Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

20 lutego 2012 23:58 | Danusia I .

Do Marka i piosenka "Wymyśliłam Cię "

Piosenka "Wymyśliłam Cię" o którą pytasz pochodzi z programu "Największe przeboje" .
Program został nagrany jesienią 1985, a w TV po raz pierwszy został nadany 26.12.1985 roku .
Pozdrawiam Danusia

[www.youtube.com]

20 lutego 2012 23:31 |

wlasnie leci pierwsza piosenka

20 lutego 2012 23:31 | Puella555

Audycja!!!

Właśnie jest audycja
[www.radiopik.pl]

20 lutego 2012 23:20 | Małgosia z Nakła

Zgłaszanie propozycji do Radia PIK

Dodaję propozycję piosenki tak, jak należy, a mi się to nie udaje. Pokazuje się komunikat: "Zgłoszenie propozycji nie powiodło się".
Dziwne...

20 lutego 2012 23:11 | Puella555

Audycja

Tydzień temu audycja zaczęła się chyba około 23.30 czasu polskiego - jak to będzie dzisiaj?

20 lutego 2012 23:06 | K.P.

Chyba dzisiaj nie będzie audycji z Panią Ireną:(

20 lutego 2012 22:58 |

Zgłaszanie utworu w Radiu PiK

Zgadza się, wystarczy u dołu listy kliknąć 'Dodaj' i wpisać 'Irena Jarocka i Michael Bolton' - Break free

20 lutego 2012 22:54 |

PiK

[www.radiopik.pl] .Proponuje tu tez zglaszac "Break free"

20 lutego 2012 22:54 |

Lista Radio PiK

Kolejna lista - zgłaszanie propozycji na adres lista@radiopik.pl
[www.radiopik.pl]

20 lutego 2012 22:28 | Puella555

Panie Sławku - Dziękujemy

Dziękujemy - to wspaniale tak słuchać razem na żywo. Jutro będzie to szczególne spotkanie, mam nadzieję, że kto tylko może będzie z nami.

20 lutego 2012 22:27 | Ewa z Warszawy

Do - Tomka, do Joanny z W-wy i Innych Ludków...

Witam serdecznie;) Kolejny wieczór spędzam w naszej kawiarence, właśnie przeczytałam wpisy z dnia dzisiejszego. O tym , że Irenka zrobiła prawo jazdy w Stanach dowiedziałam się ,z Jej książki. Dziękuję za wszystkie informacje i opowiastki o Irence;) Odnośnie książki to wiem ,że jeszcze niedawno można ją było nabyć na "www.merlin.pl". Cały czas pamiętam o głosowaniu, bardzo się ucieszyłam, że w Radio Przyjażń "Magia Księżyca" wyprzedza aktualnie " Powiedz mi " Normana...

- Panie Tomku, dziękuję za miłe słowa i deklarację pomocy w sprawie piosenek;)
- Pani Joanno z Warszawy: ja jutro też wybieram się na Powązki, myślę, że będę około godz.11-12 ;) Zachęcam Wszystkich, którzy mogą się zjawić jutro przy katakumbach, przy Irence, w tą miesięcznicę, aby się pojawili...

I cóż jeszcze... załączam do posłuchania 2 utwory: Irenki cudną wersję utworu Barbry Streisand " Gdy serce mówi mi tak" oraz " Słowo jedyne Ty". Przyznam, że wysłuchałam i się rozkleiłam. Ale słucham i będę słuchać. Z ciepłymi pozdrowieniami i piosenkami- Ewa.

[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

20 lutego 2012 22:22 | K.P.

Jaką muzykę lubiła słuchać Pani Irena? Którego wykonawcę lubiła i podziwiała? Uwielbiam utwory z płyty "Małe rzeczy" mają głębszy sens, można nad tymi tekstami porozmyślać. Oczywiście głos Pani Ireny jest całym dopełnieniem tych utworów. Już niedługo minie miesiąc...

20 lutego 2012 22:22 | Puella555

Radio Radio...

Nie może być... Nie odpuszczacie:)
W Złotych Przebojach piszcie prośby z propozycją tej piosenki - ja tak robię tam jak też zrobiłam w Trójce i paru innych rozgłośniach.
Nie wszędzie jest to proste, niektóre radia mają tylko playlisty a nie można głosować. Pomóżcie szukać - ja znalazłam kilka i wcześniej zamieściłam (nowe - Radio Olsztyn).
Aktualna lista była też zamieszczona wcześniej plus aktualne pierwsze miejsca!

A skoro dziś tak radiowo, to jest jeszcze Radio PiK w którym chyba zaraz będzie kolejna audycja poświęcona Pani Irenie Jarockiej

20 lutego 2012 22:22 | Sławek

21.02 godz 20.00 radiosezam.pl

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zapraszamy na spotkanie fanów przy piosenkach Pani Ireny.

20 lutego 2012 22:15 | z sieci

Pytania fanów do Ireny Jarockiej

1. Jak długo jeszcze planuje Pani być aktywna w swoim zawodzie ?
Bedę śpiewać dalej.... jak długo nie wiem. Nie planuję pożegnalnych koncertów, poprostu będę "wyciszać się" w śpiewaniu. Żyjąc jedną pasją w życiu ograniczamy się. Stąd moje próby angażowania się w różne akcje, w których w jakiś sposób mogę pomóc innym a przy okazji poznawać życie z innej strony. Lubię nowe wyzwania, ale one odciągają mnie od sztuki. Staram się połączyć jedno z drugim no i z czasem pewnie ta inna strona przeważy.

2. Co Pani czuje i co Pani robi kiedy widać, że publiczność nie bawi sie podczas koncertu?
Teraz nie zdarza mi się aby publiczność nie bawiła się podczas mojego koncertu. Dawniej gdy to się zdarzało denerwowałam się bardzo, ale znalazłam sposób. Skupiałam się na tych, którzy chcieli się bawić. Powoli malkontenci wciągali się i rozluźniali.

3. Używa Pani kosmetyków firm polskich? Ile czasu zajmuje Pani zrobienie makijażu ?
Używałam głównie polskich kosmetyków uważając, że są zdrowsze. Jednak ostatnio znalazłam tutaj w stanach kremy, które nie uczulają i są również bardzo dobre.
Makijaż: na codzień maluję się 10 minut, na koncert 30 minut do telewizji 50 minut.

4. Podobno w Rudym Kocie bywał Zbigniew Cybulski. Czy miała Pani okazję go tam zobaczyć ? Jakiej muzyki słuchano w Rudym Kocie ?
Nie, nie spotkałam Zbyszka Cybulskiego w Rudym Kocie, byłam za młoda aby chodzić do klubów. Gdy później odwiedzałam ten klub to grano to co było akurat na topie, piosenki Szczepanika, Beatles'ów, Czerwonych Gitar, The Animals itd.

5. Woli Pani duże koncerty, czy kameralne dla małej liczby osób ?
Teraz lubię i kameralne i duże koncerty, każda publiczność jest dla mnie ważna, każdy występ czymś specjalnym.

6. Jako miejsce do życia na emeryturze wybrałaby Pani Gdańsk czy Warszawę ?
Wybrałabym Gdańsk, lubimy wracać do korzeni.

7. Jak ocenia Pani współpracę Fan-Clubu z prowadzącym oficjalną stronę ?
O ile wiem to Danusia i Dzidek starają sie współpracować jak najlepiej. Wiem, że Danusia udostępnia dużo materiałów i jest chętna do współpracy. Jednak takie redagowanie strony zajmuje ogromnie dużo czasu. Dzidek ma dom, studia i pracę na głowie. Nie zawsze znajduje czas aby regularnie dawać to, co do niego dociera. Ma on duży talent do robienia tej strony, więc musimy być czasami cierpliwi gdy niewiele się dzieje. Jestem pełna podziwu dla niego, że przy takiej ilości obowiązków znajduje czas na pracę nad tą stroną. Dziekuję też jego rodzinie, za cierpliwość, to pewnie u nich rodzinne.

8. Jakich przypraw używa Pani w swojej kuchni ?
Używam dużo przypraw. Z Polski przywożę zioła prowansalskie, tutaj staram się kupować swieże zioła. Unikam ostrych przypraw, poprostu ich nie lubię.

9. Jakiej muzyki słucha Pani w domu ?
Dom to dla mnie relaks, słucham więc sporo muzyki poważnej lub specjalnie uspokajającej. Czasami puszczam ulubionego wykonawcę z jazzu, pop lub muzyki indiańskiej.

10. Dziękujemy za dobrą płytę z kolędami. Kiedy możemy spodziewać się następnej płyty?
Cieszę się, że CD z kolędami tak bardzo się podoba. Kiedy następne CD? Zobaczymy. Mam plany, których nie chcę zdradzać za wcześnie. Tę "wielką" piosenkę już mam a dalej......mam nadzieję, że wszystko się uda.

11. Jakie prezenty albo inne dowody sympatii otrzymywała Pani od wielbicieli po koncertach w latach 70-tych ?
Z prezentów najczęściej dostawałam maskotki, czasami coś z biżuterii no i kwiaty, kwiaty.......

12. Uważa Pani, że uroda miała wpływ na Pani karierę ?
Uroda napewno pomaga w zrobieniu kariery, ale aby wysoko zajść i długo się utrzymywać potrzebny jest talent, pracowitość i charyzma. Uroda przemija a dobre piosenki i prawdziwa sztuka zostają. Zawsze wolałam, aby publiczność mnie słuchala niż ogladała, stąd tendencja do trudniejszych piosenek, do których wyśpiewania trzeba było głębokiego wnętrza, no i które przetrwały do dzisiaj bo wyśpiewałam w nich prawdę.

13. Pamieta Pani imiona wszystkich członków Fan-Clubu ?
Imiona wszystkich członków Fan-klubu? To była zawsze moja "pięta Achillesa". Jest Was tak dużo, że trudno wszystkie imiona zapamiętać. Na szczęście wybaczacie mi pomyłki, wiecie że i tak jestem z Wami.

14. Próbowała Pani kiedyś sama układać teksty piosenek ?
Nie, nie układałam tekstów piosenek, natomiast często podrzucałam pomysły.

15. Planuje Pani występ na festiwalu Anny Jantar we Wrześni. Jak Pani wspomina zmarłą artystkę ? Czy pamięta Pani jakieś konkretne wydarzenie z nią związane ?
"Specjalnych momentów" w naszej wspólnej pracy estradowej było sporo. Głęboko przeżyłam śmierć Ani, była bodźcem do moich działań, taka zdrowa konkurencja była nam obu potrzebna. Jak odeszła, nastapiła pustka i dopiero wtedy poczułam jak w sumie była mi bliska. Po jakims programie, który kręciłam w telewizji poprosiłam producenta aby zadzwonił po taksówkę. Wrócił zdenerwowany tym, że pani z radiotaxi krzyczy na niego, że robi sobie z niej żarty i żadnej taksówki dla mnie nie wyśle. Zadzwoniłam sama do tej Pani, która przekonywała mnie, że Irena Jarocka nie żyje i ona nie życzy sobie kawałów. W końcu przekonałam ją, że pewnie jej chodzi o Anie.....przepraszała i była bardzo zmieszana całą sytuacją.

20 lutego 2012 22:11 |

Moze i "Zlote Przeboje " wziąć tak z marszu piosenka Break free? Co wy na to? Dwa takie radia naraz? To bylo by coc pieknego.

20 lutego 2012 22:07 | Ewa

Radio Przyjaźń nareszcie Irena na 1 miejscu!!!

20 lutego 2012 21:59 | ma...

jeden z wielu wywiadów z sieci

Internetowy wywiad z Ireną Jarocką

1. Twoje ulubione kwiaty.
- Kocham wszystkie kwiaty.

2. Jaką porę roku lubisz najbardziej?
- Najbardziej kocham wiosnę, gdy wszystko budzi się do życia.

3. Gdzie najlepiej wypoczywasz (góry, morze, jeziora)?
- Wszędzie, gdzie jest piękna natura można wypoczywać. Kocham wędrówki po górach, pływanie po jeziorze, "opalanie się" najchętniej w cieniu palmy nad morzem.

4. Czy lubisz wstawać późno?
- Kocham spać, jednak obowiązki nie dają mi pospać tyle ile bym chciała. Mam nadzieję, że kiedyś wyśpię się za wszystkie czasy, czekam na ten moment...

5. Grasz czasem w gry komputerowe?
- Nie gram w gry komputerowe bo brakuje mi na to czasu. Jeżeli już mam chwilę aby rozluźnić się przy komputerze to czytam różne nowinki, szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Czasami sprawdzam horoskop.

6. Twój ulubiony film ?
- Trudne pytanie bo ulubionych filmów było sporo. Ostatnio zachwyciłam się biografią Ray Charles'a pt "Ray" najlepszy film biograficzny jaki widziałam, trwał 2,5 godziny, ale gdy się skończył chciałam aby trwał dalej.

7. Jaki jest Twój ulubiony kolor i jakiego koloru samochodem jeździsz ?
- Mój wewnętrzny kolor to czerwony, lubię go na scenie bo czuję, że dodaje mi życia. Natomiast lubię...? może odpowiem inaczej: nie przepadam za granatem i fioletem. Mój samochód ma kolor srebrny.

8. Z twoich piosenek wynika, że jesteś sentymentalna. Zbierasz stare przedmioty?
- Jestem sentymentalna i dobrze mi z tym, nie zbieram starych przedmiotów, ale mam sentyment do pamiątek.

9. Czy lubisz zwierzęta, miałaś kiedyś jakieś ?
- Lubię zwierzęta, ale nigdy nie mieliśmy zwierząt w domu rodzinnym bo było za ciasne mieszkanie a potem byłam zbyt zajęta wyjazdami aby mieć zwierzę w domu.

10. Czy lubisz pracę w ogrodzie?
- Bardzo lubię kontakt z naturą a ogród to moja oaza spokoju i marzę by mieć więcej czasu aby w nim pracować. Może kiedyś ?

11. Mieszkałaś w różnych miejscach. Sprawia Ci przyjemność urządzanie nowego domu ?
- Tak. Lubię zmiany, sama przeprowadzka nie jest przyjemna, ale powoduje, że człowiek "oczyszcza" się z nadmiaru przedmiotów a z nowym miejscem zamieszkania budzi się do nowego życia i wzbogaca o nowe doświadczenia związane z adaptacją do nowego środowiska. A urządzanie nowego domu to sama przyjemność.

12. Czy jadasz dużo owoców i jakie są Twoje ulubione ?
- Jem bardzo dużo owoców, ostatnia moda w naszym domu to mango na różne sposoby.

13. Twoje ulubione słodycze ?
- Ze słodyczy lubię suszone owoce bez cukru, tiramisu, pączek od Bliklego w Warszawie bo tego tutaj nie mam.

14. Lubisz jadać w restauracjach, czy wolisz gotować w domu ?
- Nie przepadam za restauracją, wolę gotować w domu.

15. Najlepszy alkohol ?
- Z alkoholu lubię czerwone wino bo zdrowe.

16. Masz swój ulubiony rodzaj kuchni ? Np. włoska, chińska, tradycyjna polska ?
- Nie mam ulubionej konkretnej "kuchni" jemy to co zdrowe, z każdej kuchni biorąc to co dla nas najlepsze. Kochamy warzywa, owoce, trochę białka, ryba, orzechy, kaszę, czasami fasola. Staram się unikać potraw tłustych, ciężkostrawnych, głęboko smażonych.

17. Ile czasu w ciągu dnia poświęcasz na utrzymanie dobrej kondycji i w jakiej formie to robisz ?
- Codziennie ćwiczę przez 15 minut oprócz tego co drugi dzień chodzę na różne ćwiczenia i programy do Fitness Center. Oczywiście chodzę o ile jestem w domu.

18. Swój wygląd na scenie konsultujesz z kimś, kto zawodowo zajmuje się wizerunkiem ?
- Dla mnie najważniejsze na scenie jest być sobą, co do mojego wizerunku artystycznego to ktoś z boku może coś podszepnąć, słucham i akcetuję jeżeli to jest zgodne z moim JA.

19. Zdarza Ci się zdenerwować przed koncertem ?
- Oczywiście, jak tu nie zdenerwować się przed koncertem gdy ma się świadomość, że może on się zawalić z błahej przyczyny. Mam ogromny szacunek dla publiczności i lubię aby mój koncert był "zapięty na ostatni guzik", nie lubię amatorstwa w organizacji koncertu gdy ode mnie oczekuje się zawodowstwa. Jednak gdy wychodzę na scenę to już nie ma nerwów. Jest moja publiczność, dla której chcę jak najlepiej zaśpiewać.

20. Czy oprócz piosenki masz inne zainteresowania, np. literatura, fotografia, malarstwo ?
- Lubię dobrą ksiażkę, lubię dobry obraz, ale dobra fotografia jest moją słabością.
Podziwiam artystyczną fotografię, która jest dla mnie jak najlepszy obraz, potrafię medytować przy pięknym widoku, zamyślić się nad uchwyconym momentem.

20 lutego 2012 21:35 | Lidka C.

Do Pana Michała S.

Ja również dołączam się do podziękowań dla Pana za to, że w tym trudnym okresie dzieli się Pan z nami swoimi refleksjami dotyczącymi nie tylko Pani Ireny, ale tematami ogólnoludzkimi, które pobudzają nie jednego do głębszego zastanowienia się.
Chcę teraz nawiązac do jednego z wątków, jakie poruszył Pan w swoim wczorajszym wpisie, a mianowicie do książki Pani Ireny. Ponieważ to Pan teraz ujawnił, że autobiografia Ireny miała pierwotnie charakter filozoficzny, to myślę, ze mogę w takiej sytuacji przyznac się do czegoś. Gdy książka "Motylem jestem, czyli piosenka o mnie samej" trafiła do moich rąk, byłam ogromnie zaskoczona jej formą, gdyż z częstych opowiesci Ireny na temat powstawania tej autobiografii wynikało, iż będzie miała inną postac. Mało tego! W listopadzie 1999 roku dostąpiłam zaszczytu przeczytania dwóch rozdziałów (jeszcze na luźnych kartkach wydrukowanych z komputera) i byłam nimi wzruszona, a jednocześnie zachwycona filozoficzną mądroscią Autorki. Irenka z entuzjazmem opowiadała mi, że ksiązka jest podzielona na rozdziały, każdy rozdział zaczyna się odpowiednio dobranymi fragmentami tekstów Jej piosenek. potem są osobiste refleksje i wspomnienia Ireny. Zas dodatkowym podkreśleniem tych przemyśleń były sentencje, aforyzmy. Miały one pobudzic czytelnika do refleksji nad sobą , nad życiem.
Pamiętam jedną taką naszą rozmowę telefoniczną, w której Irena wręcz mnie błagała, abym odnalazła sentencję, którą wcześniej napisałam Jej na kartce z życzeniami imieninowymi. Kartka, zgodnie z zasadą złośliwości rzeczy martwych, gdzieś sie zawieruszyła w domu (Irenka wtedy zażartowała, ze pewnie gdzieś siedzi w ważnym miejscu i się śmieje!). A była to według Niej przepiękna myśl, która bardzo pasowałaby do jednego z ostatnich rozdziałów Jej książki. Na szczęście udało mi się ją znaleźc i Irena skrzętnie ją zapisała. Oto ona - jakże teraz dla nas wszystkich wymowna!

"Warto przeżyc swe życie na czynieniu czegoś, co będzie trwało dłużej niż samo życie" - W. James

Po ukazaniu się książki "Motylem jestem..." spytałam Irenkę, dlaczego zmieniła jej formę. Odpowiedziała" "Prawa rynku wydawniczego... Tamta by się nie sprzedała...Samo życie"

A do wykazu lektur Ireny należy dodac wszelkie pozycje z sentencjami, aforyzmami. Szczególnie upodobała sobie malutkie książeczki z serii"Perełki" wyd. Święty Paweł. Dostarczałam je Irence regularnie...
Pozdrawiam Pana - Lidka

20 lutego 2012 21:35 | marcin23-s

Do Jurgen
Dziękuje za miłe słowa, Beatka wspominała, że Irenka rok temu zrobiła Jej niepsodziankę i zatelefonowała. Zagladajcie na mojego bloga, pewnie zdjęc z Irena bedzie wiecej.
łącze się z Wami wszystkimi w bólu...i ubolewam, ze na moim blogu nigdy nie napisałem o Irenie choc była mi szczególnie bliska. Wydawało mi się, że Irena zawsze bedzie i nawet w najgorszych myslach nie przypuszczałem, ze tak szybko odejdzie. Nawet nie potrafie pisac w czasie przeszłym. Dla mnie dalej zyje a jej piosenki dają mi wiele radości. Sciskam Was wszystkich serdecznie! M.

20 lutego 2012 20:50 | juergen

Dzieki marcin23-s

Dzieki za wskazowke do archiwalnych ciekawostek - zdjec Naszej Ireny. W tym bardzo smutnym czasie, to takie male oderwanie od tego glebokiego zalu, maly usmiech, a w moim przypadku to rowniez mile wspomnienia, bo ten okres w biografii artystycznej Ireny Jarockiej, gdzie byla rowniez Beata Andrzejewska, to szczegolnie bliski, piekny i szczesliwy "moj czas z Irena".
Czytalem kazdy wpis, ktory ukazal sie tu na forum po odejsciu Naszej Ireny. Bardzo milo mi sie zrobilo, gdy zobaczylem wpis wlasnie Beaty Andrzejewskiej, przywolal mi tyle wspomnien tamtych dobrych czasow. To wlasnie przy okazji wspolnych wspomnien z Irena, moze rok temu rozmawialismy tez o Tobie, przepraszam, ale inne czasy o Pani;-) , mowila Irena, ze ma kontakt z Pania, opowiedziala co nieco. Nawet nie probuje sie przypominac, bo to bylo przeciez tak dawno, ale pozdrawiam na wszelki wypadek Beate Andrzejewska.

⚈ Do Macieja z Kolonii, te problemy z ogladaniem clipow YouTube u nas w Niemczech pojawily sie dopiero kilka miesiecy temu. Na poczatku jednego, dwoch nie mozna bylo zobaczyc, ale teraz jest coraz gorzej, polowe clipow, ktore kiedys ogladalem, teraz nie moge otworzyc.

⚈ Jak to wspaniale, ze mamy nie tylko teksty Edyty Warszawskiej w piosenkach Naszej Ireny, ale przez Jej tu obecnosc mozemy czesto poznac ciekawe kulisy powstajacego tekstu, filozofie, co jeszcze bardziej wciaga i przyciaga do piosenki. Dziekuje, pozdrawiam;-)

⚈ Wszystkim spokojnego wieczoru.

⚈ [marcin23-s.blogspot.com]

20 lutego 2012 20:36 |

Ini..
Bardzo mocny przykład. Izolacja, za kratami to prawdziwa kara za zbrodnie, za łamanie przykazań. Ten fragment piosenki, na szczęście nie mówi aż o takiej samotności winnego i aż tak winnego . Aż tak drastycznie nie traktuję tego fragmentu piosenki :-) Już pst. Bo poruszanie takich smutków sprowadzi nowe..
Cieszę się, że Break Free w górę idzie. Pozdrawiam Cię. Gosia.

20 lutego 2012 20:27 | Puella555

Powązki

Do Beaty - Ogromnie dziękuję! Wspaniałe to wszystko opracowane - historia, zdjęcia, mnóstwo informacji i te listy osób spoczywających w tym wyjątkowym Miejscu.
Dołączyła do tego grona najwspanialszych osób Pani Irena Jarocka - na pewno nie jest tam sama...
Jeszcze raz dziękuję. Dla wielu osób, które nie mogą tego miejsca odwiedzić to cenna wirtualna podróż która pomoże nam Ją wspomnieć.

20 lutego 2012 20:25 | Toldzik

Prezent urodzinowy z listy przebojów

To ważne, że im bliżej 21 lutego tym więcej zdobywamy hat-tricków dla przebojów Motylka w coraz większej ilości rozgłośni radiowych. Czymś jeszcze wspanialszym byłoby gdyby Akcja: Lista Przebojów 3 - głosuj "Break free" nabrała takiego rozmachu, że w rocznicę urodzin naszej Gwiazdy - 18 sierpnia, w prezencie od fanów duet z Boltonem osiągnąłby szczyt. To tylko i aż sześć miesięcy. Wspólnie damy radę. Jeśli się uda cała Polska będzie widziała jak wysoko w środku lata fruwają Motyle z Kawiarenki Irenki.

(...) Jak motyle, jak motyle,
wzlećmy jeszcze choć na chwilę
w górę, aż pod niebo,
tam, gdzie czeka nas słońca blask!

20 lutego 2012 20:06 | Beata

Odp. Puella555

Katakumby na Powązkach
Stare Powązki są tylko troszkę mniejsze niż Watykan, ale za to "mieszkańców" jest już milion. Księża w mojej parafii mówią, że to największa i najcichsza parafia na świecie.....

Zapraszam do zwiedzenia
B.

[www.sowa.website.pl]

20 lutego 2012 20:06 | Bożena

Do Pani Agnieszki Ruzik 20 luty 12.13

Dziękuję serdecznie za te słowa. Sama zabierałam się by napisać co czuję ale zrezygnowałam. Będąc jeszcze młodą dziewczyną zakochałam się w piosenkach Pani Ireny. Ubłagałam rodziców by kupili mi płytę "W cieniu dobrego drzewa" Nie mieliśmy adapteru więc chodziłam do koleżanki i u niej słuchałyśmy. O własnym adapterze nie było mowy i właściwie nigdy go nie dostałam bo ledwo wystarczało na życie. Płytę mam do dzisiaj. Nie zbierałam też wycinków prasowych bo nie kupowaliśmy gazet oprócz jednej codziennej. Obowiązkowe 5 kg makulatury do szkoły można było zamienić na pieniądze i mama dawała mi równowartość bo wychodziło taniej. Moje dzieciństwo i młodość były skromne ale szczęśliwe. Dzisiaj bez problemu mogę sobie kupić płyty pani Irenki . Jej piękne piosenki,ciepły ,delikatny głos mnie wycisza,uspokaja. To właściwie jedyne płyty których obecnie słucham. Takich jak ja jest bardzo wielu. Zdecydowana większość pewnie nigdy z różnych względów nie wpisze się do KG ale Pani Irena ,Jej piosenki pozostaną w sercu i pamięci na zawsze.
Ze sklepów muzycznych w moim mieście "Małe rzeczy " zniknęły szybciutko. Sprowadziłam sobie przez Empik z Warszawy.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko

20 lutego 2012 19:41 |

Radio Olsztyn Propozycje

Radio Olsztyn co 12 godzin można zgłaszać propozycję utworu Irena Jarocka i Michael Bolton ‘Break free’ - okienko Propozycje na stronie listy [www.ro.com.pl]

20 lutego 2012 19:15 | BEATA Z RZESZOWA

BREAK FREE

Na liscie przebojów Radio Ty i Ja " Brak free" wskoczyło na piwerwsze miejsce :-).

20 lutego 2012 19:12 | marcin23-s

Irena na starych fotografiach

Witam wszystkich fanów Ireny, prowadząc bloga wspomina artystó minionych lat, ponizej podaje linkt do posta na temat Beaty Andrzejewskiej która swego czasu śpiewała wspolnie z Ireną. Przekazała mi kilka fotografi z okresu współpracy z Ireną.

[marcin23-s.blogspot.com]

Czytając wpisy na stronie można sie wzruszyc fani Ireny sa cudowni! Pozdrawiam serdecznie

20 lutego 2012 19:01 | Ini

Do: 20.luty 17:28 | Gosia nb.

Gosiu,

przebaczyć komuś nie oznacza pojednać się. Takim widocznym przykładem znanym wszystkim pozostał papież Jan Paweł II, który przebaczył temu, który chciał go zabić (i był zdziwiony, że Papież przeżył) od razu w głębi serca, a potem wszyscy usłyszeli i widzieli... Jednak nie zwrócił się z apelem do władz włoskich (sądowniczych) o ułaskawienie, nie zaprosił go do siebie. Winny pozostał w celi sam.

20 lutego 2012 18:58 | Maciej z Kolonii

Do Łucji i Anny Tomaszewskiej

Bardzo Wam dziekuje za informacje na temat prawa jazdy Pani Ireny.
Te anegdotki o stluczkach i mandatach sa super.
Znalazlem tez ten filmik z koncertu w Poznaniu z 30.05.2010 na YT.
To wspaniale, ze Pani Irena pozwalala sie tak chetnie fotografowac i filmowac. Powstal w ten sposob niezwykly zapis Jej artystycznej drogi po swiecie.

Milego wieczoru zycze Wszystkim z piosenkami Ireny.

20 lutego 2012 18:43 | Puella555

Cmentarz na Powązkach i katakumby

Cmentarz na Powązkach swoim obszarem jest podobno równy Watykanowi. Byłam tam bardzo dawno temu i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Czy ktoś może coś więcej napisać o jego powstaniu a zwłaszcza o historii katakumb, w których i wokół których spoczywają najlepsi z najlepszych, jeśli tak w ogóle można powiedzieć. Takich historycznych miejsc jest więcej na świecie, ale te są jedyne w swoim rodzaju. Może z wiosną przestaną się wydawać takie zimne, zwłaszcza gdy stale będą odwiedzane przez tych, którzy pamiętają

Być może ksiądz z Rzymu, który wspierał nas tutaj dobrym słowem i tak wiele zrobił dla naszej Pani Ireny znowu się do nas odezwie…

20 lutego 2012 18:30 | BEATA Z RZESZOWA

DO PANI EWY Z LUBLINA

Witam!

Ja niestety nie byłam na tym koncercie, aczkoliwek Pani, z którą w sobotę miałam przyjemnośc się spotkać była na nim. Przekażę tą informację Jej i zapewne Ona się z Panią skontaktuje. Pani Ula opowiedziała mi pokrótce o tym koncercie i o ile wolno mi powiedzieć; tak ..."Kawiarenki" zostały zaśpiewane przez Człowieka, który ma piękny głos i jest Księdzem. Nata bene Ksiądz jest częstym gościem KG, odprawił piękną Mszę i wygłosił Kazanie w ostatniej drodze Pani Ireny, a najprawodpodobniej pochodzi z Podkarpacia. Piękna historia, tylko smutne zakończenie. Zapewne więcej szczegółow opowie Pani Ula, która ma b. dużo do opowiadania, gdyż jest oddaną Fanką Pani Irenki, z długoletnim stażem i chętnie dzieli się wspomnieniami.
Pani Ewo ja również jestem otwarta na nowe kontakty z Fanami Pani Jarockiej- tel do mnie 604 17 67 18.

PS.
Od śmierci Pani Ireny jestem każdego dnia w KG, każdego dnia jestem myślami z P. Michałem, P. Moniką, Najbliższymi, Fanami a w jutrzejszym dniu szczególnie łaczę się w modlitwie z Wszystkimi za Duszę P. Irenki.
Bądźmy razem w tym dniu!

20 lutego 2012 17:50 |

Pozwólmy Normanowi odpłynąć. To nie nasze rewiry...

20 lutego 2012 17:45 |

Pierwsze miejsca na listach i głosowanie c.d.

I jeszcze Radio Atut - Irena Jarocka - 'Odpływają kawiarenki' na miejscu pierwszym
zespół Vino z piosenką 'Kiedy serce śpi' na drugim

20 lutego 2012 17:31 |

Pierwsze miejsca na listach - głosujcie

Radio Koszalin - Irena Jarocka 'Wymyśliłam Cię' – miejsce pierwsze !
Radio One Live 80s – Piosenki Ireny Jarockiej na pierwszych trzech miejscach
Radio Sezam – ‘Odpływają kawiarenki’ na miejscu pierwszym
Radio Ty i Ja - Piosenki Ireny Jarockiej na pierwszych trzech miejscach – Break Free już na drugim!

Zgłaszamy piosenkę ‘Break Free’ (Irena Jarocka i Michael Bolton) do lp3@polskieradio.pl i innych rozgłośni.
Każde zgłoszenie propozycji i oddany głos na wagę złota!

20 lutego 2012 17:28 | Gosia nb

Nadzieja

Piosenka ta, często zastanawiała mnie w kwestii pewnego wersu. Cały tekst jest zgodny z tym, jak postrzegam Irenę, jaką odkrywam nadal przez wszystkie Wasze wspomnienia. Teksty które przyjmowała, jak wiemy, były pogodne, miłe, pozytywne, czasem nostalgiczne jednak wszystkie przesiąknięte dobrem, anielskim tchnieniem :-) Natomiast w tej piosence jest wers, o który chciałam kiedyś zapytać Irenę osobiście.. Jest tam tak ;

" a kto bezdomny znajdzie dach
a kto samotny temu pieśń
a kto pod żaglem temu wiatr
a kto spóźniony zdąży w czas..."

Każdy coś dostaje, aż nagle słychać w piosence:
"a kto zawinił będzie sam" :-(

To tylko tekst, piosenka, ale nie pasuje mi ten wers do Ireny.. Ona nigdy nikogo nie zostawiła nawet jak zawinił. To tylko zauważona przeze mnie mała "skaza" w tej piosence. Chyba jedyna ze wszystkich piosenek.
Przeczytałam tekst Pana Michała. Czytając go skojarzył mi się ten fragment, bo Irena przecież to wyznawczyni wybaczania, więc tym bardziej skąd ten wers? Dobrze, że w ostatnim wersie wyśpiewała tak pięknie już "a kto prawdziwy ten jest mój" :-)

[www.youtube.com]

20 lutego 2012 17:13 | Beata

Hat-trick już na dwóch listach!!! Tylko na tej liście disco-polo (z NORMANEM) coę się posypało! Głosujemy
www.radioprzyjazn.eu

20 lutego 2012 16:34 | Głosujemy

na Irenę Jarocką i M.Boltona

[www.radioatut.de]

[www.radio.koszalin.pl]

[radiotyija.eu]

[onelive80.pl]

[www.radiosezam.pl]

[www.radioprzyjazn.eu]

Na niektórych listach są nawet trzy piosenki Ireny Jarockiej.
Na jednej jest Hat-trick:)

20 lutego 2012 16:28 | Anna Tomaszewska

Bez obawy Irena zrobiła po tym filmie prawo jazdy i zawsze była dobrym kierowcą. Poważny wypadek samochodowy miała na szczęście tylko raz i to nie ona siedziała wtedy za kierownicą. Później jeśli już to zaliczyła jakieś tam małe stłuczki, a mandaty za przekroczenie prędkości (oj, zdarzało, się zdarzało…) “płaciła” zwykle autografami…:)
Przypominają mi się tutaj dwie historie, pierwsza z udziałem moim i Ireny, druga mojego męża.

Było to chyba w 1984 roku, właśnie wyjechałyśmy z Kocjana i stanęłyśmy na czerwonym świetle. Malutka Monika siedziała w foteliku z tylu i zaczęła coś tam marudzić. Irena odwróciła się, żeby zobaczyć o co chodzi. W międzyczasie światło zmieniło się na zielone, kierowca za nami zaczął trąbić, Irena ruszyła, ale właśnie wtedy światło znów zmieniło barwę na czarowne, więc instynktownie wcisnęła hamulec, kierowa za nami tego nie zrobił i uderzył w nas z tyłu, na szczęście nie za mocno. Rozwścieczony wyskoczył z samochodu i zaczął wykrzykiwać jak to baby powinny siedzieć w domu przy garach, a nie za kierownicą… Kiedy Irena wysiadła i dobrze jej się przyjrzał, zamarł.

“O mój Boże, Jarocka! Ja Panią bardzo przepraszam, ja mam taki niewyparzony język, niech mi tu zaraz uschnie! Ja tak o tych babach, ale Pani, to oczywiście żadna baba, jakie tam gary… Pani Ireno, niech Pani mi powie jak ja mam to odpokutować…”


Moj mąż natomiast, już wiele lat później, chyba było to w połowie 2003 roku, dowoził nam na jakiś koncert CD Ireny. Ponieważ też zdarza mu się (oj zdarza…) przekraczać dozwoloną prędkość, zatrzymała go policja. Miał akurat kurtkę z dokumentami w bagażniku, wiec wysiadł, żeby pokazać policjantowi dokumenty. Gdy otworzył bagażnik, policjant zaniemówił… Holender, nie mówiący słowa po polsku, z pełnym bagażnikiem płyt Ireny Jarockiej!
Gdy odzyskał glos powiedział wskazując na CD:

“ I like her!” (“Lubię Ją”)
“Me too, here have one” („Ja też, proszę, to – CD- dla Pana”)

O mandacie nie było już mowy….