Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

2 stycznia 2009 20:42 | Plebiscyt

Plebiscyt "Srebrne jabłka" magazynu Pani trwa.Pamietajcie o tym! Głosujny tez za tych co nie mogą tego robić z przyczyn obiektywnych.


2 stycznia 2009 20:36 | Bogusia L

14 miejsce w LPMN

Pozwolę Was poinformować,ze "Małe rzeczy" na 14 miejscu.................

2 stycznia 2009 19:53 | ARTUR

spieszę z odpowiedzią bo mam dobry nastrój...

Ta strona jest jak najbardziej Ireny Jarockiej ,Jej fanów i każdego kto tu zajrzy przypadkowo czy też z ciekawości bądz z sympatii do Gwiazdy.Irena Jarocka jest niekwestionowaną gwiazdą polskiej piosenki od lat.Ma Ona mnóstwo odbiorców w kraju i rozsianych po świecie.Ma również prawdziwego pecha do swoich najbliższych fanów ponieważ oni nie stanowią zintegrowanej frupy ani nigdy nie stanowili.Po prostu większośc z nich (fanów) zwyczajnie sie nie lubi,nie toleruje itp.Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to,że większość z nich w ogóle sie nie zna ...a już nie pała do siebie sympatią.To jest rzeczywiście zjawisko godne jakiejś pracy doktorkiej z dziedziny socjologii. No cóz mnie to juz ani ziębi ani grzeje..bo przywykłem.Dlatego zmartwie jakąś panią Anie ale nie zamierzam przestac wpisywać sie tutaj jak będę miał ochotę.Mam nadzieję,że również wymienione przez tą panią osoby również nie przestaną. Mam równiez nadzieje ,że wszystkie inne osoby aktywne kiedyś tutaj powrócą.Natomiast wizja jakiejś pani Ani aby na tej stronie pojawiały sie wpisy tylko i wyłacznie traktujące o uwielbieniu IJ nie sprawdzi sie nigdy.Póki co oprócz oponentów stałych i wciąż z jedną i tą samą gadką,oprócz milczących obrażonych stale i wciąż..tylko jakby nie wiadomo na kogo,oprócz świrów pojawiających sie od czasu do czasu....jeszcze są osoby którym chce się utrzymac tutaj przyjazny klimat i stworzyc miejsce miłe tak jak miłą jest Gospodyni tej strony .Nie mam najmniejszych złudzeń abym w jakikolwiek sposób przekonał jakąś panią Anię ale mam cichą nadzieję,że nie zniechecą się Ci,którym nie obce są klimaty NORMALNOSCI i zwyklej życzliwości. Nieobecni... z Nowym Rokiem wracajcie tutaj a wszyscy milczący odważcie się i po prostu zacznijcie tu być.Nowi..przyłączajcie sie i nie zważajcie na wiecznych malkontentów i tzw "prawdziwych" fanów.Każdy ma prawo tu być..każdy kto ma dobre intencje.Zadymiarze,zdesperowani i dziwadła wszelkiej maści ...wypad stąd! No a zaraz po moim wpisie pojawisie cenna przesyłka w postaci zasianego wirusa ,która z pewnościa dla jakiejs pani Ani jest milsza i bardziej a'propos niz mój wpis....Ech Józek polej tego szampana za ten Nowy Rok bo....

2 stycznia 2009 19:40 | Bogusia L

do Anki

Anko jezeli Tobie przeszkadzaja jakieś wpisy "jakiś" nas fanów Ireny Jarockiej to ja moge nic nie pisać.Nawet bym chętnie poczytała inne wpisy i tych.którzy "obserwują" nasze wpisy.....zostawiam Ci "pole" do popisu.
Tylko jak mi wiadomo to jest strona Ireny Jarockiej i Jej się podobają nasze wpisy......
To teraz ja czekam na wpisy innych.....
Pamietajmy o głosowaniach.
Milego wieczoru i być moze na spotkanie na czacie.

2 stycznia 2009 19:14 | Anka

Czy to jest strona jakiegoś Artura ,Jurgena ,Bogusi itp.Czy może Ireny Jarockiej i Jej Fanów.Nie rozumiem zwierzeń osobistych opowiadań o niezjedzonych śniadaniach.Ludzie,którzy zaliczacie się do wielbicieli Jarockiej miejcie do Niej więcej szacunku.Może ten Nowy Rok przyniesie na tej stronie zmiany na lepsze tego życzę Irenie i Jej Fanom.

2 stycznia 2009 16:49 | ARTUR

prawie porannie.... :)

Hej wszystkim.Na szczęście dzis mam wolny dzień bo bym nie wyrobił w pracy.Pierwsze postanowienie noworocznie już poszło sie bujać...zobaczymy co z nastepnymi. Juergenie ja zazwyczaj rano nic nie jem.Dopiero w pracy zaczynam od kawy a potem na drugie sniadanie druga kawa i potem następna i dopiero jakaś bułka z bufetu.Dzisiaj jednak narobiłeś mi ochoty na takie paryskie śniadanko po 16...ale poleciałem na skróty i skończyło się na pomyśle. Bogusiu faktycznie ksiązka poswiecona A.Jantar bardzo ładnie jest wydana i jest tam wiele zdjęć,których ja nie widziałem wcześniej.Przeglądałem tę książke w księgarni...chyba warta jest aby ją nabyć,ale nie nabyłem. Sylwio ładnie posumowałaś swój roj z Ireną.Małe sprostowanie tylko...spotkanie w empiku to drugie na promocji CD przygotowały w całości Aga,Basia F. z pomocą Bajmówek i zdaje się...Maćka? Mojego wkładu w tamto spotkanie nie było żadnego...poza samą obecnością i to w końcówce..hehe.Piękne te zdjecia z Meksykańskiej Riviery z Acapullco. Irenka wygrzewa się na pięknym meksykańskim wybrzeżu...zamiast uświetniać wielki sylwester na wrocłąwskim Rynku... :))). Wczoraj widziałem skróty z tej imprezy.Jak co roku wrocławski sywester wymiata wszystkie w kraju. Estrada i fajerwerki były najlepsze jakie do tej pory pojawiły sie w Polsce.I tak ma być...Wrocław zawsze górą! A ja tez nieżle bawiłem się na balu więc nastrój mam jeszcze OK.----A co tam u Krakowianek? Pozdrawiam.

2 stycznia 2009 15:51 | Sylwia

2008 - By coś zostało z tych dni

Oj bardzo długo mnie tu nie byo. Ale czasami los sprawia nam figle. W okresie świątecznym byłam bez neta, a potem się rozchorowałam na dobre. Dzisiaj juz lepię sie czuję więc od razu musiałam tu zaglądnąć. Jestem przerażona tym WIRUSEM ..... nawet nie chce mi sie tego komentować !
Kochani miniony 2008 rok był dla mnie rokiem szczególnym - wiele sie wydarzyło wiele zmieniło. Nie zmieniła sie tylko moja sympatia i uwielbienie do naszej kochane gwiazdy. Dziekuję Pani Irenko za to, że daje nam Pani tyle radości swoim śpiewaniem, za uśmiech, dobre słowo dla każdego z nas, za te niesamowite światełko w oczach. Dziekuję za udowne CD "Małe rzeczy" które słucham bez końca.
Dziekuje Agnieszce za to co robi dla naszej gwiazdy no i dla nas. Aguś jesteś Aniołem i pozostań nim nadal.
Edytce dziękuj za przepiękne słowa piosenek, za ciepło, za miłe chwile spędzone na promocji w Warszawie.
Dziekuje Basi F. która zawsze czuwa nad wszystkim i jak trzeba to i pocieszy.
Arturowi za szczerość i otwartośc w swoich wpisach, za organizowanie wspólnie z Pawłem i Basią F. niezapomnianych spotkach w "Marinie" i "Empiku" - takie spotkania bardzo jednoczą fanów.
No nie mogę pominąc Bogusi która przecież tak nas wszystkich mobilizuje do głosowania, która tworzyła listę rozgłośni radiowych dzięki czemu łatwiej było nam głosować. Dzięki Ci za to i nie tylko, za Twoje dobre serduszko też....
Dziękuję Basi W, Paulince, Monice, Ewie ze Śremu, Dzidkowi, Bajmowcom Marylowcą za wspólne cudowne chwile spędzone na koncertach, za spotkania w "Marinie" i "Empiku", za wsparcie, rozmowy ..... Wielkie dziki wszystkim których tu nie wymieniłam ale nie sposób wymienić wszystkich Dziękuję że jesteście!
W tym Nowym 2009 roku życzę sobie no i Wam wszyskim cudownych tras koncertowych, wspólnych spotkań, i wytrwałości w promowaniu naszej gwiazdy. Życzę Wam dużo radości w każdym dniu, ciepła i wzajemnego zrozumienia.
pozdrawiam serdecznie Sylwia

2 stycznia 2009 13:26 | Bogusia L

Gosiu wlaśnie wrócilam ze spaceru i nawet byłam w Księgarni nie mają na stanie tej ksiązki a cena "straszna" trochę droga jak na moją i pewnie niektórych kieszeń.....
Zakupiłam dopiero teraz gazetę Sukces.
Włączyłam sobie CD Ireny "Małe rzeczy" i się "delektuje".........

2 stycznia 2009 12:04 | Gosia NB

..

Bogusiu cena w złotówkach 65 :) W empiku moze będzie z 2 zł taniej ale jeszcze w grudniu jej nie mieli . W sprzedazy wysyłkowej 60 zł , ale plus koszty wysyłki to to samo jak nie więcej będzie. Mi pani ściągała z wystawy ostatnią w księgarni.

2 stycznia 2009 10:51 | jozek

Jestem, jestem.
Walcze z dekoderem bo wlasnie odmowil posluszenstwa i Polonii nie odbiera!!!
Jakos wygrzebuje sie z bronchitu i w koncu pojde na sport!
Fajne zdjecia Ireny. Zmiana klimatu w porownaniu z szaro burym Paryzem z namiastkami sniegu.
Dzieki Dawidowi za pozdrowienia. Mam nadzieje, ze dobrze spedza czas w Brukseli.
Zycze milego dnia. Jozek

2 stycznia 2009 10:34 | juergen

Dzieki Bogusiu i zostan w poblizu, bo cos mi sie zdaje,... ze tu Arturo, ze swiezymi buleczkami na siadanie zaraz tu wpadnie;-) Nie wiem tylko jak mocna kawe on rano pije(?) ;-)

2 stycznia 2009 10:33 | Bogusia L

Gosiu a cena tej książki ..mozesz podać? Fakt dużo jest tutaj ludzi co słuchają piosenek Anny Jantar i właśnie zastanawiam sie nad kupnem tej książki.Dziękuje za informację i kawę zostawiam

2 stycznia 2009 10:28 | Gosia NB

..

ksiazka jest analogiczna do formy programu Pejzaz bez Ciebie poświęcony A. Jantar. I tam własnie o ile dobrze pamiętam były fragmenty tego wywiadu... ,Tak mi sie zdaje ze to te same fragmenty

2 stycznia 2009 10:25 | Bogusia L

TV POLONIA

Juergen ten program jest na Tv Polonia od godz 16-17 jutro......pozdrawiam poranna zmianę

2 stycznia 2009 10:23 | Gosia NB

Ksiazka

Rok temu(tzn w ostatni poniedziałek:) kupiłam książkę pt. Anna Jantar. Wiem, że są tutaj tez osoby które także uległy urokowi piosenek A.Jantar . Pierwsze wrażenie i myśl po zakupie już w księgarni- to bardzo ciężka książka:) . Na szczęście jako ciężar fizyczny tylko ! Gdy dowiedziałam się dużo wcześniej że będzie to książka-wywiad byłam pewna, ze to będą fikcyjne odpowiedzi i pesymistycznie nastawiona do takiego pomysłu rozczarowałam się mile. Cała kompozycja tego dialogu rzeki oparta jest o autentyczne wypowiedzi Anny Jantar z różnych okresów jej życia co daje obraz chronologiczny jej życia osobistego i artystycznego. Na pewno część wypowiedzi nie jest dosłownie wypowiedziami Jantar ale wkomponowana w dialog tworzy jakby jego autentyczność i szczerość wypowiedzi. Oczywistą sprawą jest dodatek mnóstwa fotografii z różnych znanych sesji i zdjęć rodzinnych. Ogólnie miły odbiór- poza ceną :((. Polecam ją.

2 stycznia 2009 10:18 | juergen

... no nie, Jozek tez jest, lepiej trafic nie moglem;-) Jak samopoczucie w Nowym Roku? Pozdrawiam

2 stycznia 2009 10:16 | juergen

...jak to milo na Ciebie tu trafic tak z rana, do sniadaniowej kawy Bogusiu ;-), a jak mi jeszcze podasz dokladne godziny jutrzejszej wizyty Ireny w TV Polonia, to bede tak szczesliwy, jak nasza Irena na zdjeciach z Acapulco;-) Pozdrawiam.

2 stycznia 2009 10:13 | jozek

Drodzy,
zycze Wam wiele dobrego w tym roku.
Zdrowia, pomyslnosci, spelniania planow i marzen - nawet tych zuchwalych!!!!
Pozdrawiam serdecznie. Jozek

2 stycznia 2009 10:10 | Bogusia L

sory....błąd......miało być ACAPULCO

2 stycznia 2009 10:08 | Bogusia L

Tak Juergen ,piękne te fotki z Acapullko a nasza Irenka cudownie wygląda.Dużo odpoczynku życzę.
U mnie od wczoraj pruszy śnieg i jest biało.Piekne widoki mam za oknem.
Pozdrawiam z rana.

2 stycznia 2009 09:55 | juergen

Pozdrowienia az do Acapulco;-)

... tak wlasnie trzeba Pani Ireno, bardzo Pani do twarzy z ta wakacyjna atmosfera ;-) Dziekujemy za te piekne zdjecia, a jeszsze dodam do tego, ze u mnie od wczoraj pada snieg, jest szaro, szaro, szaro... Te fotki przyniosly chociaz troche swiatla i koloru. Milego wypoczynku;-)

2 stycznia 2009 09:10 | Małgorzata

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

2 stycznia 2009 00:59 | zdenerwowany fan Ireny Jarockiej

Ten fan Vondraczkowej przeciez nawet nie wie ,że to zrobił. Na stronie Vondraczkowej nie ma księgi gosci bo po co ma sobie zasmiecac takimi niespodziankami głowę.Poza tym strona Vondraczkowej jest bardzo przeciętna graficznie i tgreściowo więc jest nudno tam dlatego trzeba sobie pohulać po innych stronach. To trzeba chyba mózgu nie miec aby zamieszczac na innych stronach zbiczowane plecy Vondraczkowej a potem karpia bez łba i jeszcze wszystkim kazac sie podniecać z tego powodu.Tempak jeden nie wie,że wkjejając rózne linki i foty z niewiadomego pochodzenia naraża sie adresata na takie niespodzianki jak ta.

1 stycznia 2009 23:54 | juergen

Najlepszego na Nowy Rok...

... chociaz w tych momentalnych okolicznosciach na Stronie, pozostaje wszystko w cieniu. Jest mi teraz tylko szkoda Agnieszki i Tych, ktorzy tyle pracy, zaangazowania, serca i czasu wlozyli, abysmy my mieli ta fantastyczna Strone! To Oni maja teraz najwiekszy klopot. Czy tym wstawianiem tu, Stanislawie Chmielu, tych plecow Vondrackovej i tego wstretnego karpia, zdobyles dla niej chociaz jednego sympatyka? Nie, przeciwnie i przywlokles tu tym jeszcze tego wirusa! Niech to bedzie nauczka dla nas na przyszlosc, tego typu gosci zdejmowac ze Strony zanim zaczna tu z nami polemizowac.
My musimy teraz uzbroic sie troche w cierpliwosc, ale nadrobimy na pewno, to wspolne stukniecie kieliszkiem szampana za Nowy Rok;-)
nieprawdaz Jozek? Pozdrawiam.

1 stycznia 2009 23:02 | Rozzłoszczony Nowy Rok.

To jest bez sensu! co godzine te śmieci tu lądują. Lepiej zamknąc na jakiś czas tę KG póki nie rozwiąże się problemu.


1 stycznia 2009 19:05 | Leszek i Beatka

Noworoczne życzenia

Niech Nowy Rok przyniesie wiele dobrych niespodzianek, radości, szczęścia Pani Irenie i wszystkim tym, którzy odwiedzają tę stronę.
Pani Irenie życzymy również wielu ciekawych wydarzeń artystycznych, a sobie wielu spotkań gdzieś na trasie koncertowej...

1 stycznia 2009 16:59 | ARTUR

Nowy 2009 Rok już jest...

To wszystkiego dobrego z Nowym Rokiem dla wszystkich! Dodatkowe miłe pozdrowienia dziś dla Joanny z Wawy i Antonowa :). Czekam na relacje i pozrowienia od Krakowianek...jak pod Wawelem się bawiono? :) .Dosiego Roku!

1 stycznia 2009 15:56 | Gosia NB

Nowy Rok

Z okazji nadejścia Nowego Roku 2009 życzę wszystkim dobrego zdrówka, radości, nowych szans:), spełnienia marzeń tych małych i wielkich, dobrego humoru do następnego Sylwestra, niech do każdego uśmiecha się szczęście i los niech sprzyja wszystkim nieustanie! I niech wirusy (internetowe i inne) ulegają degradacji bo naprawdę drażnią :( SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2009!

1 stycznia 2009 13:45 | Monika

Noworocznie

Hej witajcie 1 stycznia,ciekawe po ilu dniach będę pisać 2009 zamiast 2008 rok.
Mam nadzieję na duuuużoooo koncertów i festiwali i wiele spotkań pokoncertowych w tym sezonie.
Cieszę się,że możemy się spotykać w Kawiarence,na czacie,esemesowo i telefonicznie.
Pozdrowienia dla Dawida i wszystkich gości Kawiarenki.
Pani Ireno odliczamy czas do 5 lutego,to jeszcze tyle dni,ale dzięki tym wywiadom w prasie,to jest tak jakby Pani była w kraju...
Ktoś ma ochotę na szarlotkę?Zapraszam.
Po raz pierwszy w tym roku słucham cd Małe rzeczy,jak mi dobrze...

1 stycznia 2009 12:32 | Bogusia L

Witam wszystkich w ten Noworoczny poranek i właśnie dostałam sms-a od mojego syna Dawida,który przebywa na Spotkaniu Młodych w Brukseli i przekazuje pozdrowienia dla Pani Ireny Jarockiej,Agnieszki i Was wszystkich których zna i osobne pozdrowienia dla p,Józka z Paryża.

1 stycznia 2009 10:34 | Maciek - Freiburg

cd....

Ordnung, a nie Ornung jak napisalem. To moj pierwszy blad w nowym roku ;-) Kiedys musial sie przytrafic, dlaczego wiec nie 1 stycznia? Pani Ireno, a jak Panstwo weszliscie w nowy rok ? Prosimy o relacje z Texasu ;-) Sciskam Was wszystkich i robie to po cichu, aby nie obudzic mieszkancow Freiburga ;-)

1 stycznia 2009 10:28 | Maciek - Freiburg

Cisza wszedzie....

Kochani,

mam nadzieje, ze w Nowy Rok weszliscie zabawnie, z dobrym humorem i w gronie bliskich Wam krewnych i przyjaciol. Freiburg jest chyba tylko raz w roku tak cichy i to wlasnie dzis. Nie widac ludzi, samochodow, jakby nie bylo tu zycia. Wczoraj w nocy sztuczne ognie nie byly tak spektakularne jak w poprzednich latach, bowiem nastala mgla i nie wszystko to, co zostalo wystrzelone w powietrze - bylo widoczne. Pewnie niebawem rusza ekipy sprzatajace ulice (wiadomo Ornung muss sein!! - nie musze tego tlumaczyc) co roku 1 stycznia sa one bardzo kolorowe. Mam czasem wrazenia jakbym jechal po jakims barwnym dywanie ;-) Nie mniej jednak mamy rok 2009. Mam nadzieje lepszy i korzystniejszy w wielu kwestiach dla nas wszystkich. Tego Wszystkim tutaj zagladajacym najserdeczniej zycze! A u Was.? Pewnie za wczesnie kieruje to pytanie - wy zapewne dogorywacie w Waszych lozkach! Wiec Dobranoc i dzien dobry! Maciek

1 stycznia 2009 03:18 | antonow

2009

Irenie, Agnieszce, Edycie - z wielkim podziekowaniem za 2008 i nadzieja ze 2009 bedzie rownie udany!
Rowniez wszyskim spoza glownej sceny - Basi, Danusi, Pawlowi, Arturowi i wielu, wielu innym wszystkiego dobrego !

1 stycznia 2009 01:06 | 2009

*** Happy New Year ***


1 stycznia 2009 00:47 | ewik

Witam w Nowym Roku

Witam w Nowym Roku,szczęścia Wszystkim życzę,Pani Irenie szczególnie i jeszcze raz dziekuję za wszystko,co dzięki Niej przeżyłam w minionym roku.Gdyby mi ktoś wcześniej powiedział...kazałabym mu stuknąć się w głowę.
Więc wszystko zaczyna się kręcić od nowa,nie postarzeliśmy się ani ciut,ciut,no może tylko troszkę nasze dzieci:)

1 stycznia 2009 00:43 | Paulina

No to Pani Bogusiu pijemy różowego...
Przytulam już w 2009 roku:)

1 stycznia 2009 00:37 | Bogusia L

Wszystkim SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU aby nikt już nie chorował ,nikt nikogo nie musiał przepraszać aby Irena z "Małymi rzeczami" "zdobyła " wszystkie laury i sceny w Polsce i za granicą.Dużej i szalonej trasy koncertowej.
To pijemy "różowego".......

1 stycznia 2009 00:08 | Paulina

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

31 grudnia 2008 23:31 | jozek

rzesy.......

Kochani
z Wami jestem sercem w te ostatnie chwile 2008 roku. Byl to rok MOJ...... Z wielu wzgledow, zbyt prywatnych zeby opowiadac.
Ostatnie momenty sa NASZE!!!!! z tych samych wzgledow nie tlumacze....
Nie zycze jeszcze na nastepny rok, bo tego tu nie wypada. Dziekuje za mile chwile z Wami tu spedzone,
Irenie za Jej glos, tak mily i kojacy,
Edycie za najpiekniejszy tekst "Przepraszam cie".
Zdziwily Was rzesy?
Mialem dzis dziewczyne klientke. Zrobilem z niej bostwo, wszystko bylo swietnie do momentu, gdy zachcialo jej sie.....rzes z brylantami!!! Oczywiscie nie mialem tych brylantowych rzes i zrobolo sie naraz niefajnie.
takie mam oto niespodzianki w moim salonie! Nadrobilem jakimis cekinami.
Okropne, prawdziwe.
Pije sobie mojego rozowego i tak chcialbym poznac Was wrezcie. Usciskow mos. Jozek

31 grudnia 2008 23:27 | Maciek - Freiburg

Rok 2009 rokiem dobra, pozytywnych przemian i zgody

Pani Ireno z Rodzina, Agnieszko i Drogie Ludki Irenkowe calego swiata!!!!

Zycze Wam, aby nadchodzacy rok 2009 byl dla was rokiem pod znakiem zdrowia i wszelkiej pomyslnosci w zyciu prywatnym i na plaszczyznie zawodowej. Niechaj spelnia sie Wasze marzenia, te male i te wieksze. Niechaj kazdy nastepny dzien przyniesie Wam jak najwiecej pozytywnych refleksji i sympatycznych przezyc. Niechaj w Waszych domach, rodzinach dominuja szczescie i radosc. Niechaj na Wasze zyciowe drogi zawsze spoglada slonce, a napotkani ludzie obdarzaja Was szczerym usmiechem - z calego serca!

Dziekuje Wam, za wspolne przezycia, Pani Irenie za Jej Wielkie 'Male rzeczy', dziekuje za wspolnie mile spedzone chwile, wpisy i emaile. Fajnie jest Was tutaj 'widziec' i .... licze na jeszcze.

Joasiu, dziekuje za SMSy w imieniu nas wszystkich. Jak napisalem - dopoki bylem w Polsce moglem to robic bezproblemowo My mieszkajacy zagranica zmobilizujemy nasze rodziny, przyjaciol w Polsce do wziecia udzialu w tym konkursie i glosowaniu. Mam to szczescie, ze mam moja polska komorke i poprosze moja rodzine o doladowanie mojego konta, wiec chyba nie jest tak zle, ale mimo to szkoda, ze nie pomyslano o polonii.

A teraz bawcie sie dobrze,ale ostroznie, abym nie musial jechac z koniecznosci do Polski w celu robienia Wam opatrunkow ;-)

Pozdrawiam Was i sciskam noworocznie!

Maciej