Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

27 lutego 2012 11:36 | Leszek i Beatka

Kamo...

...to jest Zdzisława Sośnicka. 100%.

27 lutego 2012 11:22 | B.L

Kamo mam przed sobą książkę 6x5 czyli 30 lat Festiwalu Opolskiego i nie ma wzmianki by Irena wystąpiła w 1974 roku

27 lutego 2012 11:13 | B.L

Jarku a Malwina czemu tutaj nie pisze?

27 lutego 2012 11:09 | Kama

Opole'74

Niedawno znalazlam takie zdjęcie Ireny z festiwalu .....z Opola'74
W biografii nie ma notatki o występie Ireny na tym festiwalu,ale to zdjecie

[www.audiovis.nac.gov.pl]


mówi co innego...

Przypatrzcie się- czy to na pewno jest Irena?

A jeżeli tak to jaką piosenkę śpiewała na tym festiwalu.
Może " Wymyślilam Cię"?
/I. J.wspomina w pewnym wywiadzie dotyczącym festiwali opolskich,że śpiewała na tych festiwalach min. Gondolierów, Śpiewam pod gołym niebem i Wymyślilam Cię?

Może ktoś to pamięta?

27 lutego 2012 10:55 | Joanna z Warszawy

Miesięcznica ostatniego pożegnania Naszej Ireny........

To już miesiąc.....o 13:00 mam umówione spotkanie (zaległe ) z Ewą z Warszawy przy Katakumbach na Starych Powązkach. Bądźcie z nami ciałem lub tylko duchem.
Irena dostała to swoje "zastępcze jakieś życie" o które prosiła w piosence "Nie mijaj życie me". Pamiętam tu dyskusję jak to można/należy rozumieć.Teraz tego doświadczamy.
Do zobaczenia i telepatycznego spotkania w tym ważnym dla nas miejscu.
j.

27 lutego 2012 10:52 | Daniela

Do Jarka z Wrocławia

Dziekuje pięknie za tak malowniczy opis Twoich doznan podczas spotkan z Irena Jarocką.Juz dawno się tak nie splakałam ze smiechu jak przy Twoich opowiesciach o Waszym pierwszym spotkaniu,o perfekcyjnym przygotowaniu sprzetu do nagran.Miałam podobne przygody.;-) Złosliwosc rzeczy martwych.
Pozdrawiam Cie najcieplej i opisz jeszcze prosze inne przygody z tamtych lat.

27 lutego 2012 10:52 | Anna Tomaszewska

Do: Slawa z Paryza...

Jesli dalej nie masz plyty "Moj wielki sen" podaj mi prosze swoj adres, wysle. Mam chyba nawet gdzies jeszcze CD z autografem.

ania.nikki@yahoo.com

Pozdrawiam serdecznie,
Ania

27 lutego 2012 10:37 | slawa z Paryza

Taki incydent

Kiedy wyszla nareszcie plyta Moj wielki udalo mi sie ja dostac z Polski ,sluchalam jej non stop ,byla moim ukojeniem po pracy w drodze do domu.Jakie bylo moje zdziwienie gdy pewnej nocy usiadlszy w samochodzie wyciagnelam reke aby wlaczyc kasete nie bylo radia...Juz nie chodzilo mi o to radio najbardziej bylo mi zal tej kasety tak ciezko zdobytej i tych piosenek bardzo mi bylo przykro wtedy jest to do dzisiaj moja ulubiona plyta .Nie ma tez dla mnie Swiat bez" Wigilijnych Zyczen"...

27 lutego 2012 10:05 | Bogusia L

Jarku z Wrocławia

Przeczytałam Twój wpis,zaraz pewnie jeszcze parę razy poczytam bo pisałeś sercem.
Jedno co mi się rzuciło to chyba Ci chodziło o taśmy firmy "Stilon"...ja tam kiedyś pracowałam:)Taśm wtedy mieliśmy sporo.
Za ten wpis należy Ci się nagroda ode mnie:)
Słoneczko Wam wysyłam.
Zgłaszajcie "Break free" na LP.

27 lutego 2012 08:39 | Puella555

Do młodej - Break Free (Uwolnij się) - Irena Jarocka i Michael Bolton

Do młodej

Jak miło że piosenka Break Free (Uwolnij się) podoba się również młodszemu pokoleniu fanów. Możecie wyrazić swoje dla niej poparcie zgłaszając propozycję tej piosenki lub głosując na różnych listach przebojów.
Utwór stanowi przesłanie w walce o prawa uciśnionych kobiet na całym świecie. Michael Bolton znany jest z tego, że angażuje się w działalność organizacji, które pomagają kobietom. Produkcją utworu zajęli się jedni z najlepszych specjalistów w Stanach Zjednoczonych. Piosenkę do duetu zaproponował podobno Pani Irenie sam Michael.
Michael Bolton ma na swoim koncie sporo duetów m.in. z Placido Domingo, Kennym Rogersem, Jennifer Rush czy ostatnio Lady Gaga.
Wczoraj obchodził urodziny.

Strona internetowa Michaela Boltona: [www.michaelbolton.com]
Video Break Free na tej stronie: [www.michaelbolton.com]

Informacje o piosence Break Free:
[muzyka.wp.pl]
[rozrywka.dziennik.pl]
Zgłaszajcie tę propozycję i Głosujcie!

27 lutego 2012 08:25 | Małgosia z Nakła

Do: Jarka z Wrocławia

Dziękuję Panu za ten wpis! Starałam się wyobrazić sobie te sytuacje. Bardzo miło z Pana strony, że podzielił się Pan z nami swoimi wspomnieniami i z takimi szczegółami Pan wszystko opisał. Cudownie się to czytało.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam!

27 lutego 2012 07:19 | Andrzej Koprowicz

II Gdanskie Spotkanie

Przegladajac swoje archiwum natrafilem na plyty z II Gdanskiego spotkania.
Jedna zrobila Marina i to wiem.Rewelacyjny megamicks-Power of Irena
Jak napisal sam Pan Michal /Majstersztyk/ ale po co ta druga plyta?
Ja tej drugiej plyty nie dostalem bo nie bylem jak to mi wyjasniono wazny!
Ta druga plyte dostalem dzieki Pani Ewie ze Sremu.
Nie bede porownywac tych plyt bo szczerze mowiac nie ma czego porownywac.
Mam tylko pytanie do organizatorow po co ta druga plyta?
Panie Arturze????????????

27 lutego 2012 06:33 | ewik

przeboje Ireny z "Gazetą Wyborczą"

Największe przeboje Ireny Jarockiej dołączone zostaną do Gazety Wyborczej, pierwsza płyta już jutro.

27 lutego 2012 01:13 | Beata

Kilka wspomnień...


27 lutego 2012 01:10 | młoda

Nie wrócą te lata.......

Witam Wszystkich" IRENKOWYCH LUDKÓW " jak ktoś fajnie nazwał, tak ciepło wspominających Panią Irenę.Od kiedy usłyszałam 21.01.12r., tę smutną wiadomość, codziennie tutaj zaglądam.Jestem w wieku córki Pani Ireny i na takich koncertach jaki odbył się w Malborku jak i podobnych w latach 80 tych , nie miałam okazji bywać. Nie miałam też tego szczęścia aby uczestniczyć w koncertach, po powrocie Pani Ireny "zza wielkiej wody"zawsze ta odległość gdzie odbywał się koncert wydawała się zbyt daleka i co się odwlecze(...).Teraz wiem,że gdyby istniała możliwość uczestniczenia w takim pożegnalnym koncercie Pani Irenki, pojechałabym na drugi koniec Polski, ale pewnie byłyby nas tłumy:(.Dlatego dziękuje, także w imieniu moich znajomych za każdy wpis wszystkim fanom, którzy młodszym sympatykom Pani Irenki przekazują te cenne informacje.Za Wasze emocje związane ze wspomnieniami i opisy chwil,które już zapewne pozostaną w Waszych pamięciach.O te doświadczenia i przeżycia jesteście od nas bogatsi i tych w spotkań z niezwykłą osobą jaką byłą Pani Irenka -Wam po ludzku zazdrościmy. Z tej stronki wiemy już bardzo dużo ale czekamy nadal na więcej.Dlatego proszę o krótką inf.jak doszło do powstania duetu Jarocka -Bolton,bo w utworze "Break Free" brzmią cudownie i będziemy intensywnie pracować aby nie schodził z list przebojów :).Pozdrawiam cieplutko

27 lutego 2012 00:59 | Jarek z Wrocławia

Piosenki francuskie

Moje spotkanie z piosenkami francuskimi spiewanymi przez Irenę nastapiło w czasie emisji programu "Nahorny + 1". Był to burzliwy rok 1980. Miałem wtedy 14 lat i byłem fanem Ireny od 7 lat. Nadszdł dzień w którym nastapić miała emisja programu. Zacząłem przygotowania do nagrania piosenek na magnetofon, magnetowid nie był jeszcze w oficjalnym obiegu. W tamtym czasie nie było takich technologicznych cacek jakie posiadamy w chwili obecnej. Mój nowy ZK 140T, czyli magnetofon szpulowy czekał na swój pierwszy zapis. W tym celu kupiłem czystą taśmę firmy "Stomil" o długości 120 minut. Nadszedł czas emisji. Na 15 minut przed, mój magnetofon był ustawiony w trybie, jakbyśmy dzisiaj nazwali "stendby" i czekał kiedy przekręcę pokrętło w prawo. aby mógł głośno z hałaśliwym dostojeństwem rozpocząć nagrywanie. Lektor zapowiedział program. Magnetofon ruszył. Ja, ze zdziwieniem i ogromnym szokiem wysłuchałem tego, co Irena zaśpiewała. Po zakończonym programie, nie mogąc opanować emocji przesunąłem taśmę do przodu, tak aby odtworzyć to, co wcześniej nagrałem. Na taśmie zarejestrowały się dziwne bzyczenia przerywane ciszą. Obejrzałem sprzęt którym dokonałem rejestracji programu i zobaczyłem, że kabel łączący magnetofon z telewizorem nie był podłączony. Od razu poszedłem do mojej znajomej Malwiny porozmawiać o Irenie i tym co usłyszałem i zobaczyłem. Mieliśmy takie same spostrzeżenia. Jarocka już nie była tą Ireną od "Motylem jestem", "kawiarenek" czy dziewczyny która kogoś sobie wymyśliła. Irena była "Chińskim mostem" którego nad Wisłą nigdy nie było. Była "Niagarą" która swoim pięknem a zarazem przerażającą siłą wzbudza zachwyt, pokorę i respekt. Była świeżą, rodzącą się do życia "Japońską wiosną" której potrzebowaliśmy w 1980r w naszym kraju. Pamiętam jak telewizja / w tamtym czasie tylko 2 programy/ kilka razy emitowała ten program. I nie było to działanie impresariatu Ireny. Była to prośba i naciski ludzi dla których stała się czymś więcej była świeżą, soczystą pomarańczą. W tych interpretacjach Irena pokazała cały walor swojego silnego głosu. Potrafiła zaczarować odbiorcę, swoją oryginalną interpretacją tekstów poetów francuskich. I tak z Malwiną czekaliśmy na ukazanie się płyty z piosenkami francuskimi.
W 1984r. Irena koncertowała na Dolnym Śląsku. Ja i Malwina dowiedzieliśmy się w jakim hotelu będzie Irena. Był to, nieistniejący już hotel Panorama przy dzisiejszym PL. Dominikańskim , a w tamtym czasie Pl. Dzierżyńskiego. Od wczesnego ranka czekaliśmy pod hotelem. Mieliśmy wszystko zaplanowane i zapięte na tz. ostatni guzik. Pytania głównie dotyczyły piosenek francuskich, nowych nagrań, planów. Aparat z filmem "Kodak" załadowany do kasety. Duży bukiet czerwonych róż. Jedynie pozostała cierpliwość. Jednak w wieku 18 lat trudno było o taką , zwłaszcza, że czeka się na swoją GWIAZDĘ. W naszej świadomości był zapisany a wykreowany przez media obraz artysty aroganckiego, pyszałkowatego co to ma szystko i wszystkich gdzieś.
Podjechał autokar. Irena wysiadła. Była ubrana normalnie czyli zwykła bluzka, spodnie a na nogach oficerki. Malwinie się bardzo podobały. Bez makijażu. Włosy rowiane przez lekki wiatr. Widząc Irenę wysiadającą z autokaru Malwina zemdlała. Próbowałem jej pomóc. Irena to zauważyła, podeszła i zapytała: Czy w czymś pomóc, co się stało? Po krótkiej chwili Malwina doszła do siebie. Przedstawiliśmy się. Przywitaliśmy się. W oczach Ireny wyglądaliśmy chyba jak "Witaj smutku". Kwiaty połamane. Malwina rozdygotana. Ja nie wiedziałem co robić. Irena zaprosiła nas do swojego pokoju. Po krótkiej rozmowie Irena zapytała się mnie czy to ja jestem Jarkiem z Wrocławia który pisze do niej listy? Moja odpowiedż była twierdząca. Irena przeprosiła, że nie odpisuje ale jest zajęta pracą, cóeką Moniką domem. To był trudny okres dla Ireny. Parę miesięcy wcześniej zmarła mama Ireny. Pamiętam, że Irena miała wystąpiś w tym roku na festiwalu Opolskim. Nie wystapiła. Przedstawiciele władzy komunistycznej szykanowali artystów którzy nie stawiali się na ich zaproszenie. I tak, w prasie pojawiła się nagonka na piosenkarzy bumelantów. Obak nazwisk wykonawców którzy nie pojawili się była rubryka "Usprawiedliwiony" i "Powód". Przy nazwisku Ireny był wpis; "Usprawiedliwiona", "śmierć matki".
Żenada.
I nastał moment na który czekaliśmy czyli rozmowa o muzyce, nowych nagraniach, planach. Pierwsze pytanie dotyczyło oczywiście piosenek francuskich. Czy wyda płytę? Czy będą koncerty z tym programem? Od emisji "Nahorny + 1" upłynęło cztery lata.

Irena nie chciała nagrywać tych piosenek na płytę. Tłumaczyła, że program telewizyjny tak, że Zbyszek nie ma czasu, że kto to kupi, żadna firma tego nie wyda. Piosenka francuska na koncertach tak ale jako pewien segment etc. Tych segmentów miała więcej. Pamiętacie "Memory" w wykonaniu Ireny?

Naszym argumentem była kilkukrotna emisja programy przez telewizję. Czyli publiczność chciała słuchać Ireny w wersji francuskiej. Nasi znajomi, czyli moi i Malwiny, którzy nie preferowali stylu "Motylem jestem" czy "Kawiarenek" po wysłuchaniu tego programu, wiedząc, że jesteśmy fanami Ireny, zadręczali nas pytaniami o taką płytę.

Irena napisała nam w oryginale "Ne Me Quitte Pas" Jacques'a Brel'a. Przeszliśmy do dalszej części rozmowy.

Człowiek w wieku 18 lat chce zdobywać świat, zmieniać i układać go, po swojemu. W głowie pełno pomysłów i ciągły pęd do przodku.

W rozmowie z Ireną nie byłem pochlebcą. Krytykowałem niektóre nagrania, inne chwaliłem. Lata osiemdziesiąte przyniosły nowe trędy w muzyce. Budka Suflera z którą Irena nagrała singla, pokazała, że Irena świetnie odnajduje i czuje nowe, które wkracza do muzyki. Ja zachęcałem do dalszych poszukiwań. Już inaczej się śpiewało. Inaczej aranżowało. Anachronizmem były chórki w stylu "Alibabek" z lat siedemdziesiątych. Zaproponowałem aby Irena sama podłożyła chórki w swoich piosenkach. Posłuchajcie utworu "Kiedy serce śpi" pięknie to zrobiła. Rozmawialiśmy o polskich wykonawcach, zespołach. Przewijały się takie nazwy jak: Maanam, Lady Pank, Perfect. Lider tego ostatniego zespołu Zbyszek Hołdys napisał piękną muzykę do w/w utworu. Ja, niektórych wykonawców i zespoły krytykowałem a Irena broniła. Irena nie krytykowała. Irena ogólnie stwierdzała pewne fakty, pozostawiając odbiorcom wybór. Wtedy tego nie rozumiałem. Po latach przyznałem Irenie rację. Namawiałem do współpracy z Agnieszką Osiecką i innymi tekściarzami, muzykami. Pozostały perełki w stylu: "Zielona lipka", "Gorzko i słono", "Stare łzy" i wiele innych piosenek. Współpraca z zespołem EXODUS która przyniosła takie nagranie jak; "Jednodniowe obietnice" czy "Ześlij mi".
W trakcie naszej rozmowy Irena zapytała nas gdzie we Wrocławiu można kupić coś do jedzewnia. Hotel w którym mieszkała Irena, znajdował się w centrum miasta. Zaproponowaliśmy naszą Halę Targową która leży niedaleko Ostrowa Tumskiego z naszą Wrocławską Katedrą a od hotelu zaledwie pięć minut drogi pieszo. Byliśmy dumni idąc z naszą Gwiazdą ulicami naszego miasta. Ludzie poznawali Irenę. Podchodzili. Witali się. Były krótkie rozmowy. W Hali Targowej panie które sprzedawały nagle robiły się łagodne jak owieczki. Kwiaciarki wręczyły piękny bukiet kwiatów. Powróciliśmy do hotelu. Irena zapomniała kupić mleko. Zaproponowałem, że wyjdę i kupię. Po powrocie, panie, Irena i Malwina były zajete rozmową o kosmetykach, carze i makijażu. Irena dawała lekcję wizażu Malwinie która dumnie jak paw siedziała przed hotelowym lustrem. Ta ich rozmowa trwała dobre pół godziny. A ja, nudziłem się.

W rozmowie dowiedzieliśmy się, że Irena w następnym dniu gra koncert w Raciborzu.

Tego dnia w którym spotkaliśmy się z Ireną był koncert. Irena przeprosiła nas tłumacząc się tym, że jest zmęczona a przed koncertem zawsze musi się wyspać i odpocząć. Po koncercie ponowne spotkanie z Ireną i prośba o zabranie nas na jutrzejszy koncert do Raciborza. Odpowiedż Ireny była pozytywna. Noc się dłużyła. O dziesiątej byliśmy pod hotelem. O jedenastej wyjazd z Wrocławia do Raciborza i to z kim, z Ireną. To były dwa dni, które sa zapisane w katalogu z napisem "1984 - Irena - Wrocław - Racibórz" a mój procesor wraz z pamięcią przypominają sobie coraz więcej faktów.

Przyjazd do Raciborza o godzinie 16. Wchodzimy na salę w której Irena miała dać koncert. Nad sceną jakieś komunistyczno-propagandowe hasła. Irena widząc to, każe je usunąć. Został zawieszony duży ekran na którym podczas koncertu były wyświetlane zdjęcia Ireny.

To był okres, kiedy nasz przyszły prezydent, Pan Lech Wałęsa o trzymał Pokojową Nagrodę Nobla za swoje zasługi. My z Malwiną byliśmy zaangażowani w działalność podziemną i zmiany które odbywały się w naszym kraju. Wtedy, podziemna "Solidarność" wydała takie malutkie emblematy z wizerunkiem Pana Lecha Wałęsy upamiętniające to wydarzenie. Można było sobie wpiąć w klapę marynarki lub przypiąć do bluzki.
Wymyśliliśmy z Malwiną, że za zasługi jakie dla nas Irena w tych dniach dokonała, wręczymy jej Wałęsowska Nagrodę Nobla. Trochę obawialiśmy się. Nie wiedzieliśmy jak Irena zareaguje. Nie chcieliśmy stawiać Ireny w sytuacji bez wyjścia. Opracowaliśmy plan który polegał na tym, że wywołamy Irenę z garderoby pod byle pretekstem i wręczymy jej nasz upominek. Kiedy tak planowaliśmy Irena wyszła z garderoby i to był ten moment. Na korytarzu nie było nikogo. Byliśmy sami; Irena, Malwina i ja. Nastapiło szybkie wręczenie naszego prezentu. Irena przyjęła. Bardzo się ucieszyła i podziękowała nam. Nie wiem, co dalej stało się z tą nagrodą Nobla. Ale wiem, że to był piękny gest. Przecież Irena też, tak do końca nie wiedziała kim my jesteśmy. Ja z Ireną spotykałem się wcześniej ale to były tylko spotkania po koncertach. Krótkie chwile na autograf. Kurtuazyjna wymiana zdań.
Na tamten okres moich wspomnień przyjdzie czas.
Po koncercie chwila na rozmowę. Na podsumowanie koncertów. I zapewnienie Ireny, że jesteśmy i będziemy.
Długa i męcząca droga powrotna do domu. Swoim maluchem zabrał nas człowiek który organizował koncerty Ireny na Dolnym Śląsku.

1989 r Irena na koncertach we Wrocławiu.

W którymś liście do Ireny napisałem prośbę o to, aby będąc następnym razem we Wrocławiu zamieszkała w hotelu Wrocław położonym przy ul. Powstańców Śląskich. Argumentem moim był fakt, że lezy bliżej naszych domów i łatwiej będzie się z Ireną spotkać. Szoku doznałem kiedy dowiedziałem się, że Irena zamieszkała właśnie w hotelu Wrocław. Teraz się zastanawiam, co ja sobie myślałem, zwracając się z tak infantylną prośbą do Ireny. List nie dojdzie. Irena go nie przeczyta. Doszedł. Przeczytała. Wiem, że to co robiła, to wielkie i piękne dawanie siebie. To słuchanie innych. To wsłuchiwanie się w pragnienia i marzenia swoich fanów, te najmiejsze, błahe. To Edyto "Małe - WIELKIE - Rzeczy" o których napisałaś tekst. One są. Je trzba usłyszeć, dostrzec jak robiła to Irena. Przecież mogła zignorować, a właściwie powinna zignorować, tak nie istotną prośbę. Przecież bym nie pamiętał. Zawsze kiedy się spotykaliśmy liczyła się tylko chwila spędzona z Ireną. Wiedzą to ci, którzy mieli zaszczyt przebywania z naszą Jarenką.

Kto zna tz. wielkie gwiazdy które robią takie prezenty swoim fanom? A to nie wszystko.

Nastąpiło przywitanie. Rozmowa o płycie z 1987r. Dla mnie na tym krążku paru nagrań nie powinno być a powinny pojawić się inne. Irena stwierdziła, że stanowią jedną całość. Ja zaproponowałem wydanie jeszcze jednej płyty. W zamian Irena dała nam kasetę z piosenkami po francusku. Usiadłem z wrażenia. W takich chwilach pojawia się natłok pytań trudnych do opanowania i wychodzi bełkot.

Rozumiecie!

Irena po pięciu latach daje nam kasetę z nagraniami piosenek francuskich. Jedyna prośba jaką ma to to, aby zwrócić kasetę przed godz. 8 rano następnego dnia. Irena posiada jedyną kopię.

Na spotkaniu z Ireną jest około 10 osób. Wszyscy chcą mieć kopię kasety. Malwina decyduje się, że jedziemy do niej - mieszka najbliżej hotelu. Jest godz. 22;20 rozstajemy się z Ireną. O godz. 23:00 rozpoczynamy kopiować nagrania. Zbliża się 2:00. Czasu brak. Około 3:00 wszyscy oprócz mnie, mają kasety. Ja zadawalam się zapewnieniem Malwiny, że przegram, innym razem. Godzina 8 rano tego samego dnia. Pożegnanie Ireny z zapewnieniem, że do następnego razu. Wtedy nagrania z tej kasety były poprostu "piosenkami francuskimi". Nie wiedzieliśmy i chyba Irena nie wiedziała jaką nazwę będzie nosić ten produkt. W moim przypadku z kasety nici. Malwina zgubiła kasetę. A mnie ogarnęła złość.

1991r. Boże Narodzenie.

Informacja o programie z udziałem Ireny Jarockiej "Bo to wszystko jest piosenka francuska". Pomyślałem sobie, że tym razem musi się udać. Kupiłem kasetę video firmy BASF. Wtedy jedna z lepszych. Chciałem nagrać ciszę na początku taśmy tak, aby nie było tz. szronu. Głowica się zepsuła i wciągnęla taśmę do śeodka. Pech. Następiło chodzenie po prośbie. Szukałem wśród znajomych kogoś, kto zechciałby mi nagrać ten program. Znajoma zgodziła się. Ja na pół godziny przed emisją wisząc na telefonie błagałem żeby nie zapomniała nagrać. Nagrała, program na starej, zepsutej taśmie.

2004r Księga Gości Ireny Jarockiej

Dokonałem wpisu z prośbą o skopiowanie płyty :My French Favorites". Po paru dniach otrzymałem maila z pozytywną odpowiedzią od Pawła /pawwil/. Paweł przesłał mi kopię płyty. Od tamtej pory jest to moja ulubiona i bardzo cenna pozycja w moich zbiorach. Trochę wyczyściłem szum i brud analogowej wersji. Dodałem trochę dołów. Skróciłem zbyt długie przerwy między nagraniami. Dziękuję Pawle. Jednak jest to kopia a każdy wierny fan chce mieć oryginał.

Teraz słucham "Quando tu suonavi Chopin", rozmawiam z Ireną o nowej płycie. Prosząc o piosenki w języku włoskim, hiszpańskim, hebrajskim. Rozmawiamy na tematy muzyczne. Znowu upieram się, że "Lato dzikich róż" powinno pojawić się na płycie "Mój wielki sen". Paru nagrań nie powinno tam być. Irena przekonuje mnie, że tak, ale na to będzie jeszcze czas. Powiedzmy, że 2030 winda niebieska zawiezie mnie w górę chen, że Irena da mi płytę na której będzie "Quando...." i parę innych piosenek po hebrajsku, hiszpańsku włosku i francusku. I poprosi abym zwrócił ten krążek bo tylko jedną kopię. A rano rusza w trasę. Nie chcę dejavu. Sam sobie skopiuję.


Panie Michale

Serdecznie dziękuję, że Irena miała Pana.
Serdecznie dziękuję, że Pan miał Irenę.
Serdecznie dziękuję, że Jesteście.
Serdecznie dziękuję za wznowienie "My French Favorites".


Pozdrawiam

Jarek z Wrocławia

27 lutego 2012 00:45 | Ewa -Lublin

do Tomek Radio


Jeżeli to nie będzie problem to podaję także swój adres maila tulpen@vp.pl,
z góry bardzo dziękuję !!! Pozdrawiam, Ewa

27 lutego 2012 00:03 | Tomek Radio

Do Kamy Leszka i Beatki

Kochani właśnie miałem napisać, że zdjęcia wisiały bardzo długo w Centrum Variete w Katowicach, nieopodal spodka po jego przekątnej, i to jeszcze na początku lat 2000, kiedyś jak to centrum już było zlikwidowane, pukałem tam i jakiś pracujący Pan powiedział że wszystkie te fotografie wyrzucono na śmietnik, nie wiem czy mówił prawdę czy po prostu chciał abym się odczepił. W każdym razie dziś po tych budynkach centrum są juz tylko wspomnienia ponieważ z informacji jakie do mnie dotarły zostały zburzone.

26 lutego 2012 23:36 | Ewa z Warszawy

Hannover 2003

Otwórz serce - live

[www.youtube.com]

26 lutego 2012 23:28 |

film

Farna jako Irenka? PROFANACJA!

26 lutego 2012 21:48 | Dominika

FILM

IRENKE POWINNA ZAGRAC EWA FARNA.

26 lutego 2012 21:47 | Ela

:))

Witam Irenkowiczów
wczorajszy koncert na tvp kultura był super:) i bardzo sie ciesze ze powstanie film o p.Irence:):)

gdy szperałam po youtube znalazlam ten filmik i uwazam ze jest to perełka :) a z resztą sami ocencie:) : [www.youtube.com]

26 lutego 2012 21:45 | Ewa z Warszawy

Il faut y croire

Dziękuję za informacje dotyczące tego utworu oraz clipu;)

26 lutego 2012 21:31 |

Il faut y croire

I to jest prawda, nagranie dla wytwórni Fontana a program z TW w Łodzi, zresztą ten słynny program w reż J. Rzeszewskiego i epizod z przeźroczystą bluzeczką Ireny...

26 lutego 2012 21:25 |

Irena Jarocka - Il faut y croire

tzn w opisie jest rok nagrania tego utworu przez IJ we Francji.
Natomiast ten występ to już Polska rok 73 w Łodzi.

26 lutego 2012 21:10 |

błąd w opisie

To jest rok 1973 Teatr w Łodzi,a nie jak podano pod clipem.

26 lutego 2012 20:59 | Ewa z Warszawy

Piosenka francuska

A to link do tej piosenki

[www.youtube.com]

26 lutego 2012 20:58 | Ewa z Warszawy

Jeszcze raz piosenka francuska

Il faut y croire - rok 1969 i cudowna Irenka;)) Można patrzeć i słuchać aż się zasłuchać i zapatrzeć i tak od nowa...

26 lutego 2012 20:12 | Ewa z Warszawy

Irenka w duecie

Utwór w duecie z Barbarą Szarek z roku 2000, bo może nie wszyscy znają.

[www.youtube.com]

26 lutego 2012 20:09 | slawq

Dzieki uprzejmości jednego z fanów mam już piosenki z płyty z 1987 r.Ktoś jeszcze proponował inne nagrania,więc podaje swój adres:slawen77@interia.pl
Bardzo serdecznie dziękuję ,naprawdę jesteście bardzo mili i wyjątkowi.Pani Irena ma naprawdę wyjątkowych fanów.
Pozdrawiam wszystkich

26 lutego 2012 19:56 | Jarek z Wrocławia

Do Artura

Ja mam cały koncert Ireny Jarockiej z Wrześni z 2005r.
jarekalbert@poczta.onet.pl

26 lutego 2012 19:40 | Anna Tomaszewska

Do: Jaśmina

Zamiesczam link do szukanego przez Ciebie programu "Spotkanie z gwiazdami" prze mój Dropbox. Powinno się otworzyć, ale żeby odtworzyc musisz miec na komputerze VLC Media Player.


[dl.dropbox.com]


Daj znac czy sie udalo.

Pozdrawiam

26 lutego 2012 19:37 | you-tube

tekst: Beata Andrzejewska


26 lutego 2012 19:20 | listy przebojów

warto przypominać !

Głosowanie Głosowanie

Głosowanie i Zgłaszanie propozycji - 'Irena Jarocka i Michael Bolton' - Break Free
Aktualne pierwsze miejsca na listach - głosujcie - przed niektórymi z Was być może więcej czasu w weekend :)


Radio Koszalin - Rodzinna lista przebojów [radio.koszalin.pl]
Irena Jarocka 'Wymyśliłam Cię' – miejsce pierwsze

Radio Atut (Można oddać 3 głosy dziennie) [www.radioatut.de]
Irena Jarocka - ‘Odpływają kawiarenki’ na miejscu pierwszym
Zespół ‘Vino’ – ‘Kiedy serce śpi’ – Pamięci Ireny Jarockiej - na miejscu drugim


Radio One Live 80s [onelive80.pl] – (można głosować tylko raz w ciągu jednego notowania) Piosenki Ireny Jarockiej na pierwszych trzech miejscach:
1. ‘Mój słodki Charlie’
2. ‘Beatlemania story’
3. ‘Odpływają kawiarenki’

Radio Sezam [radiosezam.pl] (wpisujemy propozycję)
‘Odpływają kawiarenki’ na miejscu pierwszym

Radio Ty i Ja [www.radiotyija.eu] - Piosenki Ireny Jarockiej na pierwszych trzech miejscach (można oddać głos co 10 minut)
[radiotyija.eu] Trzy piosenki Ireny Jarockiej w czołówce:
Irena Jarocka i Michael Bolton - Break Free – Miejsce pierwsze
Tuż za nią – ‘Odpływają kawiarenki’ i ‘Piosenka spod welonu’

Zgłaszanie propozycji do Listy Przebojów - Irena Jarocka i Michael Bolton - Break Free

Polskie Radio Program Trzeci - Na stronie [lp3.polskieradio.pl] wypełniamy formularz
Radio Złote Przeboje [zloteprzeboje.tuba.pl] Ślemy e-maile na adres: kontakt@zloteprzeboje.pl
Polskie Radio Olsztyn [www.ro.com.pl] (okienko Propozycja po prawej stronie listy) Proponujemy utwór raz na 12 godzin
Radio Merkury [www.radiomerkury.pl] Zgłoszenia na adres: office@radiomerkury.pl
Polskie Radio PiK [www.radiopik.pl]
U dołu listy kliknąć 'Dodaj' i wpisać 'Irena Jarocka i Michael Bolton' - Break free
Radio Centrum [www.rc.fm] (Zgłaszamy ropozycję do Top 30 po prawej strony listy)
Radio FAMA [www.radiofama.com.pl] zgłaszanie propozycji u dołu strony
Radio RDC (Radio Dla Ciebie) [www.rdc.pl] - piszemy maile z propozycją na adres: lista@rdc.pl

Radio RDN Małopolska [www.rdn.pl] Możecie głosować na ulubione piosenki za pośrednictwem tej strony internetowej lub bezpośrednio na maila: pawel@rdn.pl

Radio WAWA [www.radiowawa.pl] - zgłaszanie na adres: michal.zoladkowski@wawa.com.pl
Muzyczne Biuro Zamówień - Codziennie od poniedziałku do piątku masz szansę zamówić swoją ulubioną piosenkę i pozdrowić znajomych: [www.radiowawa.pl]

Radio Rzeszów - [www.radio.rzeszow.pl] piszemy maile z propozycją: muzyczna@radio.rzeszow.pl

Radio Bartoszyce [radiobartoszyce.pl] Lista Trafieni w 10!
Bombom Lista Można głosować raz dziennie

Radio Elbląg - [www.radioel.pl] - piszemy maile z propozycją: lista@radioel.pl

Radio Białystok - [www.radio.bialystok.pl]
- piszemy maile z propozycją: lista@radio.bialystok.pl

Radio PRL24 (Polish Radio London 24) [www.prl24.net]
Zgłoszenia na adres grzesiek@prl24.net artur@prl24.net

Radio Orla Londyn - [www.orla.fm] piszemy na adres: dj@orla.fm

Wietrzne Radio [www.wietrzneradio.com] - zgłaszanie propozycji u dołu strony

Radio Rytm kontakt Stanley@radiorytm.com Ewa@radiorytm.com

Radio UZetka - [www.radio.uzetka.pl] - dodajemy propozycję po prawej stronie – Index lista.

Radio Mazury - [www.radiomazury.pl] - piszemy maile o nadawanie proponowanej piosenki na adresy DJ:
marta.kulak@radiomazury.pl ewa.skalna@radiomazury.p

Radio Przyjaźń [www.radioprzyjazn.eu]

Radio Vanessa – raciborska stacja radiowa [search.babylon.com] kontakt: radio@vanessa.fm

Radio HitPol [www.hitpol.radioland.boo.pl]

26 lutego 2012 19:16 | Julia K.

Wyjaśnienie do Bogusi L.

Nie mam internetu w domu, czytam KG z doskoku, gdy mam taką sposobnośc. Wpisałam sie tu chyba 2-3 razy, ale dawno. Jeżeli istotnie jest tak, jak piszesz we wpisie z godz. 17:37(że nie miałas nic złego na myśli) to się cieszę .
A "Bogusławy" może i nie było, tak jak nie było D.I. ;)

26 lutego 2012 19:15 | Puella555

Poświęćmy chwilkę

Zapraszam bardzo do oddawania głosów na piosenki Pani Ireny i zgłaszania propozycji do List Przebojów tam, gdzie jeszcze ich nie ma. Dzięki Wam po chwilowych spadkach wszystko powróciło do stanu sprzed dwóch dni. Utrzymajmy najwyższe miejsca tak, jak to było niespełna tydzień temu... Piszmy też gdzie się da prośby o umieszczenie na liście lub w 'poczekalni' - nie chcę zamieszczać wszystkiego ponownie, bo zajmuje dużo miejsca, a tutaj przecież wszyscy wpisują tyle innych interesujących rzeczy.
Dla zainteresowanych - szczegóły 24 lutego 2012 21:37.

Pozdrawiam

26 lutego 2012 19:13 | Jaśmina

Do: 26 lutego 2012 18:32 | Szelma z Opola

Bardzo dziękuję za wiadomość. Hmm, szkoda, że użytkowmik zamknął konto na youtube i nie ma możliwości obejrzenia tego filmiku. Ale cóż zrobić. Dziękuję za starania i danie mi znać. Pozdrawiam.

26 lutego 2012 19:11 | Bogusia L

program Temat na życie z 1994 roku


26 lutego 2012 19:08 | Artur(ARTUR)

Kto ma pełny zapis recitalu Ireny na festiwalu im Anny Jantar we Wrześni?

Ten koncert nagrywała Telewizja Polska.Był kilka razy emitowany w telwizyjnej dwójce i w TVPolonia.
Irena wystąpiła tam z recitalem.Koncert był znakomity.
Czy ktoś ma pełny zapis tego koncertu?

oto fragment tego recitalu.

[www.youtube.com]

26 lutego 2012 19:05 | B.L

i Zielona Góra