Intencją Księgi Gości jest wyrażenie szacunku dla Ireny Jarockiej, upamiętnienie zarówno jej dorobku artystycznego jak i osobowości artystki. Osoby pragnące zamieścić swoje wspomnienia związane z artystką, wypowiedzieć się na temat portalu lub wyrazić szacunek dla Ireny Jarockiej za całokształt jej dorobku, prosimy o przesłanie tekstu na: Jarocka@gmail.com.

Uzupełniamy stale materiały z życia Ireny na portalu IrenaJarocka.pl.
Brakujące materiały lub korekty prosimy o przesyłanie na Jarocka@gmail.com

10 marca 2011 07:53 | Od Pań dla Panów

DZIEŃ MĘZCZYZNY- 10.03

Mężczyźni

mężczyźni utulą w ramionach
mężczyźni są ostoją
mężczyźni płaczą w ukryciu
mężczyźni się nie boją

łatwo się czują zranieni,
są na świecie niezastąpieni
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?

mężczyźni kupują miłość
mężczyźni nie mają pamięci
mężczyźni podrywają jak głupi
mężczyźni kłamią jak najęci

zawsze mogą i są w gotowości,
kombinują z lekkomyślności
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?

mężczyźni biorą życie lekko
mężczyźni nie mają lekko
mężczyźni są na zewnątrz twardzi
mężczyźni mają w środku miękko

są upartymi zatwardzielcami,
przebijają mury głowami
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?

mężczyźni mają mięśnie
mężczyźni nie lubią banałów
mężczyźni potrafią wszystko
mężczyźni dostają zawałów

mężczyźni ...

mężczyźni zajmują się wojnami
mężczyźni świecą łysinami
mężczyźni chcą być uwielbiani
mężczyźni są od małego na bani
mężczyźni budują rakiety
mężczyźni przypalają kotlety
mężczyźni nie umieją rodzić dzieci
mężczyźni są sami jak dzieci
mężczyźni przeżyją i w brudzie
mężczyźni to także są ludzie

mężczyźni ...

łatwo się czują zranieni,
są na świecie niezastąpieni
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?



(Wiersz powstał pod wpływem tekstu piosenki "Maenner"
Herberta Groenemeyera)

10 marca 2011 00:52 |

do Macka

Te koncerty letnie to w wiekszosci koncerty plenerowe czyli otwarte dla wszystkich.

9 marca 2011 20:20 | Maciek

Koncert w Żninie

Witam wszystkie sympatyczne "Irenkowe Ludki" :)
Czy ktoś wie coś więcej o koncercie w Żninie 25 czerwca, tzn, gdzie dokładnie i o której będzie koncert i gdzie można dostać bilety? W internecie nie znalazłem nigdzie informacji na ten temat. Z góry dziękuję! :)
Pozdrawiam ciepło szczególnie wszystkie Panie z racji wczorajszego Święta no i oczywiście naszą Panią Irenkę :)

Maciek

9 marca 2011 13:32 | Kama

"Ty i ja wczoraj i dziś" w wersji płytowej na you tube!

Piosenka "Ty i ja wczoraj i dziś" wielokrotnie występuje na you tube lecz nie było jej tam w wersji płytowej.
Już jest!

A poza tym mnóstwo pięknej Ireny.

ZAPRASZAM!

[www.youtube.com]

8 marca 2011 20:12 | grzesiek

Dziękuje za tytuł, na stronie p. Ireny udało mi się znaleść pocztówkę z tą piosenką, super. :) pozdrawiam. Ej te plebiscyty..., takie rankingi ...a prawdziwa sztuka, zawsze obroni sie sama.

8 marca 2011 19:49 | Ania D.

nowe fotki w galerii ZEA

Świetnie bo znowu jest czym oko ucieszyć.

8 marca 2011 15:04 | Daniela

Aleja Gwiazd.....

Mam pytanie do pomyslodawcy tego pomysłu, by uchylił rabka tajemicy i podzielił sie tu z nami dotychczasowym osiagnieciem.Jak dobrze pamietam w lutym miala być składan petycja do Prezydenta Opola.
Pani Ireno ,nowe terminy koncertów dają mi mała nadzieję bycia choć na jednym z nich.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i juz troszke wiosennie moze....?

8 marca 2011 13:35 | Joanna z Warszawy

Jaka Machina taki ranking........

@ Tak Aniu masz rację, nasza Irena to wg Machiny pewnie inna kategoria, bo nie możliwe żeby Jej nie znali skoro jest znana i kochana przez publiczność w całej Polsce i nie tylko......
Wiadomo jakie pytania rankingowe, takie odpowiedzi.
Ja nie znam tej "Machiny", ale sądząc po nazwie cóż można się spodziewać po machinach?
Ta "Machina" jak to machina, pewnie jest zaprogramowana do mieszania w przysłowiowym "polskim piekiełku".
U nas najwięcej komplementów i prawdziwie serdecznych wyrazów uczuć adresuje się do zmarłych.
Chyba polubię chodzenie na pogrzeby.
J.

8 marca 2011 12:10 | marlena

DzienKobiet

Wszystkim kobietko po tulipsnir i pączku a dla tradycjonalistek po parze rajstop.
Ran w radio słyszałam letni przebój Ireny "No to co" .W czterech porach roku rozbrzmiewa doścćżesto nasza Irena.

8 marca 2011 11:06 | Anka D

Ranking '' MACHINY''

Kochani Fani, czy oglądaliście ranking '' Machiny'', 50 Najlepszych Polskich Wokalistek, co o tym sądzicie. W rankingu tym Naszej Ireny tam nie ma,bo Nasza Gwiazda jest bezkonkurancyjna pod każdym względem. Dla nie jednej z tych wykonawczyń mogła by być przykładem. Pani Irena jest najlepsza. Pozdrawiam Was, Anka

8 marca 2011 09:47 | Kama

Szkoda,że pan " doktór" się łamie......
Tyle rozbudzonych nadziei i miałoby się to skończyć niczym?
Mam nadzieję,że jednak nie.....
Widzę,że zostaly juz podane koncerty Ireny na okres wiosenno-letni.
Zaczyna się pracowity sezon...

A tymczasem taki fajny mix piosenek Ireny na dobry dzień:

[www.youtube.com]

8 marca 2011 09:36 | Joanna z Warszawy

W oczekiwaniu na lepsze wieści.

Pan Doktór trochę się łamie.
Muszę odszukać znajomych w Rosji, którzy mogą pomóc w sprawie zdobycia clipu z Ireną w Berlińskiej Friedrichstadtpalast.
A póki co posłuchajmy i popatrzmy, to chyba ten sam okres w karierze naszej Ireny.

[www.youtube.com]

Miłego dnia Wszystkim tu zaglądającym.
J.

7 marca 2011 22:56 | juergen

Odp.: "Jeden niepotrzebny gest"


7 marca 2011 22:48 | grzesiek

Piosenki nastrojowe

Oglądałem ostatnio Motylem jestem czyli romans 40 latka, no pani Irena rewelacja, mam prośbę jaki jest tytuł tej smutnej piosenki, po której pani Irena w filmie ...szybko schodzi ze sceny, bardzo lubie nastrojowe piosenki pani Ireny...kocham wręcz połoniny nieieskie, te linie te koła...., gdy serce śpi, .....od wielu lat śledzę karierę pani Jarockiej, no a spotkanie z Nią na koncercie było wielkim przeżyciem...szalenie miła, i ciepła osoba.....ostanio często słucham ....nie mijaj życie me...no tekst rewelacyjny taki życiowy...pozdrawiam wszystkich serdecznie .....ciesze się rownież że pani Irena śpiewa piosenki mojej Idolki Anny Jantar:)

6 marca 2011 18:47 | Ola

Kawiarenki

Ciekawostka , którą podzieliła się z nami Joanna dowodzi niezbicie, że "Kawiarenki" to przebój nad przeboje!!!

6 marca 2011 16:30 | Joanna z Warszawy

Ciekawostka

Od niedawna w TVN 24 Tomasz Sianecki prowadzi nowy program p.t."Ciąg dalszy nastąpił".Idea programu polega na tym,że na bazie artykułów gazetowych zamieszczonych w nich 10 lat temu, dopowiada się ciąg dalszy. Otóż tydzień temu, kiedy wrócono do sprawy bandziora o pseudonimie "Krakowiak", usłyszałam z drugiego pokoju nazwisko Irena Jarocka i "Kawiarenki".Musiałam odczekać na powtórkę tego programu, aby go obejrzeć uważniej i dowiedzieć się o co chodziło.Właśnie dzisiejszej nocy mi się to wreszcie udało. Proszę sobie wyobrazić, że na sali rozpraw w sądzie ów oskarżony "Krakowiak" śpiewał ten sławny przebój Ireny Jarockiej.Odnotowano ten fakt w prasie w lutym 2001 roku i zauważono po 10 latach. Miał to być, co prawda dowód na to, że oskarżony jest niepoczytalny i nie może odpowiadać za swoje czyny, ale wybór repertuaru ? Niesamowite.
Posłuchajmy "Kawiarenek" w oryginalnym wykonaniu naszej Ireny.
[www.youtube.com]

Znikam, bo mnie tu dzisiaj za dużo.
Bywajcie zdrowi!
J.

6 marca 2011 15:28 | Kama

9 piéknych fotek+clip-ale to smakowicie brzmi. Juergen to internetowy szperacz doskonaly ! Jeżeli chodzi o Opole'76-to te wszystkie nagrania na you tube nie są z koncertu XXX-lecia Polskich Nagrań. A właśnie w tym koncercie Irena śpiewała Kawiarenki i Słowo jedyne- Ty(w kwiecistym turbanie). Tego koncertu nie widzialam na TVP Kultura wiéc i na you tube go nie ma. Ale wierzé,że wszystko jest możliwe i jeszcze wiele fajnych nagrań i zdjéć się odnajdzie. Póki co czekajmy na 9 pięknych fotek i na clip. Żeby się tylko udalo je przejąc jakoś...

6 marca 2011 15:27 | Joanna z Warszawy

Do Juergena

Dzięki Juergenie za sprostowanie.Tak to jest jeden clip, który trwa 3:20.Ale zgodnie ze sposobem przyjętych tam zasad prezentacji, eksponuje się z niego 9 ujęć.Super,że clip trafił do doktora.Ja też powinnam się zgłosić do specjalisty, bo nie mogę się doczekać jego otwarcia i jak widać mam kłopoty z kojarzeniem faktów.
Miłej końcówki weekendu!
J.

6 marca 2011 13:40 | ARTUR

Mam tylko jedna w senie pozy IJ :)
Jedna dla siebie ,Jedną dla Gwiazdy,jedna po autograf i do zwrotu hehe...ale jak tylko sie da to bardzo chetnie.

6 marca 2011 13:15 | juergen

Joanno,

... to nie jest dziewiec klipow z Friedrichstadtpalast, tylko jeden, dziewiec jest zdjec z niego. Pozdr.

6 marca 2011 13:02 | juergen

Artur,

...to skenuj te fotki i dawaj na strone. Pozdr.

6 marca 2011 13:00 | juergen

P.S. Irena w Berlinskiej Friedrichstadtpalast

Material z wystepu naszej Gwiazdy z lat 80-tych we FriedrichstadtPalast juz w drodze do dobrego doktora ;-) miejmy nadzieje, ze diagnoza bedzie pozytywna i clip da sie rozpakowac i tu nam wszystkim sie zaprezentuje.
Olu ze pwenych wzgledow taktycznych na razie nic sie tu nie wstawi, bo raz byla taka podobna sytuacja i przez dzialanie jakiejs zlej/obcej duszy sprawa padla. Poki co trzymajmy kciuki bo warto. Np. na YouTube nie tak dawno, ktos o nazwie zodiakPL powstawial clipy z festiwalu Opole 1976, nie ma jednak "Kawiarenek", ktore tam I.J spiewala, ale moze jeszcze sie pojawia i uciesza nasze oko, no bo dlaczego akurat "Kawiarenki" bylyby skasowane z tasmy, chyba, ze sa jakies inne powody. Na wszelki wypadek rzucam tu prosbe w kierunku zodiakPL, prosbe o "Kawiarenki" Ireny Jarockiej z KFPP Opole 1976, ogromna wdziecznosc fanow zagwarantowana.
Milej niedzieli, a ze pora obiadowa to i smacznego wsjem;-)

[www.suppenkreationen.de]

6 marca 2011 12:34 | ARTUR

foty z Rosji...

Ja właśnie kilka dni temu obdarowany zostałem śliczną fotką Ireny z lat kiedy koncertowała w Rosji.Na pewno fajnie byłoby zdobyć ich więcej.Nie wiem czy sama Irena wie o ich istnieniu.Jedną z nich mam specjalnie dla Gwiazdy. Warto sięgnąć też po te nagrania.

6 marca 2011 12:12 | Ola

Friedrichstat Palast

Elektryzująca wiadomość. Cudownie byłoby zobaczyć te clipy. Gdzie zajrzeć w ich poszukiwaniu? Pozdrawiam fanów i nasza gwiazdę!

6 marca 2011 11:14 | Joanna z Warszawy

Clipy Ireny z występów w Friedrichstat Palast w Berlinie

Drodzy Fani Ireny Jarockiej do otwarcia tych dziewięciu clipów,(o różnej długości bo od 22 sekundowych do 3:20 minut, zajmujące łącznie 107,75 MB)niestety, nie wystarczy znajomość języka rosyjskiego. Ja się tam zarejestrowałam i okazało się, że te klipy były dostępne przez rok do 15czerwca 2010 roku.Teraz zostały one umieszczone w archiwum i mogą być udostępnione do przegrania, ale na ściśle określonych warunkach i za opłatą.Opłata nie jest duża bo tylko 90 rubli na miesiąc, ale nie można ich upubliczniać. Ja człowiek praworządny nie widzę póki co wyjścia z tej sytuacji. Jest tam co prawda możliwość przegrania bezpłatnego po warunkiem obejrzenia bezpłatnych reklam, jeśli ma się reflex i zdąży się w ciągu 30 sekund wybrać te reklamy ale zobowiązanie do nieupowszechniania nagrania pozostaje.
Zdjęcia naszej Ireny są tam tak oszałamiająco piękne,że przyprawiają o zawrót głowy i chciałoby się je pokazać całemu światu. W tej sytuacji, przy moich nędznych umiejętnościach informatycznych, czuję się jak pies Pluto położony na obie łopatki. Burza mózgów wskazana. Służę każdemu swoim rosyjskim, ale tylko tym mogę w tej sprawie.
Jak ochłonę z wrażenia to może uda mi się znaleźć wyjście z tej sytuacji. Dobrze, że nasz niezawodny Juergen je znalazł!

Pozdrawiam niedzielnie Naszą Irenę, znalazcę skarbu Juergena, Michała S., Agę-Menago i każdego kto sobie tego życzy, a w szczególności przyszłego "Odkrywcę tego skarbu", chociaż nie wiem kto nim będzie.
J.

5 marca 2011 18:20 | juergen

Irena w Berlinskiej Friedrichstadtpalast

Zanim jednak pojawi sie moze clip z tego show, z udzialem naszej Ireny, potrzebuje jakiegos fana ze znajomoscia jezyka rosyjskiego, bo ja niestety kapituluje w tym temacie. Nie chce tu na razie robic zamieszania, ale udalo mi sie chyba dotrzec do takiego clipu, tylko trzeba sie chyba tam zarejestrowac, czy pokombinowac wlasnie po rosyjsku, aby mozna bylo ten wystep tu nam wszystkim zaprezentowac. Moze ktos z fanow zamelduje sie u mnie mailem. Joanno, Ty gawarisz pa ruskamu jazyku? ;-) Milego weekendu wsjem.

[www.youtube.com]

4 marca 2011 15:42 | Joanna z Warszawy

Irena Kwiatkowska (*)

Głos Ireny Kwiatkowskiej towarzyszył mi przez całe moje życie. Początkowo słuchałam tylko audycji radiowej p.t. "Plastusiowy pamiętnik" , potem czekałam na co tygodniowy radiowy teatr "Eterek" a następnie próbowałam nadążać za Jej karierą artystyczną w śledząc, Jej kolejne, wspaniałe role teatralne i kabaretowe. Gdy byłam na pierwszy roku studiów, w auli gmachu głównego Politechniki Warszawskiej kręcony był fragment jednego z kolejnych odcinków "Wojny domowej". Poprzednie odcinki tego filmu były emitowane od dłuższego czasu, bo wszyscy wiedzieliśmy o co chodzi, tzn. do jakiego filmu kręcone były te sceny. Potem "Kabaret Starszych Panów" i "Czterdziestolatek". To chyba było apogeum Jej popularności, które trwało latami i właściwie nie miało końca, bo Jej występy na uroczystych obchodach 90-tych i nawet 95- tych urodzin zachwycały jak dawniej. Mimo ciągłego zainteresowania Jej piękną karierą do wczoraj nie wiedziałam, jak bardzo całe życie pomagała dzieciom, szczególnie z domów dziecka. O tym nie wiele osób wiedziało i nie pisano w tabloidach, bo robiła to bardzo dyskretnie. A ja myślałam, że "Order Uśmiechu" , który przyznały Jej dzieci otrzyma, za uśmiech, który potrafiła "wykrzesać" z każdej roli i ogromne poczucie humoru i dawanie radości.
Tak trudno żegnać osoby, które kochamy.Wraz z Nimi umiera cząstka nas samych.

[www.youtube.com]

[www.youtube.com]

Pozdrawiam
J.

4 marca 2011 11:31 |

TELEMAX

W tym tygodniku (program TV) jest krótki artykuł o naszej Irenie i patriotyźmie.. Oczywiście z fotografią :-) pzdr.

4 marca 2011 07:35 | Kama

Irena Kwiatkowska-Kobieta pracująca

[www.youtube.com]

Przesympatyczna aktorka. Jedyna i niepowtarzalna.
Na zawsze zapamiętam ja jako kobietę pracującą i jako Gwiazdę z Kabaratu Starszych Panów.
Żyła długo, ale cóż ......to nasze życie zawsze ma taki sam smutny finał.

4 marca 2011 00:58 | Ola

Irena Kwiatkowska

Wspaniała aktorka, urocza w każdej roli. Miałam okazję widzieć ją na scenie w przedstawieniu "Lalka" reżyserowanym przez A. Hanuszkiewicza. Każde jej wejście na scenę witane było tak gromkimi brawami, że pani Irena kłaniała się i w końcu sympatycznie to skomentowała. Wnosiła w nasze życie tyle radości, że bez przesady można powiedzieć, że była kochana przez publiczność. Żyła długo, ale i tak za krótko. Dobrzy ludzie zawsze odchodzą za wcześnie.

3 marca 2011 21:48 | juergen

Irena Kwiatkowska ✝

Wspaniala i ukochana aktorka... , pamietam, ze dzien przed moja przeprowadzka na druga strone Odry, zdazylem jeszcze pobiec na spektakl do Teatru Polskiego, zeby Ja jeszcze zobaczyc.

[www.youtube.com]
[www.youtube.com]

3 marca 2011 21:36 | juergen

W obiektywie Ireny Jarockiej - Dubaj, Abu Dhabi ...

No i wzbogacila sie nam Galeria/Podroze;-) Piekne zdjecia, ciekawe miejsca, a razem z interesujacymi opisami, to rzeczywiscie powstaje taki, jak Maciek zauwazyl, przewodnik turystyczny na potrzeby fanskie, na razie... ;-) To zdjecie nr.15 z Abu Dhabi takie proste a takie piekne, no i te z rekinem tez "odwazne";-)
●Joanno, nasza Irena dzieli sie przeciez tymi fotograficznymi-podrozowymi-wspomnieniami i wychodzi na przeciw naszym prosbom i zyczeniom wlasnie o takie fotki, co nas ogromnie cieszy i dziekujemy za zaufanie i gest, no i szkoda by bylo, aby takie zdjecia pozostaly tylko w prywatnym albumie. My fani jestesmy z tego bardzo happy i to sie tylko liczy! Chetnych do jakiejs zadymy i glupoty to sie zawsze i w kazdym temacie znajdzie, takie to "prawo netu". No a tlumaczyc sie, albo wyjasniac cos jakiejs pseudo-fance (tylko kogo, albo czego?), ktora chce tylko tu pomieszac, to ja na pewno nie bede, no i szkoda tu miejsca na to.
●Podsluchalem juz troche nowej plyty Seweryna Krajewskiego ktora polecal Antonow, i tylko przytakne, ze Stara Gwardia sie trzyma, a tym niesamowitym kunsztem S.Krajewskiego mozna bylo wczesniej juz w "Badz mym Aniolem" sie smakowac, tak jak za dawnych dobrych czasow.
●Artur, pamietam te zdjecia i relacje pokoncertowe tej Mariny, o ktorej wspomniales, dla mnie oddalonym od koncertowych scen zawsze to sie podobalo, czemu niektorym to przeszkadzalo - tego nie wiem. A z innego tematu co zachaczyles, to w radiu nie uslyszysz tez Artur nic np. z nowej plyty Patrici Kaas, Barbry Streisand, Chliffa Richarda i wielu innych, ale tych prawdziwych gwiazd, tak niestety jest. Nie trzeba lubic Barry Manilow, ale kazdy chyba wie jaki mial i ma wklad w muzyce, dlatego wiecej jak niesmaczne jest fakt, ze np. jakas rozglosnia w USA robi nawet reklame: "u nas nie uslyszysz Barry Manilow", albo "my nie gramy Barry Manilow". Jezeli tak jest teraz na swiecie, to dlaczego mialoby inaczej byc w przypadku naszej Gwiazdy, naturalnie ze szkoda i przykre to, taka nowa polityka radiowa, czy jak to tam nazwac. P.S. no i dbaj Artur o wroclawskie ryby, zaby i raki;-) Pozdrawiam wsjech;-)

3 marca 2011 20:25 | Maciek-Freiburg

wielka strata...

z niedowierzaniem przeczytalem wpis Artura o smierci Ireny Kwiatkowskiej. Bardzo cenie Jej postac i wielki "wklad" w historie polskiego teatru i kina. To wielka postac, pamietaliby ja doskonale moi dziadkowie, pamietaja rodzice i wreszcie ja sam. Samo jej pojawienie sie w tej czy innej roli, powodowalo usmiech na twarzy. Filmy z Jej udzialem, to klasyka polskiego kina. Jest wiele trwalych wspomnien, rol i postaci jakie grala.... ale chyba najbardziej bede kojarzyl Pania Irene z bajka o czerwonym kapturku, ktora sluchalem z kasety bedac 4-5 latkiem. Smutne...

Narri-Narro.... to tutejsze pozdrowienie w dniu dzisiejszym. W Niemczech i Szwajcarii wielkie pochody przebierancow na ulicach, ludzie w maskach czarownic, diablow itd. No i obowiazkowo w pracy wszyscy w koszulach nocnych i pizamach.
A oto fragment fotoreportazu z Freiburga:

[hositest.posterous.com]

Pozdrawiam Was!

M

3 marca 2011 15:52 | G NB

Pączki półżartem..

Jak obchodzą tłusty czwartek anorektyczki? Patrzą na pączki i myślą : szkoda, że nie są zielone (wyjaśnienie: bo odżywiają się głównie zielonymi warzywami które mają najmniej kalorii- biedne..)

3 marca 2011 15:34 | ARTUR

tłusty czwartek wiec pączków na max dla kazdego...a kalorie? a widział ktoś choć jedną kalorię kiedyś? no włąsnie...to plotki,że istnieją :)

Zmarła najwspanialsza i najukochańsza moja polska aktorka IRENA KWIATKOWSKA.Taki dzień musiał w końcu nadejść i chyba wcale mnie to nie zaszokowało.Wiem jedno Jej nikt nigdy nie zastąpi na pewno! Zostawiła po sobie tyle ,że będzie żyć w mediach przez następne dziesięciolecia.

AnkoD...akurat rząd i rządzący nie zajmują się "Smolenskiem" ani trochę ,a nawet można powiedzieć,że juz wszystko pozamiatali dawno pod dywan... Nie przeszkadza to im jednak nie zajmować się czymkolwiek to fakt...ale mają prawie pewne uszczęśliwianie narodu na kolejne 4 lata,bo niezliczone zastępy lemingów już odliczają dni do wyborów i przebierają nogami aby odpowiednio ulokować swoje poparcie,więc spoko...będzie jeszcze pięknie. heheh

Joanno w Dubaju jest świetnie rozwinięta kosmicznie nowoczesna komunikacja miejska (metro z połaczeniem trójmiejskiego odpowiednika SKM).A miasto jest warte odwiedzenia na pewno!

"Fanka" jest przedstawicielką jakiegoś odsetka fanów Ireny Jarockiej. Nie ma co robić z tego wielkiego hallo.Według nich Irena powinna codziennie udawadniać każdemu jaka jest empatyczna i jak kocha wszystkich poprzez swoje odpowiednie działania takie jak np..... Na scenie powinna się pojawiać we włosienicy lub podobnym worku zamiast w eleganckich kreacjach.Kązdy koncert powinna grac charytatywnie,a co bardziej tłustsze gaże powinna rozdawać swoim sympatykom,którzy mają kłopoty z finansami wg wczesniej przygotowanej listy od "fanki" i podobnie myślących.Zamiast na swojej stronie zamieszczać fotki z własnych podrózy bliskich i dalekich powinna przedstawiać fotoreportaże jak rano jedzie zatłoczonym tramwajem do telewizji lub radia oczywiscie wszystkim fundując przejazd.Jak stoi w kolejce po zupe z Caritasu.Jak się wykłóca o rabat w "secondhandach" przy wadze z ciuchami.A na koniec kilka fotek jak dokarmia bezdomne koty i zabiera je bez wyjątku do swego domu,który posiada tylko i wyłącznie z uwagi na nie.O właśnie tak powinien wygłądać wizerunek tej "właściwej" IJ pasującej do standardów życia "fanki" i jej podobnym zbulwersowanym "miłosnikom" talentu Artystki. A strona oficjalna IJ powinna głównie służyć jako skrzynka kontaktowa między potrzebującymi i opuszczonymi przez Boga i państwo potrzebujących..... Zatem pora na zmiany Irenko :)))

Każdemu pączki polecam dziś na odstresowanie złych emocji....i nieustannie pozdrawiam wszystkich a szczególnie "grupe" :))))))

3 marca 2011 13:28 | Sylwia

Weszłam tutaj aby w tłusty czwartek podzielić się wirtualnie z Naszą Kochaną Panią Irenką i wszystkimi miłymi gośćmi tej strony – tradycyjnym pączkiem.
I co doznałam – szoku, czytając wpis niejakiej fanki (która jak widać nie ma nawet imienia. )
Wstydź się dziewczyno wypisując tutaj takie bzdety, jesteś albo aż tak zawistna z zazdrości, albo na tyle głupawa, że nie wiesz co piszesz i o kim piszesz .
Prawdziwi Fani Pani Irenki zawsze bardzo cieszą się, że Nasza Gwiazda chce się z nami dzielić swoimi podróżami, swoimi sukcesami itp.: ….. i jesteśmy Jej za to bardzo wdzięczni.
Myślę, że potrzebujesz po prostu dobrego psychiatry (zawiść ludzka nie zna granic )
Ach nie będę już nic pisac – sorki
Wszystkim życzliwym i miłym gościom tej strony jak również Pani Irence, Agusi …
słodkiego dnia życzę …. no i tradycyjnego pączusia zostawiam

3 marca 2011 12:21 |

[*]

Nie żyje Irena Kwiatkowska [*]

3 marca 2011 10:15 | Kama

Podróże......

Relacja ze wschodniego Wybrzeża ZEA bardzo ciekawa/ bardziej mi się tam podoba niż w sztucznym, odhumanizowanym Dubaju/.Ciekawy świat., inna kuktura........
A jeżeli chodzi o ten wpis " fanki" . wszyscy czasami niestety komuś czegoś zazdrościmy, ale to nie jest wina adresata naszych złych emocji tylko emocji w nas samych.
Z tym niestety każdy musi sobie sam poradzić i lepiej ...jak akurat nie ma w pobliżu dostępu do komputera.

3 marca 2011 10:00 | Gosia20

Coś niesamowitego mieć takich Fanów(przyjacieli) jak Pani Irena, ktorzy tak solidarnie staną w obronie dobrego imienia:) i oczywiscie w slusznej sprawie..:)
Pozdrawiam.

3 marca 2011 09:46 | Gosia NB

Pączki

Smacznego! Pączkek dla wszystkich!! Jedzcie do woli i nie żalujcie sobie dziś ani faworków ani pączków ze słodkimi nadzieniami !


Do Fanki :
Mam nadzieję, że kupisz Fanko całą paletę pączków i przejdziesz się pod jakiś most częstując bezdomnych... Masz tykle serca dla tych którzy sami często sobie biedę budują to im pomagaj .