Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

11 lutego 2011 00:29 | Ola

Wspaniałe plany

Fajnie , że znów możemy czekać na wspaniałą płytę. uwielbiam panią Irenę we francuskim repertuarze. Życzę udanego pobytu w Dubaju-dziwnym kraju i liczę na zdjęcia z tej egzotycznej podróży. Wszystkiego dobrego!!!

10 lutego 2011 23:57 | Daniela

Same dobre wiadomosci

Ten zwyczaj z obdarowywaniem przyszlych Mam jest fantastyczny i u nas by się przydał;-)
Dubaj kosmiczne budowle i nie tylko ,piekny bedzie urlop.Pani Ireno tego słonca jak najwiecej proszę przywiezdz ha ha
Ja juz czekam na ta płytę ,oooooo wlasnie w IRS leci "Baw się i ciesz" ha ha ha zbieg okolocznosci:-)
Reszta zapowiedzi tez jest bardzo interesujaca choć owiana jeszcze tajemicą
Pani Ireno proszę wypoczywać i wracać do nas słoneczna.Pozdrawiam serdecznie

10 lutego 2011 23:43 | Ania D.

Wspaniałe wieści

Pani Irenko jak zawsze ogromnie Cieszę się z każdego wpisu. Wspaniałe wieści. Już nie mogę doczekać się nowego CD we francuskich klimatach. Dubaj zdecydowanie wart jest zwiedzenia. Naszym sympatycznym podróżnikom życzę udanego zasłużonego wypoczynku. Pozdrawiam.
Ania

10 lutego 2011 23:33 | ARTUR

super news !

Nowa płyta z piosenkami francuskimi na jesień ! To jest to Irenko !!! Ileż tu jest możliwości interpretacji i uchwycenia klimatu tych znanych i mniej znanych bądz zupełnie nowych piosenek francuskich.Powtórzę za panią Gucewicz..."jak ma ktoś w Polsce nagrywać i śpiewać po francusku to kto jak nie Irena?" Zatem czekamy :)
A Dubaj? fantastyczne miejsce na oderwanie się od naszej rzeczywistości. Udanego pobytu.

10 lutego 2011 23:05 | Joanna z Warszawy

Powodzenia, good luck!

Irenko, dzięki za "To i owo". Bardzo ciekawe są Twoje plany.
Pewnie nie tylko ja oczywiście, z niecierpliwością, będę czekała na Twoją płytę z piosenkami francuskimi.
A póki co, czekam na relacje z Dubaju.
Życzę miłych wakacji oraz pomyślności w realizacji wszystkich planów.
Serdeczności dla Was.
Dobrej nocy wszystkim.
j.

10 lutego 2011 22:34 | Irena

To i owo

Mimo pozornego spokoju u mnie - Wy prowadzicie dyskusje na stronie i dzięki Waszej aktywności ta strona żyje.
Ja m.in. porządkuję moje piosenki dla SAWP-Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno- Muzycznych. Pochłania to sporo czasu, ale warto dotrzeć do utworów, których brakowało nawet w moich archiwach. Po latach wróciłam do ćwiczeń jogi i jestem z tym szczęśliwa, gdyż przy wyciszaniu się odkrywam więcej swoich możliwości .
Po cyklu koncertów świątecznych i okazjonalnych imprezach (głównie zamkniętych) od maja rozpoczynam długą, letnią trasę koncertową, a dodatkowo w końcu maja jadę na 8 dni do USA na narodziny wnuka.Całą naszą rodziną bardzo żyjemy tym wydarzeniem. Na początku marca w Lubbock odbędzie się Baby Shower czyli przyjęcie dla przyszłej Mamy i dziecka, które polega na obdarowywaniu przyszłej mamy prezentami dla dziecka. W Stanach to bardzo popularne przyjęcie. My z najbliższymi z Polski będziemy w tym czasie na skypie z Moniką i jej gośćmi,a ja na wspólne zakupy z Moniką , wybieramy się tuż po moim przyjeździe.
Najbliższe plany płytowe wiążę z jesienią i wydaniem w tym okresie CD z piosenkami francuskimi. Wydaje mi się, że muzyczna atmosfera takich nagrań najbardziej pasuje właśnie do tej pory roku. Innych planów szczególnie tych zawodowych nie będę teraz wyprzedzać i choć jest ich jak zawsze bardzo dużo, wolimy pisać już o konkretach.
Aby nabrać siły do najbliższych przeżyć, lecimy z Michałem do Dubaju na tygodniowy urlop.Podobno warto obejrzeć te cuda współczesnej architektury. Ciekawi jesteśmy także kultury i historii islamskiej, ale to zostawiamy na następny wyjazd.
Przywiozę Wam dużo słońca i jak zwykle sporo zdjęć.
Do zobaczenia na stronie jeszcze w tym miesiącu.

10 lutego 2011 17:41 |

DO KAMY

Kamo bardzo Cię prosze o podanie linku do strony Ani Jantar o ktorej wspomniałas.

10 lutego 2011 17:39 |

Do Marleny

Trzeba mieć duże poczucie humoru i dystans do siebie, by zrobić sobie taki "dziwny malunek":) Rozumiem, że Ty w tym wieku będziesz z klasą siedziała na fotulu bujanym i dziergała na drutach. Niesamowite, ze ludziom przeszkadza odrobina szaleństwa!

10 lutego 2011 12:06 | marlena

archiwa

To jest bardzo dobry pomysł z tym aby na tej stronie była możliwosc zamieszczania plikow mp3 z ciekawymi nagraniami Naszej Irenki.Jestem jak najbardziej za!
Oglądał ktoś telekamery czyli jedno z najnudniejszych widowisk telewizyjnych? Aby naślawować Hollywood to trzeba mieć ich kasę i ich pomysły.Załosne widowisko z załosnymi niektórymi paniami z dziwnymi małunkami na plecach.Straszny kicz.Makabra,przeraszam jeśli kogoś dotknęłam gdyż tutaj jest wiele osób ,którym pewnie się to podoba.
Moim zdaniem każdy wiek ma swoje prawa i trzeba to uszanować.Wtedy ma się klase.Nie jest sie również wtedy pośmiewiskiem dla prasy i internautów.
Komu pączka od mistrza Bliklego?

10 lutego 2011 08:19 | Kama

Archiwa

Bardzo się cieszę,że temat archiwów i tych telewizyjnych i radiowych tak Was poruszył.
Jest taka strona Anny Jantar/ obecnie w przebudowie/gdzie fani mogą przesyłać swoje własne zbiory na stronę.
Wiecie ile tam się zebrało raytasów.....ja tam tez wysłałm wszystko co miałam.......
Gdyby ktoś taki naprawdę sprawny w dziedzinie komputerów założył taki blog gdzie każdy mógłby wysyłać swoje zbiory i zdjęcia i mp3.....to wiecie ile cudownych rzeczy by sie odnalazlo i jak pięknie uzupełnilibyśmy swoje zbiory......
Druga rzecz to przetwarzanie dźwięku na mp3.Trzeba mieć sprzęt do tego.
Z archiwów TVP też można próbować coś wyciągać.....nawet z telewizji zagranicznych.Tak odnalazlo niedawno kilka nagrań Anny Jantar min to:

[www.youtube.com]


Myślę,że i Danka i wiele innych osób chętnie podzieliłoby się swoimi zbiorami.

Wszystkich nas łączy Irena i dla Niej potrafimy jednak działać wspólnie/ pomimo wynikających czasem niesnasek/

9 lutego 2011 23:56 | Ania D.

znalazłam to

Może to się okaże przydatne [www.nac.gov.pl]

9 lutego 2011 22:24 | juergen

Archiwum Gwiazdy to prawdziwa kopalnia zlota!

Mimo tych wszystkich aktualnosci, projektow i planow wokol naszej Ireny i ja chetnie lubie grzebac w tym co bylo, bo bez tego nie byloby dzisiaj, to ma swoja ogromna wartosc, to byly tez moje poczatki z I.J., no i chyba tez naszym fanow zadaniem jest to pielegnowac, pokazac innym a przede wszystkim nowym sympatykom I.J. To co jest tutaj na Stronie czy do znalezienia w necie, to kropla w morzu, to chyba wszyscy co zabrali ponizej glos w temacie dobrze wiemy. Co do dawnych archiwalnych TV programow Artur, to nie jest to takie proste, bo nie bylo wtedy w domach videorekorder, wiec nie mozna bylo nagrywac tak jak np. muzyke z radia. Jestem pewny, ze nie wszystko zniknelo, ze akurat tasmy ze wszystkimi programami I.J zostaly ponownie uzywane na inne zapisy, no bo dlaczego akurat te. Nie bylo nic filmowego w necie w temacie np. Sosnickiej, Sipinskiej i innych, a teraz jest, nawet stare czarno-biale nagrania Czerwonych Gitar, 2+1, Piotra Janczerskiego i wiele innych widzialem na YouTube. Przed przeprowadzka tutaj pomogl mi zaprzyjazniony prezenter radia i TV w ponownym nagraniu radiowych piosenek I.J na kasety, bo to co posiadalem bylo roznej jakosci, nagrywalem zawsze sam z radia na rozne kasety, raz bylo ciszej raz glosniej itp. Dlatego bylem szczesliwy, ze ponagrywal mi piosenki na dwie dobre 90 min. chromowe kasety. Dlugo sie tym jednak nie cieszylem, zostaly skradzione wraz z innymi jeszcze pamiatkami, ksiazkami, plytami, ktore wyslalem poczta przed przeprowadzka. Teraz ciezko jest cos pozbierac, uzupelnic na nowo - niestety. Ale do radiowych nagran latwiej jest chyba dojsc jak do archiwalnych TV programow. Kiedy sie z taka prosba jeszcze bardzo dawno temu do J.Jakubowskiego zwrocilem, opowiedzial jak tam archiwalny porzadek wyglada, tasmy sa np. bez opisu, albo z prawie nieczytelnym opisem, w starych rzeczach panowal balagan, syzyfowa praca to uporzadkowac, nie mogl mi pomoc. Przydalby sie jakis fan, ktory by robil praktyke w TV i sie tym przy okazji zajol;-)
✔"Zielonego balonika" tez pamietam, ze byl, tylko tej melodii nie moge za skarby sobie przypomniec. Ten clip Donny Summer, ktory Ola podala, w moim kraju sie niestety nie otwiera, moze jest jeszcze inny z ta piosenka? tp poprosze o niego;-)
✔Artur programu z J.Brelem nie bylo, chyba, ze zamknoles oczy przy sluchaniu interpretowanych jego utworow przez Irene w TV, to wtedy byl;-)
✔Kamo, ta Irena na schodach spiewajaca "Bo w domu ma byc ladnie" byla chyba w innej jeansowej sukience, nie w tej z "Hulac...", to byla sukienka pod ktora nosila Gwiazda cienki elastyczny golf i taki dlugi cienki szalik (to byl wtedy szal na zachodzie), moze pamietasz?
Fajnie by bylo, gdyby w przyszlosci dolaczyla do Strony jeszcze zakladka mp3 , ktora zawsze moznaby uzupelniac.

9 lutego 2011 22:06 | Dana

Coś optymistycznego

Jestem szczęśliwą posiadaczką autografu Pani Ireny. Będąc nastolatką uwielbiałam słuchać jej piosenek. Napisałam list na adres znajdujący się w małej książeczce z tekstami piosenek, zdjęciami i skróconą biografią. Takie rzeczy były nawet w PRLu. Dostałam odpowiedź, piękną fotografię z odręczną dedykacją. Pielęgnuję ją jak relikwię. Szczególnie urzekła mnie wtedy piosenka Gondolierzy znad Wisły. Zawsze z wielką przyjemnością słucham piosenek Pani Ireny. Optymistyczne teksty i ten ciepły głos to coś co pozwala mi przetrwać czasem trudne chwile.
Dziękuję Pani Ireno, Danuta.

9 lutego 2011 21:53 |

A może po prostu Danka podzieliłaby się tylko niekoniecznie wie jak to zrobić technicznie? Może w tym jest problem? I może to nie tylko Jej problem ? Z kaset na YT ?? :-((

9 lutego 2011 20:52 | ARTUR

?

A czy tylko D.zB. jest domniemaną właścicielką bezcennych zbiorów? Nie sądze...są tez inni.Może zatem jakoś się zlitują :) i choć fragmentarycznie podrzucą takie nadzwyczaj rzadkie nagranie sprzed lat? Póki co nie ma obowiązku dzielenia się czymkolwiek więc tylko można grzecznie prosić...i cierpliwie czekać.
Proponuję nie zaczynać tutaj bezprzedmiotowej ,pustej licytacji kto ma i co ma i dlaczego nie da...,bo to już tutaj było przetwarzane nie raz.
Ja nie mam prawie nic...taki ze mnie fan.Dlatego tak doceniam zbiory internetowe i możliwości jakie stąd wynikają. Może wkrótce pojawią się nowe rarytasy na YT ?

9 lutego 2011 19:37 |

materiały

To prawda że Danka z Bydgoszczy ma materiały ale niestety sie nimi nie podzieli z nikim bo Danka taka jest że ma dla siebie a nie dla wszystkich.Szkoda bo mogłyby te materiały wkońcu zobaczyć światło dzienne a tak będą sobie nadal leżeć u Danusi w lamusie

9 lutego 2011 14:39 | Kama

Hulać z nim nie chciały- cały tekst piosenki

"Hulać z nim nie chciały"


1.
Cieszcie się dziewczęta -
nadchodzą dwa święta.
Typiński kawaler
wysiedział kurczęta.
(Typiński kawaler
wysiedział kurczęta).

2.
Nie mogła se matka
ze synem poradzić -
musiała jaj kupić
i syna nasadzić.
(Musiała jaj kupić
i syna nasadzić).

3.
Dziewuchy się śmiały,
hulać z nim nie chciały,
bo za takim chłopcem
kurczęta latały.
(Bo za takim chłopcem
kurczęta latały).

4.
Kochałam Cię chłopcze,
jakże pasłam owce,
teraz cię nie kocham,
niech cię kocha, kto chce.
(Teraz cię nie kocham,
niech cię kocha, kto chce).

5.
Kochałam jednego,
nic mi się nie stało.
Będę kochać więcej,
bo jednego mało.
(Będę kochać więcej,
bo jednego mało).

6.
Miałam ci górnika
małego jak palec.
Zjadły mi go myszy,
myślały, że smalec.
(Zjadły mi go myszy,
myślały, że smalec).

7.
Miałam ci górnika
jak ziarnko pszenicy.
Wyszedł na podwórko -
zjedli go indycy.
(Wyszedł na podwórko –
zjedli go indycy).

Podobno w archiwach TVP jest całośc tego występu

[www.youtube.com]

9 lutego 2011 13:54 |

Przecież te wszystkie piosenki i jeszcze więcej ma między innymi Danka z Bydgoszczy.Czy nie mogłaby Ona lub inni ich użyczyć aby zamieścić je na YouTube lub mp3 na stronie?

9 lutego 2011 13:47 | Sylwia

nie wrócą te lata

Chyba tak możemy sobie teraz wszyscy zaspiewać ... nie wrócą te lata .... Mam tu na mysli, oczywiście wszystkie te wspaniałe, wspomniane juz programy z udziałam Ireny Jarockiej z lat 70, 80-tych.
Wielka szkoda, że telewizja polska nie zadbała odpowiednio o swoje archiwa. Kiedys gdzies wyczytałam, że w tamtych latach były ogromnie problemy z taśmą filmową, dlatego to własnie stare nagrania się kasowało i nagrywało nowe.
Teraz gdyby to wszystko sie pozbierało byłby niezły materiał filmowy.
Pamiętam doskonale piosenke "Chcę Cie na codzień mieć" ... boże jak ja uwielbiałam ta piosenkę. Miałam ja nagraną na tasmie magnetofonowej i słuchałam prawie bez przerwy. Niestey liczne przeprowadzki spowodowały, ze potraciłam wiele cennych rzeczy związanych z karierą IJ. (taśmy,plakaty,zdjęcia itp )
Może ktoś w swoich prywatnych archiwach ma materiały z tamtych lat i sie tu z nami podzieli.
Ja wynalazłam tylko zdjęcie z 1975 r. z programu "Co kto lubi"

[tvp.info]

pozdrawiam najcieplej Naszą Gwiazdę, Agusię i Was wszystkich tu zagladających
miłego popołudnia wszystkim

9 lutego 2011 09:39 | Leszek i Beatka

Chcę Cię na codzień mieć

O tej piosence Irena opowiadała kiedyś w programie "Dozwolone od lat 40 - tu", ale nie pamiętam czy tam ją pokazywano. Pani Irena opowiadała tam o czerwonej prześwitującej bluzeczce, którą przyniósł Jej do programu reżyser, chyba Janusz Rzeszewski.
Ja pamiętam, że pokazano ją kiedyś w paśmie porannym, gdzie powtarzano na życzenie telewidzów najlepsze fragmenty programów z dnia poprzedniego i wszyscy panowie prosili właśnie o tę piosenkę. A potem wprowadzono zakaz pokazywania tego fragmentu...

9 lutego 2011 09:09 |

Oj Kamo, Kamo

Nie czepiaj się takich drobiazgów i szczegółów...Rób swoje

9 lutego 2011 08:17 | Kama

Samokrytyka

Oj Kamo, Kamo......
nie na codzień
tylko na co dzień.....

...i jak Ci teraz?

9 lutego 2011 08:14 | Kama

Donna Summer, Irena i " Chcę Cię na codzień mieć"

Może kiedyś ktoś nagrał tę piosenkę chociażby na magnetofon......
Z tego można juz zrobić mp3.
A piosenki czeskie ....gdzie się podziały?

Krople toczą się z nieba
Masz ich na dłoni mniej niż ja
To chyba błąd
Mów- może nie trzeba Twym dłoniom kropli z mych rąk


itd......

8 lutego 2011 23:45 | ARTUR

Donna & Irena...

Kamo -tak to ta piosenka o tym "baloniku". A piosenka Donny Summer w wersji polskiej śpiewana przez Irenę była moją jedną z ulubionych w tamtym czasie. A dzisiaj nie mam nawet śladu po tej piosence.Uwiebiałem ją a pamiętam,że sam Andrzej Turski (dziś prowadzący weekendowe Panoramy w TVP2) był swego czasu też fanem tej wersji bo kilka razy włąsnie puszczał tą wersje z miłym komentarzem w swoim telewizyjnym programie muzycznym.Może ktos mógłby ją tutaj umieścić w formie mp3? A może teledysk by dało sie do tego dorobić :)? Przecież są tutaj Mistrzynie od takiej fachowej roboty.

8 lutego 2011 14:28 | Ola

Chcę cię na co dzień mieć"


8 lutego 2011 14:26 | Ola

Programy TV

Ja też pamiętam wiele wspaniałych programów m. in. program "Dobry wieczór w Warszawie", w którym pani Irena występowała z Michelem Legrandem, noworoczny program "Irena Jarocka i jej goście czyli muzyczne życzenia noworoczne" z przebojami muzyki poważnej, "Wszystko za wszystko", gdzie każdy z gości mógł mieć trzy życzenia do organizatorów programu, no i bohater jednego z wydań tego ówczesnego ekranowego przeboju miał 3 życzenia: 3 razy Irena Jarocka!!!, niezliczone programy z serii "Wita was Łódź " oraz "Z najlepszymi życzeniami". Telewizja sprzed epoki reklam nadawała też często tzw. "Chwilę z piosenką", i tę chwilę wypełniała często właśnie nasza ulubienica z piosenką "To co zdarza się raz". Były też programy z okazji targów poznańskich, nazywały się chyba "Rewia targowa" i tam pamiętam występ pani Ireny z piosenką "Ślubne prezenty", był też jakiś blok programowy telewizji nadawany w niedzielę i tam nadano piosenkę "Chcę cię na co dzień mieć"- znany przebój Donny Summer w polskim wykonaniu.Był też program "Gdański jarmark rozrywki" i... wiele wiele innych...

8 lutego 2011 13:51 | marlena

archiwum telewizyjne

Jeśli to prawda o czym Artur pisze,że zagunęly archiwa lub ich wiekszość z Ireną Jarocką z lat PRLowskich to jest zwykła granda.Wspaniałe sa a razcej były te programy.Może są fani co mają niektóre chociaż z wymienionych nizej programów TV?
Pozdrowionka z kawą i świeżymi pączkami z różanym nadzieniem.

8 lutego 2011 13:38 | Bogusia L

Sylwestrowe wspomnienia z 1983 roku....program TV

31 grudnia 1983 r. (sobota)
Program I
20.50 - "Borsalino" - francusko-włoski film fabularny.
22.50 - "Sylwestrowe variete - część I" (wystąpili m.in. Irena Jarocka, Krystyna Giżowska, Ewa Kuklińska, Gang Marcela).
0.10 - "Sylwestrowe variete - część II" (wystąpili m.in. Maryla Rodowicz, Ewa Bem, Bajm, Wanda i Banda, Wały Jagiellońskie i Dwa + Jeden).
2.20 - "Szkatułka z Hongkongu" - polski film TV.
Program II
21.15 - "Zemsta starego nietoperza" - parafraza operetki Straussa w wykonaniu artystów teatrów z Łodzi i Warszawy.
22.25 - Dyskoteka sylwestrowa.
1.10 - "Deadline" - amerykański film fabularny.

Może więcej osób zacznie szukać programów z udzialem Ireny Jarockiej lub napiszemy do Tv Kultura i poprosimy o pomoc.
Pozdrawiam.
B.L

8 lutego 2011 12:29 | Kama

Tak mi coś zaświtało w zakamarkach pamięci....
Czy ta piosenka o baloniku nie miała takiego refrenu?

Mój zielony baloniku na sznureczku, na druciku
Prowadź nas szeroką drogą bo wesolo jest nam z tobą....

8 lutego 2011 12:16 | Kama

Ja pamiętam program " Wszystko za wszystko" i taki program prowadzony przez Mieczyslawa Pawlikowskiego " Co kto lubi"........i te niektóre wymieniane przez Artura również.
Szkoda,że archiwa pogubiły bezpowrotnie tyle fajnych programów.

8 lutego 2011 03:00 | antonow

Cd

Nie pamietam programu z Brelem, ale moze mi umknal. Na pewno byl taki z Michelem Delpechem.
Ale tu trzeba wspomniec , ze Irena , jako jedna z pierwszych albo pierwsza na polskiej estradzie zaspiewala piosenke Brela!!!!

8 lutego 2011 02:05 | ARTUR

Brel

Antoni trochę teraz zasiałeś we mnie wątpliwości,ale wydaje mi się ,że widziałem taki program z IJ z m.in Brelem w tym samym okresie jak program z Legrandem...
Wiele pamiętam świetnych programów telewizyjnych na owe czasy bardzo nowoczesnych i europejskich,żeby nie powiedzieć światowych :) z udziałem IJ. Jak np program kręcony w Helsinkach...Irena prowadziła ten program z kimś (nie pamiętam z kim).. Albo te "Poznanskie wiosny estradowe" nagrywane w okresie targów poznanskich.Tam zawsze Irena występowała...z wieloma innymi artystami z byłych demoludów choć nie tylko. Albo te programy nagrywane z okazji Dnia dziecka ...to był cały cykl kilku takich programów i w każdym występowałą IJ z piosenkami dla dzieci.Pamiętam jedną o "baloniku na druciku..." To było dużo wcześniej niż te smerfowe piosenki nagrywane w Czechach.
Pamietam też wiele innych wyjątkowych programów choć nie znam ich tytułów...
Mam przed oczami jedną piosenkę chyba z repertuaru Donny Summer? tak to leciało.."przychodz do mnie kiedy tylko zechcesz itd",którą Irena śpiewała z programie prowadzonym przez Andrzeja Turskiego...Pamięta to ktoś?. A programy które prowadził Jelinski ...tam zawsze występowała Irena.A programy sylwestrowe?Jezu ile tego było.Ile wspaniałych programów i wszystkie one powinny być zebrane w jednym miejscu...a już wiekszość ich z pewnością utracono bezpowrotnie.

OK.. na pewno w prywatnych zbiorach fanów tych znanych i zupełnie anonimowych jest wiecej niż w telewizyjnych archiwach. Może warto je pozbierać?

8 lutego 2011 00:38 | antonow

Do Artura

Artur- czy byl program TV Ireny z Brelem?

7 lutego 2011 22:38 | A.

korekta

Ojejku ale mi pozjadalo wyrazow zupelnie nie czaje dlazcego? No i "barbÓrkowe programy" ! Sorry.

7 lutego 2011 22:21 | ARTUR

Dziadek?

Dla młodego dziadka Józka gratulacje!

Chciałbym napisać coś optymistycznego choćby z tego powodu,że również bardzo chciałbym doczekać takiego dnia w TV Kultura lub podobnej. Jednak z czego taki program wspomnieniowy byłby złożony? Przecież większość spośród kilkuset programów telewizyjnych z udziałem IJ sprzed lat już nie istnieje w archiwum telewizyjnym.Nie ma tam tych najcenniejszych i najciekawszych występów Ireny.A marzyłby mi się taki mix programów barburkowych,w których Irena zawsze występowała w super kreacjach i z najnowszymi piosenkami,Dobry wieczór tu Łódz,Programów rozrywkowych realizowanych w Poznaniu,Gdansku,Katowicach,Wrocławiu,Lodzi.Chętnie zobaczyłbym wystepy IJ z programow "Wszystko za wszystko" gdzie Irena była najcześciej zapraszaną gwiazdą na zyczenie bohaterów kolejnych programów.Był to cykl prezentowany w Studio-2 a prowadzony był przez red Mikołaczyka.Chetnie przypomniałbym sobie programy Studia-8 w których Irena była jedną z prowadzących i prezentowała muzyczne nowości i sama śpiewała.Pamięta to ktoś?Program był całodzienny raz w miesiącu w sobotę (Irena w takim białym kostiumie).Było kilka emisji tych bloków.Gdzie są programy wywiady,wystepy,recitale z lat siedemdziesiatych i osiemdziesiatych?Występy z NRD z Fridristadtpalace czy jakos tak? Gdzie są programy Ireny z Henri Seroka ,Z Haną Zagorową,z Brelem,te wszystkie z cyklu "Irena Jarocka zaprasza",czy te z Nahornym,Słaskie biesiady z Gaertner,z Figlem,z Budką Suflera,Gdzie są letnie programy ze Skautami Piwnymi gdzie Irena była letnią gwoazdą i prezentowałą w nowej fryzurze al'a bohaterka popularnego wtedy serialu australijskiego "Powrót do Edenu" i śpiewała piosenkę z tekstem adekwatnym do tego serialu.Przez całe lato pojawiała się z tą piosenką w tym bloku.... i wiele wiele innych...ze wpsomnianego okresu PRLu.Tylko taki bogaty przegląd archiwalny miałby sens.Bo za prezentowanie takich "archiwów" ograniczających się do "Kawiarenek" i "Wymysliłam Cie" to ja spokojnie mogę podziękować.To jest zwykły skandal ,że TVP tak "zadbała" o archiwa swoich Artystów. Mam nadzieje ,że wspołczesne programy czyli lata dziewięćdziesiate i obecne są jakoś trwalej archiwizowane dla potomnych.

Miłego póznego wieczoru dla nocnych marków....

7 lutego 2011 21:46 | jozek

kolysanki

Dzieki Juergen. Sliczne! musze im to poslac.
Pozdrawiam. J

7 lutego 2011 21:14 | juergen

Dzieci trzeba wychowywac a wnuczki rozpieszczac;-)

... tak przeczytalem w ktoryms z ostatnich wywiadow naszej Gwiazdy. Gratuluje wnuczki Jozek;-) To mile wydarzenie przypomnialo, ze nowa generacja fanow nam sie pojawia i rosnie, na nas sie nie konczy i kiedys nas nawet zastapia... A ja kiedys bylem taki naiwny i myslalem, ze Irena Jarocka nagrywa tylko dla mnie;-) Byla kiedys taka piosenka, ktora napisala dla naszej Ireny Katarzyna Gaertner "Krasnoludki", moze ktos ja ma ? , moznaby poslac Jozkowi, jest dobra okazja;-) Poki co, zostawiam "Ballade dla maluszka", trzeba kliknac na okladke plyty "Sprzedawca Basni", dalej na te ballade do posluchania, bardzo ja lubie.
Pozdrowienia dla nowego-naszego-dziadka i sprawcow tej polsko-francuskiej-niemieckiej-belgijskiej produkcji;-)

[www.kolysanki.com]

7 lutego 2011 20:55 |

Coś dla oka..


7 lutego 2011 20:01 | jozek

Ann Marie

Kochani jestescie obdarowujac moja malutka wnuczke taka serdecznoscia.
Jej rodzice i ja jestesmy wzruszeni Waszymi zyczeniami i dziekujemy z calego serca.
Rowniez i my zyczymy Wam wszystkiego co najlepsze.
Usciski najcieplejsze.
Jozek, bogatszy o nowy sens zycia i szczesliwy

7 lutego 2011 10:36 | Joanna z Warszawy

Dla tych co wolą "Motylka" z inną wizją.

Witam !
Kama przypomniała nam jak się słucha "Motylem jestem" na magnetofonie szpulowym i chwała Jej za to, ale ponieważ mam jeszcze przed oczami "Motyka" z letnich koncertów Ireny Jarockiej, jesiennego z koncertu w Płocku i ostatnio zimowego, którego można było usłyszeć na Jej koncertach w Pile i w Świdwinie, to dla tych co wolą tu taką wersję, jeden z nich:

[www.youtube.com]

Ann Marie liczy sobie już jeden dzień życia, więc do niej posyłam wiązkę dobrej energii i życzenia, aby wszystkie następne dni były pełne szczęścia, zdrowia i miłości.
Pozdrawiam serdecznie naszą Irenę.
Wszystkim życzę miłego tygodnia.
J.