Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
27 marca 2009 02:45 | Irena
z Lubbock
Pozdrawiam z Lubbock, doleciałam szczęśliwie , chociaż z przygodami jak zwykle, wielka burza w Dallas sparaliżowała lotnisko, które przez wiele godzin nie przyjmowało samolotów, poczekaliśmy kilka godzin w samolocie lądując awaryjnie w Tulsa. W sumie nikt nie narzekał, ludzie nawet próbowali żartować, podziwiam Amerykanów za ich cierpliwość i zrozumienie w takich sytuacjach. Nikt się nie awanturuje, chociaż wielu straciło połączenia samolotowe. Ja też, ale znalazło sie miejce w kolejnym samolocie. Dzisiaj Lubbock wynagrodził to czekanie piękną słoneczną pogodą (25°C). Wysyłam Wam jak zwykle tutejsze ciepełko i wiosne, która już zadomowiła sie na dobre. Wiosna w Polsce ma piękniejszy zapach, większą energię, za taką wiosną tutaj tęsknię. Jak wrócę 17go kwietnia właśnie będzie to najpiękniejszy okres tej pory roku...już nie mogę się doczekać. Do usłyszenia i może do zobaczenia. Będę z Wami często na stronie czytając Wasze wpisy. Serdeczności przesyłam.
27 marca 2009 00:06 | juergen
Irena & Hanna
Widze, ze moje wizyty z ostatniego weekendu na roznych stronach Hany Zagorovej nosza chyba pierwsze owoce, co bardzo cieszy ;-) Poinformowalem gdzie sie dalo o naszej stronie i pozapraszalem czeskich fanow do nas, mamy sie przeciez czym pochwalic, a tamte dobre czasy warte sa odkurzenia, wszyscy mile chyba je wspominamy.
Moze Stanislawie moglbys dolaczyc sie do tej akcji i poodwiedzac te zaprzyjaznione strony Hany, zostawic adres naszej strony i zaprosic do nas, ale tym razem po czesku, bo chyba dobrze potrafisz.
Zdraviam fanousky Hany Zagorove P.S. To jest moj prywatny czeski ;-)
Moze Stanislawie moglbys dolaczyc sie do tej akcji i poodwiedzac te zaprzyjaznione strony Hany, zostawic adres naszej strony i zaprosic do nas, ale tym razem po czesku, bo chyba dobrze potrafisz.
Zdraviam fanousky Hany Zagorove P.S. To jest moj prywatny czeski ;-)
26 marca 2009 21:06 | ARTUR
Wiem ,ze Hana występowała w Sopocie w 84, ale akurat wtedy nie było mnie w kraju przez całe wakacje więc tego Sopotu nie widziałem.Na pewno są te nagrania w archiwach telewizyjnych i to najpewniej w Gdańskiej TV. Ja natomiast pamietam jak Hana Zagorova wystąpiła ze swoim zespołem jako gość...w Opolu! na festiwalu polskiej piosenki! i spiewała piosenkę "Karuzela" z repertuaru M.Koterbskiej.Nie bardzo pamietam ,który był to rok. Był to chyba jedyny przypadek ,że na festiwalu polskiej piosenki wystapił wykonawca spoza Polski. Pamiętacie to? Moniko dla Grażyny jakieś wsponmnienia też mam :)
26 marca 2009 20:43 | Aleš
Ještě dodatek. Hana má k vaší zemi také moc hezký vztah a určitě by byla svolná k nějakému společnému koncertu v Polsku, několikrát o tom i mluvila, že pozvání dostala.. má ale hodně nabitý program :-( K polské muzice má hodně blízko, v 80.letech často vystupovala mimo jiné se skupinou Vox... A nazpívala spoustu polských písniček, například Jablko sváru (Wielka dama tanczy sama), Noc je ještě příliš mladá (Tyla slonca w calym miescie), Beránek (Koleda s pretensjami), Kluk na kterého můžu dát (Byla to glupia milosc), Sláva,je bál (Niech zyje bal), spoutu písní jí napal Seweryn Krajewski...
26 marca 2009 20:39 | Monika
Ahoj Aleś
Pozdrawiamy wieczorową porą,nie mam żadnych nagrań Hany,ale może można je zdobyć w TVP?
Sopot 1984 trochę sobie przypominam.
To niesamowite,że obie piosenkarki urodziły się w tym samym roku!
Ciekawe co pani Irena myśli o takim wspólnym koncercie?
ARTUR to,co napisałeś poniżej to może jako ciekawostka na wspomnienia24@wp.pl?
Zostawiam herbatę,jak ktoś ma ochotę.
Sopot 1984 trochę sobie przypominam.
To niesamowite,że obie piosenkarki urodziły się w tym samym roku!
Ciekawe co pani Irena myśli o takim wspólnym koncercie?
ARTUR to,co napisałeś poniżej to może jako ciekawostka na wspomnienia24@wp.pl?
Zostawiam herbatę,jak ktoś ma ochotę.
26 marca 2009 20:23 | Aleš
Milí přátelé, mám Polsko a Poláky ve velké oblibě. Narodil jsem se v Karviné a to je blízko polských hranic :-) Sledovali jsme polskou televizi (oblíbené bylo hlavně sobotní Noční kino), poslouchali polskou hudbu. Vždy mi připadalo, že jste ve všem dále než my v Československu.. Nemáme mezi sebou jazykovou bariéru, rozumíme si. Mimochodem, víte, že Hana i Irena se obě narodily v r.1946? Bylo by pěkné uspořádat nějaký jejich společný koncert. Bohužel orchestr K.Vágnera už neexistuje, Karel už po koncertech nejezdí, podniká a je majitelem hudebního vydavatelství u kterého vydává cd i Hana. Taky by mě zajímalo, jestli v Polsku existuje anketa oblíbenosti zpěváků podobná Zlatému (Českému) slavíku? A nemáte někdo nahrané pořady s Hanou z polské televize? Vím, že měla ve vaší televizi několik recitálů, bylo by možné je nějak získat? Zpívala v nich třeba Karuzelu nebo Zloty pierscionek.. Je tady někdo, kdo pamatuje velký sukces Hany, Petra Kotvalda a Stanislava Hložka v Sopotech 1984? Těším se na vaše odpovědi. Ahoj Aleš
26 marca 2009 19:57 | ARTUR
dobry wieczór...
Może Basia F. mnie zruga za to,że zdradzam tutaj nasze byłe plany podczas przygotowywania letniego spotkania w Trójmieście w 2006 roku ale...niech tam ;). Skoro tyle tu ostatnio mówi się o Hanie Zagorowej i K.Vagnerze i jego zespole to siłą rzeczy przypominają mi się nasze zabiegi...aby sprowadzić wtedy Hanę do Polski, do hotelu Marina, w pełnej konspiracji przed Ireną. To miała byc niespodzianka dla Ireny i fanów ,którzy przybyli na to pierwsze spotkanie w Gdańsku. Rozmowy trwały...wszytko było na dobrej drodze....Hana bardzo była uradowana wizja spotkania z Ireną,ale termin lipcowy dla Niej był nierealny ponieważ cały lipiec spędzała w Hiszpani ze swoim mężem.My natomiast mieliśmy już ustalony "na bank" termin z Ireną...i był to jedyny możliwy właściwie.Wtedy jeszcze nie było Agnieszki przy Irenie...dopiero poznaliśmy się z Nią na tamtym spotkaniu gdzie dowiedzieliśmy sie,że najprawdopodobniej to Ona będzie nowym menedzerem Artystki. Myslę,że gdyby już wtedy Irena miała taką menago....to byłoby nam o wiele łatwiej realizować takie prawie szalone plany :). No cóż tamte zamierzenia to już historia...może w innych okolicznościach Irena i Hana spotkają sie po latach na estradzie...czy to w Polsce czy to w Czechach. Rzeczywiście pamietam,że były wspólne polskie programy telewizyjne Ireny z Haną.Ciekawe czy jakieś się zachowały? Ciekawe czy w czeskiej telewizji zachowały się podobne programy bo przecież też takie nagrywano. Mam wrażenie,że niektórzy fani ,zwłaszcza z tym długim stażem posiadają w swoich zbiorach przynajmniej fragmenty tych programów...może zdecyduja się udostępnic je?..albo chociaż napisać o tym. Pamiętam jak w radio chodziła piosenka "Kamarad" w wykonaniu Hany Zagorowej i wersja polska nagrana przez Irenę "Cały świat"...czy ma ktos to w swoich zbiorach? Warto byłoby takie perełki zamieszczać tutaj...lub na youtube.
26 marca 2009 18:59 | Małgorzata
Ja przyznaję, że o współpracy p. Ireny i Hany niewiele wiem, poza tym, że faktycznie była i dlatego taki pomysł ze wznowieniem wspólnych koncertów wydaje mi się dobry. Nie wiem na ile realny, ale z pewnością byłoby to wydarzenie.
26 marca 2009 17:18 | fanka od dawna IrenyJ.
Stanisławie a dlaczego mieliby nie zyć skoro najstarszy z nich jest w wieku Heleny. Bardzo dobry pomysł z takim koncertem.
26 marca 2009 16:53 | Małgorzata
Antonow
"Pracowaliśmy z Bułatem na okrągło. Ja tłumaczyłam jego teksty dla potrzeb polskich, on moje dla moskiewskiej publiczności. To był rok 1969. Sama byłam zdziwiona tak ogromnym zainteresowaniem "Apetytu" wśród tej publiczności (...) Bułatowi sie nie podobało, że z pięknej pieśni z tzw.tematem zrobiłam śpiewkę o chłopcach z rzek i rzepaku, ale po premierze okazało się że te rzeki i ten rzepak to także ich krajobraz i ich nadzieja (...)"
("Agnieszka Osiecka a sprawa rosyjska", Życie Warszawy 1979, nr 76)
("Agnieszka Osiecka a sprawa rosyjska", Życie Warszawy 1979, nr 76)
26 marca 2009 16:40 |
do antonowa
Dzięki Antonow za korektę po Malgorzacie. Tez mi coś nie pasowalo w jej wpisie ale teraz juz mnie oświeciłeś.
26 marca 2009 16:04 | Stanislaw Chmiel
Yes! Yes! Yes!
Jak sie chce to pewnie sie uda!!! Tylko czy wszyscy z tej orkiestry jeszcze zyja???
26 marca 2009 14:46 | propozycja ;)
Zróbmy coś fani aby odbyły sie takie koncerty Ireny,Hany i zespołu Karela Vagnera z Petrem Rezkiem i tym drugim.
czy to jest niemożliwe.
26 marca 2009 13:08 | Kama
Ciekawa byłaby trasa koncertowa Hany z Ireną w Polsce.
Obie artystki są w tak doskonalej formie,że aż prosiłoby się to wykorzystać,a
widzów chętnych na te koncerty byłoby na pewno wielu.
Kto to jednak teraz zorganizuje?
Niedawno oglądałam na TVP Kultura koncert telewizyjny Josefa Laufra i przypomniały mi się wszystkie koncerty czeskich wykonawcow w Polsce . Byli oni bardzo lubiani w naszym kraju i b. popularni.Nasi wykonawcy grupowani byli często
w" pary" z czeskimi wykonawcami min. I. Jarocka z Haną, M. Rodowicz z H. Vondraćkową, A. Jantar z V.Neckarzem...wspólnie występowali w TV i odbywali wspólne trasy koncertowe.
Obie artystki są w tak doskonalej formie,że aż prosiłoby się to wykorzystać,a
widzów chętnych na te koncerty byłoby na pewno wielu.
Kto to jednak teraz zorganizuje?
Niedawno oglądałam na TVP Kultura koncert telewizyjny Josefa Laufra i przypomniały mi się wszystkie koncerty czeskich wykonawcow w Polsce . Byli oni bardzo lubiani w naszym kraju i b. popularni.Nasi wykonawcy grupowani byli często
w" pary" z czeskimi wykonawcami min. I. Jarocka z Haną, M. Rodowicz z H. Vondraćkową, A. Jantar z V.Neckarzem...wspólnie występowali w TV i odbywali wspólne trasy koncertowe.
26 marca 2009 12:58 | antonow
korekcja - do Malgorzaty
Malgoska!
Tekst piosenki "Ach panie, panowie" to dzielo Agnieszki Osieckiej, a nie jej tlumaczenie. Piosenka pochodzi z przedstawienia "Apetyt na czeresnie". Bylo kilka wersji muzyki - jedna z nich jest autorstwa Bulata Okudzawy
Tekst piosenki "Ach panie, panowie" to dzielo Agnieszki Osieckiej, a nie jej tlumaczenie. Piosenka pochodzi z przedstawienia "Apetyt na czeresnie". Bylo kilka wersji muzyki - jedna z nich jest autorstwa Bulata Okudzawy
25 marca 2009 21:08 | ARTUR
wow!
Pamiętam jak przed pierwszym spotkaniem gdańskim szukaliśmy wspólnie z Basią F. i Pawłem kontaktu z fan-clubem Hany Zagorovej.Nawet wysłane zostały drogą mailową zaproszenia dla fanów HZ na spotkanie z Ireną Jarocką.Niestety nie otrzymalismy odpowiedzi.Tym bardziej miło,że wreszcie odezwał się ktoś z FC-Hany. Witamy na stronie IJ Alesia z Czech. Może uda się w końcu spotkać :)??? Okazja pewnie się nadarzy. Też mi brakuje tych nagrań ze wspólnych koncertów Ireny z Haną i z bandem K.Vagnera....może jeszcze doczekamy powtórki? Nie wiem czy zdadzam wielkie tajemnice...ale nawiązaliśmy wtedy kontakt z samą Haną i Karelem......i miało być cudnie ale na przeszkodzie stanęły okoliczności nie do pokonania wtedy...dla nas. No cóż może będzie inna okazja...może razem wspólnie z fanami Hany coś uda się fajnego zorganizować? W kazdym razie bardzo serdecznie pozdrawiam wszystkich fanów Hany Zagorovej i Karla Vagnera.Bywajcie tutaj!
PS...Ewik..tu nikt nigdy nie stosuje tzw "odpowiedzialności zbiorowej" i jestem pewny ,ze wiesz o tym. Zatem bez obaw...Tu każdy normalny,życzliwy gość jest u siebie! Pozdrawiam wieczornie szczególnie Irenę,która pewnie odpoczywa po długim locie oraz wszystkich odwiedzających to miejsce.
PS...Ewik..tu nikt nigdy nie stosuje tzw "odpowiedzialności zbiorowej" i jestem pewny ,ze wiesz o tym. Zatem bez obaw...Tu każdy normalny,życzliwy gość jest u siebie! Pozdrawiam wieczornie szczególnie Irenę,która pewnie odpoczywa po długim locie oraz wszystkich odwiedzających to miejsce.
25 marca 2009 19:38 | fan muzyki Jarosława Kukulskiego i Ireny J.
Witaj Aleś!
Bardzo ciekawa była ta współpraca Ireny Jarockiej z Hanną Zagorową.Były wspólne programy telewizyjne nagrywane w Gdańsku i w Warszawie z Orkiestrą Karela Vagnera i z Henri Seroka.Gdzieś na pewno są te nagrane programy.
25 marca 2009 19:15 | Aleš
Zdravím fanoušky Ireny Jarocké. Vzpomínám na úspěšná turné Ireny s Hanou a orchestrem Karla Vágnera po ČSSR. Já jsem velký fanda Hany Zagorové. Hana stále zpívá a v Česku i na Slovensku je pořád velmi populární, vydává nové desky i vzpomínkové, které mají obrovský úspěch. Také už vydala několik dvd se staršíma písničkama. Byly oceněny platinou. To mě moc těší. Pěkný večer všem.
www.hanazagorova.cz
www.hany-zagorova.webz.cz
www.hanazagorova.com
www.zagorova.kvalitne.cz
www.limraj.ic.cz
www.klubhankyzagorove.com
www.hanazagorova.cz
www.hany-zagorova.webz.cz
www.hanazagorova.com
www.zagorova.kvalitne.cz
www.limraj.ic.cz
www.klubhankyzagorove.com
25 marca 2009 17:22 | :)))))))))
Tu chyba nikt na nikogo się nie obaża najwyżej wymienia się swoimi myślami.Dobrze myslę? Czy są znane jakieś szczegóły koncertowe pani Irenki na weekend majowy?Serdeczne pozdrowionka dla Pani Irenki i gości tej stronki.
25 marca 2009 16:20 | ewik
....
Witam. Dziekuję Sylwi za serdeczne pozdrowienia i równie mocno je odwzajemniam:)
Pani Irenko, życzę cudownego czasu, spędzonego z najbliższymi.
Mel to kto? Może napisze coś o sobie. No chyba że coś przeoczyłam to sorry.
Nie psujcie sobie atmosfery na tej stronie, która jest sympatyczną odskocznią od codzienności. Nie jest mi łatwo teraz sie tu wpisywać, kiedy niezbyt pochlebnie myśli się o marylowcach. Tylko proszę nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Pozdrawiam, tych w kraju i tych za granicą:)
Pani Irenko, życzę cudownego czasu, spędzonego z najbliższymi.
Mel to kto? Może napisze coś o sobie. No chyba że coś przeoczyłam to sorry.
Nie psujcie sobie atmosfery na tej stronie, która jest sympatyczną odskocznią od codzienności. Nie jest mi łatwo teraz sie tu wpisywać, kiedy niezbyt pochlebnie myśli się o marylowcach. Tylko proszę nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. Pozdrawiam, tych w kraju i tych za granicą:)
25 marca 2009 16:00 | Monika
Vino
Dziś w Muzykomanii 2 utwory wykonał na żywo zespół Vino,była też mowa o współpracy z Ireną Jarocką.
Pozdrowienia dla wszystkich,a szczególnie dla pani Ireny.
Ps.Coś było nowego o naszej Gwieździe w prasie?
Pozdrowienia dla wszystkich,a szczególnie dla pani Ireny.
Ps.Coś było nowego o naszej Gwieździe w prasie?
25 marca 2009 14:08 | mel
Masz racje Stanisławie w jednym,że sprzedaż płyt z prasą jest znakomita w Polsce.Pewnie tak już będzie bo płyty teraz spełniają inną role jak kiedyś i są drogie a z prasą tanie.Ostatnio "TINA" wydała płyte z przeboami pani Ireny w nakładzie wielokrotnie przekraczającym platynę ale przecież chyba sprzedaż taka nie liczy się w zestawieniach.Tina wychodzi w nakładzie około 515 tysiecy egzemplaży a w co 3 dołączona była płyta wiec już jest 150tysiecy. Co do Hany i słowików to tak samo jak ona była w tym niepokonana w Czechach i na Slowacji,wtedy Helena była za nią i było tak zawsze.Potem Hana z różnych powodów zwolniła a helena nie.Obie bardzo lubię i fajnie,że koncertują i nadal błyszczą na czeskich etradach i nie tylko tam.Sala Lucerny robi wrażenie to szczera prawda. Wiosennych nastrojów dla wszystkich.papapapa. (to prawda że pani Irena wygląda wspaniale jak królawa z klasą.)
25 marca 2009 13:41 | Stanislaw
CD Davne lasky
Sorki za bledy ort. ale jakos sie nie zastanawiam nad tym jak pisze. Dopiero jak klikne WYSLIJ to je dostrzegam.
PS. Hana ma na swoim CD DAVNE LASKY duet z Helena - Kdyby se vratil cas (jest na youtube)! Bardzo ladna piosenka!
PS. Hana ma na swoim CD DAVNE LASKY duet z Helena - Kdyby se vratil cas (jest na youtube)! Bardzo ladna piosenka!
25 marca 2009 13:35 | Stanislaw
Czeski showbiznes
Tak Mel - racja. To bylo cos z choroba, pisali o tym w Aha! (zapewne wiesz co to za gazeta). Hana miala wystepow w Lucernie bo w latach 70-tych i 80-tych nagrywala wlasnie w tej sali mase programow. Tam wchodzi ok. 4000 osob. Ja bylem w Lucernie rok temu na koncercie Heleny - wielkie show. Piekna jest ta sala - z zewnatrz budynek wyglada zle, ale ona jest 10 metrow pod ziemia - cos wspanialego!
Tutaj jest o Lucernie -
Co do slowikow teraz Hana sie oddala (zreszta jak Helena). Ogolnie zauwazam ze to co dobre w Ceskym Sloviku odchodzi... bo wiele swietnych wykonawcow jest dalej ustepujac miejsca m.in. Ewie Farnej (nie wiem jak to sie odmienia). Jednak w tym roku pojawily sie powazne watpliwosci co do Czeskich ankiet - Slowika i TyTy (nasze Telekamery) poniewaz sa dowody na ich "ustawianie" przez pewne wydawnictwo. To byloby przykre.
Zreszta nie wiem czy ogladaliscie film pt. Showbiznes po Polsku. Tam jest sporo slawnych osob ktore maja odwage i opowiadaja o prawdziwym obliczu polskiego showbizu. M.in. Krawczyk, Wisniewski i dziennikarze. W Polsce sprzedaje sie najmniej plyt - na 20 mln rocznie 11 mln schodzi z gazetami a reszta to sprzedaz w sklepie. U nas nagrode plytowa dostaje sie za 30 000 sprzedanych plyt (cos w tych granicach) na 40 000 000 mieszkancow a np. w Czechach tez za 30 000 tylko na ok. 10 000 000 - czyli jesli Helena dostaje platyne za 30 000 sprzedanego CD w sklepach (co wazne, bo niektorzy dostaja za sprzedaz za niska cene w gazetach, co jest malo honorowe dla artysty). to w Polsce sprzedala by ponad 120 000 tych plyt (i tak sprzedaje wiecej bo ida za granice) Ale to nie wazne! Wazni sa fani! Helena jest w Czechach najbardziej dochodowa gwiazda z K. Gottem. I tak juz chyba zostanie... Sprzedala ponad 9 mln plyt w swojej karierze i gdyby Lucie Bila (obecnie 1 w Slowiku) chciala ja przebic to za dobre kilkadziesiat lat biorac pod uwage jej sprzedawalnosc.
Tutaj jest o Lucernie -
Co do slowikow teraz Hana sie oddala (zreszta jak Helena). Ogolnie zauwazam ze to co dobre w Ceskym Sloviku odchodzi... bo wiele swietnych wykonawcow jest dalej ustepujac miejsca m.in. Ewie Farnej (nie wiem jak to sie odmienia). Jednak w tym roku pojawily sie powazne watpliwosci co do Czeskich ankiet - Slowika i TyTy (nasze Telekamery) poniewaz sa dowody na ich "ustawianie" przez pewne wydawnictwo. To byloby przykre.
Zreszta nie wiem czy ogladaliscie film pt. Showbiznes po Polsku. Tam jest sporo slawnych osob ktore maja odwage i opowiadaja o prawdziwym obliczu polskiego showbizu. M.in. Krawczyk, Wisniewski i dziennikarze. W Polsce sprzedaje sie najmniej plyt - na 20 mln rocznie 11 mln schodzi z gazetami a reszta to sprzedaz w sklepie. U nas nagrode plytowa dostaje sie za 30 000 sprzedanych plyt (cos w tych granicach) na 40 000 000 mieszkancow a np. w Czechach tez za 30 000 tylko na ok. 10 000 000 - czyli jesli Helena dostaje platyne za 30 000 sprzedanego CD w sklepach (co wazne, bo niektorzy dostaja za sprzedaz za niska cene w gazetach, co jest malo honorowe dla artysty). to w Polsce sprzedala by ponad 120 000 tych plyt (i tak sprzedaje wiecej bo ida za granice) Ale to nie wazne! Wazni sa fani! Helena jest w Czechach najbardziej dochodowa gwiazda z K. Gottem. I tak juz chyba zostanie... Sprzedala ponad 9 mln plyt w swojej karierze i gdyby Lucie Bila (obecnie 1 w Slowiku) chciala ja przebic to za dobre kilkadziesiat lat biorac pod uwage jej sprzedawalnosc.
25 marca 2009 13:10 | Krzysiek
Królowa Polskiej Muzyki
Pani Ireno! Czas zatrzymał się u pani w miejscu. Pani piosenki przypominaja mi lata dzieciństwa. Ze wzruszeniem odkrywam po raz setny, tysięczny pani genialny talent artystyczny. Wszystkiego Dobrego i Bożego dla pani.....
Krzysiek z Sosnowca
Krzysiek z Sosnowca
25 marca 2009 12:53 | mel
Hana Z. w swojej karierze jest rekordzistką jesli chodzi o wystepy w praskiej Lucernie chciażby z tego powodu,że to ona jest posiadaczką największej ilości "złotych słowików" czyli najwyższego wyróznienia jakie nadaje publicznośc w plebiscytach swoim idolom. Obecnie rzeczywiscie Helena V. więcej występuje w Lucernie ale rekord i tak należy do Hany. Odwołane występy Hany w Lucernie spowodowane były jej poważną chorobą,ale to już przeszłość. W tym roku na pewno Hana będzie miała wielki swój recital w Lucernie z zaproszonymi gośćmi. Na codzień Hana bardzo wiele występuje tez wspólnie z Heleną V. w różnych składankach.Poza tym Hana ma własny program telewizyjny więc jest na pełnych obrotach.
25 marca 2009 12:13 | Stanislaw Chmiel
Lucerna w Pradze
Sprostowanie - Hana w Praskiej Lucernie niestety nie wystepuje dosyc czesto. Dla Czechow Lucerna (Velky Sal) to najwiekszy prestiz w kraju jesli chodzi o sale koncertowa (poza praska opera). Tam wystepuje bardzo czesto Helena Vondrackova (chyba najczesciej), Karel Gott (ostatnio cos dawno) i Lucie Bila (ona tez w miare czesto. Bilety na Helene w lucernie sa w cenie od 260 CZK do 5000 CZK (kurs 1 CZK = od 0.15 do 0.18 grosza polskiego). W tym roku w Lucernie bedzie miala 2 koncerty Helena w grudniu i chyba jeden Lucie Bila (cena ok. 300 CZK do 400 CZK).
Hana miala miec koncert w lucernie w 2008 toku, jednak nie doszedl do skutku niestety. Sporo tam wystepuje zagranicznych gwiazd - Tina Turner (lata 80-te) czy Druppi (2008) mieli tam swoje koncerty i inni...
Hana miala miec koncert w lucernie w 2008 toku, jednak nie doszedl do skutku niestety. Sporo tam wystepuje zagranicznych gwiazd - Tina Turner (lata 80-te) czy Druppi (2008) mieli tam swoje koncerty i inni...
25 marca 2009 11:32 | mel
To prawda Hana Zagorva wystepuję bardzo intensywnie w Czechach ,na Słowacji i w Europie.Wielka szkoda,że taka piękna współpraca obu Pań czyli Ireny Jarockiej i Hany Zagorovej jakoś nie ma kontynuacji. Z tego co wiadomo to Hana dość często ma wystepy w praskim teatrze Lucerna.Kto wie może w końcu dojdzie do ponownej współpracy obu piosenkarek i zespołu Karela Vagnera.
25 marca 2009 10:06 | Stanislaw Chmiel - Wielka Brytania
Hana & Irena
Mysle ze Irena powinna wspomniec w jakims wywiadzie w mediach, ze poszukuje takiego nagrania z Hana. Wtedy wiecej osob uslyszy i moze ktos kto je ma ofiaruje je Irenie. A czy nie ma szansy aby obie Panie nagraly ze soba duet po latach - TERAZ! Przeciez Hana dalej nagrywa i wystepuje jak Irena. Panie moglybysiespotkac i nagrac cos jakis kawalek.
Zdjecie z Anna Jantar z pewnoscia gdzies jest - musi byc ich wiele. Obie przeciez wystepowaly razem i NIE JEST REALNE aby takich zdjec im nie robiono.
Playta z musicalu Mona Lisa juz wyszla - tam jest tez piosenka w wykonaniu Hany z tego wlasnie musicalu.
Zdjecie z Anna Jantar z pewnoscia gdzies jest - musi byc ich wiele. Obie przeciez wystepowaly razem i NIE JEST REALNE aby takich zdjec im nie robiono.
Playta z musicalu Mona Lisa juz wyszla - tam jest tez piosenka w wykonaniu Hany z tego wlasnie musicalu.
25 marca 2009 09:45 | Sylwia
Witam wszystkich bardzo serdecznie, a w szczególności Panią Irenkę która jest już na pewno razem ze swoją rodziną. Dużo wypoczynku i radości w gronie rodzinnym Pani Irenko!.
Nie było mnie tu troszkę – i co czytam ….. o zgrozo ! nie rozumiem po co te wszystkie uszczypliwości, dla mnie bez sensu!!!! To prawda tu w KG każdy może się wpisać – ale uważam, że jest to jak to kiedyś pięknie napisała Joanna (pozdrawiam Cię Joasiu ) święta Księga IJ. i jej powinna być głównie poświęcona. Jeżeli ktoś ma coś do kogoś prywatnie niech to pisze na prywatnym forum …. Pewnie zaraz się nasłucham, ale już mnie to nie drażni.
Bardziej właśnie drażnią mnie wpisy typu złośliwego, obrażającego i anonimowego.
Osobiście nic nie mam do innych wykonawców czy ich fanów – sama poznałam wspaniałe osoby z Bajmu – Ninę i Ewunię czy też cudowną dziewczynę z FC MR – Ewika ….. (szkoda, że tak rzadko się tu wpisują ) ale to chyba też o czymś świadczy ….
Dajcie spokój tym złośliwością bo to przecież doprowadza tylko do niemiłej atmosfery na łamach tej przepięknej strony.!
Ostatnio tez wróciłam do wspomnień i raz i dwa i trzy i cztery oj już nie wiem ile razy słuchałam stare przepiękne piosenki naszej gwiazdy „Z moich przeczuć” „Ty i ja wczoraj i dziś” „Junge Liege” „Kocha się raz” „Kocham” „Zabawa w teatr” „Gdy serce mówi mi tak” oj jak było mi cudownie – powróciły wspomnienia a i na dworze wydawało się jakby już była ta prawdziwa upragniona wiosna …..
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie – dzisiaj szczególnie pozdrawiam Joannę, Ewika i Bogusię
Nie było mnie tu troszkę – i co czytam ….. o zgrozo ! nie rozumiem po co te wszystkie uszczypliwości, dla mnie bez sensu!!!! To prawda tu w KG każdy może się wpisać – ale uważam, że jest to jak to kiedyś pięknie napisała Joanna (pozdrawiam Cię Joasiu ) święta Księga IJ. i jej powinna być głównie poświęcona. Jeżeli ktoś ma coś do kogoś prywatnie niech to pisze na prywatnym forum …. Pewnie zaraz się nasłucham, ale już mnie to nie drażni.
Bardziej właśnie drażnią mnie wpisy typu złośliwego, obrażającego i anonimowego.
Osobiście nic nie mam do innych wykonawców czy ich fanów – sama poznałam wspaniałe osoby z Bajmu – Ninę i Ewunię czy też cudowną dziewczynę z FC MR – Ewika ….. (szkoda, że tak rzadko się tu wpisują ) ale to chyba też o czymś świadczy ….
Dajcie spokój tym złośliwością bo to przecież doprowadza tylko do niemiłej atmosfery na łamach tej przepięknej strony.!
Ostatnio tez wróciłam do wspomnień i raz i dwa i trzy i cztery oj już nie wiem ile razy słuchałam stare przepiękne piosenki naszej gwiazdy „Z moich przeczuć” „Ty i ja wczoraj i dziś” „Junge Liege” „Kocha się raz” „Kocham” „Zabawa w teatr” „Gdy serce mówi mi tak” oj jak było mi cudownie – powróciły wspomnienia a i na dworze wydawało się jakby już była ta prawdziwa upragniona wiosna …..
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie – dzisiaj szczególnie pozdrawiam Joannę, Ewika i Bogusię
25 marca 2009 08:18 | Bogusia L
Dzień dobry w słoneczny i mrożny poranek.
Nasza Irenka już pewnie w swoim domku,dużo odpoczynku życzę.
Juergen ja byłam na dwóch koncertach Ireny i Hany Z,super sa wspomnienia.Mozna by powtórzyć takie koncerty...jeszcze wszystko przed nami.....
Pozdrawiam osoby pracujące i zostawiam wszystkim herbatke z cytryną,która jest dobra na przeziębienia...
Nasza Irenka już pewnie w swoim domku,dużo odpoczynku życzę.
Juergen ja byłam na dwóch koncertach Ireny i Hany Z,super sa wspomnienia.Mozna by powtórzyć takie koncerty...jeszcze wszystko przed nami.....
Pozdrawiam osoby pracujące i zostawiam wszystkim herbatke z cytryną,która jest dobra na przeziębienia...
24 marca 2009 23:20 | juergen
Hana + Irena
Stanislawie (?), nie ma oficjalnych nagran naszej Ireny z Hana Zagorova. Mialy wspolne trasy koncertowe z Orkiestra Karla Vagnera, moze wiec ktos nagral cos priv., ale ten temat byl juz prowadzony przed kilku laty, na Forum Fanow I.J w necie, wtedy tez bez jakiegos rezultatu. Istnieje tylko jedna czeska plyta Ireny "Koncert", gdzie spiewa min. piosenke "Duhova vila" z rep. Hany, w duecie z Petr Rezek. O musicalu "Mona Lisa", mozna bylo poczytac np. na Twoim blogu.
DVD z musicalu "Pozlacany warkocz", z udzialem Ireny, tez nie ma . Na youtube sa za to 2 clipy z Irena, z tego widowiska. O planach z wydaniem pierwszego DVD, mowila Irena w wywiadzie dla radia Rytm, prace nad tym chyba juz trwaja.
Na koniec prosba, nie wklejaj tu zadnych zdjec, po co mamy sie tu na nowo wszyscy denerwowac. W Galerii tu na stronie, znajdziesz sesje zdjeciowe i inne rozne zdjecia, w Biografii-Kalendarium znajdziesz tez zdjecia i wiecej info jak w Wikipedia.pl Warto wiec tu troche pogrzebac i sie poinformowac.
DVD z musicalu "Pozlacany warkocz", z udzialem Ireny, tez nie ma . Na youtube sa za to 2 clipy z Irena, z tego widowiska. O planach z wydaniem pierwszego DVD, mowila Irena w wywiadzie dla radia Rytm, prace nad tym chyba juz trwaja.
Na koniec prosba, nie wklejaj tu zadnych zdjec, po co mamy sie tu na nowo wszyscy denerwowac. W Galerii tu na stronie, znajdziesz sesje zdjeciowe i inne rozne zdjecia, w Biografii-Kalendarium znajdziesz tez zdjecia i wiecej info jak w Wikipedia.pl Warto wiec tu troche pogrzebac i sie poinformowac.
24 marca 2009 21:57 | Małgorzata
Całkowicie się podpisuję pod tym, co Gosia napisała.
Zostawiam Wam oraz mieszkańcom Borka Wlkp. ukochane "Śpiewam pod gołym niebem" i życzę spokojnej nocy.
Zostawiam Wam oraz mieszkańcom Borka Wlkp. ukochane "Śpiewam pod gołym niebem" i życzę spokojnej nocy.
24 marca 2009 18:54 |
Irena + Hana
Czy są gdzieś dostępne piosenki śpiewane z w duecie Irena Jarocka + Hana Zagorova z zespołem Karla Vagnera?
24 marca 2009 18:33 | ARTUR
prośba
Jak ktoś robi prywatne wycieczki w kierunku kogoś to należałoby się podpisać wtedy jest to honorowe w innym przypadku..zwykłe tchórzostwo. Jak się ma mało pojecia o pewnych sprawach to też powinno się dać na wstrzymanie a nie komentować. Pozdrawiam i niedługo wybywam bardzo daleko na dość długo więc spokoju tu bedzie co nie miara.
24 marca 2009 17:19 | Gosia NB
teksty
Teksty Okudżawy, Osieckiej, Młynarskiego łączy chyba to, że w sposób jakiś przewrotny, ironiczny lub z sarkazmem potrafili ukazać czarne lub jasne strony życia, nie tak bezpośrednio a pośrednio powiedziałabym...- dlatego zasługują na miano Artystów przez wielkie A. SŁOWA MAJĄ MOC! Dziś zdarzył mi się wyjątkowy dzień- bardzo internetowy i pełno mnie tu tak. Ale to już koniec na dziś. Miłego wieczoru wszystkim...
24 marca 2009 16:48 | Małgorzata
To prawda, optymistą Okudżawa raczej nie był:) Ale teksty pisał dobre i na każde czasy.
24 marca 2009 16:36 |
Coś mi się wydaje,że Artur nie lubi spokoju na tej stronie.Jego dywagacje hm...są dziwne , wyraźnie zaczepne.Jak się nie ma co pisać to lepiej milczeć.
24 marca 2009 15:52 | Gosia NB
:)
UUU.. już odsłuchałam M-Gosiu:) Refleksyjnie mi się zrobiło.. Właściwie z takimi klimatami właśnie gdzieś mi się Okudżawa kojarzył.Trudne to do wytłumaczenia ale ja tych utworów się boję.. Po tych wysłuchaniu tych pięciu utworów mam jakieś katastroficzne myśli.. Zbyt przeszywają dreszczem..dla odmiany coś wesołego muszę przesłuchać. Na tzw.dołki lubię np. Nichevo :) Od razu lepiej się robi...a za oknem zima u mnie- sypie nieźle:(, ale ładnie tak:)