Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
14 listopada 2008 21:18 | Kama
Ale niespodzianka!!!!
Piękne słowa p. Ireno. My też dziękujemy za....... całokształt.
14 listopada 2008 21:16 | ARTUR
dołączam się do miłosników "Przepraszam Cię" i Edytki...:)
Ta piosenka jest całą kwintesencją tego co w Irenie Jarockiej kocham najbardziej od zawsze.Nie będę się powtarzał w swoich zachwytach nad tą piekną płytą bo każdy i tak musi sam to ocenić będąc sam na sam z CD-"Małe rzeczy".Ta płyta szlachetnieje jeszcze bardziej wraz z każdym następnym przesłuchaniem. Ja nigdy nie umiałem być bezkrytycznym fanem IJ ani nikogo innego. Zawsze miałem swoje utwory,swoich ulubionych wykonawców ,których piosenki bardzo lubiłem i te które mniej ale mam i takie,do których nie lubie i nie czuję wcale i nie wracam do nich. Z tą płytą jest coś tak "innego"...ta płyta jest cała moja od pierwszego przesłuchania (oprócz nowej wersji kawiarenek).Już teraz wiem,że będę jej słuchal bardzo ,bardzo długo podczas każdej mojej nocnej podrózy autem.Z każdym przesłuchaniem doszukuje się w tej płycie innych smaczków i moich osobistych historii.To zupełnie niesamowite jest. A o tekstach Edyty już chyba wszystko napisano tutaj ale ja coraz bardziej i bardziej jestem w nich zwyczajnie zakochany. "Małe rzeczy" to moja druga w tym roku płyta,która wywiera na mnie taki wpływ.Pierwszą było CD-"Jest cudnie" Maryli,na której od pierwszego przesłuchania b.polubiłem 5 kawałków i to był mój rekord jak dotąd...aż do momentu pojawienia się CD Małe rzeczy... Ten krążek ma 14 piosenek a dwunastoma z nich jestem zauroczony,zachwycowny i niektórymi powalony na maxa.I byłoby mi zupełnie obojetne gdybym to tylko ja się tak zachwycał tą płytą...bo najważniejsze dla mnie jest to co czuje jak słucham tego nowego krążka Ireny... Piękna płyta.Wielkie dzięki raz jeszcze.......
14 listopada 2008 21:16 | Irena
Dziękuję
Moi drodzy
Po spotkaniu w Empiku planowałam zaraz wpisać się do księgi gości, jednak zabrakło mi czasu w nawale zajęć promocyjnych. Jutro minie tydzień od tamtego spotkania a wydaje mi się jakby to było wczoraj. Żyję dalej emocjami jakie tam przeżyłam z Wami. Byliście wspaniali zjeżdżając się tak liczną grupą, dodawaliście mi niesamowitej energii. Dziękuję Agnieszce za zorganizowanie tego wszystkiego, Basi Forteckiej, za wielką niespodziankę w postaci oryginalnego tortu i ciasteczek. Wiozła je aż z Gdańska no i truskawkowy dżem rozbawił mnie totalnie. Wasze śpiewy, niespodzianki...oj mam co wspominać.
Wspaniale mi było z Wami i czułam, że w tym momencie nareszcie nie było podziałów a byliśmy wszyscy baaaardzo razem.....marzy mi się od zawsze aby tak pozostało na zawsze.
Dziękuję Wam wszystkim, za Wasze oddanie, wiarę w ten sukces, cierpliwość w czekaniu na to CD i teraz Wasze zaangażowanie w promocje tej płyty: reklamę wśród przyjaciół i znajomych, wertowanie po Internecie szukając wszystkiego na temat mojej płyty i nie tylko, głosowanie w różnych stacjach radiowych. Dziękuję za Wasze mądre recenzje i najważniejsze dla mnie jest to, że płyta ta trafiła do Waszych serc, że towarzyszy Wam w życiu codziennym przez mądre, życiowe teksty i melodie, które Was nie opuszczają. Dziękuję za Waszą "gęsią skórkę" przy słuchaniu niektórych utworów,jakie to szczęście dla mnie, że mam tak wrażliwych i czujących podobnie jak ja fanów. Przy Was i przy mojej wielkiej publiczności czuję się spełnionym artystą co nie znaczy, że już zwijam żagle, ja dopiero je rozwijam i szykuję kolejne niespodzianki. Proszę Was tylko o cierpliwość w czekaniu i zgodę, między Wami, która nam wszystkim pomoże być wielką rodziną. Moim mottem życiowym jest przebaczanie i widzenie każdego od jego pozytywnej strony.
Po spotkaniu w Empiku planowałam zaraz wpisać się do księgi gości, jednak zabrakło mi czasu w nawale zajęć promocyjnych. Jutro minie tydzień od tamtego spotkania a wydaje mi się jakby to było wczoraj. Żyję dalej emocjami jakie tam przeżyłam z Wami. Byliście wspaniali zjeżdżając się tak liczną grupą, dodawaliście mi niesamowitej energii. Dziękuję Agnieszce za zorganizowanie tego wszystkiego, Basi Forteckiej, za wielką niespodziankę w postaci oryginalnego tortu i ciasteczek. Wiozła je aż z Gdańska no i truskawkowy dżem rozbawił mnie totalnie. Wasze śpiewy, niespodzianki...oj mam co wspominać.
Wspaniale mi było z Wami i czułam, że w tym momencie nareszcie nie było podziałów a byliśmy wszyscy baaaardzo razem.....marzy mi się od zawsze aby tak pozostało na zawsze.
Dziękuję Wam wszystkim, za Wasze oddanie, wiarę w ten sukces, cierpliwość w czekaniu na to CD i teraz Wasze zaangażowanie w promocje tej płyty: reklamę wśród przyjaciół i znajomych, wertowanie po Internecie szukając wszystkiego na temat mojej płyty i nie tylko, głosowanie w różnych stacjach radiowych. Dziękuję za Wasze mądre recenzje i najważniejsze dla mnie jest to, że płyta ta trafiła do Waszych serc, że towarzyszy Wam w życiu codziennym przez mądre, życiowe teksty i melodie, które Was nie opuszczają. Dziękuję za Waszą "gęsią skórkę" przy słuchaniu niektórych utworów,jakie to szczęście dla mnie, że mam tak wrażliwych i czujących podobnie jak ja fanów. Przy Was i przy mojej wielkiej publiczności czuję się spełnionym artystą co nie znaczy, że już zwijam żagle, ja dopiero je rozwijam i szykuję kolejne niespodzianki. Proszę Was tylko o cierpliwość w czekaniu i zgodę, między Wami, która nam wszystkim pomoże być wielką rodziną. Moim mottem życiowym jest przebaczanie i widzenie każdego od jego pozytywnej strony.
14 listopada 2008 19:58 | juergen
Hallo Maciek, dzieki za komplement, ale to byla taka moja osobista prawda na temat tej plyty. Wazne bylo mi o tym napisac, bo za dlugo oczekiwalem na te plyte i na to wszystko co sie teraz ostatno wokol naszej Ireny dzieje. Mam podobnie jak Ty, tak malo okazji byc na koncertach, spotkaniach, ze jezeli sie to nadazy, to delektuje sie kazda minuta, i potrafie sie dobrze zabawic, jak ostatnio w Empiku. Przy tej wspanialej osobowosci naszej Ireny, przychodzi mi to jedno i drugie bardzo latwo. Na wszystko inne szkoda by mi bylo czasu. Wybywam teraz Maciku na urodzinowe party, wiec do innego chata. Pozdrawiam;-)
14 listopada 2008 19:46 | Małgorzata
Agnieszko P.
Ogromne dzięki za Twoje słowa.
14 listopada 2008 19:39 | Maciek - Freiburg
do wszystkich na powaznie!
Nie jestem osoba lubiaca krytykowac innych! Nie chcialem tez wypowiadac wlasnej opinii na temat zachowan, wpisow niektorych osob w tutejszej KG. Jednak prosze o przeczytanie ostatniego wpisu Agnieszki P i wziecie tego co Ona napisala do serca i na powaznie! Ja i inni nie zyczymy sobie i nie pozwolimy na to, aby ktos krzywdzil Irene! Granice kultury wypowiedzi i kultury osobistej zostaly tu wielokrotnie przez wiele osob znacznie przekroczone! Mam nadzieje, ze to koniec! Sprawco tych wpisow - zastanow sie nad soba!!!
14 listopada 2008 19:29 | Maciek - Freiburg
piekna opinia Jürgena
Jürgen, swietna jest Twoja opinia o plycie. Bardzo milo mnie sie ja czytalo ;-) Przebija przez nia wielka prawda i szczerosc! Jest w niej wiele podzielnej racji....Ponad 52 Minuty rozkoszy....Zycze nam wszystkim dalszego odkrywania tego skarbca! Ja rowniez mam nadzieje, ze plyta dotarla juz do wszystkich Fanow Ireny Jarockiej, nawet tych mieszkajacych zagranica! Pozdrawiam wszystkich moich Irenkowych Przyjaciol i mam nadzieje - do zobaczenia dzis na czacie! Maciek
14 listopada 2008 19:27 | Agnieszka P
.....
Bardzo proszę całą "Bydgoszcz", aby skoncentrowała się na tym, co teraz jest dla Ireny najważniejsze i zaprzestała sporów.
Pojawiające się tu wpisy obarczające Irenę , są dalece niestosowne i krzywdzące Ją.
Byłam na spotkaniu w kawiarni po Empiku i widziałam, jak dużo czasu i zainteresowania Irena poświęciła wszystkim, mimo Jej ogromnego zmęczenia. Danuta też była tego świadkiem i wskazane by było, aby ona również zajęła stanowisko w tej sprawie.
Słyszałam słowa Ireny skierowane do członków fc., aby się ujawniali i wpisywali na stronie.Wasza aktywność i rezygnacja z anonimowości może mieć tylko pozytywny wpływ na stosunki międzyfańskie, bowiem brak jedności między fanami jest powodem wielu nieporozumień, które mają tu miejsce i są również widoczne na różnych imprezach. Proszę, abyście nie wpisywali się Fan- Fanek,bo nie dajecie możliwości poznania się i integracji z innymi fanami.Proszę, na szczęście tych nielicznych, nie traćcie energii na wszczynanie waśni, tylko skoncentrujcie się na czymś pozytywnym. Będzie to z korzyścią nie tylko dla tych, którzy szczerze "kibicują" Irenie w Jej poczynaniach ale również dla Was samych.
Pojawiające się tu wpisy obarczające Irenę , są dalece niestosowne i krzywdzące Ją.
Byłam na spotkaniu w kawiarni po Empiku i widziałam, jak dużo czasu i zainteresowania Irena poświęciła wszystkim, mimo Jej ogromnego zmęczenia. Danuta też była tego świadkiem i wskazane by było, aby ona również zajęła stanowisko w tej sprawie.
Słyszałam słowa Ireny skierowane do członków fc., aby się ujawniali i wpisywali na stronie.Wasza aktywność i rezygnacja z anonimowości może mieć tylko pozytywny wpływ na stosunki międzyfańskie, bowiem brak jedności między fanami jest powodem wielu nieporozumień, które mają tu miejsce i są również widoczne na różnych imprezach. Proszę, abyście nie wpisywali się Fan- Fanek,bo nie dajecie możliwości poznania się i integracji z innymi fanami.Proszę, na szczęście tych nielicznych, nie traćcie energii na wszczynanie waśni, tylko skoncentrujcie się na czymś pozytywnym. Będzie to z korzyścią nie tylko dla tych, którzy szczerze "kibicują" Irenie w Jej poczynaniach ale również dla Was samych.
14 listopada 2008 19:19 | Monika
Fotki dla Józka
Józku próbowałam wysłać Ci zdjęcia w poniedziałek,ale nie doszły,dziś poprosiłam Edytę żeby mi pomogła.
Pozdrawiam wszystkich.
Pozdrawiam wszystkich.
14 listopada 2008 18:55 | juergen
CD "Male rzeczy"... nareszcie i u mnie w domu!
Do tej pory moglem mowic tylko o niektorych nagraniach, po Empikowej promocji, nareszcie jestem dumnym posiadaczem tego wyczekanego magicznego krazka "Male rzeczy"! W ostatnia niedziele, poznym wieczorem, w bardzo kameralnej juz domowej atmosferze, mial on wreszcie swoja prapremiere i u mnie;-). 52:15 min. ogromnej ciekawosci, wielkich emocji, totalnego odprezenia i rozkoszy. Plyta jest niesamowita, fantastyczna! Juz na Gdanskim Spotkaniu nabralem duzego apetytu na wiecej, a "Aniol" nie wychodzil mi z glowy. Piosenki sa piekne, pastelowe, pelne ciepla i duszy, pelne uczucia. Plyta jest z jednej strony spokojna, bardzo harmonijna, pelna jakiejs magicznej glebi, wielkiej tresci, dobra do swiec, do wina, na spokojne, prawie intymne momenty, ale nie znaczy to, ze nudna, przeciwnie, bo z drugiej strony jest ona bardzo przebojowa, bardzo radiowa, do zabawy, albo do wolnej jazdy samochodem-cabrio, na sloneczna i deszczowa pogode. W ciekawie nowo, tak na dzisiaj interpretowanych przez Irene piosenkach, czuje sie ta nowa ekipe tworcow i producentow tej plyty. Ten material plytowy z powodzeniem moglyby zaspiewac np. Celine Dion, Diana Ross czy Patricia Kaas. Nie ma dla mnie tyle zlota i platyny, aby mozna powielic nimi ten krazek. A jak odbieraja inni ta nowa plyte, chyba juz powoli dotarla do wszystkich fanskich domow, co na nia np. paryskie cztery sciany Jozka?
14 listopada 2008 18:38 | Artur z Olsztyna
Joanna od Aniołów
Czytałem kiedyś o Joannie tej od Aniołów,
Chociaż powiem nieskładnie, wróciła na połów,
Opętana była przez diabła i tym podobnym,
Siała zamęt wokoło, swym urokiem nieskromnym.
Chimery ciągle miała ,to na prawo, to na lewą stronę składała,
A że sama była rozpustnicą, siała nienawiść swa nierządnicą,
Mało tego zarażała swym urokiem, wdziękiem i charakterem
Porządna siostrę, która nazywaną pseudonimem Danielem
Jakie mam szczęście, że nie stoję po prawej, czy lewej stronie,
Dla mnie to obojętne, byle marzenia Ireny były spełnione,
To ona daje mi siłę spełnienia i uwielbienia
Słucham jej zawsze ,gdy wątpię w sens istnienia.
Chociaż powiem nieskładnie, wróciła na połów,
Opętana była przez diabła i tym podobnym,
Siała zamęt wokoło, swym urokiem nieskromnym.
Chimery ciągle miała ,to na prawo, to na lewą stronę składała,
A że sama była rozpustnicą, siała nienawiść swa nierządnicą,
Mało tego zarażała swym urokiem, wdziękiem i charakterem
Porządna siostrę, która nazywaną pseudonimem Danielem
Jakie mam szczęście, że nie stoję po prawej, czy lewej stronie,
Dla mnie to obojętne, byle marzenia Ireny były spełnione,
To ona daje mi siłę spełnienia i uwielbienia
Słucham jej zawsze ,gdy wątpię w sens istnienia.
14 listopada 2008 18:18 | ewik
:)
Widzę,że nie jestem odosobniona w uwielbieniu "Przepraszam Cię":),Ja mam ciarki przy słowach-i budujesz i rządzasz,wnosisz siebie,meble,stół.
Edytko,jeszcze raz piękne dzięki,za taki fantastyczny tekst i chwile wzruszeń,pozytywnych wzruszeń:)
I pozdrawiam Ewę ze Śremu,bo wiem,że również uwielbia tą piosenkę,buziaczki:)
Edytko,jeszcze raz piękne dzięki,za taki fantastyczny tekst i chwile wzruszeń,pozytywnych wzruszeń:)
I pozdrawiam Ewę ze Śremu,bo wiem,że również uwielbia tą piosenkę,buziaczki:)
14 listopada 2008 17:57 | Małgorzata
Bogusiu ja chyba też najbardziej lubię "Przepraszam Cię". Dla mnie to piosenka-majstersztyk, napisana na temat, gdzie łatwo popaść w banał czy sentymentalizm, a tutaj napisana ot tak mimochodem, bez zbędnych słów. W mojej skromnej opinii to naprawdę wyżyny na jakie można się wznieść w piosence.
O zdradzie można na wesoło "Hej,chłopcze" (M. Rodowicz), można rozpaczliwie "Jolene" (D.Parton), a można tak "leć pod niebo leć pod wiatr" i słowa mimo, iż wypowiedziane lekko i od niechcenia pozostawiają smugę smutku, która się ciągnie przez całą piosenkę. Najlepsze momenty wg mnie - w pierwszej zwrotce "a na dole las bez końca, w górze błękit jak ze snu" (bo takie prawdziwe i nie raz nas samych ten błękit zmylił) a w drugiej wspomniane przez Bogusię - "zima jest a ty rwiesz bez", niezrozumienie połączone z ironią, ale przecież warto mimo wszystko, na przekór. I obietnice, którym się poddajemy i zmiana świata na inny, do której zmusza nas tyle kamieni o które się potykamy i tyle małych rzeczy które znajdujemy.
Piękny tekst.
Miłego wieczoru!
P.S. Artur poproszę o wysłanie pustego maila do mnie, bo nasz firmowy informatyk ściągnął moją pocztę do biura ( a miał tylko skonfigurować) i nie mam kontaktu. Serdeczne dzięki.
O zdradzie można na wesoło "Hej,chłopcze" (M. Rodowicz), można rozpaczliwie "Jolene" (D.Parton), a można tak "leć pod niebo leć pod wiatr" i słowa mimo, iż wypowiedziane lekko i od niechcenia pozostawiają smugę smutku, która się ciągnie przez całą piosenkę. Najlepsze momenty wg mnie - w pierwszej zwrotce "a na dole las bez końca, w górze błękit jak ze snu" (bo takie prawdziwe i nie raz nas samych ten błękit zmylił) a w drugiej wspomniane przez Bogusię - "zima jest a ty rwiesz bez", niezrozumienie połączone z ironią, ale przecież warto mimo wszystko, na przekór. I obietnice, którym się poddajemy i zmiana świata na inny, do której zmusza nas tyle kamieni o które się potykamy i tyle małych rzeczy które znajdujemy.
Piękny tekst.
Miłego wieczoru!
P.S. Artur poproszę o wysłanie pustego maila do mnie, bo nasz firmowy informatyk ściągnął moją pocztę do biura ( a miał tylko skonfigurować) i nie mam kontaktu. Serdeczne dzięki.
14 listopada 2008 17:13 | Bogusia L
CD
Dzisiaj zadano mi po raz któryś pytanie jaka piosenka mi się najbardziej podoba i naprawde nie umię na to pytanie odpowiedzieć.....w tej chwili słucham piosenki "Przepraszaam Cię" i ten tutuł bardzo mi pasuje aby w imieniu swoim za wpis anonima fanki Przeprosić naszą kochaną Irenkę,która jest dla mnie WZOREM pod wieloma względami.....
Rwijmy bez ..........Przepraszam Cię za los za łzy.........
Rwijmy bez ..........Przepraszam Cię za los za łzy.........
14 listopada 2008 16:09 | Gosia NB
:((
To bardzo niemiłe takie opinie słyszeć...Znowu się zaczyna od nowa. . A jak głosy oddane? Fani czy Sympatycy, co ta za róznica... Kto głosował niech przyśle:))
14 listopada 2008 14:29 | Ola
"Ludzie, bądźcie dorośli " - napisał ktoś , kto podpisał swój post "Fani Ireny" . Właśnie, BĄDŹCIE DOROŚLI!". Nie zachowujcie się jak dzieci bijące się w piaskownicy o łopatkę. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu!
14 listopada 2008 13:38 | Basia
Hipokryzja
Prawda jest taka,że ten podział na fanów z fan-clubu i innych rzeczywiście jest. I na nic prostowania.
14 listopada 2008 13:28 | Fani Ireny
Piękne "małe rzeczy" wszystkich Fanów Ireny Jarockiej.
Przynajmniej na tej stronie postarajmy się skupic wokól Ireny i Jej całej twórczośći.Danielo nie ma w tym żadnego kłamstwa ani oszustwa,że ta strona powstała aby łączyc wszystkich a nie dzielić.Przykre jest to,że niektórzy tak ślepo idą drogą do nikąd zamiast wykazac się własną inicjatywą i mysleniem.Na początek moze pozbądzcie się swoich uprzedzeń i złamcie wszystkie chore zakazy jak na przykład ten o niewpisywaniu się na tę stronę czyli bojkot ze strony części obrażonych fanów z fc. Ludzie bądzcie dorośli.Tutaj nikt nikogo do niczego nie zmusza ale śmiesznym wydają się te ciągłe żale przeważnie jednej "strony".Nie macie o czym pisać? Nie macie swoich opinii o tej nowej płycie? Przecież tematów jest cała masa.
14 listopada 2008 12:16 | Dzidek
Nie rozumiem...
Danielo, piszesz: To jest strona IJ nie powinna być nasycona jadem nienawiści!!! Ale idziesz tą samą drogą pisząc, że są lepsi i gorsi, i że przynależność do FC to obciach. Nie rozumiem dlaczego tak piszesz. Ja nigdy będąc członkiem FC nie odczułem, żeby ktoś mnie traktował gorzej z tego powodu. Jeżeli tak czujesz to może przyczyna jest gdzie indziej. Może trzeba być bardziej otwartym na innych.
14 listopada 2008 11:24 | Gosia NB
Błędne myślenie...
To ja myślalam, ze zawsze fani zrzeszają się w fan clubach.. Nie muszę być "gościem". Dopóki jest fan club będe jego członkiem.. Może dla niektórych to obciach, trudno. Ale każdego indywidualna sprawa, dlatego sznujmy sie i bądźmy tolerancyjni dla siebie bez względu czy ktoś należy do Fan Clubu czy nie. Bo łaczy nas nie przynależność, ale sympatia i oddanie do wszystkiego co zweiązane z I.J. :))
14 listopada 2008 10:20 | Ania D.
http://polfawarszawasolidarnosc.blog.onet.pl/2,ID349923133,index.html
14 listopada 2008 10:11 | Bogusia L
do Józka
Józek płyta nnapewno znajdzie sie u Ciebie w domku.Trochę cierpliwości.Co do zdjeć Edytce, zaraz napisze niech prześle Ci zdjecia co robił moj syn Dawid w Empiku bo Edytka nasza ma mnóstwo od nas....
Krysiu proszę o kontakt na priv..zdjecia czekają...pozdrawiam.
Dzisiaj piątek wiec czekamy na wyniki LPMN i az się boję....((
MIłego dnia wszystkim.
Krysiu proszę o kontakt na priv..zdjecia czekają...pozdrawiam.
Dzisiaj piątek wiec czekamy na wyniki LPMN i az się boję....((
MIłego dnia wszystkim.
14 listopada 2008 10:09 | Sylwia S.
Kolejna bardzo ładna recenzja płyty "Małe rzeczy"
http://www.musiccorner.pl/pp.php?p=124794
http://www.musiccorner.pl/pp.php?p=124794
14 listopada 2008 09:29 | Daniela
mój mały komentarz
Edytko,też bardzo się cieszę że poznać mogłam takie osoby jak Ty,miłe, skromne ,sympatyczne,pozdrawiam cieplutko.
Ale też chcę skomentować atmosferę jaka się wytwarza miedzy fc-czami a sympatykami czy przyjaciółmi IJ,nie wiem jak określić. Ten kto mówi że nie między nami podziałów to kłamie,ewidentnie kłamie! Choćby ostatni przykład,jedno słowo wypowiedziane ot tak,urasta do proglemu,potem trzeb a komentować,prostować,odkręcać.A w normalnych układach obrócone byłoby w żart bądz nie zauważone a Tu co się dzieje?
Na całym świecie FC utozsamia się z Gwiazdą a Gwiazda z FC. W naszym przypadku przynależność do fc to obciach,jesteśmy jakby ludzmi drugiej kategori.Dopiero jak ktoś odejdzie z fc to jest wtedy gość,...I co,może to nie jest to prawdą co piszę?
Prywatne anse wzięły górę,i teraz przekłada się to na innych ludzi i na całość.
To jest strona IJ nie powinna być nasycona jadem nienawiści!!!
Ja na nikogo się nie obrażam i nie chcę polemizować dłużej kto jest lepszy a kto gorszy,to widać gołym okiem na każdym spotkaniu! Tak to czuję i widzę,niestety!
Ale też chcę skomentować atmosferę jaka się wytwarza miedzy fc-czami a sympatykami czy przyjaciółmi IJ,nie wiem jak określić. Ten kto mówi że nie między nami podziałów to kłamie,ewidentnie kłamie! Choćby ostatni przykład,jedno słowo wypowiedziane ot tak,urasta do proglemu,potem trzeb a komentować,prostować,odkręcać.A w normalnych układach obrócone byłoby w żart bądz nie zauważone a Tu co się dzieje?
Na całym świecie FC utozsamia się z Gwiazdą a Gwiazda z FC. W naszym przypadku przynależność do fc to obciach,jesteśmy jakby ludzmi drugiej kategori.Dopiero jak ktoś odejdzie z fc to jest wtedy gość,...I co,może to nie jest to prawdą co piszę?
Prywatne anse wzięły górę,i teraz przekłada się to na innych ludzi i na całość.
To jest strona IJ nie powinna być nasycona jadem nienawiści!!!
Ja na nikogo się nie obrażam i nie chcę polemizować dłużej kto jest lepszy a kto gorszy,to widać gołym okiem na każdym spotkaniu! Tak to czuję i widzę,niestety!
14 listopada 2008 09:13 | Sylwia S.
Portal Muza.Nietykalni.biz
http://www.muza.nietykalni.biz/teledyski/4763-irena-jarocka-mae-rzeczy.html
Tu też mozna dodawać swoją opinię na teledyski "Małe rzeczy"
pozdrawiam
Tu też mozna dodawać swoją opinię na teledyski "Małe rzeczy"
pozdrawiam
14 listopada 2008 08:19 | JOLA
cudowny dzień
Pozdrawiam cieplutko miłych i cudownych Gości i Fanów kochanej Irenki Jarockiej.Życzę wszystkim wspaniałej atmosfery przy ciągłym słuchaniu Małych Rzeczy.Niech cudowny głos zawsze nas łączy.
13 listopada 2008 23:32 | Jozek
Artur, JÜrgen, milo, ze o mnie pamietacie! Dzieki. Nie pisze bo nie mam o czym. Obok wydarzen jestem, plyty nie znam, zdjec z Waszego swieta w Warszawie nie mam. Czytam opowiesci i obchodze sie smakiem. Pozdrawiam Was serdecznie. J
13 listopada 2008 23:08 | Ania D.
http://www.polskatimes.pl/gloswielkopolski/kultura/57420,zapach-kawiarenki-i-zyciowe-drobiazgi,id,t.html
13 listopada 2008 23:03 | Ania D.
Nie da się poprawnie wklie tego linku więc trzeba zaznaczyc od http do html i ctrl+c.
13 listopada 2008 22:57 | Ania D.
http://www.annajantar.fora.pl/pogaduchy,4/glosowanie-na-male-rzeczy,231.html
13 listopada 2008 22:55 | Ania D.
http://www.zin10.pl/artykul/34male-rzeczy34-pani-ireny.html
Kolejny artykuł o płycie.
13 listopada 2008 22:33 | Gosia NB
acha..
Bardzo proste, haha. Będę działać zgodnie z instrukcją..
13 listopada 2008 22:25 |
Bo tu jest bardzo miło jak wszyscy są mili.
Czat to prosta sprawa.Trzeba wejśc w "kontakty" a tam kliknąć na "polczat" i po dłuższej chwili jak pojawią się rubryki trzeba wpisac swoje imie lub nick i kliknąć aby wejść na forum i to tyle.Trzeba spróbowac jak bedzie najbliższy czat.
13 listopada 2008 22:21 | Gosia NB
Tu zostaję.
Dziękuję Arturze za wyjaśnienie.. jaka ulga, że wszyscy razem się trzymamy. Taki rozłam byłby koszmarem. Ale z tego względu , że nie posiadam zdolności "tech- infor" muszę przyznać, że nie poradziłabym sobie z czatem:( no cóż. Poza tym najważniejsza sprawa wyjaśniona i więcej pytań nie mam.Zostaję tu w kawiarence..Zaczyna znowu być przyjażnie i to starczy.
13 listopada 2008 21:23 | Ola
Ładny artykulik o pani Irenie jest w "Życiu na gorąco".
13 listopada 2008 21:20 | Maciek - Freiburg
jedna plyta to za malo!!
No coz, jestem zazwyczaj przezorny i w tym wypadku rowniez zabezpieczylem sie w dodatkowa plyte, na wypadek gdyby... Dobrze, ze i Ty Dzidku to zrobiles (niczym bys to przewidzial). Ta z autografem musi teraz powedrowac do gablotki badz szafki z pamiatkami a druga zas - jest do sluchania ;-) Artur ja tez 'zarazam' ludzi plyta. Znajomi Niemcy juz pytaja o jakies anglojezyczne piosenki w wykonaniu Ireny, bo niestety z jezykiem polskim sa na bakier (pomimo kilku udzielonych przez mnie lekcji :-( ). Zarazajmy dalej, bo napewno sie oplaci. Ta 'infekcja' musi przybrac miano wielkiej epidemii albo pandemii 'malych rzeczy'. Dziekuje za wszystkie linki do news'ow i zdjecia, ktore od paru Przyjaciol otrzymalem! Milego wieczoru!!! Fajnie sie Was znowu czyta ;-)
13 listopada 2008 21:07 | Złote Dzioby
http://zyciegwiazd.onet.pl/63485,1,5,zlote_dzioby_radia_wawa_zobacz_kreacje,galerie.html
13 listopada 2008 21:06 | juergen
Irena u Marka Niedzwieckiego
...w radiu i zdjecia z promocji plyty, na stronie M.N.
www.marekniedzwiecki.pl/46620f6ddb99e7352c7b870814eb73e2,entry.html
www.marekniedzwiecki.pl/46620f6ddb99e7352c7b870814eb73e2,entry.html
13 listopada 2008 20:43 | juergen
Video z promocji plyty
...sorry, nie otwiera sie, wiec musicie sami wejsc na www.plejada.pl , a tam "Koncert Ireny Jarockiej w Plejadzie".
13 listopada 2008 20:39 | juergen
Video z promocji plyty!
www.plejada.pl/4,12414,wideo,,63529,koncert_ireny_jarockiej_w_plejadzie,artykul.html