Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.
Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com
21 marca 2012 18:07 | Gosia nb
21 i płomień świec..
Każde płonące światełko niech rozświetli drogę Irenie tam gdzie podąża..
Szczęśliwej drogi i spokoju.....
Szczęśliwej drogi i spokoju.....
21 marca 2012 17:47 |
Informacja o Mszy Św. w Bydgoszczy
Podaje informacje
21. 05 . 2012 o godz. 18 00 odbędzie się Msza Św. za ś.p. Irene Jarocką
w kościele " Świętej Trójcy" w Bydgoszczy przy ul. Świętej Trójcy
Tego samego dnia o godz 15 00 w Domu Kultury " Orion" byłej siedzibie FC
ul 16 Pułku Ułanów Wlkp. 1 w Bydgoszczy / Osiedle Błonie /
będzie wystawa poświęcona Ireny Jarockiej .
Informacje tą podaje 2 miesiące wcześniej ponieważ może ktoś spoza Bydgoszczy
chciałby zorganizować sobie czas i przyjechać .
Zapraszamy
Będę informować również na bieżąco
Pozdrawiam Danusia
[trojca.bydgoszcz.w.interia.pl]
[www.bsm.bydgoszcz.pl]
21. 05 . 2012 o godz. 18 00 odbędzie się Msza Św. za ś.p. Irene Jarocką
w kościele " Świętej Trójcy" w Bydgoszczy przy ul. Świętej Trójcy
Tego samego dnia o godz 15 00 w Domu Kultury " Orion" byłej siedzibie FC
ul 16 Pułku Ułanów Wlkp. 1 w Bydgoszczy / Osiedle Błonie /
będzie wystawa poświęcona Ireny Jarockiej .
Informacje tą podaje 2 miesiące wcześniej ponieważ może ktoś spoza Bydgoszczy
chciałby zorganizować sobie czas i przyjechać .
Zapraszamy
Będę informować również na bieżąco
Pozdrawiam Danusia
[trojca.bydgoszcz.w.interia.pl]
[www.bsm.bydgoszcz.pl]
21 marca 2012 17:45 | Danusia I .
21 MARZEC TO JUŻ 2 MIESIĄCE BEZ IRENY .OD STYCZNIA 21 KAŻDEGO MIESIĄCA TO BĘDZIE DZIEŃ ZADUMY
To los tak przecież sprawił,
Tak bardzo było cudownie.
Byłaś wspaniałą osobą
Każdego dnia
dodając siły.
I chciałabym by los,
nic nie zmieniał
byś zawsze tutaj była
By uśmiech był co dzień
nie zasłonił go cień,
może to się wydarzy
przecież wolno marzyć.
A kiedy zapada mrok
ja kieruję swój wzrok
na gwiazdy co po niebie
lśnią w górze tam dla ciebie.
I srebrnej księżyca toni
myśl za myślą goni,
piosenką malowałaś mój świat
nie umiem pogodzić się co sprawił los.
czas biegnie do przodu, nie zatrzymam go
wciąż pytam skąd taki zły los
dziś smutek w sercu swym mam
Byłaś słońcem moich dni
TAK BARDZO ŻLE I SMUTNO BEZ CIEBIE IRENO .
Danusia
Tak bardzo było cudownie.
Byłaś wspaniałą osobą
Każdego dnia
dodając siły.
I chciałabym by los,
nic nie zmieniał
byś zawsze tutaj była
By uśmiech był co dzień
nie zasłonił go cień,
może to się wydarzy
przecież wolno marzyć.
A kiedy zapada mrok
ja kieruję swój wzrok
na gwiazdy co po niebie
lśnią w górze tam dla ciebie.
I srebrnej księżyca toni
myśl za myślą goni,
piosenką malowałaś mój świat
nie umiem pogodzić się co sprawił los.
czas biegnie do przodu, nie zatrzymam go
wciąż pytam skąd taki zły los
dziś smutek w sercu swym mam
Byłaś słońcem moich dni
TAK BARDZO ŻLE I SMUTNO BEZ CIEBIE IRENO .
Danusia
21 marca 2012 17:02 | Michał Sobolewski
Siła płomienia
Codziennie mam płonącą świeczkę począwszy od 21.01.2012. Używam białe ośmiogodzinne świeczki herbaciane, dwie dziennie. Moja intuicja wskazała mi to robić przez dwa miesiące. Wierzę w płynność zmian, nie pozbywamy się natychmiast nawyków ziemskich pozbywając się ciała. Potrzebujemy czas na oczyszczenie się z ziemskich nawyków gdy odchodzimy i czas na ich nabycie gdy się rodzimy. Płonącą świeczką sygnalizuję Irenie, że jestem z nią w tym trudnym dla nas okresie przejściowym, który jej jest potrzebny na oczyszczenie się z ziemskich nawyków a mnie na lepsze zrozumienie tych spirytualnych.
Jeszcze mój komentarz nt. racjonalizmu/iracjonalizmu. To co nazywamy "iracjonalizmem" z logicznego punktu widzenia, jest zwykle naszą "intuicją", która może osiągnąć wyższe poziomy świadomości. Gdy czas prowadzi nas w jednym kierunku, ludzki rozum może często pójść w kierunku bezczasowej "intuicji", która ma istotne znaczenie w złożonych sytuacjach i dłuższej perspektywie czasowej. Jest wiele przykładów w podejmowaniu decyzji i sztucznej inteligencji, kiedy "irracjonalne" decyzje w złożonych sytuacjach (gdy nie możemy ogarnąć wszystkiego) były optymalnymi decyzjami, a te racjonalne najgorszymi decyzjami.
Ufajmy naszej "intuicji" gdy nasze życie komplikuje się zbyt mocno.
Jeszcze mój komentarz nt. racjonalizmu/iracjonalizmu. To co nazywamy "iracjonalizmem" z logicznego punktu widzenia, jest zwykle naszą "intuicją", która może osiągnąć wyższe poziomy świadomości. Gdy czas prowadzi nas w jednym kierunku, ludzki rozum może często pójść w kierunku bezczasowej "intuicji", która ma istotne znaczenie w złożonych sytuacjach i dłuższej perspektywie czasowej. Jest wiele przykładów w podejmowaniu decyzji i sztucznej inteligencji, kiedy "irracjonalne" decyzje w złożonych sytuacjach (gdy nie możemy ogarnąć wszystkiego) były optymalnymi decyzjami, a te racjonalne najgorszymi decyzjami.
Ufajmy naszej "intuicji" gdy nasze życie komplikuje się zbyt mocno.
21 marca 2012 15:14 | krystyna
O godz. 14 :55 z mojej zadumy przebudziła mnie piosenka - By coś zostało z tych dni - p. Ireny w Radio Ziemi Wieluńskiej . Kochana p.Irenka (*) i kochane nasze radio ZW .Pozdrawiam wszystkich pogrążonych w smutku -Krystyna
Wieczorem zapalę światełko dla p. Ireny
Wieczorem zapalę światełko dla p. Ireny
21 marca 2012 14:44 | Bogusia L
Gdy wam będzie smutno,wspomnijcie moją piosenkę a Ja będę z Wami.......
Tak Irenko mówiłaś do nas swojej publiczności na koncertach.
Dzisiaj mija 2 miesiące jak Ciebie nie ma wśród nas.
Nie ukrywam,że jest mi ciężko jak i wielu z nas tutaj piszących czy czytających.
Wielu dawno przestało tutaj pisać,smutne to bo ta KG to Twoja strona.Ty nas zawsze tutaj zapraszałaś.
Nigdy nie pomyślałam,że Ciebie nie będzie z nami,że nas tak szybko o wiele za szybko nas opuścisz.Miałaś tyle planów.To nie tak miało być.
Rok temu o tej porze byłam już na koncertach w Zielonej Górze,Pile,Świdwinie.Mieliśmy zaplanowaną "majówkę" z Tobą a teraz mój kalendarz jest pusty z Twoimi koncertami i tak zostanie.....mamy już tylko wspomnienia.
Wpisy pana Michała czytając czuję ulgę na sercu.
Dla mnie jest pan NASZĄ IRENKĄ,niech nam pan tutaj dalej pisze.
Codziennie jestem z panem,Moniką,Radeykiem i całą Waszą Rodzinką myślami.
Dwa miesiące temu pewien etap w moim życiu się skończył.W domu mamy mnóstwo zdjęć Irenki na ścianach w pięknych ramkach.Często spoglądam na te zdjęcia,uśmiecham się,mam łzy w oczach i "rozmawiam" z Ireną.
Wiele bym dała by cofnąć czas.
Modlić się można wszędzie.
Ja mam teraz swoje gorzowskie "Powązki" na pięknym Placu Papieskim gdzie na wzgórzu stoi pomnik Jana Pawła 2,który 2 czerwca 1997 roku był w tym miejscu.
Byłam dzisiaj tam z białym zniczem i białą różą by pomodlić się w ciszy i spokoju na naszą Irenkę.
Usiadłam sobie na ławeczce skąd widać piękną zieloną trawę,kwitnące krokusy,mój parafialny kościół i dużo zieleni wokół tego miejsca.Lubię to miejsce,często tam chodziłam by w skupieniu pomodlić się w różnych intencjach,gdy było mi smutno.
Dzisiaj to dzień Ireny.
Na pewno wiele ludzi dzisiaj swoje oczy skieruje ku Górze a Ty Irenko popatrz na naszą trawę zieloną i........bądż naszym ANIOŁEM.
[wirtualnyznicz.pl]
Dzisiaj mija 2 miesiące jak Ciebie nie ma wśród nas.
Nie ukrywam,że jest mi ciężko jak i wielu z nas tutaj piszących czy czytających.
Wielu dawno przestało tutaj pisać,smutne to bo ta KG to Twoja strona.Ty nas zawsze tutaj zapraszałaś.
Nigdy nie pomyślałam,że Ciebie nie będzie z nami,że nas tak szybko o wiele za szybko nas opuścisz.Miałaś tyle planów.To nie tak miało być.
Rok temu o tej porze byłam już na koncertach w Zielonej Górze,Pile,Świdwinie.Mieliśmy zaplanowaną "majówkę" z Tobą a teraz mój kalendarz jest pusty z Twoimi koncertami i tak zostanie.....mamy już tylko wspomnienia.
Wpisy pana Michała czytając czuję ulgę na sercu.
Dla mnie jest pan NASZĄ IRENKĄ,niech nam pan tutaj dalej pisze.
Codziennie jestem z panem,Moniką,Radeykiem i całą Waszą Rodzinką myślami.
Dwa miesiące temu pewien etap w moim życiu się skończył.W domu mamy mnóstwo zdjęć Irenki na ścianach w pięknych ramkach.Często spoglądam na te zdjęcia,uśmiecham się,mam łzy w oczach i "rozmawiam" z Ireną.
Wiele bym dała by cofnąć czas.
Modlić się można wszędzie.
Ja mam teraz swoje gorzowskie "Powązki" na pięknym Placu Papieskim gdzie na wzgórzu stoi pomnik Jana Pawła 2,który 2 czerwca 1997 roku był w tym miejscu.
Byłam dzisiaj tam z białym zniczem i białą różą by pomodlić się w ciszy i spokoju na naszą Irenkę.
Usiadłam sobie na ławeczce skąd widać piękną zieloną trawę,kwitnące krokusy,mój parafialny kościół i dużo zieleni wokół tego miejsca.Lubię to miejsce,często tam chodziłam by w skupieniu pomodlić się w różnych intencjach,gdy było mi smutno.
Dzisiaj to dzień Ireny.
Na pewno wiele ludzi dzisiaj swoje oczy skieruje ku Górze a Ty Irenko popatrz na naszą trawę zieloną i........bądż naszym ANIOŁEM.
[wirtualnyznicz.pl]
21 marca 2012 14:15 | Bogusia L
wirtualny znicz dla Ireny Jarockiej......zapal i Ty
21 marca 2012 14:00 | [*] [*]
Dwa miesiące temu zmniejszył się nasz świat o jedną Gwiazdę,
która spadła z artystycznego nieba, ale tak naprawdę jesteśmy pewni,
że ta Gwiazda jest tam, gdzie była, jest w sercach i pamięci Bliskich,
którzy widzą Ją i będą widzieć przez wiele lat świetlnych.....
która spadła z artystycznego nieba, ale tak naprawdę jesteśmy pewni,
że ta Gwiazda jest tam, gdzie była, jest w sercach i pamięci Bliskich,
którzy widzą Ją i będą widzieć przez wiele lat świetlnych.....
21 marca 2012 13:49 | Hanka Gdansk
Pani Ireno
Czy jest Pani szczesliwa tam, na Poloninach Niebieskich? Czy odpoczywa Pani tam, na niebieskich bloniach po trudach ziemskiej podrozy? Fantastycznej podrozy, bo dobry Bog dal Pani i skrzydla i wiatr do lotu.
I czy od czasu do czasu spoglada Pani tu w dol, na swoja Rodzine, na nas wszystkich? I czy zal jest Pani, ze trawa u nas juz zielona?
Chcialoby sie znac odpowiedzi na te pytania...
Slucham pani piosenek, a wiec Pani jest.
I czy od czasu do czasu spoglada Pani tu w dol, na swoja Rodzine, na nas wszystkich? I czy zal jest Pani, ze trawa u nas juz zielona?
Chcialoby sie znac odpowiedzi na te pytania...
Slucham pani piosenek, a wiec Pani jest.
21 marca 2012 13:42 | ini
Biała świeca
Anno,
i u nas będzie zapalona za niedługo, zbliża się 14:00. Damy radę teraz, zapałki świeca przygotowane.
Równocześnie nie tylko raźniej :)
Dziekuję Anno
i u nas będzie zapalona za niedługo, zbliża się 14:00. Damy radę teraz, zapałki świeca przygotowane.
Równocześnie nie tylko raźniej :)
Dziekuję Anno
21 marca 2012 10:55 | ANNA
Dziekuje
Witam Wszystkich w ten dzien pelen zadumy....
Dziekuje serecznie za aprobate pomyslu na biale znicze , oraz na biale swiece o 20 .
Takie Motylkowe , Anielskie "Swiatelko do Nieba" ...
Na dzis zycze Wszystkim spokoju do zadumy i wspomnien
Wyrazy szacunku , i duzo ciepla dla Rodziny kochanej Pani Ireny .
Badzcie silni .
Ania , łódż
Dziekuje serecznie za aprobate pomyslu na biale znicze , oraz na biale swiece o 20 .
Takie Motylkowe , Anielskie "Swiatelko do Nieba" ...
Na dzis zycze Wszystkim spokoju do zadumy i wspomnien
Wyrazy szacunku , i duzo ciepla dla Rodziny kochanej Pani Ireny .
Badzcie silni .
Ania , łódż
21 marca 2012 10:29 | Agnieszka Ruzik
Do Ciebie Irenko ❤ / Do Michala i Moniki ❤
Najdrozsza Irenko ❤
Dwa miesiace od Twojego odejscia... Z jednej strony godze sie z tym teraz, ze bylas gotowa na nastepny krok, na nowa podroz, wlasnie 21-ego stycznia tego roku... A z drugiej strony nie moge tego pojac, ze tak musialo byc... Takie dwie sprzecznosci... I dalej tyle lez...
Bardzo duzo i czesto Cie wspominam... Troche tych wspomnien opowiadam Joasi do filmu, ale przychodza mi tez piekne wspomnienia na mysl, ktore nie sa jakimis zdarzeniami, tylko krociutkimi chwilami, uchwyconymi przeze mnie... Jedna z takich cudownych chwil jest, gdy patrzylam na wystawe Twoich pieknych zdjec, zrobionych przez Pania Renate Pajchel, w Teatrze Buffo w Warszawie. Bylo to chyba blisko premiery, bylam przeszczesliwa, iz moglam zobaczyc te przepiekne zdjecia tego dnia... Gdy w pewnym momencie odwrocilam sie ujrzalam, ze Ty tez tam stoisz... Mialas troche podniesiona glowe i w skupeniu patrzylas na jedno ze zdjec... Ta chwila trwala tylko iles sekund, ale byl to piekny i szczegolny moment, widziec Cie rownoczesnie live, jak i na tym wielkim zdjeciu...
Irenko, Hjärtat, skickar Dig kärleksfulla kramar, var än Du är...♥¸.•*´¨`*•.¸♥...
Zapale Ci dzisiaj biala swieczke, tak jak to ladnie zaproponowala nam, Twoim Ludkom, ANNA.
Kochani Michale i Moniko ❤
Przesylam Wam extra cieple mysli i wiele wiele serdecznosci do Lubbock...
With All My Love
- Agnieszka
Dwa miesiace od Twojego odejscia... Z jednej strony godze sie z tym teraz, ze bylas gotowa na nastepny krok, na nowa podroz, wlasnie 21-ego stycznia tego roku... A z drugiej strony nie moge tego pojac, ze tak musialo byc... Takie dwie sprzecznosci... I dalej tyle lez...
Bardzo duzo i czesto Cie wspominam... Troche tych wspomnien opowiadam Joasi do filmu, ale przychodza mi tez piekne wspomnienia na mysl, ktore nie sa jakimis zdarzeniami, tylko krociutkimi chwilami, uchwyconymi przeze mnie... Jedna z takich cudownych chwil jest, gdy patrzylam na wystawe Twoich pieknych zdjec, zrobionych przez Pania Renate Pajchel, w Teatrze Buffo w Warszawie. Bylo to chyba blisko premiery, bylam przeszczesliwa, iz moglam zobaczyc te przepiekne zdjecia tego dnia... Gdy w pewnym momencie odwrocilam sie ujrzalam, ze Ty tez tam stoisz... Mialas troche podniesiona glowe i w skupeniu patrzylas na jedno ze zdjec... Ta chwila trwala tylko iles sekund, ale byl to piekny i szczegolny moment, widziec Cie rownoczesnie live, jak i na tym wielkim zdjeciu...
Irenko, Hjärtat, skickar Dig kärleksfulla kramar, var än Du är...♥¸.•*´¨`*•.¸♥...
Zapale Ci dzisiaj biala swieczke, tak jak to ladnie zaproponowala nam, Twoim Ludkom, ANNA.
Kochani Michale i Moniko ❤
Przesylam Wam extra cieple mysli i wiele wiele serdecznosci do Lubbock...
With All My Love
- Agnieszka
21 marca 2012 08:48 | Kama
Czemu nie można cofnąć czasU?
Jak cenne są takie wpisy Ireny.
10 lutego 2011 22:34 | Irena
To i owo
Mimo pozornego spokoju u mnie - Wy prowadzicie dyskusje na stronie i dzięki Waszej aktywności ta strona żyje.
Ja m.in. porządkuję moje piosenki dla SAWP-Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno- Muzycznych. Pochłania to sporo czasu, ale warto dotrzeć do utworów, których brakowało nawet w moich archiwach. Po latach wróciłam do ćwiczeń jogi i jestem z tym szczęśliwa, gdyż przy wyciszaniu się odkrywam więcej swoich możliwości .
Po cyklu koncertów świątecznych i okazjonalnych imprezach (głównie zamkniętych) od maja rozpoczynam długą, letnią trasę koncertową, a dodatkowo w końcu maja jadę na 8 dni do USA na narodziny wnuka.Całą naszą rodziną bardzo żyjemy tym wydarzeniem. Na początku marca w Lubbock odbędzie się Baby Shower czyli przyjęcie dla przyszłej Mamy i dziecka, które polega na obdarowywaniu przyszłej mamy prezentami dla dziecka. W Stanach to bardzo popularne przyjęcie. My z najbliższymi z Polski będziemy w tym czasie na skypie z Moniką i jej gośćmi,a ja na wspólne zakupy z Moniką , wybieramy się tuż po moim przyjeździe.
Najbliższe plany płytowe wiążę z jesienią i wydaniem w tym okresie CD z piosenkami francuskimi. Wydaje mi się, że muzyczna atmosfera takich nagrań najbardziej pasuje właśnie do tej pory roku. Innych planów szczególnie tych zawodowych nie będę teraz wyprzedzać i choć jest ich jak zawsze bardzo dużo, wolimy pisać już o konkretach.
Aby nabrać siły do najbliższych przeżyć, lecimy z Michałem do Dubaju na tygodniowy urlop.Podobno warto obejrzeć te cuda współczesnej architektury. Ciekawi jesteśmy także kultury i historii islamskiej, ale to zostawiamy na następny wyjazd.
Przywiozę Wam dużo słońca i jak zwykle sporo zdjęć.
Do zobaczenia na stronie jeszcze w tym miesiącu.
10 lutego 2011 22:34 | Irena
To i owo
Mimo pozornego spokoju u mnie - Wy prowadzicie dyskusje na stronie i dzięki Waszej aktywności ta strona żyje.
Ja m.in. porządkuję moje piosenki dla SAWP-Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno- Muzycznych. Pochłania to sporo czasu, ale warto dotrzeć do utworów, których brakowało nawet w moich archiwach. Po latach wróciłam do ćwiczeń jogi i jestem z tym szczęśliwa, gdyż przy wyciszaniu się odkrywam więcej swoich możliwości .
Po cyklu koncertów świątecznych i okazjonalnych imprezach (głównie zamkniętych) od maja rozpoczynam długą, letnią trasę koncertową, a dodatkowo w końcu maja jadę na 8 dni do USA na narodziny wnuka.Całą naszą rodziną bardzo żyjemy tym wydarzeniem. Na początku marca w Lubbock odbędzie się Baby Shower czyli przyjęcie dla przyszłej Mamy i dziecka, które polega na obdarowywaniu przyszłej mamy prezentami dla dziecka. W Stanach to bardzo popularne przyjęcie. My z najbliższymi z Polski będziemy w tym czasie na skypie z Moniką i jej gośćmi,a ja na wspólne zakupy z Moniką , wybieramy się tuż po moim przyjeździe.
Najbliższe plany płytowe wiążę z jesienią i wydaniem w tym okresie CD z piosenkami francuskimi. Wydaje mi się, że muzyczna atmosfera takich nagrań najbardziej pasuje właśnie do tej pory roku. Innych planów szczególnie tych zawodowych nie będę teraz wyprzedzać i choć jest ich jak zawsze bardzo dużo, wolimy pisać już o konkretach.
Aby nabrać siły do najbliższych przeżyć, lecimy z Michałem do Dubaju na tygodniowy urlop.Podobno warto obejrzeć te cuda współczesnej architektury. Ciekawi jesteśmy także kultury i historii islamskiej, ale to zostawiamy na następny wyjazd.
Przywiozę Wam dużo słońca i jak zwykle sporo zdjęć.
Do zobaczenia na stronie jeszcze w tym miesiącu.
21 marca 2012 08:12 | Kama
Dwa miesiące......
Tak niedawno ten teledysk sprawił przyjemność naszej kochanej Irenie.
Napisała tu w KG kilka milych słów do mnie na ten temat.
Byłam szczęśliwa, dumna......
Dziś mijają dwa miesiące od kiedy Ireny nie ma z nami.
Może dziś.....gdzieś tam......też sprawi Jej przyjemność?
[www.youtube.com]
Napisała tu w KG kilka milych słów do mnie na ten temat.
Byłam szczęśliwa, dumna......
Dziś mijają dwa miesiące od kiedy Ireny nie ma z nami.
Może dziś.....gdzieś tam......też sprawi Jej przyjemność?
[www.youtube.com]
21 marca 2012 08:02 | AnkaD
Białą świeca i audycja!
Kochani zapalmy dzisiaj białe świece w naszych domach, Ci którzy mogą o14.00, a Ci którzy o tej porze nie będą mogli np. o 20.00. Nie wiem czy pamiętacie o dzisiejszej audycji Sławka w Radiu Sezam. Być może Sławek nam jeszcze o tym przypomni i potwierdzi.
21 marca 2012 07:51 | Roman
To już 2 miesiące
Czas bardzo szybko leci,ale Irena żyje w naszej pamięci.
21 marca 2012 03:34 | Eilidh
gdy kochasz dusza twoja stokroć piękniejsza od kwiatu
Czy widziałeś kiedy
kwiat -
tak naprawdę ?
Przypatrz się -
to cud Bożej miłości...
lecz dusza twoja
stokroć piękniejsza
gdy kochasz...
s. Benigna
Bernardynka z Krakowa
kwiat -
tak naprawdę ?
Przypatrz się -
to cud Bożej miłości...
lecz dusza twoja
stokroć piękniejsza
gdy kochasz...
s. Benigna
Bernardynka z Krakowa
21 marca 2012 02:22 | Ini
Człowiekowi ciąży brak równowagi pomiędzy ciałem (materia) i umysłem i duchem, który, jakże często nie potrafi przebić się przez schematy, ponad pokusy i ducha... On jest korzeniem, który trzyma w pionie ...
Gdy budzi się życie wiosną do życia... wystaw człowieku twarz na słońce i uśmiechnij się, nie daj się pogrążyć w mroku smutków. Pamiętaj, że w raju było prawdziwie, dobrze, pięknie świetliście, barwnie... Pozostały po nim kwiaty (nie tylko białe), oczy dziecka i gwiazdy, jak rzekł Dante Alighieri kilka wieków temu.
Ano właśnie, skoro jestem przy gwiazdach to powiem, że dzisiaj pani dr astronomii (chyba z Warszawskiego Centrum Kopernika) mówiła w radio, że na niebie już można dopatrzyć się konstalcji Lwa... Gwiazda "Irena Jarocka" jest w tej konstelacji!
Gdy budzi się życie wiosną do życia... wystaw człowieku twarz na słońce i uśmiechnij się, nie daj się pogrążyć w mroku smutków. Pamiętaj, że w raju było prawdziwie, dobrze, pięknie świetliście, barwnie... Pozostały po nim kwiaty (nie tylko białe), oczy dziecka i gwiazdy, jak rzekł Dante Alighieri kilka wieków temu.
Ano właśnie, skoro jestem przy gwiazdach to powiem, że dzisiaj pani dr astronomii (chyba z Warszawskiego Centrum Kopernika) mówiła w radio, że na niebie już można dopatrzyć się konstalcji Lwa... Gwiazda "Irena Jarocka" jest w tej konstelacji!
21 marca 2012 02:09 |
Przypadek zgodny z planem
Wśród wiosennych stokrotek i traw
przydarzył sie pewien ( ciiiii.......)
............ krach
Rzecz banalna ;
On był realistą , Ona racjonalna :(
Wśród wiosennych stokrotek i traw
przydarzył sie pewien ( ciiiii.......)
............ krach
Rzecz banalna ;
On był realistą , Ona racjonalna :(
21 marca 2012 01:47 | ini
Eh tam, nie ma co.., jeśli już to należy współczuć, że ktoś tam inaczej nie potrafi...
Pan/Pani realistka, "finezyjnie" wkroczyli do akcji, używając świadomie słów drodzy, martwię się o was.., a z drugiej nieładnie wstawiając pełno sugestii, że Fani są chorzy psychicznie, ponad to oskarżając o krzywdzenie: ponadto wypowiadając się w imieniu jakiś sluchaczy, jakby znali i trzymali tych słuchaczy umysły w garści...
Mamy tu posądzenia o choroby umysłowe, oskarżanie o krzywdzenie, wypowiadanie się w imieniu innych, by wzmocnić swoją pozycję,.. - fałsz i raz jeszcze fałsz, ponadto roziewanie własnych, osobistych frustracji wynikających z niskiej samooceny (polskie piekiełko: jak jest gdzieś fajnie to trzeba ściągnąć w dół i popsuć) to te finezyjne metody... Bo ja nie widzę konkretów, oprócz malkontenctwa!
Ta pani/pan racjonalista rzekomo coś finezyjnie robią, by, cytuję... "pamięć o Niej długo została w naszych umysłach". Na razie widać, że próbują popsuć miłą atmosferę w Irenki Kawiarence, rozbić to co piękne. Niczego innego nie pokazali poza falszem do potęgi. Współczuję tym, którzy nie potrafią inaczej, bez tylu chmur i falszu...
Wierzę, że któregoś dnia skorupa pęknie i zobaczą promyki światła, ja im je przesyłam dobrego życząc w życiu!
Mamy tu posądzenia o choroby umysłowe, oskarżanie o krzywdzenie, wypowiadanie się w imieniu innych, by wzmocnić swoją pozycję,.. - fałsz i raz jeszcze fałsz, ponadto roziewanie własnych, osobistych frustracji wynikających z niskiej samooceny (polskie piekiełko: jak jest gdzieś fajnie to trzeba ściągnąć w dół i popsuć) to te finezyjne metody... Bo ja nie widzę konkretów, oprócz malkontenctwa!
Ta pani/pan racjonalista rzekomo coś finezyjnie robią, by, cytuję... "pamięć o Niej długo została w naszych umysłach". Na razie widać, że próbują popsuć miłą atmosferę w Irenki Kawiarence, rozbić to co piękne. Niczego innego nie pokazali poza falszem do potęgi. Współczuję tym, którzy nie potrafią inaczej, bez tylu chmur i falszu...
Wierzę, że któregoś dnia skorupa pęknie i zobaczą promyki światła, ja im je przesyłam dobrego życząc w życiu!
21 marca 2012 01:13 | niepogodzeni z losem
Dziś minie 2 miesiąc jak Nasza Kochana Irenka odeszła na Niebieskie Połoniny.
[www.youtube.com]
Jak tam jest Naszej Irence?
Nam tu gdzie trawa już zielona jest bardzo smutno i źle ponieważ nie ma Naszej Irenki z nami.
Jak tam jest Naszej Irence?
Nam tu gdzie trawa już zielona jest bardzo smutno i źle ponieważ nie ma Naszej Irenki z nami.
21 marca 2012 01:09 | Joanna z Warszawy
Gratulacje!
@ Dla zespołu VINO za zajęcie 3 miejsca w konkursie, do którego przystąpiło 12 000 zespołów rockowych.
@ prawdziwej finezji zDrugiejStronyLustra.
A Wszystkim dobrej nocy :-), a tym co wybierają się dodatkowo jutro na Stare Powązki, dodatkowo do zobaczenia !
J.
@ prawdziwej finezji zDrugiejStronyLustra.
A Wszystkim dobrej nocy :-), a tym co wybierają się dodatkowo jutro na Stare Powązki, dodatkowo do zobaczenia !
J.
21 marca 2012 01:05 |
Realistko - Racjonalistko
Zycze szczesliwej podrozy w trudnodostepne rejony gorskie , bys tam w samotnosci i bez szkody dla Innych dowoli mogla/mogl rozsiewac swoje wysublimowane zyciowe drogowskazy oraz finezyjne inwektywy .
Lecz zatruwanie srodowiska jest niezdrowe . Pamietaj o tym prosze ...
Zdrowia zycze.
Ania, Lodz
Lecz zatruwanie srodowiska jest niezdrowe . Pamietaj o tym prosze ...
Zdrowia zycze.
Ania, Lodz
21 marca 2012 01:00 | Dzidek
Nie warto...
Myślałem, że czasy takich mącicieli mamy już za sobą, ale niestety jak widać znów się pojawili. Jednak rację ma Juergen, że nie warto się denerwować i dawać prowokować.
Swoją drogą też jestem bardzo ciekawy jak wygląda ten zdrowy, stonowany i z finezją sposób „zdrowych” fanów na pielęgnowanie pamięci o Irenie Jarockiej?
Chciałbym tylko przypomnieć, że gdyby nie nasze „chore akcje” (wg racjonalisty) nie osiągnęlibyśmy w ostatnich latach takich sukcesów jak: Muzykomaniak Roku dla Ireny Jarockiej w Radiowej Jedynce, pierwsze miejsce (!) „Małych rzeczy” na prestiżowej liście przebojów Marka Niedźwieckiego w Radiu Złote Przeboje czy tytuł Przeboju Lata z Radiem dla piosenki „No to co”. Gdzie wtedy byliście realistko/racjonalisto? Irena bardzo się z tych sukcesów cieszyła. Wolę więc być takim „chorym” fanem.
Ps. Do Ewy z Warszawy – nigdy nie słyszałem o tym duecie Ireny. Był owszem taki klip na You Tubie podpisany Janusz Gniatkowski i Irena Jarocka, ale zdecydowanie to nie śpiewała Irena. Wspomniałem o tym w komentarzach i autorka później wycofała wpis o Irenie – może o tym myślałaś:
[www.youtube.com]
Swoją drogą też jestem bardzo ciekawy jak wygląda ten zdrowy, stonowany i z finezją sposób „zdrowych” fanów na pielęgnowanie pamięci o Irenie Jarockiej?
Chciałbym tylko przypomnieć, że gdyby nie nasze „chore akcje” (wg racjonalisty) nie osiągnęlibyśmy w ostatnich latach takich sukcesów jak: Muzykomaniak Roku dla Ireny Jarockiej w Radiowej Jedynce, pierwsze miejsce (!) „Małych rzeczy” na prestiżowej liście przebojów Marka Niedźwieckiego w Radiu Złote Przeboje czy tytuł Przeboju Lata z Radiem dla piosenki „No to co”. Gdzie wtedy byliście realistko/racjonalisto? Irena bardzo się z tych sukcesów cieszyła. Wolę więc być takim „chorym” fanem.
Ps. Do Ewy z Warszawy – nigdy nie słyszałem o tym duecie Ireny. Był owszem taki klip na You Tubie podpisany Janusz Gniatkowski i Irena Jarocka, ale zdecydowanie to nie śpiewała Irena. Wspomniałem o tym w komentarzach i autorka później wycofała wpis o Irenie – może o tym myślałaś:
[www.youtube.com]
21 marca 2012 00:31 |
REALISTKO...
... racjonalistko ! Bardzo serdecznie cię zapraszam, abyś poszła sobie racjonalizować gdzie indziej, bądź tak miła i zrób to dla nas !
Bo widzisz, masz rację, my naprawdę jesteśmy chorzy, chorzy z miłości do Ireny, chorzy po jej stracie...
Ale ja osobiście, wolę sto razy być chora niż nie czuć nic. Nie jestem na szczęście racjonalistką, a jeszcze mniej realistką.
Motylem jestem... na, na... I właśnie lecę spać !
Ukłony z drugiej strony lustra ;-)
zDrugiejStronyLustra
Bo widzisz, masz rację, my naprawdę jesteśmy chorzy, chorzy z miłości do Ireny, chorzy po jej stracie...
Ale ja osobiście, wolę sto razy być chora niż nie czuć nic. Nie jestem na szczęście racjonalistką, a jeszcze mniej realistką.
Motylem jestem... na, na... I właśnie lecę spać !
Ukłony z drugiej strony lustra ;-)
zDrugiejStronyLustra
20 marca 2012 23:50 |
realisto -racjonalista
Realistko zdradz nam prosze ten swoj patentent wysublimowany na pamiec o Irenie.
20 marca 2012 23:49 | juergen
Artur,
... nie warto sie denerwowac, albo dac sie prowokowac. W obliczu tego co nas wszystkich spotkalo, tego bolu i zalu, ktory ciagle w nas teraz nosimy - nie.
20 marca 2012 23:34 | Artur(ARTUR)
20 marca 2012 23:02 | realistka
Takie osoby jak ty nie poprzestaną dotąd póki nie zniszczą tego co jest tu miłe....A najbardziej obrzydliwe jest to,że będą przeświadczone,że robią to dla dobra swojej idolki.
Tak jak obiecałem tu wcześniej nie wrócę do swojej retoryki sprzed 21 stycznia tylko i ze wzgledu na pamięć Ireny.
Dodam tylko,że niedawno podobnej treści "mądrości" dostałem drogą mailową ...oczywiście z adresu spłodzonego na tę okolicznośc aby mnie moralnie pouczyć co wypada a co nie na stronie naszej Gwiazdy.
OK...tylko wypada mi życzyć dobrej nocy wszystkim normalnym i mniej racjonalnym.
Tak jak obiecałem tu wcześniej nie wrócę do swojej retoryki sprzed 21 stycznia tylko i ze wzgledu na pamięć Ireny.
Dodam tylko,że niedawno podobnej treści "mądrości" dostałem drogą mailową ...oczywiście z adresu spłodzonego na tę okolicznośc aby mnie moralnie pouczyć co wypada a co nie na stronie naszej Gwiazdy.
OK...tylko wypada mi życzyć dobrej nocy wszystkim normalnym i mniej racjonalnym.
20 marca 2012 23:23 | Ewa z Warszawy
do- Realistka: 20.03 g.23.02
Mam wrażenie, że racjonalista i realistka to ta sama osoba, która teraz po prostu inaczej się podpisała. Jutro może podpisać się jako trzeźwego umysłu czy coś podobnego.
Nie zamierzam wchodzić w polemikę z tą osobą. Najlepiej jako komentarz należałoby napisać - Bez słów...
Jednak jako osoba, która głosuje, dokonuje na tej stronie wpisów i dodaje linki dotyczące Irenki czuję koniecznym napisać tutaj, że:
- głosuję na piosenki Ireny zgodnie z listą sporządzoną przez Puellę 555, która bardzo mi to ułatwia. Nie znaczy to jednak, że za każdym razem głosuję, że nie robię nic innego. Mam też inne obowiązki;
- na tę stronę wchodzę z własnej, nieprzymuszonej woli, bo lubię tu być, lubię ludzi, którzy tu się wpisują i sama lubię tu pisać. Nikt mnie do tego nie zmusza i nie biorę udziału w żadnym wyścigu
-jeśli dodaję linki to dlatego,że znalazłam jakiś materiał dotyczący Ireny, często taki, którego sama wcześniej nie znałam i zawsze mnie to cieszy. A już tak mam, że lubię się podzielić tym z innymi, którym jak myślę też sprawię radość.
I tyle. Jeśli kogoś to boli to jego problem.
Nie zamierzam wchodzić w polemikę z tą osobą. Najlepiej jako komentarz należałoby napisać - Bez słów...
Jednak jako osoba, która głosuje, dokonuje na tej stronie wpisów i dodaje linki dotyczące Irenki czuję koniecznym napisać tutaj, że:
- głosuję na piosenki Ireny zgodnie z listą sporządzoną przez Puellę 555, która bardzo mi to ułatwia. Nie znaczy to jednak, że za każdym razem głosuję, że nie robię nic innego. Mam też inne obowiązki;
- na tę stronę wchodzę z własnej, nieprzymuszonej woli, bo lubię tu być, lubię ludzi, którzy tu się wpisują i sama lubię tu pisać. Nikt mnie do tego nie zmusza i nie biorę udziału w żadnym wyścigu
-jeśli dodaję linki to dlatego,że znalazłam jakiś materiał dotyczący Ireny, często taki, którego sama wcześniej nie znałam i zawsze mnie to cieszy. A już tak mam, że lubię się podzielić tym z innymi, którym jak myślę też sprawię radość.
I tyle. Jeśli kogoś to boli to jego problem.
20 marca 2012 23:03 | Ewa z Warszawy
Kiedy przyjdzie czas
Do listy piosenek Ireny podaję jeszcze jedną - Kiedy przyjdzie czas. Ten utwór Irenka śpiewała w duecie z Januszem Gniatkowskim ( zmarłym w 2011r.). Niestety nie znalazłam teledysku,w którym z Januszem śpiewa Irena. Na You Tube jest dostępny klip gdzie Janusz Gniatkowski śpiewa tę piosenkę ze swoją żoną Krystyną Maciejewską. Był klip z Irenką, ale został usunięty przez użytkownika (?). Może ktoś posiada ten klip?
Piosenka jest bardzo pogodna, o czekaniu na wiosnę i o miłości.
[teledyski.info]
[www.youtube.com]
Piosenka jest bardzo pogodna, o czekaniu na wiosnę i o miłości.
[teledyski.info]
[www.youtube.com]
20 marca 2012 23:02 | realistka
moje odniesienie do wpisu Racjonalisty pt. Opamiętajcie się
Ja również podzielam spostrzeżenie i opinię Racjonalisty bo nie można popadać z jednej skrajności w drugą. Nie można narzucać "zdrowym" fanom Ireny Jarockiej jak mają głosować na listach przebojów. Można być fanem artysty i okazywać to w zdrowy, stonowany sposób a nie fanatyczny jak to ma miejsce często na tej Stronie. Czytając wpisy niektórych bardzo dominujących osób na tej Stronie odnoszę wrażenie że nie mają innych obowiązków jakie niesie życie. Sami sobie zapracowali na taką ocenę. Ja nadal cenię i podziwiam dorobek Pani Ireny Jarockiej ale robię to z finezją by pamięć o Niej długo pozostała w naszych umysłach.
P.S. "nie można popadać z jednej skrajności w drugą"; właśnie droga Realistko tym wpisem to robisz.
moderator
P.S. "nie można popadać z jednej skrajności w drugą"; właśnie droga Realistko tym wpisem to robisz.
moderator
20 marca 2012 23:01 | juergen
Dzieki Dzidek,
... mialem wlasnie obejrzec jakis film w TV, ale ten material wstawiony tu przez Dzidka byl bardziej ciekawszy, silniej przyciagnol niz film. Zawsze wszystko dokladnie sledzilem, ogladalem, ale teraz ... po 21 stycznia ... calkiem zmienilo sie to spojrzenie... teraz juz wszystko pod katem wspomnien... ciezko sie do tego przyzwyczaic...
⚈ Dziekuje za zdjecia z Bielska Bialej, tych zdjec jeszcze nie mielismy tu na stronie.
⚈ Bogusiu, dziekuje za link do dzisiejszego "Sniadania z Vino", nie mam mozliwosci ogladac tego programu tu u mnie, tym bardziej dziekuje. Kiedy w ostatniego Sylwestra wszedlem na jakis polski kanal TV, zobaczylem niektorych muzykow z zespolu Ireny, towarzyszacych wystepowi Urszuli na scenie plenerowej i az sie lza w oku zakrecila. Pamietam tez jak milo mowil Maciek Winogrodzki o wspolpracy z Irena na antenie PR Jedynki, kiedy Nasza Irena miala tam swoj tydzien programowy. Jest kilka sympatycznych "Kocha sie raz" clipow na YouTube duetu I.Jarocka & M.Winogrodzki. Macka W. poznalem krotko w Utopi na premierze "Malych rzeczy", muzykom pomagalem rozladowywac sprzet w Empiku przed malym tam koncertem, pozniej byl ten piekny koncert w Plocku. Ostatnie spotkanie z zespolem mialo juz inne dzwieki... na pogrzebie Ireny, caly zespol stal w pierwszym rzedzie w prawej stronie kosciola... Nie tylko w ramach wspomnien, ale i za ich muzyke kibicuje Vino.
Dobrej nocy.
Dolanczam sie jutro do akcji bialych swiec dla Naszej Ireny
⚈ Dziekuje za zdjecia z Bielska Bialej, tych zdjec jeszcze nie mielismy tu na stronie.
⚈ Bogusiu, dziekuje za link do dzisiejszego "Sniadania z Vino", nie mam mozliwosci ogladac tego programu tu u mnie, tym bardziej dziekuje. Kiedy w ostatniego Sylwestra wszedlem na jakis polski kanal TV, zobaczylem niektorych muzykow z zespolu Ireny, towarzyszacych wystepowi Urszuli na scenie plenerowej i az sie lza w oku zakrecila. Pamietam tez jak milo mowil Maciek Winogrodzki o wspolpracy z Irena na antenie PR Jedynki, kiedy Nasza Irena miala tam swoj tydzien programowy. Jest kilka sympatycznych "Kocha sie raz" clipow na YouTube duetu I.Jarocka & M.Winogrodzki. Macka W. poznalem krotko w Utopi na premierze "Malych rzeczy", muzykom pomagalem rozladowywac sprzet w Empiku przed malym tam koncertem, pozniej byl ten piekny koncert w Plocku. Ostatnie spotkanie z zespolem mialo juz inne dzwieki... na pogrzebie Ireny, caly zespol stal w pierwszym rzedzie w prawej stronie kosciola... Nie tylko w ramach wspomnien, ale i za ich muzyke kibicuje Vino.
Dobrej nocy.
Dolanczam sie jutro do akcji bialych swiec dla Naszej Ireny
20 marca 2012 22:16 | Iwona z Piły
Kochani!
Jesteście WSPANIALI i CUDOWNI :) W tej Kawiarence panuje niezwykła atmosfera - pełna miłości, ciepła i zrozumienia. Tak, zrozumienia, nawet dla "racjonalistów", którzy nie mogą chyba znieść faktu, że w tym świecie pełnym zazdrości, zakłamania i pogoni za nie wiadomo czym, są jeszcze LUDZIE pełni empatii, ciepła i współczucia. LUDZIE, którzy potrafią być wdzięczni i wierni. I wreszcie LUDZIE, którzy nawzajem się wspierają, rozumieją i pomagają sobie. Proszę, zostańcie tacy cudowni.
Właśnie dzisiaj rano, idąc do pracy myślałam o tym miejscu a tym samym o Was Wszystkich. Myślałam sobie, że cieszę się, że mogę być tu z Wami, bo Irena zaraziła nas wszystkich swoim pięknem, ciepłem i światłem. Naszym zadaniem, a jestem pewna, że Ona by sobie tego życzyła, jest żeby to światło, ciepło i miłość do drugiego człowieka rozpowszechniać i rozdawać. Rozdawać uśmiech, ciepło i życzliwość... A Wy tu wszyscy to właśnie robicie. Róbmy to dalej Kochani, uśmiechajmy się nawet do racjonalistów i malkontentów. Niech nikt i nic nie pozwoli zniszczyć tego piękna, które w nas jest.
Dziękuję za wszystkie cudowne wspomnienia, linki i myśli. Dzięki Wam mogłam poznać Irenę bardzo dokładnie i utwierdzić się w przekonaniu, że otaczała się ANIOŁAMI...
Pozdrawiam najcieplej jak potrafię i życzę cudownie kolorowych snów.
Iwona
Jesteście WSPANIALI i CUDOWNI :) W tej Kawiarence panuje niezwykła atmosfera - pełna miłości, ciepła i zrozumienia. Tak, zrozumienia, nawet dla "racjonalistów", którzy nie mogą chyba znieść faktu, że w tym świecie pełnym zazdrości, zakłamania i pogoni za nie wiadomo czym, są jeszcze LUDZIE pełni empatii, ciepła i współczucia. LUDZIE, którzy potrafią być wdzięczni i wierni. I wreszcie LUDZIE, którzy nawzajem się wspierają, rozumieją i pomagają sobie. Proszę, zostańcie tacy cudowni.
Właśnie dzisiaj rano, idąc do pracy myślałam o tym miejscu a tym samym o Was Wszystkich. Myślałam sobie, że cieszę się, że mogę być tu z Wami, bo Irena zaraziła nas wszystkich swoim pięknem, ciepłem i światłem. Naszym zadaniem, a jestem pewna, że Ona by sobie tego życzyła, jest żeby to światło, ciepło i miłość do drugiego człowieka rozpowszechniać i rozdawać. Rozdawać uśmiech, ciepło i życzliwość... A Wy tu wszyscy to właśnie robicie. Róbmy to dalej Kochani, uśmiechajmy się nawet do racjonalistów i malkontentów. Niech nikt i nic nie pozwoli zniszczyć tego piękna, które w nas jest.
Dziękuję za wszystkie cudowne wspomnienia, linki i myśli. Dzięki Wam mogłam poznać Irenę bardzo dokładnie i utwierdzić się w przekonaniu, że otaczała się ANIOŁAMI...
Pozdrawiam najcieplej jak potrafię i życzę cudownie kolorowych snów.
Iwona
20 marca 2012 21:57 | Puella555
Dziękuję bardzo Wszystkim wpisującym się dzisiaj za ciepłe słowa.
Każdy ma prawo do swojej opinii, nie wolno jednak oceniać innych w taki sposób, jak to miało miejsce po północy. Nie pozwolę się obrażać ale nie zniżę się do odpowiedzi na tym samym poziomie.
Jesteśmy dorośli i każdy ma prawo robić to, co uważa za słuszne w dobrej wierze – róbcie więc to, co uważacie, sami sprawdzajcie, każdy jak chce to znajdzie co, gdzie i jak. Większości z nas chodziło o podtrzymanie tego, co zostało już osiągnięte bo żal, gdy piosenki znikają lub przestają się pojawiać… Jak już pisałam, nie chcę być kojarzona tylko i wyłącznie z głosowaniami, bo nie jestem ‘specjalistą’ w tej dziedzinie, tak po prostu wyszło, z potrzeby chwili. Pozwólcie więc, że w tej dziedzinie udam się na zasłużony urlop dla ‘poratowania zdrowia’ :) a Wy jak chcecie - róbcie swoje.
Nade wszystko, tak jak przeważającej większości z Was, zależy mi na dobrej atmosferze w Tym Miejscu, zwłaszcza przed jutrzejszym dniem. Pozwólcie więc, że na tym zakończymy ten wątek i nie wracajmy już do niego – są ważniejsze sprawy -
__________________________________________________________________________
- skupmy się na 21 marca – to już będzie dwa miesiące bez Pani Ireny…
Każdy ma prawo do swojej opinii, nie wolno jednak oceniać innych w taki sposób, jak to miało miejsce po północy. Nie pozwolę się obrażać ale nie zniżę się do odpowiedzi na tym samym poziomie.
Jesteśmy dorośli i każdy ma prawo robić to, co uważa za słuszne w dobrej wierze – róbcie więc to, co uważacie, sami sprawdzajcie, każdy jak chce to znajdzie co, gdzie i jak. Większości z nas chodziło o podtrzymanie tego, co zostało już osiągnięte bo żal, gdy piosenki znikają lub przestają się pojawiać… Jak już pisałam, nie chcę być kojarzona tylko i wyłącznie z głosowaniami, bo nie jestem ‘specjalistą’ w tej dziedzinie, tak po prostu wyszło, z potrzeby chwili. Pozwólcie więc, że w tej dziedzinie udam się na zasłużony urlop dla ‘poratowania zdrowia’ :) a Wy jak chcecie - róbcie swoje.
Nade wszystko, tak jak przeważającej większości z Was, zależy mi na dobrej atmosferze w Tym Miejscu, zwłaszcza przed jutrzejszym dniem. Pozwólcie więc, że na tym zakończymy ten wątek i nie wracajmy już do niego – są ważniejsze sprawy -
__________________________________________________________________________
- skupmy się na 21 marca – to już będzie dwa miesiące bez Pani Ireny…
20 marca 2012 20:57 | K.P.
Panie Dzidku dziękuję za te wspaniałe materiały, ile radości mi Pan sprawił:) Pozdrawiam gorąco
20 marca 2012 20:10 | Anna,Ewa
Racjonalisty nie zapraszamy
Nie będę już pisała więcej ,powiedzieliście wszystko na temat wpisu Racjonalisty w kwestii naszych "chorych umysłów". Jestem tego samego zdania, co wszyscy, którzy wpisali się powyżej Racjonalisty. Wolę być chora niż obojętna albo wścibska. Tutaj spotykają się ludzie o wielkim sercu i wrażliwości . Nieżyczliwych nam i naszej Gospodyni nie zapraszamy ale zapraszamy panią Ewę Lewandowską.
PUELLO555 rób swoje,bo bez Ciebie zginiemy!
A gdyby racjonalista jeszcze tu zajrzał to dla nigo [www.youtube.com]
PUELLO555 rób swoje,bo bez Ciebie zginiemy!
A gdyby racjonalista jeszcze tu zajrzał to dla nigo [www.youtube.com]
20 marca 2012 20:08 | Ewa z Warszawy
Moje zdanie w temacie...
Witam Wszystkich serdecznie;)
Zastanawiam się, czemu tak naprawdę miał służyć dzisiejszy wpis osoby, która podpisała się jako "Racjonalista"
Jeśli komuś nie podoba się ta strona oraz to co robią fani i sympatycy Ireny, to może po prostu tu nie zaglądać.
To tak jak nie trzeba oglądać programu w telewizji, który nam się nie podoba lub z którym się nie zgadzamy.
Podobnie jak Artur uważam, że jest to wpis w złej wierze mający na celu np. zniechęcenie nas.
Komentowanie w taki sposób czyjegoś zaangażowania ( chodzi głównie o Puellę, ale o innych też) wynikającego z potrzeby serca oraz doceniania dorobku twórczego Ireny jest dla mnie przejawem arogancji i wynika z niskich pobudek.
Moje odczucia są podobne do tych, o których napisał Artur. Skoro Irenka odeszła fizycznie to czyńmy to co możemy w tej sytuacji zrobić, czyli właśnie stwarzać atmosferę pamięci i takiej jakby obecności Irenki w sferze duchowej.
Możemy sprawić, że Jej ogromny dorobek artystyczny ocalimy od zapomnienia, że będzie cały czas tętnił życiem. Ona była dla nas przez tak wiele lat. Teraz życie postawiło zadanie przed nami.
Nie uważam, żeby pamięć o Irenie jako wspaniałym człowieku i artystce była przejawem jakiejś choroby. Ale jak się jest aż tak "racjonalnym" jak autor wpisu to coś się z życia traci, coś ważnego umyka. Ale ktoś taki tego nie zrozumie...
Mnie nie zrażają takie wpisy, zamierzam robić to co dyktuje mi serce i co uważam za słuszne.
Jutro 21go o g.14.00 w 2 miesiące od kiedy Irenka fizycznie odeszła, wybieram się na Powązki z białą różą i białym zniczem ( Anno - mi też biały kolor najlepiej tu pasuje). Wiem, że będzie Joasia, na pewno też wiele innych osób.
Światełka zniczy zapłoną, Bo więź i pamięć są najważniejsze;)
[www.youtube.com]
Miłego wieczoru Wszystkim;)
Zastanawiam się, czemu tak naprawdę miał służyć dzisiejszy wpis osoby, która podpisała się jako "Racjonalista"
Jeśli komuś nie podoba się ta strona oraz to co robią fani i sympatycy Ireny, to może po prostu tu nie zaglądać.
To tak jak nie trzeba oglądać programu w telewizji, który nam się nie podoba lub z którym się nie zgadzamy.
Podobnie jak Artur uważam, że jest to wpis w złej wierze mający na celu np. zniechęcenie nas.
Komentowanie w taki sposób czyjegoś zaangażowania ( chodzi głównie o Puellę, ale o innych też) wynikającego z potrzeby serca oraz doceniania dorobku twórczego Ireny jest dla mnie przejawem arogancji i wynika z niskich pobudek.
Moje odczucia są podobne do tych, o których napisał Artur. Skoro Irenka odeszła fizycznie to czyńmy to co możemy w tej sytuacji zrobić, czyli właśnie stwarzać atmosferę pamięci i takiej jakby obecności Irenki w sferze duchowej.
Możemy sprawić, że Jej ogromny dorobek artystyczny ocalimy od zapomnienia, że będzie cały czas tętnił życiem. Ona była dla nas przez tak wiele lat. Teraz życie postawiło zadanie przed nami.
Nie uważam, żeby pamięć o Irenie jako wspaniałym człowieku i artystce była przejawem jakiejś choroby. Ale jak się jest aż tak "racjonalnym" jak autor wpisu to coś się z życia traci, coś ważnego umyka. Ale ktoś taki tego nie zrozumie...
Mnie nie zrażają takie wpisy, zamierzam robić to co dyktuje mi serce i co uważam za słuszne.
Jutro 21go o g.14.00 w 2 miesiące od kiedy Irenka fizycznie odeszła, wybieram się na Powązki z białą różą i białym zniczem ( Anno - mi też biały kolor najlepiej tu pasuje). Wiem, że będzie Joasia, na pewno też wiele innych osób.
Światełka zniczy zapłoną, Bo więź i pamięć są najważniejsze;)
[www.youtube.com]
Miłego wieczoru Wszystkim;)