jest to tematem, chyba, ze bedzie ktos do niego strzelal, tylko wtedy bedzie zainteresowanie w mediach i u ludzi, bo cos sie wtedy dzieje. No tak jest. Moze gdyby kosciol katolicki byl chociaz troche otwarty na reformy, ktore zreszta bardzo potrzebuje, wtedy moze byloby chociaz inne spojrzenie, zainteresowanie, ale nie teraz w dzisiejszych czasach.

2 maja 2011 19:45 | marek

Warto było pojechać z Trzcianki do Wałcza i zobaczyć Panią IRENE na żywo.
wspaniały koncert.