Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

31 grudnia 2008 23:12 | Bogusia L

Ewik i Paulinko tak dziewczyny pijecie szampana beze mnie OJ nie ładnie......Paulinko przytulam i pozdrawiam.
Myślę,że "różowego" po północy wypijemy....pozdrawiam Paryż,Hannover i wszystkie miasta na Świecie i w Polsce.
Jeszcze 48 minut...........

31 grudnia 2008 23:09 | ewik

....

Paulinko,no to bawimy się wspólnie kochaniutka:)

31 grudnia 2008 23:02 | Paulina

Ewik, my właśnie z koleżanką otworzyłyśmy szampana(koleżanka już nie wytrzymała);) Więc częstujemy się nim z Wami :)

31 grudnia 2008 22:59 | Paulina

Witam wszystkich!!!
Chciałabym podziękować wszystkim za ten kończący się już niestety rok. Szczególnie Pani Irenie i Agnieszce za wszystko, bo to wszystko dzięki Wam:)
Edytce, za przepiękne teksty piosenek i za jedną ważną dla mnie sprawę...;)
Basi F, Panu Arturowi i Panu Pawłowi za cudowne spotkanie W Marinie.
Pani Bogusi, Pani Basi W, Sylwii i Monice za bardzo częste rozmowy i pomoc :)
Ninie i Bajmowcom za ostatnie spotkanie:)
Ewikowi , Pani Lidce , Maćkowi , Jurgenowi, Małgosi, Pani Ewie ze Śremu, Dzidkowi za wspólne spotkanie w Empiku.
Józkowi za wpisy w KG.
Ogólnie dziękuję wszystkim za ten cudowny rok który zbliża się ku końcowi, ale przed nami nowy równie wspaniały a może jeszcze wspanialszy rok!!!
Jeszcze raz dziękuję!!!:)
Miłej zabawy i szampańskiego wejścia w Nowy Rok!!:)

31 grudnia 2008 22:58 | ewik

No to po małym szampaniku:)

Co jest kochani,wszyscy na balach?No to ja powolutku otwieram pierwszego szampana i zaczynam pić Wasze zdrowie:)Co by nam się wszystkim nieźle wiodło w tym Nowym Roku,który zmierza do nas bardzo wielkimi krokami.

31 grudnia 2008 17:55 | Basia W

Szczęśliwego Nowego Roku

Wszystkim bywalcom tej strony, a przede wszystkim Pani Irenie z rodziną oraz „Aniołowi Stróżowi” come back’u naszej Gwiazdy, życzę udanej, szalonej zabawy sylwestrowej i wejścia z optymizmem i siłą w Nowy 2009 Rok. Bawcie się do białego rana i pamiętajcie, że po krótkiej nocy zaczyna się karnawał – czas zabaw.
Do zobaczenia w przyszłym roku. Basia

31 grudnia 2008 17:06 | Bogusia L

Rok 2008

Od koncertu w Skokach w marcu 2008 zaczęło sie nasze rodzinne "koncertowanie" z Ireną Jarocką w kończącym się roku.
Wiele sie wydarzyło w tym roku.
Bardzo miło wspominam koncert Ireny w Ostrowie Wlkp ,gdzie bawiliśmy sie z Marylowcami.Był to także pierszwy koncert naszej Gwiazdy z zespołem na którym mogłam podziwiać na "żywca".
Przecudowne spotkanie w Gdańsku-Novotel Marina......miło tam zawsze być.Tam pierszwą osobą ,ktora zapoznalam był wspaniały człowiek Juergen.
Bardzo cenię sobie Edytę Warszawską (chodzący anioł) obysmy dalej "rwały " ten bez i żmieńmy świat na lepszy.....
To "magia" Mariny sprawia,ze tam z Ireną Jarocką możemy porozmawiac o wszystkim i spotkać przyjacioł.
Bajmowcy i Marylowcy dziękuje.
Hitem 2008 było wydanie długo oczekiwanej nowej CD Ireny "Małe rzeczy" oraz spotkanie promocyjne w Warszawie w Empiku.
Pozwolę sobie podziekować Irenie i Agnieszce za wszystko co dla nas fanow robicie,DZIEKUJE ZE JESTEŚCIE
Basi F,ARTUROWI i Pawłowi za organizację spotkań w Marinie i Empiku.
Basi W,Ewikowi z rodzinką,Ewie ze Śremu,Paulince,Sylwi,Nince,Ewie,Benkowi za wspolne "koncertowanie " z Ireną i pogaduchy.
Małgosi,Lidce,Monice,Mackowi..dziekuje i nie zmieniajcie się.
'Witrualnym" znajomym Danvi i Jozkowi wszystkiego dobrego,być moze do zobaczenia.
Wszystkim "czatownikom" za miłe pogawędki w piątki.
Anonimom,aby się "ujawnili"
Myśle,ze "umówioną" kawe z Gosią i nie tylko w 2009 roku wypijemy.
Naszej Irence gratuluję Lauru Elegancji, tytułu Człowieka Roku 2008,Muzykomaniaka miesiąca Listopada,pierwszych miejsc na LP a szczególnie na LP Marka Niedżwieckiego.
Wszystkim szalonego Sylwestra oraz Szczęsliwego NOwego Roku.
Chorym dużo zdrówka
Oby tą piękna stronę omijały "wirusy"

31 grudnia 2008 14:14 | ARTUR

Sylwester 2008

Wszystkim udanej i wesełej zabawy tej nocy a tym co kameralnie spędzać będą ten wieczór i noc to wielu wzruszeń i wspomnień i tylko miłych. Do zobaczenia w Nowym Roku!

31 grudnia 2008 13:05 | ewik

Dobrej zabawy sylwestrowej:)

Pani Ireno,życzę super sylwestra:)Zaś w Nowym Roku,dużo zdrówka,szczęścia wielkiego zarówno w życiu prywatnym,jak i zawodowym.Jak najwięcej koncertów,które nie ukrywając,będą cieszyć nas fanów i pewnie jeszcze ogromną rzeszę osób.Życzę też Pani,by skończyło się wreszcie to fruwanie,żeby już miała Pani rodzinkę pod swoimi skrzydłami.Nie będę się przemądrzać,ale dom,to tworzymy my kobiety,żony i matki,koniec i kropka:)^^Wszystkim tu zaglądającym,życzę super szampańskiego sylwestra i wspaniałego Nowego Roku,pod każdym względem.
Ponieważ dzisiejszy wieczór spędzam w domku,wraz z mężem(córeczka nas wyrolowała:),to zajrzę tu jeszcze z szampanem.

31 grudnia 2008 12:55 | Danusia I

ŻYCZENIA NOWOROCZNE

Niesamowitego ,niezapomnianego ,niepowtarzalnego SYLWESTRA i
NOWEGO ROKU życzy wszystkim Danusia

A więc kochani głosujemy na wspaniałą i niepowtarzalną PARE ROKU,
którą jest Irena i Michał .Pozdrawiam

31 grudnia 2008 12:29 | juergen

Sylwestrowe pozdrowienia;-)

Dzieki Maciek za zaangazowanie w spolnej sprawie. Ja napisalem maila do redakcji z zapytaniem, w sprawie glosowania. Proponuje innym tez to zrobic, jest nas przeciez duzo wszedzie rozsianych po swiecie, niech sie licza nasze maile. Mnie potwierdzenie jest niepotrzebne, wiaze sie to z kosztem i tu lezy ten problem glosowania, to sie na pweno nie zmieni. Na moich kilka maili do redakcji Muzykomaniaka Jedynki i do samej Jedynki, nie dostalem niestety odpowiedzi, co z naszymi polonijnymi glosami.
Joannie dziekuje za mily gest w nasza strone;-)
Wszystkich innych bywalcow Strony, prosze nam nie wziac za zle, tej wczorajszej wieczornej "virusowej dyskusji", ale chyba wszyscy jestesmy nieszczesliwi z tego momentalnego stanu rzeczy, z tymi niepotrzebnymi linkami.
Przyjemnych, bardziej lub mniej szampanskich zabaw sylwestrowych;-)
[www.styl24.pl]

31 grudnia 2008 11:32 | Joanna z Warszawy

Dzisiaj SMS-je w imieniu Polonii

Maćku,dzięki za "wyjaśnienie".Zmobilizowałeś mnie nim do dodatkowego głosowania dzisiaj na "Parę Roku" w Waszym imieniu.Od trzydziestu ponad lat znam tę parę i wiem,że jest wspaniała,a więc robię to z pełnym przekonaniem.
Irenie i Michałowi, Agnieszce,Edycie, Basi,Danusi,Gosi, Ani, Arturowi (tych miałam okazję poznać osobiście) Maćkowi,Jurgenowi i Józkowi (których wpisy czytam z prawdziwą przyjemnością) oraz wszystkim odwiedzającym tę stronę, u progu Nowego Roku życzę wszystkiego, co się szczęściem zwie i serdecznie pozdrawiam.

31 grudnia 2008 10:49 | Monika

Cudowny 2008

Udanej zabawy wszystkim,u nas Sylwester kameralny.
Dzwoniła przed chwilą moja koleżanka i podała mi informację,że w styczniowe poniedziałki o północy mają być wywiady z Ireną Jarocką w Radiu PiK(Pomorza i Kujaw).Ciekawe czy to jest już nagrane czy będę to rozmowy telefoniczne?
To był świetny rok dla mojej rodzinki pod każdym względem,wiem,że następny będzie jeszcze lepszy!!!
Wszystkiego dobrego wszystkim!Do spotkania na koncertach i w kawiarenkach po koncertach.

31 grudnia 2008 10:37 | Maciek - Freiburg

Para Roku - glosowanie z zagranicy - WYJASNIENIE

Moi Drodzy,

UWAGA

rozmawialem wlasnie z redakcja PANI. Otoz glosy wysylane z zagranicznych sieci komorkowych na w/w konkurs NIE SA ZALICZANE, bowiem nie ma podpisanych stosownych umow z zagranicznymi dystrybutorami telefonii komorkowej. Totez po wyslaniu SMSa z innego niz w polskiego numeru telefonu nie otrzymuje sie potwierdzenia. Redakcja Pani (p.Ewa Gajewska Tel: 0048 22 5163153, ktora za to odpowiada) zajmie sie tym problemem, bowiem my mieszkajacy poza Polska jestesmy w tym wypadku 'uziemieni'. SMSy wprawdzie dochodza, ale nie sa zaliczane. Redakcja rozwazy na przyszlosc inne formy glosowania (internet, poczta itp). Wiec musimy sie skupic na naszych znajomych w Polsce, aby oni w naszym imieniu oddawali glosy. Mnie udalo sie poglosowac bedac w Polsce z polskiego tel.kom. Mam nadzieje, ze czynicie juz przygotowania do dobrej sylwestrowej zabawy ;-) Moi drodzy, ja tez wierze, ze uda nam sie spotkac gdzies w Polsce, czy Europie, bo licze, ze tej europejskiej Ireny Jarockiej bedzie w roku 2009 wiecej. Sciskam Was mocno...., ja jeszcze tutaj wroce ;-) Maciek

31 grudnia 2008 00:25 |

wirus

to chmiel przywlókł tego wirusa swoimi wstawkami z pobitymi plecami i zdechła rybą.To że ktos jest głupi nie znaczy ,że nie odpowiada za to co robi nawet nieswiadomie.

31 grudnia 2008 00:22 | ARTUR

ps

acha nie wybacze też Krzyskowi i Magdzie że tak milczą,Pawłowi,że też taki wycofany jakiś, Grazynie S,ze tak daleko i tez cisza... i w ogóle członkom byłego fc...,że nadal jakby bojkotowali stronę...z małymi wyjątkami. Nie musimy sie kochać.Wystarczy,ze cenimy/kochamy Irene.Dla Niej warto zrobic wyjatek! Dobrego Nowego 2009 Roku wszystkim!...i bez spamu!!!!

31 grudnia 2008 00:14 | juergen

Przeczytalem jeszcze raz te Twoje dzisiejsze wieczorne wpisy i sprobuje Ci jednak uwierzyc, ze to nie Ty, swiadomie przyplatales tu tego virusa. Ale biada Ci, jezeli jest inaczej! Nie badz teraz jednak zlosliwy, bo o to nie chodzi, bo to jest w takim stylu, jak bym Ci napisal, co to za gwiazda, ze spiewa dla 4 tys. publiki a na swieta ma dorsza z konserwy. Zapomnij najlepiej to zdanie, nie chce prowokowac, to byl tylko przyklad.

31 grudnia 2008 00:14 | ARTUR

Swietny wywiad Ireny w Sukcesie..no i zdjęcia.

Na stronie 8 Sukcesu zobaczyłem naszą Ninkę (bajmówke).Zobaczcie czy nie podobna?.Nina mów wszystkim ,ze to Ty!---Małgosiu ja też bardzo miłóo wspominam wspólne spotkanie w Wawie...a wcześniej w sierpniu spotkanie w Marinie.Tam Ciebie nie było ale byli inni Marylowcy.Lidka,Ewik,Kasiek,Kot-Darek i szefowa fc Maryli. Tam pierwszy raz zobaczyłem Juergena i wielu innych ,którzy wybrali sie na to spotkanie z Ireną.Było chyba fajnie tak sądze. Potem wkradło się trochę niepotrzebnych zadr jak "sprawa" z Marysią ,której nie wyszły na dobre pewne koligacje.Szkoda mimo wszystko. Bardzo miło wspominam nocne rozmowy z Marylakami .Irena była tez urzeczona nimi...szkoda tylko,ze potem doszły nas takie niemiłe komentarze wypowiadane przez jedną z zaproszonych.Bardzo niewybredne komentarze..i wydaje mi się,że krzywdzące zarówno organizotorów jak i... OK nie ważne w sumie.Najwazniejsze,że wszyscy pozostali zaproszeni goście okazali sie do końca i potem bardzo OK! Tam poznałem Lidkę-wspaniałą osobę.Ewika z mężem i ich córką już znałem,Kasieka poznałem własnie.Wesoła miła i kontaktowa dziewczyna.Kot-Darek to głównodowodzący stroną MR.Fajnie nam się gadało.Bardzo sympatycznie wposminam nasze rozmowy w kafejce po promocji z Lidka Małgosia Voyem ,Juergenem ,Ewikiem Bogusia Dzidkiem,Mackiem...i potem w Pizzy Hut gdzie dołaczyły Paulina Sylwia i Monika. Jakos wzięło mnie na wspomnienia na koniec roku...Ech Józek szkoda,że nie dojechałeś z tym swoim szampanem. Edytka,Bajmowcy,BasiaF,BasiaW z męzem,Ewa ze Sremu, Lisia Rodzinka,i wszyscy nie wymienieni i nieobecni...to chyba był niezły rok z Ireną i Agnieszką? Nie wybaczę Marinie,ze oddaliła się w cień,Renacie,że nie była, Danvii ,że zagnało ja do Gwatemali i sie nie odzywa.MAm nadzieje,że ten nadchodzący rok przyniesie wiele okazji do spontanicznych spotkań tych przygotowanych i tych niespodziewanych.Benek,Gosia,Ewa zG,Nina musimy się spotkac gdzies znów.Juergen ,Józek,Edytko,Dzidek,Renata,Maciek..musimy się gdzies spotkać na koncercie Ireny w Europie gdzies?...OK muszę kończyc bo sie rozmarzam za bardzo.---------------Zrobcie coś z tym spamem plizzzzzz.

30 grudnia 2008 23:33 | Stanislaw

No widzisz, Vondrackova, Turner, Streisand, Dion... a Jarocka jakos nie miala szczescia. Ja Irenie tego zycze.

[pl.wikipedia.org]

Pod tym linkiem masz Polakow w Carnegie. Cierniewskiego nie ma. Ja nie zmyslam, tylko podpieram sie faktami.

30 grudnia 2008 23:28 | juergen

Para Roku 2008 magazynu PANI

Mnie choodzi glownie o jedno, ta Oficjalna Strona Ireny Jarockiej nie spadla tu nam z nieba, tylko wlozono w jej powstanie ogrom pracy! I nadal sie przy niej caly czas przeciez pracuje, aktualizuje - dla nas. Nalezy to chyba uszanowac, docenic, respektowac. Sam sie ten virus tutaj, bez niczyjej pomocy nie pojawil. Konsekwencje tego musimy teraz niestety wszyscy nosic.
Maciek, na SMS-y do plebiscytu "Srebrne Jablka", potwierdzenia nie przychodza, podobnie bylo przy Muzykomaniaku listopada Jedynki. Pisalem i proponuje pisac Maile z zapytaniem, co z naszymi polonijnymi glosami. PANI jest przeciez i u nas dostepna. Pozdrawiam.
[www.styl24.pl]

30 grudnia 2008 23:27 | Małgorzata

Podsumowując...Bardzo się cieszę, że zajrzałam na tę stronę i że tu zostałam.
Serdecznie dziękuję p. Irenie za miły akcent w tym roku czyli spotkanie. które było, jest dla mnie bardzo ważne.
Dziękuję także wszystkim tym dzięki którym to spotkanie a także inne spotkania, rozmowy miały miejsce - p. Agnieszce, p. Edycie, Basi, Bogusi, Ewikowi, Arturowi - w szczególności.
Życzę Wam wszystkim udanego powitania Nowego Roku. Oby Sylwester w fantastycznym gronie trwał do rana. A w Nowym Roku życzę Wam realizacji planów, spełniania marzeń, nowych wyzwań. I oby każdy z Was spotkał chociaż jedną Dobrą Duszyczkę, taką, jakich ja spotkałam w tym roku wiele.
I do zobaczenia, do porozmawiania w Nowym Roku!

30 grudnia 2008 23:13 | ARTUR

Kiedys napisze ci jak wypełniona była CH w NYC na Helence i jak sie organizuje koncerty w tej sali....i pan Cierniewski tez miał komplet tam...a znasz go? Wiesz tyle o realiach co przeczytasz i co sie dowiesz a reszte sam dośpiewasz. Ot i cała twoja wiedza.

30 grudnia 2008 22:58 | Stanislaw

Ok. milej nocy. Patrz jakie to dziwne, Carnegie w NY wypelniona, a kino we Wrocku nie :-)

30 grudnia 2008 22:55 | ARTUR

OK...polecimy tym stylem skoro takie zapotrzebowanie...

Jak juz wspomniałem bardzo lubie Vondraczkową choć nie za repertuar bo oprócz dzbanka nie znam wielu przebojów Jej. Ale to było lat temu chyba 8 lub 9 .Otwierano z wielkim szumem jedno z najwiekszym (wtedy)multikin w Polsce we Wrocławiu. Na zachetę w najwiekszej sali tego kompleksu wystepowała przed kazdym seansem Helenka...chyba miała tego dnai z 5 lub 6 wejść....i na ostatnim się nie pojawiła>Byłem na tym seansie ostanim i z nadzieją,ze ujrzę tańczącą Helenke ze swoim dzbankiem...ale nic z tego sala w 1/3 wypełniona..nawet Helenka nie zwabiła odpowiedniej liczby publiki a film był niezly gdyz z moim ulubionym Willisem.Tak więc daruj sobie te infa bo one niczemu nie służą poza tym...że możesz sprowokować kolejne wpisy....tak jak to uczyniłes na stronie Maryli podpisując sie jako "Mikrus". No i tym razem sie żegnam z Tobą rewolucjonisto.

30 grudnia 2008 22:52 | Stanislaw

Chyba jest Zlota kolekcja i cos ze swietami, wiem kiedys sprawdzalem. Jednak w sklepach nie ma niestety, a powinny. A Heleny sa - przynajmniej w Berlinie w centrum w sklepach muzycznych. A Male rzeczy sa w tym nowym pudelku - super!!!

30 grudnia 2008 22:47 | juergen

Wejdz na Amazon.de i tez sa CD Ireny

30 grudnia 2008 22:42 | Stanislaw

Tak, fakt z ta ryba, nie bylo lososia i mieli dorsza z konserwy i sie zatruli a siostra H. zlamala noge i reke. Na stronie H. nie ma ksiegi gosci. W Niemczech mam rodzine w Berlinie i sam bylem i kupowalem CD Heleny w sklepie. Wejdz sobie na www.amazon.de i tez beda CD Heleny. Tu w Anglii tez kupowalem... wiec najwyrazniej sa.

30 grudnia 2008 22:39 | juergen

do Stanislawa

... powtorze wiec pytanie, dlaczego tego apelu ze zdjeciem karpia i w tej formie jak tu u nas, nie wstawiles na oficjalnej stronie Heleny Vondraczkovej ? Moze zaoszczedzil bys jej troche cierpienia, bo na swieta zatrula sie wlasnie ryba, o czym pisze teraz czeska prasa.
W niemczech nie ma w sprzedazy CD H.V, chyba, ze myslisz o dawnych czasach, NRD-owskich.
I ja, podobnie jak Artur lubie H. Vondraczkova.

30 grudnia 2008 22:38 | Stanislaw

Ja podaje same fakty, a to Pana boli. No trudno. Musi sie Pan z tym uporac.

30 grudnia 2008 22:35 | ARTUR

ps

No jednak nie jestes taki inteligentny za jakiegio się podajesz młody człowieku .To nie chodzi o zakaz pisania o innych gwiazdach ale razcej o formę i smak.jak najbardziej pożądane jest nawet pisanie o wszystkim i wszystkich a szczególnie o róznych wykonawcach ale..trzeba wiedzieć co i jak,kiedy i gdzie itp..po prostu trzeba to czuc co wypada a co nie wypada.Słuchaj Młody nie zamierzam tutaj wyreczać twoich rodziców w wychowywaniu Ciebie, ale jeśli myslisz ,że juz jesteś wychowany to sie grubo mylisz.Poza tym bardzo cenie ludzi otwartych z intelektem i kreatywnych... wtedy nawet ich bezczelność jest bardziej strawna...póki co Ty mnie draznisz.Sorry może to sie zmieni....?

30 grudnia 2008 22:25 | Stanislaw

Do Jurgen

Od Nowego Roku i na moim blogu beda zamieszczane teksty z apelami. Przez pol m-ca juz 2 tysiace odwiedzin. Co do tego, to jeszcze napisze ze H. wyprzedaje bez problemu sale na 4 000 ludzi. W 2009 roku beda 2 koncert (dzien po dniu) w Lucernie wlasnie dla 4 000 - czyli razem 8 000 w 2 dni. Wystepy w 02 Arenie w Pradze, 2 x w Carnegie Hall w NY, i to o H. prasa w stanach pisala "druga Barbra Streisand" i jej CD mozna kupic w USA, Niemczech, Francji, Anglii, Polsce. I koniec juz tutaj na temat H. Od tego moj blog. Tu niech bedzie o Irenie

30 grudnia 2008 22:14 | juergen

do Stanislawa

... to nie tylko te zdjecia, ale i te komentarze byly nie za bardzo smaczne. Moze wlasnie wykorzystujac Twoje techniczne mozliwosci i umyjetnosci, sciagajac i wstawiajac tu te zdjecia, przykleil sie virus. Moze.
To nie jest Strona i platforma do takich tematow jak z tym karpiem! Tu nie mozesz wejsc i probowac ratowac caly swiat, przez Twoj wpis tu, nie zmniejszy sie liczba umierajacych na Aids w Afryce! Dlaczego nie zrobiles tej kampani z karpiem na Twoim blogu, tam mi tego brakuje? Dlaczego nie na stronie H. Vondraczkovej, ktora to bardziej lezy Ci na sercu? To mnie interesuje.

30 grudnia 2008 22:13 | Stanislaw

Wiadomosc

OK! Niech Panu bedzie! Wiec najlepiej zakonczyc tematy innych gwiazd na stronach "konkurencji".

30 grudnia 2008 22:11 | ARTUR

no cały pan Stasiu...

Wiesz ja bardzo lubie Helenę Vondraczkową i zapewniam Cie ,że równiez Ona występuje w zadupiach czeskich i słowackich tak samo jak Irena Jarocka wystepuje na wielkich masowych koncertach po kilkanoascie tysiecy osób. Nie ciagniej tej durnej zaczepnej hipokrytycznej gadki bo sam sie pogrążasz. I dopowiem ,ze jako fan HV robisz jej bardzo zły PR takim siłowym i zbyt namolnym lansowaniu Jej na stronach co tu dużo mówić konkurencyjnych jak zwal tak zwał. Poza tym robiśz to bardzo w złym stylu. To tyle komentarza z mojej strony..i wiecej nie będzie.

30 grudnia 2008 22:04 | Stanislaw

Wiadomosc

I to nie jest nagla metamorfoza, ja zawsze jestem mily. Licze na mila wymiane zdan na temat tworczosci Pani Ireny, a nie na ataki. Jesli napisze zdanie typu:

Irena Jarocka jest niewatpliwie wspaniala artystka, barwna jak motyl. Zastanawie mnie jednak to, czemu wystepuje w malych miejscowosciach a nie na ogromnych koncertach (np. po 2.3.4 tysiace i wiecej)?

Nie odbierajcie zaraz ze to atak na Irene Jarocka. To zwykle pytanie, na ktore oczekuje Waszej odpowiedzi. W nim nie ma nic zlego co moze prowokowac do agresji.

30 grudnia 2008 21:57 | Stanislaw

Wiadomosc

Ja stawiam na rozmowe na poziomie. Przypominam, ze krytyka tez jest potrzebna i mobilizujaca. Bez krytyki nie ma tworczosci. Ja podjalem sie czasem krytyki nikogo nie obra. a Wy zamiast rozpoczac dyskusje i prezentowac swoje racje przystapiliscie do wulgarnego ataku w moim kierunku. A ja Pani Ireny Jarockiej nigdy nie obrazilem. Tylko wyrazilem, ze na poczatku Male rzeczy mi sie nie podobaly, a potem jak wiecej razy to uslyszalem to mi sie spodobaly. Kawiarenek jednak nic nie przebije. Ja mam takie 3 - Kawiarenki, Motylem jestem i Nie wroca te lata.

30 grudnia 2008 21:51 | Stanislaw

Wiadomosc

Tak, rozumiem. Plecy H.V. byly po to aby je Wam pokazac bo sa piekne, karp - no ok! niech bedzie ze przesada, no ok - to zdjecie straszne... - wiec i ja przepraszam za karpia choc w duchu wiem ze miliony karpii sa mi wdzieczne za ich obrone. Jednak na milosc do Heleny Vondrackovej i na to, ze wszystkie Jej CD, DVD, MC, ksiazki niech mi sie zniszcza jak klamie - przysiegam ze te linki to nie moja robota!!! A za wszystko co Wam sie ogolnie nie podoba przepraszam i postanawiam poprawe. Najlepiej napisac co sie nie podoba a nie na wstepie wyzywac. Psychika czlowieka juz taka jest, ze zawsze jesli jest atakowany bedzie tez atakowac. A jak do tego jest pomawiany o cos czego nie robi to jeszcze bardziej. Ja atakowac nie mam zamiaru, wrecz przeciwnie.

30 grudnia 2008 21:46 | ARTUR

....

Zwirusami jest tak ,że niby znawcy tez g.. wiedzą jak to sprawdzić w 100%. Jednak koles twoje popisy aktywnosci na różnych forach i twoja zmienność na zawołanie jest dla mnie mało wiarygodna ...jak dotychczas. Kojarze fakty i tak mi wychodzi ...chciałes namieszac na stronie Jarockiej i Rodowicz ( a może i innych) i udało ci się to znakomicie.Jedni kupują te twoją przemiane nagłą na fana wszelakich artystów inni nie...ja należę do tych drugich. I mam takie natretne uczucie ,ze to jeszcze nie koniec niespodzianek z twojej strony. To tyle na ten temat. Zracji na twoj młodociany wiek nie brne dalej.

30 grudnia 2008 21:38 | juergen

do Stanislawa

OK, Staszku jezeli to nie Ty sie do tego przyczyniles, to bede pierwszym, ktory Cie tu za to we wszystkich mozliwych formach przeprosi! ALE, po co bylo tu wstawianie plecow H.V, ten komentarz do tego, ta historia z karpiem, komu to bylo potrzebne, i Twoje wpisy ogolnie sa jakies dwuznaczne. Zaraz tez po Tobie pojawil sie tez ten pierwszy literowy nic, jeszcze wtedy bez tych masowych linkow. No i nie zglaszales sie jakos, dopiero teraz(?). Sorry, ale moje i nie tylko, zdenerwowanie i podejrzenie mozesz chyba zrozumiec.

30 grudnia 2008 21:36 | Stanislaw

Do: Artur

Do Artura:

To tsk jak ja stwierdze, ze Pan kradnie prad. Na to tez sa sposoby, aby to wykryc. Ja jednak do momentu kiedy nie bylbylbymtegonasto procent pewien nie powiem tego o Panu. A Pan widac bez dowodow ma juz osad. A mamy w Polsce na szczescie takie prawo, ze bez udowodnienia winy nie mozna nikogo oskr. bo to nie jest z nim zgodne. Kolejny raz pisze ze mnie tez to denerwuje, a Pana mi zal. No coz...