Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

19 czerwca 2012 00:09 | kinga

Beatko, dziękuję, trafiłaś w sedno, ja teo nie potrafiłam opisać :)

Pozdrawiam serdecznie :)

18 czerwca 2012 23:53 | Artur(ARTUR)

...

Dzięki Danuto za zamieszczenie fotki z Ireną w taxi.Tę fotkę też gdzies posiałem.Ta,o której wspominałem była chyba robiona sekunde przed lub sekundę po tej ,którą zamieściłaś. Irenka patrzyła w dół wychodząc bądz wchodząc do taksówki.
Bardzo lubię ten look Ireny z tamtego pobytu na Wybrzeżu.

Blue Berry...masz rację,że nie powinno się kopać leżącego.Jednak nie wydaje mi się,aby p.Smuda był taki leżący...Został sowicie wynagradzany przez te lata podczas,których miał za zadanie zbudowanie drużyny,która wykona plan minimum.Los był bardzo życzliwy...najłatwiejsza grupa,wszystkie mecze w Polsce,wspaniała publiczność,przychylne media itp...
I co? i wielkie nic,ostatnie miejsce w najsłabszej grupie czyli jak zawsze. Nie mam zupełnie pretensji do tych którzy są zawiedzeni...nawet pomijając rozbuchane nadzieje przez wszytskich z niekumatą panią ministrą na czele bo to folklor.
Jednak nie ma co udawać,że nic się nie stało...bo stało się.Czas na rozliczanie lesnych dziadków z PZPN na pewno nadejdzie...ale co to zmieni?
Póki co trzeba podziwiać innych i ich wspaniałych kibiców.Irlandczycy rządzą na poznanskich ulicach,Hiszpanie,Chorwaci na trójmiejskich.Fajne to.

Wrocław po meczu...i po euro...[www.youtube.com]

18 czerwca 2012 20:58 | dm

Skarżysko-Kamienna

Skarżysko-Kamnienna, 18.06.2011

[tsk24.pl]

Boże mój, przecież to było zaledwie rok temu, a koncert nazywał się "Muzyką do nieba"...

18 czerwca 2012 17:22 |

Wspominiamy... 18.06.2011r.

Irena w Skarżysko- Kamiennej

[www.strefaimprez.pl]

18 czerwca 2012 14:58 | Bożena

Ostatni raz o meczu .

Fachowców od piłki ci u nas pod dostatkiem tylko jakoś nikt nie potrafi zbudować reprezentacji .Od czasów Piechniczka nikomu się to nie udało. Reprezentacja Smudy jeszcze nie zdążyła zagrać meczu a już upokarzano Smudę jako człowieka - nieuk beż matury to najłagodniejsze z wyzwisk. Nie kopie się leżącego . Ale tak to jest ,że sukces ma wielu ojców a porażka żadnego. Jedynie kibice mimo żalu i zawiedzionych nadziei zachowali się w większości przyzwoicie. Nie twierdzę ,że jest doskonałym szkoleniowcem ale nawet krytyka powinna zachować granice przyzwoitości .

18 czerwca 2012 14:35 | Blue Berry

Danusi i Arturowi, ale też z refleksją pomeczową..

Danusia witaj serdecznie, ogromna niespodzianka czekała na mnie z Twojej strony.. dzięki! ten portret Ireny w powiększeniu.. kiedy zobaczyłam go na zdjęciu Artura, Artur dzięki też za wyjaśnienia, właśnie pomyślałam sobie szkoda trochę że taki mały, popatrzyłabym chętnie tak w szczegółach.. i oto mam :-) niesamowite, fajnie, bardzo Wam dziękuję..
i Tobie Arturze też za te linki stadionowe, ta wrocławska iluminacja i ta flaga polska na trybunach – mnie się nie udało jej zobaczyć w TV, bo gdy grany był hymn akurat wchodzili do mnie ostatni goście, trochę spóźnieni na „klub kibica”.. co do pomeczowej refleksji to zwierzę się Wam, że strasznie łyso mi było jak dziennikarze natychmiast napadli na Smudę.. U nas też nastroje po tej smutnej przegranej nie były euforyczne, wiadomo, ale żeby tak zaraz rzucać się na człowieka jak szakal.. Zamiast dać mu odrobinę przestrzeni na ogarnięcie się, ochłonięcie po tym bądź co bądź i dla niego samego bolesnym doświadczeniu.. przecież to nawet skazańcowi daje się zapalić papierosa przed egzekucją.. jeszcze dwie godziny wcześniej wszyscy radośnie byliśmy razem... malowaliśmy twarze, ramię w ramię solidarnie z naszą biało-czerwoną ekipą przysposabialiśmy się do meczu dopingując, a tu nagle z facetem pod mur.. Tak jakby w międzyczasie napadł na staruszkę.. Albo Bóg wie co jeszcze strasznego.. dla mnie bardzo przykra jest taka nieumiejętność godnego poradzenia sobie z własną zawiedzioną nadzieją... (niezawiedzioną przecież przez Smudę celowo)... to nagłe zapalczywe szukanie winnego i ta karcąca ręka „sprawiedliwości” wysoko podniesiona.. to dla mnie był chyba najgorszy 'meczowy' akcent.. Smuda jak słyszę, Artur też to potwierdza, a ja w sumie guzik się znam, jest nie najlepszym szkoleniowcem, selekcjonerem czy jak to się tam mówi, ale przecież chyba 'chłopina' starał się jak mógł.. Czas będzie na rozliczenia i analizy (mam nadzieję), sam Smuda wspomniał, że kontrakt mu się kończy.. Ale czy my zaraz! teraz! natychmiast! musimy go wgnieść w glebę? brrr.. okropne.. to niezrozumienie człowieka.. i to bezduszne osaczanie go..

18 czerwca 2012 14:16 | Blue Berry

"śpiewając miłuję"

Kinga pozdrawiam ciepło :-) mnie ujęło najbardziej jak Irena podeszła do tego szkraba (w pierwszej piosence) który wycofał się z kręgu i poszedł taki zagubiony w bok trochę do tyłu.. potem jakaś pani wzięła go na ręce i zdjęła ze sceny, przedtem jednak Irena tak troskliwie pochyliła się nad nim, nie ominęła go sercem „pochłonięta śpiewaniem”...

17 czerwca 2012 22:04 | kinga


17 czerwca 2012 22:04 | kinga

Nie przepadam za żadną z tych dwóch piosenek, ale ten filmik mnie rozbraja :)


17 czerwca 2012 10:55 | Ula G.

Wspomnienia

Witam, dziękuję za przypomnienie koncertu Irenki w Dolinie Kobylańskiej k/ Krakowa, który odbył się 16-go czerwca 2007 roku. Ja również miałam szczęście uczestniczyć w tym cudownym wydarzeniu. Nie posiadam niestety nagrania koncertu, ale doskonale pamiętam słoneczne czerwcowe popołudnie, malowniczy krajobraz doliny, scenę położoną u podnóża skały. A na scenie jak zawsze piękna, słoneczna, pełna niesamowitej energii Irenka. Pamiętam również niecodzienny wyjazd z koncertu, Agnieszkę pokonującą samochodem kamienisty strumień. Dziękuję Anetce z Krakowa za dzielenie ze mną tych magicznych chwil.

Nie sposób nie wspomnieć mojego pobytu w stolicy polskiej piosenki. Był to sentymentalny i niesamowicie wzruszający pobyt. Rok temu nie dane mi było wziąć udziału w uroczystości odsłonięcia przez Irenkę Jej Gwiazdy w opolskiej Alei Gwiazd. Bardzo chciałam złożyć hołd mojej ukochanej Gwieździe odwiedzając Opole w rok po tym wydarzeniu. Sobotni koncert, w którym wspominano Irenkę obejrzałam na wielkim telebimie w kawiarence nieopodal Alei Gwiazd. Nie jestem w stanie opisać słowami tego, co czułam, gdy usłyszałam "Kawiarenki" i "Motylem jestem" w wykonaniu pań prowadzących opolski koncert. A gdy jeszcze zobaczyłam na ekranie fragmenty występów Irenki............. Podświadomie zadawałam sobie pytanie, gdzie jest Irenka? W sercu nadal czuję ten niewyobrażalny wręcz smutek i tęsknotę za tym, co już nie
nadejdzie.
Kolejnym powodem mojej wizyty w Opolu był koncert poświęcony niezapomnianej "bursztynowej dziewczynie"- Ani Jantar oraz Jej niedawno zmarłemu mężowi, kompozytorowi Jarosławowi Kukulskiemu. Oboje bardzo lubię i cenię. 1-ego czerwca, córka Ani i Jarka- Natalia Kukulska odsłoniła Gwiazdę swojej Mamy. Nie mogłam uczestniczyć i w tym wydarzeniu, ale 03-go czerwca zasiadłam w opolskim Amfiteatrze, by jeszcze raz posłuchać, w tym wyjątkowym miejscu, piosenek Ani Jantar. Koncert był przepiękny, a dla mnie niebywale wzruszający. Wspominałam również występ Irenki i Piotra Kupichy z piosenką "Beatelmania story", który miał miejsce 14 czerwca 2009 roku oraz spotkanie Irenki z fanami w hotelu "Weneda", który oczywiście również odwiedziłam. Cóż to były za chwile! Pamiętam sesję zdjęciową fanów. Pan Michał (mąż Irenki) robił każdemu z uczestników spotkania pamiątkową fotkę z Gwiazdą.

Dziękuję pięknie Monice, Przemkowi oraz pozostałym fanom Ani Jantar za za te wzruszające chwile. Pozdrawiam serdecznie Pana Michała, Monikę, Agnieszkę oraz wszystkich tych, którym droga jest nasza niezapomniana Irenka.

17 czerwca 2012 03:36 | Artur(ARTUR)

euro-spoko we Wrocławiu.


17 czerwca 2012 03:26 | Artur(ARTUR)

Do Kibica ,Ewy z wawa...
Niemal codziennie od pierwszego dnia budowy stadionu przejeżdzałem koło niego.Obserwowałem postępy w budowie tego obiektu oraz wszystkiego co wokół stojąc przymusowo w gigantycznych korkach...No i dopiero dzis kilka miesięcy po otwarciu byłem wewnątrz i to od razu na tak ważnym meczu.
Wypełniony stadion robi oszałamiające wrażenie...a szczególnie jeśli mecz jest takiej rangi.Do tego ta oprawa multimedialna na zewnątrz stadionu jako element elewacji robi na serio niesamowite wrażenie.
Mecz w pierwszej połowie był bardzo ciekawy...choć od początku widać było,że Czesi nie będą łatwi...Druga połowa pozbawiła złudzeń zupełnie.Kondycyjnie i taktycznie Czesi okazali się dużo lepsi.Zwyciężyli zasłużenie.
Lewandowski,Blaszczykowski Tyton i Szczęsny to zbyt mało aby myśleć o czymś więcej niż trzy mecze grupowe.
A Smuda to wielkie nieporozumienie dla mnie od początku...ale na tym poprzestanę.
Podczas meczu ptrzeszła burza z ulewą...ale to chyba nie przeszkodziło Czechom :)

Teraz centrum Wrocławia należy do Czechów.Bawią się wspaniale i niech mają...zasłużyli sobie jako kibice są fantastyczni,Polscy kibice na stadionie dopingowali cudnie i wyglądali równie dobrze...no,ale to i tak koniec gry...


Tym,którym wyskakują reklamy zasłaniające fotki i do tego niedające się zamknąć...proponuje zainstalowanie rownolegle przegladarki firefox lub safari.Wtedy reklamy bedą pokazywac sie w pasku i w niczym nie zasłonią fotek.Poza tym te przgladarki wg mnie są znacznie funkcjonalniejsze od expl.
O jakiej odpłatności za fotki była mowa? bo nie skumałem.

Udanego dnia.Dobranoc.


[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

16 czerwca 2012 23:11 | Bożena

Nowych komentatorów i owszem ale trener ? Już nie pamiętam kiedy tak dobrze grała nasza reprezentacja. Wielki żal ,że odpadliśmy ale mam wielki szacunek i dla trenera i dla zespołu.

16 czerwca 2012 22:53 | kibic

po meczu

Polacy nic się nie stało.
Szkoda bardzo,ale już na początku meczu jak usłyszałem kto komentuje,pomyślałem będzie kiepsko.
Panom komentatorom Szpakowski-Juskowiak dziękujemy,potrzeba nowych komentatorów jak i nowego trenera.
Arturze napisz swoje spostrzeżenia po meczu.

16 czerwca 2012 22:48 |

handel zdjeciami Ireny

Nie rozumiem,............. te zdjecia mozna KUPIC U FANOW.......
wiec to nie fani tylko kupcy, bogacacy sie na milosci do Ireny?
Trudno pojac.
Poki co ogladam zdjecia Naszej ireny przez pryzmat reklam

16 czerwca 2012 21:24 | Damian

Piosenka z autografem

zawsze mnie zastanawialo, dlaczego Irena nie wziela udzialu w tym programie..bo przeciez klip nakrecila napewno wczesniej lub nawet do innego programu, a potem go wykorzystano do ''Piosenki z autografem''

16 czerwca 2012 20:28 |

można kupić te zdjęcia u fanów.
Tak te reklamy są denerwujące.

16 czerwca 2012 20:28 | Ewa z Warszawy

Zdjęcia i reklamy

Na moim komputerze tych zdjęć żadne reklamy nie zasłaniają.
Ja mam przeglądarkę Firefox i tutaj w Google trzeba wpisać ad block. I już reklam nie będzie.
Pozdrawiam i oby się udało;)

16 czerwca 2012 20:23 |

reklamy

czy to normalne, ze zdjecia , ktore tu uprzejmie zamieszczacie, sa zaslaniane reklamami?
Jest to bardzo irytujace. czy mozna jakos zaradzic?

16 czerwca 2012 20:17 | Ola

TVP Kultura

Na TVP Kultura nadano program pt. "piosenka z autografem".
[www.youtube.com]

16 czerwca 2012 20:05 | Ewa z Warszawy

BIAŁO-CZERWONI...

Niech ta piosenka zagrzewa do walki Polaków w dzisiejszym meczu z Czechami.
Arturze- kibicuj i za tych, którzy we Wrocławiu być nie mogą.
POWODZENIA:)

[www.youtube.com]

16 czerwca 2012 19:49 |

Do TV Kultura

A w jakim programie Pani Irena śpiewała "Wymyśliłam cię"?

16 czerwca 2012 19:49 | Damian

Teledysk 1974

Mam pytanie - do jakiej piosenki powstal teledysk, w ktorym Irena ubrana w czerwona sukienke i owinieta czarna chusta przechodzi wzdluz skoszonego zboza...teledysk powstal w latach 73-75( Irena ma dlugie wlosy) a jego fragment zostal wykorzystany w Pytaniu na sniadaniu z 2007 r., gdzie Irena gotowala

16 czerwca 2012 19:01 | TV Kultura

Przed chwilą był program archiwalny z udziałem między innymi Ireny Jarockiej,która śpiewała "Wymyśliłam Cię"

16 czerwca 2012 18:12 | Aneta

Witam

Miałam okazje byc w Zabierzowie a dokladnie w Dolince Kobylanskiej 16.06.2007 na koncercie Irenki.Bylo cudownie.Potem Irenke jechala na koncert do Tych spieszyla sie ale po koncercie dla kazdego znalazla czas.Poszukuje osoby ktora ma ten koncert na DVD chetnie odkupie plytke z tym nagraniem.

Pozdrawiam Aneta

16 czerwca 2012 18:03 | Danusia I .

Do Blue Berry...i Artura

Portret, który dostała Irena w prezencie na bydgoskim spotkaniu zamówiliśmy z Maciejem u jego koleżanki Oli .
Ona go wykonała. Wysyłam Wam kopie tego portretu .Tam jest autograf .

[zapodaj.net]

Spełniam prośbę, a może małe marzenie Artura.
Wstawiam zdjęcie o które prosiłeś w czewonym płaszczyku gdy w Sopocie Irenka wsiadała do Taxi .

[zapodaj.net]

Pozdrawiam Danusia

16 czerwca 2012 14:47 |

do dm

Dziękuję za umieszczenie filmików z koncertu,lubię takie oglądać bo to takie na "żywo".
Czy można o więcej filmików z koncertów pani Ireny?
Dziękuję dla autorki.

16 czerwca 2012 14:15 | dm

5 lat temu

To było równo 5 lat temu.
Tychy, 16 czerwca 2007 rok

[www.youtube.com]

Zabierzów, 16 czerwca 2007 rok

[www.youtube.com]

16 czerwca 2012 13:49 |

nowości na YouTube

[www.youtube.com]

Krajobraz jeszcze gorący,
Chociaż barwy już szare,
Bliższe nocy niż dnia.
Ostatni taniec się skończył,
Goście wyszli nad ranem,
Lecz orkiestra wciąż gra.
Tramwaje jadą do piekła,
Nieba chyba już nie ma,
Ktoś wysiada, ktoś wsiadł.
Centrala ciągle zajęta,
A tu przecież żyć trzeba,
Nieść swój bagaż półprawd.

Gorzki rok,
Rok niełatwej pogody,
Gorzki rok,
Z próbą ognia i wody,
Gorzki rok,
Tyle lat już spóźniony
Lecz ja znam jego twarz
Chyba był tu nie raz.

Niepokój do wynajęcia,
Z teczką idzie do pracy
Popatrz, może to ty.
Zajęte krzesła i miejsca
Jak przy dobrej kolacji
Nawet zamknął ktoś drzwi.
Dziewczyna, której nie było,
Z wierszy ludziom się zwierza,
Słowa pieką jak sól,
A ludzie stoją i milczą,
Ludzie tacy jak w wierszach,
Lecz chmurniejsi od chmur.

Zrozumiesz może coś z tego,
Gdy to będzie historią
Lepszą, gorszą lub złą.
Sierpniową żyją kolędą
Ci, co w progu wciąż stoją,
Chociaż to przecież ich dom.
Do ręki bierzesz gazetę-
Widzisz czarne tytuły,
Uderzają jak wiatr.
I zdjęcia także już nie te,
Patrzy asfalt złych ulic,
Tak się kończy ten akt.

Gorzki rok,
Rok niełatwej pogody,
Gorzki rok,
Z próbą ognia i wody
Gorzki rok,
Tyle lat już spóźniony-
Lecz ja znam
Jego twarz
Chyba był tu nie raz.

[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

16 czerwca 2012 12:04 | Krystyna

Relacjafoto

Skoro ktoś poruszył temat Mariany to się spytam czy ktoś wie gdzie przeczytać te relacjefoto co pisała kiedyś.
Już parę razy słyszałam że były fajne i odawały ducha koncertów.

Dużo ciepełka wam śle i ciągle tęsknie za Irenką

16 czerwca 2012 11:53 |

OOO- ktoś mnie wyprzedził :-) Hm. Kto może być?? G. nb

16 czerwca 2012 11:51 | Gosia nb

Szczyrk

Dzięki Artur..
Był to ostatni mój koncert na którym byłam. Szczęśliwie byłam wtedy w tamtych stronach i od Bogusi dostałam smsa że Irena jest w Szczyrku..
Pojechałam oczywiście. Rozmawiałam z Ireną gdy siedziała w aucie, gdyż zdążyłam wypatrzyć szczęśliwie gdy podjeżdżało.. Był na tym koncercie Artur, Ewa i jeszcze kilka miłych osób..
Niestety nie jestem w stanie podzielić się refleksjami z tej rozmowy.. bo strasznie boli i wolę dzielić się tym co naprawdę miło możecie odebrać, niż to co było ostatnie i dziś kojarzy mi się ze smutkiem.. Ale wiesz Artur, że Irena wiedziała, że tam będziesz :-) Ciekawe skąd? :-)
Irena występowała na scenie u podnóża gór, przy góralskim wystroju wokół sceny bo to było święto dla miejscowych , z boku sceny w barwach nocy wielkie ognisko, zespół .. Było pięknie, Przed Ireną były jeszcze dwa koncerty.. Nikt tego nie zakładał wtedy...
Jest tu zdjęcie w Archiwum też z tego koncertu - w wykonaniu Ewy (pozdrawiam Cię :-)

[www.irenajarocka.pl]

16 czerwca 2012 11:34 |


16 czerwca 2012 11:03 | Artur(ARTUR)

bonus...Szczyrk


16 czerwca 2012 10:50 | Artur(ARTUR)

Koncert w Szczyrku...

[zapodaj.net]

[zapodaj.net]

[zapodaj.net]

[zapodaj.net]

Rzeczywiście dostałem od GosiNB kilka fotek,o których zupełnie zapomniałem.Sorry.
Justyno spotkania gdanskie były zdokumetowane bardzo treściwie.Dzidek podawał wiele materiałow na tej stronie.Ja niczego wiecej nie posiadam.Może inni cos znajdą?
W dalszym ciągu niewiele mogę pomóc jeśli chodzi o tzw drugą płytę z tamtego spotkania..gdyż jej nie posiadam.

Miłego dnia,Dziś należe do tych szczęśliwców,którzy mecz o wszystko obejrzą na stadionie:)
A tak w ogóle za dużo mnie tu ostatnio więc znikam.

[www.youtube.com]

16 czerwca 2012 10:38 |

do Justyny

Zdjęcia o które pytasz z gdańskiego spotkania kiedyś tutaj dał Dzidek.
Było tam sporo zdjęć od wielu osób.
Musisz się cofnąć w KG.

16 czerwca 2012 09:24 | Justyna

Do Pana Artura

Ladne Pan foty umieszcza dzieki.A czy mogla bym prosic zeby Pan zapodal te materialy ktore zostay z gdanskiego spotkania.
Ktore Pan organizowal z Pania Barbara i Panem Pawlem.
Jednom plyte zrobila Marianna ale druga zrobilscie wy.
To napewno zostalo sporo fot i piosenek a moze jakies teledyski.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i prosze o wiecej

16 czerwca 2012 08:47 |

Do Artura

Wstaw te z telebimu ze Szczyrku bo masz - bo ja nie wiem jak. Przecież masz je;-) Inne chyba też Ci wysłałam. Pzdr.

15 czerwca 2012 23:27 |

korekta

....wszyscy,którzy mają te skarby zechcieliby uzupełnieć archiwum...